Przyznam, że tak dobrego kryminału dawno nie czytałam...! Tytułowy Zalewski to doświadczony i wzorowy policjant podziwiany przez kolegów. Zniknięcie koledzy z pracy.. Trop podejrzanej sprawy, w którą mogą być zamieszani funkcjonariusze... Echa przeszłości, których ślad pozostał na przedramionach... Alkohol służący jako wyciszacz i uspokajacz... Świat Zalewskiego zaczyna się chwiać, a wszystko w co wierzył zaczyna zawodzić... Czy Zalewski rozwiąże sprawę? Jak daleko się posunie, by dopiąć swego? Pochłonięcie tej książki w jeden dzień to prawdopodobnie najlepsza rekomendacja! Wybitnie wciągająca historia, która wywołuje ciarki podczas czytania i wachlarz naróżniejszych poruszeń! Przeżywaniu i doświadczaniu rozmaitych emocji sprzyja zapewne fantastyczny zarys głównego bohatera (bo twórca skupił się głównie na tej postaci), z jego wszechstronnym spektrum zachowań, przeżyć i rozterek! W jednej chwili miałam ochotę krzyczeć z wściekłości na bohatera książki, a w kolejnej bardzo mu współczułam! Byłam przekonana, że historia choć trzymająca w napięciu i wciągająca, już niczym mnie nie zaskoczy, aż tu w połowie książki niespodziewany zwrot akcji! No czegoś takiego nie spodziewałam się i duże brawa dla autora za fragmenty zaskoczenia i nieoczekiwany przewrót w fabule! Klarowny styl prozatorski autora sprawia, że czas spędzony z "Zalewskim" był nader piękny! 😍❤️ No i to zakończenie... Ja bym chciała wiedzieć jednak co dalej...