Średnia Ocena:
Zbyt wiele szczęścia
Dziesięć najwieższych opowiadań idealnej kanadyjskiej pisarki od lat wymienianej w gronie kandydatów do literackiej Nagrody Nobla. Dziesięcioro głównych bohaterów (przeważnie bohaterek) i dziesięć historii rozgrywających się w dwudziestowiecznej Kanadzie i dziewiętnastowiecznej Europie.Niezależnie od tego, czy centralnym zdarzeniem w opowiadaniu jest napad z bronią w ręku czy rywalizacja o względy mężczyzny, wyuzdany rytuał czy potrójne morderstwo, intymna i wyciszona proza Alice Munro sprawia, że czytelnik czuje się, jakby dopuszczano go do najgłębiej skrywanych rodzinnych tajemnic.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Zbyt wiele szczęścia |
Autor: | Munro Alice |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Literackie |
Rok wydania: | 2013 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
Zbyt wiele szczęścia PDF Ebook podgląd:
Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby pdf był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.
Wgraj PDF
To Twoja książka? Dodaj kilka pierwszych stronswojego dzieła, aby zachęcić czytelników do zakupu!
Recenzje
„Zbyt dużo szczęścia” to zestaw 10 opowiadań, w których Alice Munro po raz następny intryguje swoim literackim kunsztem. Ciężko jest mi ten zestaw ocenić jako całość - są w nim opowieści, które mnie zachwyciły i poruszyły, są również i takie, które nie zrobiły na mnie większego wrażenia. Moje wahanie bierze się stąd, że tym, co cenię sobie u tej pisarki najbardziej, jest pewien rodzaj zdumienia czy olśnienia, towarzyszący mi w kontakcie z jej twórczością, a którego tutaj momentami mi po prostu zabrakło. Z drugiej strony, bardzo wyraźnie zdaję sobie sprawę, jak bardzo subiektywna jest to ocena, zwłaszcza, gdy mówimy o czymś tak subtelnym i nieuchwytnym jak wrażenie właśnie. Na pewno warto jest sięgnąć po tę książkę, chociażby po to, by samemu sprawdzić, czy w świecie bohaterów stworzonych przez Alice Munro znajdziemy coś, co sprawi, że będziemy chcieli w nim zostać i odkrywać na nowo jego niezwykłości.
Dzięki Alice Munro polubiłam opowiadania. Krótkie teksty wypełnione bogatą treścią. Takie są tej autorki. „Zbyt dużo szczęścia” to następny tom jej opowiadań, które nie pozostawiają czytelnika obojętnym. Nie każde jednakowo zachwyca i nie wszystkie w jednakowym stopniu wywołują emocje. Jedne są bardziej ciekawe, intrygujące inne mniej. Zakończenie każdego pozostaje otwarte na wyobraźnię czytelnika. „Inny wymiar” poraża. „Na wzgórzach” pobudza i wywołuje rumieńce na twarzy. Opowieść „Wolne rodniki” trzyma w napięciu niczym thriller psychologiczny, ponieważ nim jest.„Fikcja” jest nie tylko tytułem. Nie tylko jest przenośna.Wreszcie opowieść "Zbyt dużo szczęścia" o Zofii Kowalewskiej, pisarce i matematyczce w jednej osobie, postaci autentycznej.„Pamiętaj, że gdy facet wychodzi z pokoju, wszystko, co się przed chwilą zdarzyło, zostawia za sobą", powiedziała jej kiedyś przyjaciółka, Marie Mendelson. "A kiedy dziewczyna wychodzi, wszystko ze sobą zabiera".Jak dobrze, że jeszcze parę opowiadań przede mną. Po tych paru mam pewność, że będę się rozkoszować każdym słowem. Nie czytam po kolei. Nie przeczytałam jeszcze wszystkich. Po tych paru poczułam się zbyt niecierpliwa, aby o nich nie napisać.„Zbyt dużo szczęścia” Alice Munro to proza na miarę Nobla. Przekonajcie się. GORĄCO POLECAM!
To moje pierwsze zetknięcie z Munro i jestem bardzo rozczarowana. Niestety nie dostrzegam w jej opowiadaniach głębi, o której tyle naczytałam się na forach. Nudny, dość banalny styl pisania, sztuczna i nieprzekonująca nostalgia, schematyczne, przewidywalne historie i dość nudne, płaskie bohaterki. Nie rozumiem szumu wokół tej pisarki. Nie rozumiem gdzie ludzie widzą głębię w jej opowiadaniach? Nie polecam.
Głęboka, napisana porywającym stylem książka. Jest dość obciążająca psychicznie, lecz jednocześnie tak bardzo rozwija i daje tyle świeżych materiałów na przemyślenia, że nie sposób odłożyć ją na półkę. To pierwsza książka ebook autorki, jaką przeczytałam. Na pewno sięgnę po kolejne.
Nie tak dawno temu miałam okazję zapoznać się z twórczością Alice Munro, słynnej na cały świat pisarki, nagrodzonej Literackim Noblem. Poprzedniej książce pdf postawiłam bardzo wysoką ocenę, zresztą zasłużenie. Opowiadania Munro pochłaniają mnie bez końca, są łatwe i przy tym błyskotliwe, wzruszające i wyjątkowo refleksyjne. Kiedy pojawiła się więc możliwość przeczytania dwóch kolejnych tomików autorki, od razu z niej skorzystałam. Zaczęłam od "Zbyt dużo szczęścia".Zbiory opowiadań Munro są prześlicznie wydawane. Każda okładka utrzymana jest w podobnym stylu, widzimy na niej odwróconą do nas tyłem kobietę-zazwyczaj w szykownej fryzurze i eleganckiej kreacji. Dominujące kolory są jasne i w połączeniu z czcionką dają przepiękny, promienny efekt. Dopóki co jestem w posiadaniu trzech tomów i to właśnie okładka "Zbyt dużo szczęścia" jest moją ulubioną. W książce pdf znajdziemy dziesięć opowiadań o ludzkich losach, życiu, miłości i cierpieniu. Munro jest mistrzynią kreow
Od lat obserwuję prozę Munro i od dawna jestem zdania, że powinna dostać Literackiego Nobla. Na szczęście dostała go w tym roku. Dzięki temu szersze grono czytelników dotrze do jej książek. A jej powieści są fantastyczne. Doskonale omawia ludzkie relacje, z bohaterów tworzy ludzi z krwi i kości. Nie sposób oprzeć się sposobowi pisania Munro!!
"Zbyt dużo szczęścia" to następny cykl dziesięciu opowiadań, które uwodzą stylem, fabułą, bohaterami. Munroe daje od siebie, to co ma najlepsze - talent. Jestem zachwycona! Jednak jak napisała użytkowniczka "Ania" - Munroe lub się miłuje i zatrwaca w jej ebookach bez pamięci, lub nienawidzi, nie rozumiejąc sensu jej opowiadań.
Munro idealnie potrafi ukazać targające bohaterami rozterki, wewnętrzne dylematy i przeżywane w środku emocje. Wytrawnie kreśli każdą postać i ze szczegółami przedstawia sytuacje w jakiej się aktualnie znajduje. Wszystko to spisane wyjątkowo prostym, lekkim językiem. Nie będzie zawiedziony ten, kto lubi złożone historie, wielowątkowość i dużą dozę emocji. Dlatego też, zdecydowanie nie da się przeczytać tych opowieści za jednym razem. Zbyt silnie bowiem działają na czytelnika, aż nadto mocno każą przemyśleć liczne kwestie. Powinno się natomiast czytać je niespiesznie, mając czas na zastanowienie się ponad przekazem, jaki płynie z każdej historii. Powyższą książkę przeczytałam po raz drugi, już w świeżym wydaniu. I nie zmieniłam własnej pierwotnej opinii o niej nawet o milimetr. Ta lektura poprzez poruszaną tematykę wywołuje rozliczne refleksje o otaczającym świecie i złożonych międzyludzkich zależnościach. Trudna lektura obfitująca w silne emocje o dogłębnym poznaniu ludzkiej natury!
Alice Munro już dawno powinna dostać Nobla!! Każdą własną książką udowadnia, że ma niesamowity styl, lekkość pisania i przekazywania rzeczy najistotniejszych w łatwy i jasny sposób. Zawsze jestem pod wrażeniem jej książek. Szkoda, że polska publiczność dopiero teraz szerzej ją odkrywa. Następna idealna książka.