Wyjątkowo zagadkowy, mroczny i niepokojący thriller z akcentem paranormalnych wydarzeń w tle. Świeżo upieczeni małżonkowie, pozornie niewyróżniający się wypad na miesiąc miodowy, jeden błędny zjazd z owianej ciemnością autostrady i przerażająco pusta, zapomniana, wręcz dziwnie złowroga droga Atticus Line, przy której niespodziewanie wyłania się kobieta. Tak zaczyna się podróż przesiąknięta atmosferą zbrodni i zmrożona legendą o dawnej zaginionej kobiecie - historia osadzona w gęstych lasach małego hermetycznego miasteczka, wśród posądzających o najgorsze śledczych, w pełnym wyczuwalnej grozy klimacie lat dziewięćdziesiątych. Simone St. James idealnie wtapia się w duszną, odczuwalnie wręcz skondensowaną przestrzeń Coldlake Falls, nie zapomina o ciążących brudach, paskudnej przeszłości i sekretach skrywanych przez podejrzanych bohaterów, intencjonalnie zaciera granice pomiędzy realnością a tym, co zdaje się być niewyjaśnione, subtelnie przemyca strach i zachęca do kreowania różnorakich scenariuszy. I chociaż w powieści regularnie pojawiają się zbędne powtórzenia, fabuła wciąga w swe nieobliczalne szpony, okazując się rewelacyjną rozrywką.