Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Ona ma pasję, za którą skoczyłaby w ogień. Ma marzenia. On wymarzoną pracę i życie, które wydaje się innym niemalże idealne. Antek i Jagoda są niczym ogień i woda. Ona, bez planów na przyszłość, żyjąca tu i teraz. On, poukładany, planujący przyszłość i zakochany w własnej dziewczynie. Czy tych dwoje może się nawzajem zrozumieć? Parkour jest ich odpowiedzią. Uparta nauczycielka i uczeń, który nie chce się poddać. Wspólne ćwiczenia pokazują obojgu, że mimo wielu różnic, są do siebie bardziej podobni, niż mogli się spodziewać. Co się stanie, gdy światy i poglądy tych dwojga się zderzą? "Po »Palecie marzeń« z utęsknieniem czekałam na kolejną opowieść Małgosi. Tym razem poznałam jej duet z Darią. Otworzyłam i rozpłynęłam się z każdym przeczytanym słowem. Dziękuję za świetną zabawę." Małgorzata Heretyk "»Zaskocz mnie« to pełna temperamentu mieszanka dwóch odmiennych światów Antka i Jagody. Tych dwoje nieoczekiwanie połączyła pasja do nietypowej formy aktywności fizycznej — parkouru. W tej powieści nic nie jest oczywiste, a sytuacje zmieniają się jak w kalejdoskopie. Sportowe i miłosne perypetie głównych bohaterów wciągają i intrygują. Lekka i zabawna książka, z humorem i z pazurem. Duet Falkowska & Skiba umie zaskoczyć!" Agnieszka Zakrzewska, autorka serii "Do jutra w Amsterdamie" "Duet autorek »Zaskocz mnie« okazał się wyjątkowo udanym przedsięwzięciem! Nietuzinkowa historia, dwa zranione serca, które lgną do siebie w poszukiwaniu oparcia i miłości, a przede wszystkim pasja — bez której życie byłoby nudne i nic nieznaczące! Sięgajcie prędko po »Zaskocz mnie« i dajcie się porwać tej fantastycznej opowieści, która nie raz zaskoczy i was!" Alicja Wlazło, autorka serii "Zaprzysiężeni"
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Zaskocz mnie |
Autor: | Falkowska Małgorzata , Skiba Daria |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Inanna |
Rok wydania: | 2019 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Jagoda to osoba, której nie po drodze z sukienkami, warkoczami czy wizytami u kosmetyczki. Wypisz wymaluj, klasyczna chłopczyca. Odskocznią od kłopotów dnia codziennego są spotkania z paczką kolegów a także sport. Sport niezwykły, lecz o tym poczytacie dalej. Antek, słynny potem bardziej jako Banderas, to chłopak poukładany, z pasją i chęcią do pracy. Kiedy go poznajemy, ma poukładane życie osobiste, które czasem jest co prawda nieobliczalne. Świat Jagody i Antka zmienia się, kiedy ten dostaje od własnej kobiety w prezencje karnet na treningi. Przypadek sprawia, że tych dwoje się poznaje, a ich życiem zawładnie parkour. Sport, który większość z nas pewnie kojarzy z internetu czy tv. Kiedy zobaczyłam zapowiedź wspólnej książki Darii i Gosi, wiedziałam, że muszę po nią sięgnąć. Daria zachwyciła mnie od własnej pierwszej, wydanej powieści, natomiast Gosię poznałam od strony komediowej. Co dostałam w duecie? "Zaskocz mnie" to książka, którą czyta się z olbrzymią przyjemnością i bardzo szybko. Kobiety mają wyrobiony styl pisania, więc tutaj jest perfekcyjnie. Ciekawym pomysłem było przybliżenie szerszemu gronu parkouru, chociaż dla mnie, mogło go być jeszcze więcej, ukazując np. treningi grupy. Bohaterów da się polubić, jednak czegoś tu zabrakło. Szczególnie Antek jest dla mnie mało wiarygodny. Jego związek, zresztą bardzo burzliwy, okazuje się jakiś bardzo płytki, a już na pewno nie przemówiła do mnie jego świeża pasja która "rozwinęła się" od jednego treningu z maluchami szybując lotem błyskawicy pod niebo. Dla mnie, laika parkour, to jednak trwa o dużo dłużej. Myślę, że kobiety mogły tutaj nieco "pociągnąć" ten wątek, pokazać nieco wyrzeczeń, poświęceń i uwiarygodnić bohatera. Wracając do Jagody, tu jestem nieco bardziej usatysfakcjonowana. To taka babeczka z "jajem", która wie, czego chce, nie boi się wyzwań, wierna swoim zasadom. Czasem jak każda z nas się rozkleja, co potwierdza tylko jej kobiecość i emocjonalność. Podsumowując, opowieść zadowoli wielu czytelników, szczególnie tych nieco najmłodszych od mojego pokolenia. Ma fragmenty zaskoczenia, romansu, do tego rzuca światło na coś nowego. Jednak ja jestem delikatnie sceptyczna, ponieważ wiem, że kobiety stać na więcej i liczę, że jeszcze mnie zaskoczą. Więcej na https://papierowestrony.blogspot.com/2019/07/zaskocz-mnie-daria-skiba-magorzata.html
Muszę szczerze wyznać, że po lekturę tej pozycji sięgnęłam pod wpływem chwili. Zgłosiłam się i zostałam nagle wybrana do napisania swojej opinii. O autorkach słyszałam dużo dobrego, więc nie ukrywam, że tym bardziej chciałam się przekonać na swojej skórze. Więc cóż to była za gratka, gdy nadarzyła się taka okazja. Przyznaję, że twórczość obydwu Pań była mi zupełnie obca, mimo iż znam idealnie tytuły ich książek. W własnej prywatnej biblioteczce posiadam „Uwolnij mnie” Pani Darii i obiecuje publicznie, że od teraz nadrobię zaległości. Jestem zdecydowaną wielbicielką i raczej się to nie zmieni, ebooków wydanych papierowo, natomiast ostatnio zaczęłam doceniać też te w wydaniach e-bookowych. Jako że aktualnie nie bardzo mogę dźwigać, a moja ukochana 4-latka większość dnia spędza na dworze, czytnik okazał się doskonałym kompromisem. Chociaż udała mi się ta sztuka po raz pierwszy, ach, jaka to przyjemność czytania wśród dużego piasku i niezliczonych ilości drabinek i zjeżdżalni. Dlaczego jeszcze ta pozycja mnie zainteresowała? Bo zaintrygował mnie duet. Zawsze stanowi to dla mnie ciekawe połączenie, gdy dwie osoby mogą stworzyć tak spójną bądź co bądź, historię. Nie ukrywam, że Paniom się to udało pierwszorzędnie. Czytając, nie odczuwamy tego absolutnie, ogół książki napisany w łatwy i przejrzysty sposób. Jest to następna pozycja, która nie zawiera niepotrzebnych opisów, zbędnych upiększaczy i rozbijających wątków pobocznych. Styl jest zrozumiały i przystępny dla każdego. Dla mnie wręcz fenomenalnym pomysłem było osadzenie bohaterów w okresie treningów Parkouru. Nigdy bym nie przypuszczała, że nada się to do książki. Jestem bardzo, lecz to baaaaardzo ciekawa, kto był tego pomysłodawcą, ponieważ pomysł jest po prostu genialny. Niejednokrotnie w literaturze spotykamy tancerzy, muzyków, nawet kierowców rajdowych, lecz o Parkourze jeszcze nie słyszałam. Dla mnie jako całkowitego laika w temacie, autorki wykazały się wielkim przygotowaniem i zgłębianiem tematu. Brawo moje Panie, za świetną robotę a także dodanie powiewu świeżości do polskiej literatury. Udowadniacie, że Polak potrafi bardzo wiele. Może teraz kilka zdań o samej fabule „Zaskocz mnie”, chociaż nie mam zamiaru zdradzać za wiele, bo wolę, żeby każdy czytelnik miał własną osobistą niespodziankę. Autorki prezentują nam historię chłopczycy Jagody, która wcale nie miała lekkiego życia. Mam wrażenie, że cały czas musiała walczyć o własne prawdziwe ja. A także Antka, którego życie także nie było usłane różami, a wszystko to, co osiągnął, zawdzięcza wyłącznie sobie. Powiem krótko, tej dwójki nie da się nie lubić. Dla mnie wykreowane postacie są całkowicie realne i normalne, bez jakiś wizualnych czy intelektualnych przerysowań. To para, która bez reszty oddaje się własnej pasji, która walczy z przyziemnymi problemami, a nie jakimiś sztucznymi przeszkodami. Do tego sukcesywnie dążą do założonych celów, bez jakichkolwiek wymówek i usprawiedliwień. Pod wobec charakterów to dwa przeciwne bieguny, lecz mimo różnic łączy ich ogromna pasja. A co wyjdzie z takiego wybuchowego połączenia, musicie sprawdzić sami. Czy zalecam ? Oczywiście, że TAAAK. Nie jest to z pewnością wybitna lektura zmuszająca do skupienia się ponad tekstem, lecz z całą pewnością zaskoczy czytelników i to pozytywnie. Bardzo dziękuję za egzemplarz elektroniczny Wydawnictwu Inanna.
Jagoda jest rodowitą wrocławianką. Mieszka z mamą, a zawodowo robi to, co kocha. Pracuje z dziećmi, młodzieżą i dorosłymi. Najbardziej lubi pracę z młodszymi podopiecznymi, ponieważ wiele w nich szczerego zapału i nie marudzą tak, jak dorośli. Jaga żyje z dnia na dzień, jej życie to jej pasja, którą połączyła z pracą. Pewnego dnia do grupy maluchów, którą trenuje Jaga, dołącza Antek. Chłopak nigdy wcześniej nie słyszał o tej dyscyplinie sportu, lecz postanawia spróbować, tym bardziej, że jest uparty i chce pokazać tej pewnej siebie dziewczynie, że da radę. Antek dopiero przyjechał do Wrocławia, gdzie rozpoczął pracę marzeń. Wydaje się, że oboje bardzo się od siebie różnią. On bardzo poukładany, z planami na przyszłość, zakochany w własnej dziewczynie, z którą przyjechał do wielkiego miasta i z którą planuje ułożyć sobie życie. Jagoda wolna jak ptak, żyjąca chwilą i własną pasją. Bez planów, lecz z olbrzymimi marzeniami. Spontaniczna i żywiołowa. Dwa zupełnie różnorakie światy, dwie różnorakie osobowości. Czy ta sama pasja sprawi, że odnajdą wspólny język? Muszę przyznać, że duet Skiba i Falkowska naprawdę mnie zaskoczył. Opowieść napisana jest lekko i czyta się ją naprawdę bardzo szybko. Jeden, góra dwa wieczory i już po lekturze. Trochę szkoda, ponieważ historia stworzona przez autorki wciąga i chciałoby się więcej. Nieźle mi się przebywało w świecie stworzonym przez ten wyjątkowy duet, ponieważ to trochę taki mój świat. Podpasowała mi i pasja Jagody i to, czym zajmował się zawodowo Antek. Oboje związali własne życie z tym, co najbardziej lubią robić. Jagoda uprawia mało znaną w naszym państwie dyscyplinę sportową. Po raz pierwszy natknęłam się na tę dyscyplinę w filmie „13 dzielnica”, potem spotkałam się z nią jeszcze kilka razy, jednak w literaturze przeczytałam o niej po raz pierwszy. I ogromnie się cieszę, że autorki postawiły na coś tak świeżego i nowego. Tego jeszcze u nas nie było. A genialnym i bardzo miłym dodatkiem był wątek książkowy w „Zaskocz mnie”. Naprawdę miło czyta się o czymś, co człowiek zna i miłuje nad wszystko inne. To był strzał w dziesiątkę z nietypowym sportem Jagi i pracą Antka. Bez tego historia opowiedziana w książce pdf byłaby jak tysiące innych, które mogliśmy przeczytać wcześniej. Dzięki tym, lecz nie tylko tym, dodatkom jest czymś, co na pewno wyróżnia się obecnie na rynku wydawniczym. To nie są jedyne fragmenty powieści sprawiające, że nie powiela ona utartych schematów. Jest tego więcej, lecz nie chcę zdradzać wszystkiego i zabierać Wam radości z odkrywania wszystkich zakamarków fabuły. A jest co odkrywać. Czytając, próbowałam odkryć, w którym miejscu pisała jedna autorka, a w którym druga. Nie udało mi się. Panie zgrały się tak bardzo, że niemożliwym było wyłapać momenty, w którym następowała przemiana autora. Jestem pod wrażeniem, ponieważ tekst jest spójny, przemyślany i można odnieść wrażenie, że pisała go jedna osoba, a nie dwie. To na pewno nie było proste i doceniam fakt, że wyszło to tak dobrze. Już niemal na koniec, kilka słów o bohaterach powieści. Ich kreacji w zasadzie nie można niczego zarzucić. Postaci pierwszoplanowe zostały opisywane wiele lepiej niż drugo- i trzecioplanowe. Lecz przecież o to chodziło. Jagodę i Antka czytelnik miał poznać najlepiej i to na nich przede wszystkim skupić własną uwagę. Dzięki naprzemiennym rozdziałom, pisanym z perspektywy Jagi i Antoniego, możemy zagłębić się w każdą z tych postaci, poznać lepiej targające nimi emocje czy skrywane głęboko tajemnice. Jagoda, chociaż w towarzystwie zawsze zdecydowana, radosna, tryskająca energią, jest tak naprawdę bardzo wrażliwą osobą, która własne w życiu przeszła. Jedynym, co przynosi jej radość, wolność i spełnienie, jest parkour. Tylko wówczas kobieta czuje się w pełni sobą, tylko to daje jej wolność i spokój ducha. Antek ma z pozoru idealne życie, wymarzoną pracę, cudowną dziewczynę, którą miłuje ponad życie i nowe, całkiem fajne gniazdko w wielkim mieście. Jest bardzo sympatyczny, dynamicznie zjednuje sobie ludzi. Bohaterów drugoplanowych poznajemy mniej dokładnie i nie zawsze wiemy, czym kierowali się podejmując określone decyzje. „Zaskocz mnie” to bardzo interesująca oferta na wakacje. Interesująca, przyciągająca uwagę i świeża. Akcja powieści jest bardzo dynamiczna, epizody krótkie, dzięki czemu książkę czyta się naprawdę szybko. I chociaż ta historia jest prosta, niesie za sobą również głębszy przekaz. Mówi o wolności, potyczce o własne marzenia, o pasji, o niezłomności, relacjach z rodzicami, które mają wpływ też na dorosłe dzieci i ogólnie o relacjach międzyludzkich. Jest książką o miłości, przyjaźni, przywiązaniu i zdradzie. Była to dla mnie naprawdę przyjemna lektura, dostarczyła mnóstwa wrażeń i przede wszystkim zaskoczyła mnie totalnie. Uwielbiam ludzi, którzy mają własne pasje i to w tej pozycji podobało mi się prawdopodobnie najbardziej. Zalecam nie tylko młodym ludziom, do których jest kierowana. Będzie doskonała dla wszystkich, którzy chcą przyjemnie spędzić czas. Zalecam z całego serca! Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Inanna.
"Zaskocz mnie" to historia dwójki młodych ludzi: Jagody i Antka. Ich dzieje splatają się pewnego dnia na sali treningowej. On poszedł zapisać się na trening bokserski, a ona robiła trening siłowy do parkour'u. Pomiędzy bohaterami zaczyna iskrzyć. Zawodowo facet jest specjalistą ds. promocji ebooków w jednym z wrocławskich wydawnictw. Dodatkowo codziennie mierzy się z zachciankami a także wymaganiami własnej doskonałej kobiety - Karoliny. Parkour był dla chłopaka całkowicie nieznaną dziedziną, jednak już od samego początku poczuł, że jest to coś, co pozwoli mu zacząć żyć na nowo. Im bardziej wnikał w ten sport, tym bardziej zmieniało się jego życie. Czy to sprawka jego trenerki, czy samego sportu? A może normalny zbieg okoliczności? Na te zapytania odpowiedzieć nie mogę, ponieważ musiałabym zdradzić za wiele szczegółów, a uwierzcie mi: na bohaterów książki czeka dużo (nie)spodziewanych zdarzeń :) Jagoda to dziewczyna, która na zewnątrz wydaje się być twardą babką, jednak to tylko gra pozorów. Trenuje parkour, który stał się jej odskocznią: pozwala odciąć od otaczającej ją rzeczywistości a także odreagować stres, frustrację i złość. Własną pasją zaraża nie tylko równolatków, lecz też najmłodsze pokolenia - jej treningi z dzieciakami cieszą się znacznym zainteresowaniem. Antek to młody mężczyzna, który własne życie i plany życiowe podporządkowuje ukochanej.Dla Karoliny jest w stanie zrobić bardzo dużo i bardzo nierzadko daje sobą manipulować. Zależy mu na stabilizacji a także spokoju, dlatego zawsze znajduje dla niej wytłumaczenie. Jest spokojnym chłopakiem, który nie szuka zwady, jednak gdy sytuacja tego wymaga potrafi wejść w rolę "prawdziwego mężczyzny". Czy tych dwoje będzie potrafiło się dogadać? Czy będą potrafili odsunąć na bok własne dotychczasowe doświadczenia i demony przeszłości? O tym czytelnik dowiaduje się w trakcie czytania "Zaskocz mnie". Moja ocena 7/10. Książka ebook jest idealna - na prawdę warto sięgnąć po ten duet :) To, co najbardziej mnie cieszyło, to fakt, że pisarki nie budowały historii na siłę. Książka ebook daje poczucie prawdziwości i szczerości. I właśnie to sprawia, że czyta się ją bardzo szybko.Wszystkie opisane historie miały wspólny wątek i łączyły się ze sobą, dzięki czemu cała opowieść ma ręce i nogi. Czy jest coś do czego mogłabym się doczepić? Zakończenie. Czegoś mi w nim brakuje - nie tak je sobie wyobrażałam. Miałam wrażenie jakby było pisane na siłę. Pozostaje jeszcze kwestia przewidywalności historii - jest to i plus i minus. Książka ebook nie zaskakuje, nie ma zwrotów akcji, przy których czytelnik powie: WOW. Lecz dzięki temu miałam wrażenie, że była to prawdziwa historia, a nie pisana na siłę, tylko po to by wydać książkę. Czy zalecam książkę? Zdecydowanie tak! :) Pełna recenzja na: https://www.mammapchela.pl/2019/07/parkour-zamiast-uciekac-przed.html