Zgiń, przepadnij okładka

Średnia Ocena:


Zgiń, przepadnij

Od młodszych lat Tekli towarzyszy pech. Nie wiadomo, czy to klątwa, czy również fatalne zrządzenie losu, lecz nieszczęście dopada również każdego, kto się z nią zetknie, a przynajmniej taka chłopczykowi krąży w niewielkiej miejscowości, w której młoda dziewczyna mieszka od urodzenia. Sama Tekla walczy z fatum wszelkimi możliwymi sposobami. Regularnie odczynia uroki, odsuwające złe wydarzenia, nosi przy sobie przedmioty przynoszące szczęście i woreczki z ziołami, które mają odpędzić złe moce, mimo to biedaczka wydaje się chodzącym prawem Murphy'ego. Tuż przed trzydziestymi trzecimi urodzinami Tekla tego samego dnia traci pracę, narzeczonego i najlepszą przyjaciółkę. Przez załamaniem nerwowym ratuje ją dawno niewidziana kuzynka, Dominika, której smutna sytuacja tamtej jest na rękę. Dominika dostała wymarzoną pracę w Hiszpanii i potrzebuje kogoś zaufanego, kto zaopiekuje się mieszkaniem. Tekla z radością zostawia za sobą szczątki swego nieszczęsnego życia i wyjeżdża. Dominika nie wierzy w żadnego pecha, póki samolot, którym miała polecieć, nie ulega nagłej awarii i lot zostaje przełożony. Wywołuje to kolejne reperkusje, a jedną z nich jest nieoczekiwanie odnaleziony trup… Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

Szczegóły
Tytuł Zgiń, przepadnij
Autor: Rudnicka Olga
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Prószyński Media
Rok wydania:
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Zgiń, przepadnij w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Zgiń, przepadnij PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • Tomasz Kosik

    To, że Olga Rudnicka jest specjalistką od komedii kryminalnych, wie każdy, kto choć raz sięgnął po jej książkę. Natomiast to, że Tekla bohaterka „Zgiń, przepadnij” przynosi pecha, wie każdy, kto spotkał ją na swej drodze. Wie to też ten czytelnik, który przeczytał najnowszą komedię kryminalną Olgi Rudnickiej. Komedię, która bawi i rozśmiesza do rozpuku. Kryminał, którego zagadka nie pozwala oderwać się od lektury. Tekla to dla rodziny a także mieszkańców wsi chodzący okaz pecha. Wszystkie nieszczęścia, niepowodzenia przypisywane są jej obecności. Jak naprawdę jest z tym pechem Tekli – czy faktycznie go przynosi, czy to tylko zabobon? Przekonajcie się sami. Pewne jest to, że owa łatka „pechowej” dla niespełna trzydziestotrzylatki to prawdziwe utrapienie. A gdy pewnego dnia traci pracę jako księgowa w przetwórni mięsa, wszystko zaczyna się sypać. Sypać do tego stopnia, że jednocześnie traci narzeczonego i przyjaciółkę. Ktoś powiedziałby „pech tak chciał”. Jednak rozsądek Tekli nakazywał jej się nie poddawać. Wyjeżdża do dużego miasta, by tam zawalczyć o siebie. Czy faktycznie wyjazd okaże się olbrzymią szansą? Warto się o tym przekonać i sięgnąć po najnowszą komedię kryminalną Olgi Rudnickiej – specjalistki w tym gatunku. To następna książka ebook autorki, którą przeczytałem. I znowu zostałem oczarowany lekkością pióra i zwinnością w tworzeniu humorystycznych sytuacji, które okraszone kryminalnym klimatem porywają do cna. Mnie porwała tak bardzo, że przepadłem! A nawet zastanawiałem się, dlaczego zdarza nam się wierzyć w zabobony? Skąd się biorą? Czy pechem można się zarazić? Pewne jest to, że „Zgiń, przepadnij” zaraża śmiechem, a Olga Rudnicka znowu dowodzi, że komedia kryminalna jest jej domeną. Tekla jest bohaterką, którą warto poznać. Pech Wam nie grozi, ale czeka Was idealna zabawa, którą będziecie pamiętać niczym przygodę życia. „Zgiń, przepadnij” to komedia kryminalna, która wprowadzi do Waszego życia radość i zastrzyk dobrego humoru. Dzięki Tekli poznamy dużo sposobów na odczarowanie pecha, a dzięki najwieższej książce pdf Olgi Rudnickiej w naszym umyśle zawita pozytywne nastawienie, które dziś jest w cenie. Zdecydowanie polecam. Niezła zabawa gwarantowana. Książka ebook ukazała się nakładem Wydawnictwa Prószyński i S-ka https://www.proszynski.pl/ http://www.czyt-nik.pl/recenzje/olga-rudnicka-specjalista-od-komedii-kryminalnych/

  • aniabex

    „Szklanka do połowy pełna oznacza tylko tyle, że ktoś wyżłopał już połowę”. Poznajcie Teklę. Tekla ma niemalże 33 lata i pecha od urodzenia. Jest młoda, ładna, pracowita. Mieszka z rodzicami i bratem w małej wsi. Pracuje w księgowości w lokalnej przetwórni mięsa. Ma narzeczonego i średnio sprecyzowane plany na przyszłość. Członkowie jej rodziny, jak i wszyscy mieszkańcy regionu, są tu wyjątkowo pobożni, lecz i przesądni.. Kobieta zyskała swoja „renomę” osoby pechowej. Nie tyle sama ma pecha, co przynosi go innym. Choć ona, jako trzeźwo myśląca i inteligentna kobieta, większość rzeczy, które przytrafiały się każdemu, kto się z nią zetknął, potrafiła racjonalnie wytłumaczyć, dla większości, Tekla świadomie i z premedytacją przynosiła pecha. Aż w końcu sama w to wszystko uwierzyła.. Pewnego dnia, przez zbieg okoliczności, a może właśnie pech, Tekla nieustanna się w jednej chwili samotna, bezrobotna i bezdomna. Utraciła pracę, narzeczonego i przyjaciółkę. Na dodatek w rodzinnych stronach oficjalnie ogłoszono ją przeklętą. Zmuszona do wyjazdu do dużego miasta kobieta poczuła w tym zrządzeniu losu szansę, by odczarować rzeczywistość i w końcu uwierzyć w siebie. Czy jej się uda? „Zgiń, przepadnij” to pełna uroku komedia kryminalna. Błyskotliwa, swawolna, groteskowa. Czytając można się totalnie oderwać od rzeczywistości i zamienić własną codzienność na krótką wycieczkę do świata, gdzie pecha da się zabutelkować, a rytuały jakie należy odprawić w „intencji” szczęścia zakrawają o szaleństwo. Aby nie było – jest trup i to nie jeden, są nocne harce po opuszczonym cmentarzu, magiczne zaklęcia, amulety i zakręcone ceremoniały. Koniecznie muszę spróbować odczarować własnego pecha metodami Tekli, no może pomijając ten ze zwłokami kota..🔥 Autorka niezawodnie bawi do łez i urzeka lekkością słowa. Polecam.