Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Akcja powieści, zbliżonej klimatem do głośnej noweli tego samego autora, toczy się w Ameryce lat 30. Jej bohaterowie to więźniowie oczekujący na wykonanie kary śmierci i pilnujący ich strażnicy. Książkę zekranizował w 1999 roku Frank Darabont; główną rolę zagrał Tom Hanks. Wśród przebywających w więzieniu Cold Mountain skazańców znajduje się nieobliczalny, wyjątkowo agresywny młodociany morderca William Wharton; jest Eduard Delacroix, niepozorny Francuz z Luizjany, który zgwałcił i zabił młodą dziewczynę; dla zatarcia śladów spalił kolejnych sześć osób. Jest wreszcie skazany za brutalny mord na dwóch małych dziewczynkach John Coffey, tajemniczy olbrzym o wiecznie załzawionych oczach, obdarzony niezwykłą mocą. Co łączy tych ludzi? Tę zagadkę próbuje rozwiązać główny klawisz Paul Edgecombe, wierzący w niewinność Coffeya.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Zielona mila |
Autor: | King Stephen |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Albatros |
Rok wydania: | 2014 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
OSTATNIA MILA Ponownie zdecydowałam się porwać z motyką na słońce i zrecenzować nie tylko bestseller i hit kinowy, lecz też jednego z moich ulubionych autorów. Podobnie, jak przy „Igrzyskach Śmierci”, jestem pełna obaw, czy podołam temu zadaniu. Jednak decyzja została podjęta, klamka zapadła, a pierwsze słowa tego tekstu już przelane na papier. „Zielona mila” Stephena Kinga to opowieść ponadczasowa, a zarazem wyjątkowa. Jest niezwykła tak bardzo, że można o tym zapomnieć oglądając po raz enty adaptację filmową. To przytrafiło się mi i jest moim grzechem przeciwko tej wyjątkowej książce. Na początku muszę podzielić się ciekawostką, o której nie miałam pojęcia. „Zielona mila” była wydawana w tak zwanych „odcinkach”, w klasycznym dla Dickensa stylu. I choć King miał przed sobą nie lada wyzwanie i dylemat, podołał temu zadaniu wzorowo. Paul Edgecombe i John Coffey to nadrzędni bohaterowie powieści. Pierwszy z nich jest głównym strażnikiem bloku E w więzieniu Cold Mountain, a drugi skazańcem, zesłanym na tenże blok za okrutną i niewyobrażalną zbrodnię. Narratorem „Zielonej mili” jest Paul, który obecnie przebywa w domu opieki społecznej. Po sześćdziesięciu latach postanowił omówić wydarzenia z roku 1932. Wydarzenia, które na zawsze go odmieniły. Gdy wraca pamięcią do tamtego okresu, dowiadujemy się, że przechodził ostrą infekcję dróg moczowych. Pewnego dnia czarny jak smoła i duży niczym dąb, John Coffey prosi go, żeby wszedł do jego celi. Mimo cichego głosu rozsądku, żeby tego nie robił, Paul Edgecombe decyduje się na ten skrajny krok. Jak się okazuje to bardzo niezła decyzja, ponieważ zaledwie kilka minut później, gdy opuszcza celę skazańca, nie dręczy go już infekcja. John Coffey jakimś cudem (bo przecież musiał być to cud!) zdołał go uzdrowić. Na kartach tej powieści John dokona tego cudu jeszcze dwukrotnie. Wraz z Paulem na bloku E pracują jego zaufani pracownicy – Brutus, Dean i Harry, lecz też brutalny i niepojętny Percy Wetmore, którego koneksje doprowadziły do zajęcia stanowiska, do którego w ogóle się nie nadaje. Na bloku, prócz Johna Coffeya, własne cele zajmują Edward Delacroix i William Wharton. Czekając na własny dzień, kiedy przejdą zieloną milą w stronę szopy, w której Stara Iskrówa odbierze im ostatnie tchnienie, czas im pozostały spędzają w różnoraki sposób. John wylewa duże jak groch łzy i stale ma poczucie, że póki żyje musi pomagać innym, ponieważ przecież to właśnie robi. Delacroix tresuje własną cyrkową mysz, niezwykłego Pana Dzwoneczka, a „Dziki Bill” Wharton zatruwa wszystkim dookoła życie. Kiedy przychodzi dzień, w którym każdy z nich przechodzi zieloną milę, ostatnią milę w swoim życiu, każdy z nich przebywa ją inaczej. Jednak tylko John Coffey, którego nazwisko brzmi jak napój, lecz inaczej się pisze, przechodzi ją jako ktoś nieodmieniony, ktoś kim był od zawsze. To on jest osobą, która odmienia życie innych, nie na odwrót. John Coffey jest ukazany w iście mesjańskim guście, lecz nieprzesadzonym, dobrym tonie. „Zielona mila” postawiła przede mną pytanie, na które wolę nie udzielać odpowiedzi: „Dokąd zmierzasz?” Tak już jest, że nie lubimy myśleć o tym, co nieuniknione, tkwiąc w codzienności, niczym pale w słonym morzu. Naiwnie wierząc, choć przecież nikt nie mówi tego wprost, że mi się uda, że to ja jestem nieśmiertelny. A przecież to totalna bujda. Kruchość naszych ciał i dusz jedynie to potwierdza. Przecież kiedyś wszyscy w końcu staniemy pośrodku zielonego linoleum i będziemy musieli odbyć naszą ostatnią podróż w życiu. Przebyć tę ostatnią milę. I jedno wiem na pewno - tylko od nas zależy, czy przejdziemy ją jako John Coffey czy William Wharton. www.recenzje-anki.blogspot.com
Kiedyś zachwycałam się filmem na podstawie tej książki, a teraz zachwycam się samą książką. Kto wie czy nie jest jeszcze lepsza od filmu, w końcu autorem jest duży pisarz literatury grozy. Zielona mila trzyma w napięciu, porusza i powoduje ucisk w gardle. Historia przedstawiona jest w sposób bardzo obrazowy i mimo że całkiem nieźle pamiętam film, książkę przeczytałam z wyobraźnią i umysłem pełnymi emocji. Stephen King jeszcze raz pokazał własny wyjątkowy warsztat pisarski, kunszt, tworząc w Zielonej mili niezwykły klimat, grozę, napięcie a także nieprzewidywalność akcji. Książkę postrzegam jako wręcz kultową.
Jedna z lepszych ebooków jaką czytałam. Wzruszająca historia Olbrzyma. Jeśli ktoś oglądał film to zdecydowanie polecam. :)
Ksiazka jak zwykle okazala sie lepsza od filmu. Przeczytalam w jeden wieczór.
Książka ebook jest idealna
Skusiłam się na Zieloną Milę, bo wcześniej widziałam film. Był bardzo interesujący, zagadkowy i wzruszający. Nie inaczej było z książką. Gdy kończysz epizod aż ciągnie Cię, żeby przeczytać następny. Książka ebook godna polecenia.
Dobra,wzruszająca ksiazka.
Mam kilka ulubionych książek, lecz jeśli miałbym wybrać tę jedną jedyną to byłaby to „Zielona Mila” Stephena Kinga. Stephen King (pisze także pod pseudonimem Richard Bachman) narodził się 21 września 1947 w Portland. Jako dzidziuś był świadkiem nieszczęśliwego wypadku – jeden z jego przyjaciół został potrącony przez pociąg i zmarł. King zanim odniósł sukces jako pisarz pracował, jako nauczyciel języka angielskiego w szkole. W 1973 roku olbrzymi sukces literacki odniosła jego pierwsza opowieść „Carrie”. Od tamtej pory jego książki rozeszły się w nakładzie przekraczającym 350 milionów egzemplarzy, co czyni go jednym z najbardziej poczytnych pisarzy na świecie. Jest wielokrotnym zdobywcą Nagród Brama Stokera i British Fantasy Award. W 1999 roku został potrącony przez samochód. Jego obrażenia – wielokrotne złamanie biodra, połamane żebra i uszkodzone płuco – unieruchomiły go w szpitalu na niemal trzy tygodnie. King przez nad dziesięć lat miał kłopoty z alkoholem i narkotykami. Jego dwaj synowie - Owen King a także Joe Hill - są też pisarzami. Akcja „Zielonej Mili” toczy się w 1932 roku. W USA trwa Duży Kryzys. Panuje głód i bezrobocie. Paul Edgecombe pracuje, jako strażnik w więzieniu Cold Mountain, do którego trafiają przestępcy skazani na karę śmierci. Ostatnia droga każdego z więźniów będzie prowadzić po zielonym linoleum. Nikt nie wydaje się bardziej zasługiwać na śmierć niż John Coffey, czarny olbrzym, skazany za przerażającą zbrodnię, której dopuścił się na dwóch małych dziewczynkach. Ten, kto sądzi, że wymierzenie sprawiedliwości okaże się proste i proste, jest w dużym błędzie - o czym przekona się podejmując z Johnem Coffeyem koszmarną podróż przez Zieloną Milę... Jest coś magicznego w tej książce. I nie mam tu na myśli tylko Pana Dzwoneczka. Stephen King spisał piękną historię, która losy się w miejscu, które z pięknem nie ma nic wspólnego – na bloku śmierci. „Zielona Mila” stawia zapytanie o sens istnienia kary śmieci. Czy zawsze jesteśmy stuprocentowo pewni, że osoba skazana jest na pewno winna? Czy siedzący na krześle elektrycznym człowiek, to na pewno morderca? Czy czarnoskóry jest tak samo równo traktowany jak biały? I co zrobić w sytuacji, gdy jesteśmy pewni, że jest on niewinny? Idealnie to widać w tym fragmencie: - Zrobiłem w swoim życiu parę rzeczy, z których nie jestem dumny – przyznał się - lecz po raz pierwszy czuję, że naprawdę grozi mi piekło. Przyjrzałem mu się uważnie, aby sprawdzić, czy nie żartuje. Nie sprawiał takiego wrażenia. - Co masz na myśli? - Mam na myśli to, że szykujemy się do zabójstwa daru niebios - odparł - Kogoś, kto nigdy nie zrobił krzywdy ani nam, ani nikomu innemu. Co mam powiedzieć, kiedy stanę przed obliczem Boga wszechmogącego, a On zapyta, dlaczego to zrobiłem. Ponieważ taka była moja praca? Moja praca? Twórca stworzył bardzo wyraziste postacie. Mamy wyraźny podział na niezłych i złych strażników więziennych. Czterech z nich to wzorowi pracownicy, których łączy prawdziwa, męska przyjaźń. Wszystkich skazanych traktują z szacunkiem, pomimo okrutnych zbrodni, za które odsiadują wyrok. Jedynym złym jest Percy Wetmore, spokrewniony z rodziną gubernatora sadystyczny strażnik, któremu przyjemność sprawia zadawanie rozpaczy innym. Podobnie wygląda sytuacja z więźniami. Tak naprawdę jedynym czarnym charakterem jest Billy „Kid” Wharton, chociaż dzięki jego zawiści do Percy’ego możemy i jego polubić. Pozostali skazańcy wzbudzają w nas sympatię, do tego stopnia, że gdy któryś z nich idzie Zieloną Milą, coś nas ściska za gardło. A moment śmierci Johna Coffeya, to już zupełny wyciskacz łez. Mówiąc o tej książce pdf nie wolno zapominać o genialnej ekranizacji w reżyserii Drabanta z 1999 roku z Tomem Hanksem w roli głównej. „Zielona Mila” zarówno, jako książka ebook i jako film to dzieła absolutnie doskonałe. Za każdym razem, gdy ją czytam lub oglądam film to płaczę jak bóbr. I zaryzykuję stwierdzenie, że zdecydowanej większości z Was również się łezka w oku zakręci. Opowieść jest idealnym przykładem tego, że Stephen King potrafi pisać nie tylko horrory, a jego nazwisko nie jest przypadkiem – dla mnie jest Królem literatury. Zalecam każdemu – nie zawiedziecie się. Chłopczykowi pochodzi z mojego bloga: www.oczytany.eu
Pewnie jak wielu z was najpierw obejrzałem film a następnie przeczytałem książkę. Śmiało mogę stwierdzić że książka ebook jest idealna a film w 98% oparty na książce pdf co mnie pozytywnie zaskoczyło. pozostałe 2% to minimalne różnice zapewne na potrzeby realizacji filmu. szczerze zalecam każdemu czy to film czy książkę a co do kolejności no cóż, nie kluczowe co pierwsze kluczowe aby się zapoznać z Zieloną Mila
Akcja książki toczy się w latach 30-tych, gdzie naczelny bloku E w więzieniu Could Mountain Paul Edgecombe miał dokonać egzekucji na krześle elektrycznym Johna Coffey`a. Skazany rzekomo zamordował dwie dziewczynki. John był człowiekiem, który wyróżniał się spośród innych dzięki swojemu wzrostowi i wielkością - był potężnie zbudowany. Miał jedną wadę - potwornie obawiał się ciemności i płakał. Na początku wyśmiewano się z jego fobii. Po czasie, gdy odkryto jaki ma w sobie dar i nikt nie miał wątpliwości jakim naprawdę jest człowiekiem. Potrafił uzdrawiać, a każde jego uzdrowienie traktowano jak cud. Książka ebook od samego początku potrafi wciągnąć. Można poczuć się jakby się było tam, na miejscu - w Could Mountain w 1932 roku. W książce pdf pełno jest znaczeń symbolicznych. Historia omówiona przez Kinga jest przerażająca i nie przynosi nadziei. Ukazuje to, że to co jest złe na świecie to tylko wina ludzi. Człowiek nie potrafi sobie wyobrazić okrucieństwa drugiego człowieka, jak zależy mu na krzywdzeniu innych. Przytłaczająca jest tu także bezsilność cierpiącego człowieka, który nie może pomóc innym, gdy tego chce. Ciekawie zostali ukazani tutaj strażnicy. Atmosfera, która pomiędzy nimi panuje przynosi ulgę. Prezentuje siłę prawdziwej przyjaźni i tego, jak ludzie potrafią sobie zaufać. Na uwagę zasługuje także postać Percie`go Wetmora. Jest to człowiek, który czerpał radość z porażek i strachu innych, Był okrutny i bezwzględny choć krył się głęboko w nim tchórzliwy chłopiec. Jego postać uświadamia jak dużo jest na świecie takich ludzi i jak potrafi to irytować. "Zielona mila" jest genialna, porusza kluczowe wątki i zmienia pogląd na świat. Takie książki jak ta naprawdę się ceni. Piękna, genialna i klimatyczna opowiadanie do której można wracać kilka razy. Jest to jedna z najlepszych ebooków jakie czytałem i cieszę się, że została zekranizowana.
Jeżeli ktoś najpierw oglądał film, a dopiero teraz chwyta się za książkę to zdecydowanie się nie zawiedzie. Można płakać w tych samych momentach co na filmie bo King zawarł w niej dużo emocji bohatera. Książka ebook godna polecenia
Świetna, swietna , idealna ! To była pierwsza książka ebook Stephana Kinga , którą przeczytałam i z pewnością sięgnę po kolejne . Zalecam , idealna i poruszająca historia "olbrzyma".
To pierwsza książka ebook Stephena Kinga, jaką przeczytałam - innych nie miałam odwagi, ponieważ to nie mój klimat... w tym przypadku najpierw dałam się skusić i oglądnęłam najpierw film - płakałam widząc zakończenie... Płakałam czytając ostatnią część...Ileż prawdy jest w tym prostym zdaniu:..."Zabił je ich miłością. To samo losy się każdego dnia. Na całym świecie."...Kiedy wreszcie zrozumiemy, że droga, którą podążamy nie jest właściwa??? Człowiek - niby najinteligentniejszy gatunek, a równie durny, jak żaden inny...POLECAM!!! A jak ktoś nie zrozumie, niech przeczyta jeszcze raz - nie dotrze nic, to niech odda książę w godniejsze ręce, idzie do baru, wychyli "bronka", i żyje dalej złudną pełnią własnego życia.
Co tu wiele mówić. Rewelacja. Moim zdaniem jedna z tych pozycji, które dosłownie TRZEBA w swoim życiu przeczytać. Historia prawdopodobnie tak słynna każdemu, że nie ma co pisać. Książka ebook jest po prostu znakomita.
Idealna książka... Każdy chciałby w swoim życiu poznać takiego Johna... Warte przeczytania! King jest mistrzem gatunku! Polecam!
John Coffey, określany przez narratora, jako największy człowiek jakiego w życiu widział, zostaje posądzony, mało tego, oskarżony o porwanie, gwałt, morderstwo i skazany na karę śmierci. Dowody zdają się mówić same za siebie. John zostaje znaleziony siedzący ponad rzeką z martwymi ciałami dwóch małych dziewczynek. Nikt jednak nie słucha stale powtarzanego przez niego zdania: Nie mogłem nic pomóc(…) próbowałem to cofnąć, lecz było za późno. Czego można się bowiem spodziewać po murzynie, tacy we krwi mają przestępstwo, przekręt, zbrodnię. Z łatwością przyszło mu więc skręcenie karku małemu psu, czy takie właśnie postąpienie z małymi, kilkuletnimi dziewczynkami. Nikt nie pofatygował się z zadawaniem zbędnych pytań, wszystko było jasne. Okoliczności, niby, mówiły same za siebie, a stereotyp murzyna- przestępcy pasował tutaj idealnie, więc dlaczego by go nie zastosować? Czy dasz wiarę zgromadzonym dowodom? Czy Coffey padł ofiarą stereotypizacji i dyskryminacji rasowej a nade wszystko rutyny śledczych? Czy wszystko jest takim jak się wydaje? Może faktycznie dokonał tego makabrycznego czynu w pełni świadomie i z premedytacją? John, skrywa bowiem pewną tajemnicę, która nieustanna się przyczyną jego kłopotów; jego przekleństwem. Kultowa pozycja, którą nie sposób wykreślić z Twojej osobistej listy must-read.
Stephen King nie tylko spisał w odcinkach bestsellerową historię czarnoskórego kolosa, lecz i sam jest swego rodzaju kolosem. Kolosem literatury popularnej. Bywa oskarżany o schematyczność w niektórych własnych książkach, lecz równie nierzadko zaskakuje własnymi konceptami i pomysłami. Jest makabryczny i zarazem czuły. Jego narratorowi nie brak otwartości - zwłaszcza narratorowi jego powieści "więziennych". Z książki bije spokój i opanowanie, którego nie można jednak pomylić z wyrachowaniem. Bohaterowie "Zielonej mili" są ludzcy i prosto się wśród nich odnaleźć. King - nawet jeśli czasem schematyczny w innych powieściach - nigdy nie jest banalny. Jego zakończenia nie nie zamykają świata omówionego w książce pdf i każdy może dopisać sobie swój rozdział. "Zielona mila" to pod każdym wobec wybitne osiągnięte Kinga, który przecież pisał ją w pośpiechu i z żelaznymi terminami na karku.
Treść oczywiście na 5. Klasyk, zdecydowanie lepsza od filmu, który oglądałam kilka razy. Dostawa na 4, bo książka ebook miała porysowaną okładkę.
Książka ebook która u niejednej osoby wydusiła łzy i wydusi jeszcze wśród wielu świeżych czytelników. Lektura obowiązkowa dla każdego. Nie dość że znajdziemy tu wszystko od miłości, choroby, poświęcenia, ryzyka, brutalności to znalazło się jeszcze miejsce na magię. Jedna z lepszych ebooków Kinga, ale nie do końca taki horror jak większość innych dzieł.
Jedna z najbardziej przejmujących powieści, jakie stworzył King. Twórca przenosi nas w więzienny świat, gdzie towarzyszymy więźniom z karą śmierci. Jednym z nich jest Johny Coffey, który zmienia życie więźniów i strażników. Wyjątkowo przejmująca i wzruszająca opowieść, o miejscu i ludziach o których nie myślimy i nie pragniemy myśleć.