Zbrodnia w efekcie okładka

Średnia Ocena:


Zbrodnia w efekcie

„Zbrodnia w efekcie” to następna wciągająca i pełna humoru opowieść kryminalno-obyczajowa Joanny Chmielewskiej. Ostre narzędzia ogrodowe, gąszcz odziedziczonej działki i szalejące pędy bambusa. Idealny kościotrup, bóstwo rodzaju męskiego o skłonnościach sadystycznych, spadkobierczyni z bujną przeszłością i nigdy niespełnione marzenie... O tym wszystkim przeczytacie w „Zbrodni w efekcie”.

Szczegóły
Tytuł Zbrodnia w efekcie
Autor: Chmielewska Joanna
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Wydawnictwo Klin
Rok wydania: 2013
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Zbrodnia w efekcie w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Zbrodnia w efekcie PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • Agnieszka Dorota

    Fantastyczna jak zwykle. Joanna Chmielewska ponownie jest w swoim żywiole i prezentuje na co ją stać!

  • Agnieszka Kimmel

    Jak wszystkie książki Chmielewskiej czyta się ją z przejęciem i zaciekawieniem co będzie dalej...

  • Mieczysława Jachowska-Pilewska

    Pani Joanna Chmielewska już zawsze będzie dla mnie najlepszym lekarstwem na spleen; każda Jej książka ebook to dawka idealnej polszczyzny, humoru, życia..... Nie do zastąpienia i tylko żal, że świeżych pozycji już nie będzie.

  • OptarKari

    Joanna Chmielewska w własnej twórczości miała momenty chwały i uwielbienia a także słabsze chwile, w których jej książki nie do końca przypadły mi do gustu. Ostatnio przeczytana "Zbrodnia w efekcie", to dla mnie bardzo miłe zaskoczenie. Fajna konstrukcja, lekki mowa i interesująca powodująca salwy śmiechu fabuła spowodowały, że z czystym sumieniem zalecam ją innym czytelnikom.

  • Piotr Szczebiot

    Klasyka gatunku, który stworzyła i który potrafiła uprawiać tylko Pani Joanna. Książka ebook na jeden wieczór (dla tych co wolniej czytają :-))

  • Emis

    O śmierci Joanny Chmielewskiej w październiku zeszłego roku słyszeli prawdopodobnie wszyscy. Niewątpliwie jest to niepowetowana strata dla polskiej literatury. Niedługo przed śmiercią (zaledwie dwa miesiące wcześniej) zdążyła jeszcze wydać ostatnią opowieść - Zbrodnię w efekcie. Wydaje się, jakby był to taki list pożegnalny - ostatnia, jakże niezła książka, dla czekających czytelników, a potem odejście w dużym stylu - z obszernym i idealnym jakościowo dorobkiem.Główny wątek powieści zaczął się od bambusa. Dlaczego akurat bambus? Jaki ta roślina ma związek ze zbrodnią (prócz tego, że w Chinach była stosowana do tortur)? A no taki, że młoda botaniczka Marlenka zasiała go kiedyś na rodzinnej działce, a jak się dowiedziała, że się mocno rozrósł, to zaczęła go wykopywać. A jak tak kopała i kopała, to się dokopała szkieletu bez głowy. Dalsza fabuła opiera się na rozpoznaniu ofiary, a także zabójcy.Dotąd czytałam tylko jedną książkę pani Chmielewskiej, mianowicie Najstarszą prawnuczkę. W pewnych aspektach ta pozycja przypomina mi tamtą. Tu też mamy rodzinny galimatias. Na kartach powieści pojawia się pełno postaci, a ich powiązania genealogiczne czasami są bardzo skomplikowane, przez co nierzadko zapominałam, czy dana osoba, to na pewno ta i czy to jej ciotecznym wujkiem był ten. Prawdopodobnie najciężej było się połapać, gdy w niektórych scenach pojawiały się dwie rodziny w jednym miejscu i miałam do czynienia z kilkunastoma osobami. Aż czułam ten gwar! Zbrodnię w efekcie z Najstarszą prawnuczką łączy także to, iż jedna z bohaterek szuka cennych skarbów, będących wśród krewnych od pokoleń. Różnica jest taka, że w Prawnuczce była to niewątpliwie główna bohaterka.Język Damy Polskiego Kryminału jest dość specyficzny. Przez pierwsze 20-30 stron musiałam się wtórnie do niego przyzwyczaić. Nierzadko czytałam dany element 2-3 razy, by połapać się o co chodzi. Niektóre zdania są tak rozwinięte, że aż za bardzo. Narrator przeważnie był wszechwiedzący, ale czasami jego rolę przejmowała jedna z bohaterek. Do tej pory nie jestem pewna, która postać to była. Bardzo lubię dialogi pani Chmielewskiej, szczególnie w momentach, gdy rozmawiają ze sobą dwie kobiety. Ich paplanina to najczęściej klasyczna paplanina ujęta w humorystyczny sposób.Z kryminałami tej autorki mam taki sam plan, jak z ebookami Agaty Christie - przeczytać je wszystkie. Przekonałam się, że są to lekkie, przyjemne powieści na 2-3 dni. Niezbyt grube, wciągające i zabawne. Tym, którzy jeszcze nie czytali ebooków Chmielewskie zalecam Zbrodnię w efekcie, bo sądzę, iż każdemu mogą spodobać się te perypetie rodzinne na tle zbrodni.

  • Katti

    Bomba, jak wszystko co Pani Joanna napisała. Czyta sie ta książkę jednym tchem

  • Ekspert Empiku

    Książka ebook ta jest ostatnią wydaną za życia najbardziej prawdopodobnie poczytnej polskiej autorki kryminałów i ebooków dla młodzieży. "Zbrodnia w efekcie" to historia pokręcona, nieoczywista i przezabawna, jak to zwykle u Chmielewskiej bywało. Mnie zawsze najbardziej bawiły nietuzinkowe porównania, których i tutaj nie brakuje. Autorka rozpięła misterną sieć bohaterów (powiązanych rodzinnie, uczuciowo albo po prostu zbiegami okoliczności) wokół trupa na nie wiadomo do końca czyjej działce. Ubawiłam się przednio, lecz pewne uprzedzenie do bambusów już we mnie zostanie...Marta Borkowska, Empik Gdańsk

  • laswegas98

    Już sam tytuł zachęca do przeczytania. Nawet osoby, które nie są wielbicielami Joanny Chmielewskiej zaintryguje okładka i tytułowa zbrodnia w efekcie. To książka ebook kryminalna, lecz ten kryminał jest przedstawiony w tak zabawny sposób, że ja czytając śmiałam się co drugą stronę. Cóż może być bowiem lepszego od świetnych zwłok odnalezionych w zaciszu już mniej doskonałej, za to bardzo ciekawej działki. Bohaterowie zaś i mieszające się ze sobą dwa wątki. Niby osobne, ponieważ w końcu cóż wspólnego mogą mieć niezidentyfikowane zwłoki z rodzinnym spadkiem, a jednak łączące się w jedną całość. No i oczywiście nieodzowny wątek miłosny... Czegóż może pragnąć więcej fan ebooków Joanny Chmielewskiej? Zalecam serdecznie.

  • Magdalena Kaszubska

    Jak zwykle książki Chmielewskiej wprowadzają w świat zbrodni napisanej w sposób wcale nie straszny, a wręcz w humorystyczny sposób. Jest to następna książka, na której się nieźle bawię, śmieję i nie mogę się oderwać. Trup pod bambusem, czekający cierpliwie aż świadek podrośnie, rozczłonkowane szczątki ciała, a raczej kości porozrzucane po działkach... tego wszystkiego można się spodziewać w tej książce. Polecam!

  • Mindy

    „Zbrodnia w efekcie” jest rewelacyjna! Czyta się wyśmienicie, tak jak wszystkie starsze kryminały Pani Joanny Chmielewskiej. Nie sposób się oderwać, nie sposób przestać się śmiać i czytać otoczeniu, co ciekawszych akapitów. Ta książką to cudowne zakończenie! Pani Joanna nie miała i nie ma sobie równych! Polecam!

  • Śnieżka

    Czytając „Zbrodnię w efekcie” śmiałam się przez łzy. Książki Joanny Chmielewskiej czytałam bardzo dawno temu i były to najlepsze kryminały pod słońcem! Jakiś czas temu kupiłam jej najwieższe powieści i nie odnalazłam w nich niestety dawnego klimatu. Lecz „Zbrodnia w efekcie” to znów mistrzostwo świata! Dlatego tak strasznie żałuję, że nie będzie ciągu dalszego......

  • Anna Ronkiewicz

    ...tak sie zaczyna ostatnia ksiazka Pani Chmielewskiej.Wlasnie,ostatnia. Jaka szkoda.Dostalam ksiazke od tesciow w dniu smierci autorki.Przeczytalam ja w jedna noc.Od dawnajej ksiazki tak nie wciagaly.Gdybym ja przeczytala wczesniej,czekalabym na nastepna,bo w koncu autorka w dobrej formie.Pani Joanno,dziekuje za komisarza Bazana i aspiranta Gorskiego,za Lesia,Alicje,za Terese i Lucyne.I za Baske, Patryka, Feliksa i Walkirie...

  • izabela głowacka-wrzesień

    Taką panią Joannę pokochałam dawno temu.Czytając "Zbrodnię w efekcie" czułam się jakby wróciła moja pani Joanna. Dawno się tak nie uśmiałam. Polecam, bardzo polecam.

  • Waldek_Ostoja

    Chmielewska to jedna z nielicznych polskich autorek, która moim zdaniem śmiało może stawać w szranki z topowymi zagranicznymi pisarzami obecnych czasów. Każdy z jej kryminałów, który dotychczas miałem w rękach mogę polecić z czystym sumieniem. I właściwie nie ma co się rozpisywać – w jej ebookach świetne są i mowa i fabuła i suspens. Trzeba przeczytać.

  • Agata D

    Czytam książki Joanny Chmielewskiej od lat i nigdy się na nich "nie zawiodłam". Zawsze wprawiały mnie w niezły humor, intrygowały a czytanie sprawiało mi przyjemność... Zbrodnie w efekcie przeczytałam nie wiedząc, że to ostatnia książka ebook tej wielkiej pisarki. Książka ebook była doskonała jak zawsze Pani Joanno!

  • TymekOstróda

    Książki Pani Chmielewskiej kupowałem w ciemno. Po przeczytaniu jednej, dwóch wiedziałem, że ta autorka nigdy mnie nie rozczaruje. Nasza polska mistrzyni pióra i wciągającej fabuły. Żałuję, że to ostatnie dzieło, jakie czytam.

  • AnnaW_87

    Na kryminałach Joanny Chmielewskiej się wychowałam. Czytała je moja mama, siostra i koleżanki. Dlatego jest mi ogromnie przykro, że Zbrodnia w efekcie jest ostatnią ksiażką p. Joanny, którą przeczytam. Będzie mi brakowało jej poczucia humoru, pokręconych intryg i precyzjyjnych obserwacji naszego polskiego podwórka. Zbrodnia w efekcie zalicza się do najlepszych kryminałów Pani Joanny!

  • Matylda.Kawecka

    Najpierw kupiłam dzieciakom opowiadanie o Pafnucym, jej styl tak mnie uwiódł, że kupiłam dla siebie Krwawą zemstę i już wsiąkłam na dobre! Chmielewska ma idealny styl, ciekawie buduje fabułę i własnych bohaterów. Teraz jestem w trakcie Zbrodni w afekcie i też się nie zawiodłam. Z niecierpliwością czekam na rozwój akcji.

  • agnieszka230373

    I mogę powiedzieć z olbrzymią satysfakcją, że ,,Zbrodnia w Efekcie '' jest świetna! Smuci mnie niezmiernie fakt, że Joanna już nic nie napisze.