Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
"W małej zatoczce zostają znalezione zwłoki studentki Malin Larsson. Została zamordowana, lecz chociaż nie żyje od pewnego czasu, nikt nie zgłosił jej zaginięcia. W śledztwie podejrzenie pada na chłopaka kobiety Alfa Brinka, ten jednak nie przyznaje się do winy. Śledczy sprawdzają przeszłość zamordowanej. Okazuje się, że jest sierotą - ma tylko brata i siostrę. Co więcej, jej ojciec też zginął przed wielu laty w zagadkowych okolicznościach. Czy te dwie śmierci coś łączy? ""Wahlberg kreśli realistyczne postacie, w profesjonalny sposób snuje intrygę, barwnie i ciekawie omawia środowisko lekarskie"". "
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Zastygłe życie |
Autor: | Wahlberg Karin |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Świat Książki |
Rok wydania: | 2011 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Finał kryminału przerażający. Myślę,że warto było "przebrnąć" 400 stron ,by dowiedzieć się dlaczego...."Przebrnięcie" oznacza też wniknięcie w zakamarki skandynawskich charakterów. Wahlberg wydaje mi się najbardziej utalentowaną lekarką wśród lekarzy- twórców kryminałów skandynawskich. Polecam.
Malin, grzeczna i miła kobieta w jaskrawożółtej kurtce, została odnaleziona martwa w morskiej toni. Nikt nic nie wie, jedynie staruszek dojrzał białego golfa, dziewczyna na campingu zobaczyła Bogu ducha winną pielęgniarkę z oddziału Malin, a wszyscy sąsiedzi z akademika ledwo znali ofiarę.Autorka napisała kryminał, którego zakończenie naprawdę byłoby interesujące, gdyby dało się przebrnąć przez pozostałą element książki. Zupełnie niepotrzebnie wprowadza czytelnika w szczegóły życia wszystkich osób w miasteczku. Dla przykładu, zostajemy wprowadzeniu w obszerny, nudny życiorys pielęgniarki z oddziału ofiary. Da się przeżyć? Okej. Za chwilę otrzymujemy ciekawostki z życia członków koła książkowego, wszystkich ojców i matek miasteczka... Nie, nie da się przeżyć.Oczywiście, wszystkie postaci są wiarygodne, jednak to opowieść kryminalna na pograniczu obyczajowej. Te wszystkie opisy są zbędne, a zamiast budować napięcie, nudzą do granic wytrzymałości. Nie polecam.