Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Jak dużo nieszczęść może spaść na głowę jednej staruszki? Pociąg dopiero rusza ze stacji w Legionowie, a Sabina już czuje, że zaczynają się kłopoty. W jej przedziale siedzi najbardziej gadatliwy eksprzestępca świata. I ma ochotę opowiedzieć wszystkim historię własnego życia. Idzie mu całkiem nieźle, póki niespodziewanie nie milknie… i tak po prostu pada trupem. Zostaje po nim tylko pusty kubek po herbacie. Tej, którą miała wypić Sabina… Istnieją jednak większe kłopoty od opóźnionego pociągu! Zręczny unik przed zabójczym napojem i dynamiczna ewakuacja z wagonu to dopiero początek przygód staruszki. Do odysei Sabinki dołącza szarmancki, lecz nieco flegmatyczny Antoni, co niczego nie ułatwia. Na dodatek po piętach depczą im prawdziwe typy spod ciemnej gwiazdy… Ale czemu uwzięły się akurat na dwójkę emerytów? I dlaczego sądzą, że czymś ich jeszcze w życiu zaskoczą? Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Zabójczy tandem |
Autor: | Galiński Jacek |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Znak JednymSłowem |
Rok wydania: | 2025 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
😁
"Co komu po wolności, jeśli jest sam i nigdzie nie przynależy. Człowiek musi gdzieś przynależeć, musi mieć ograniczenia, niech z nimi walczy, lecz najgorsze, co może go spotkać, to zwycięstwo i koniec walki. Wówczas nie ma już nic. A najbardziej do bani jest życie bez celu." Mam wrażenie, że pióro Jacka Galińskiego należy do tych, które lub się kocha, lub nienawidzi! Wszystko zależy od poczucia humoru osoby czytającej. A że moje jest zbliżone do poczucia humoru autora jest on wysoko w gronie moich ulubionych twórców :) Olbrzymim plusem, jak dla mnie, było oddanie (po raz następny ;)) głosu osobom starszym. "W morderczym tandemie" dostajemy dalsze przygody wiecznie narzekającej Sabinki a także oddanego jej Antoniego. Spotykamy ich podczas ucieczki z domu starców! Ta podróż stanie się dla nich niezapomniana, i to nie ze względu na rzeczoną ucieczkę, lecz ze względu zagadkowe morderstwo emerytowanego przestępcy, który jedzie z nimi w przedziale.. Już sam początek wywołał we mnie salwy śmiechu, zwłaszcza wszelkie "uszczypliwości" w stosunku do PKP. Później już było tylko lepiej. Cała książka ebook napisana idealnym stylem! To cozy crime w idealnym wydaniu! Jest zbrodnia, jest humor i jest wartka akcja! Czytało mi się ją znakomicie! Do tego idealnie wykreowani bohaterzy! Uwielbiam, gdy twórca tworzy bohaterów, którzy teoretycznie "najlepsze lata już za sobą". Zwłaszcza takich bohaterów jak Sabina i Antoni - dwa przeciwieństwa. Jednak oboje, chociaż Sabina nie chce tego przyznać, potrzebują wzajemnie własnego towarzystwa. Ta para miłuje kłopoty! A ja kocham ich! Lecz zaznaczam! Jest to powieść przede wszystkim satyryczna, z ogromem odniesień do polityki, religii czy innych momentami drażliwych tematów. Jednak, jak dla mnie, połączenie tego z Sabiną i Antonim jest mega błyskotliwe i wciągające! Jestem absolutnie na TAK!
Od niemalże samego początku czuć, że podróż w której przyszło mi uczestniczyć, nie jest i nawet nie ma zamiaru być zwyczajna. Już na samym początku zaczyna się istna karuzela niespodzianek lub i nieszczęść, lecz to już zależy, kto jak na to spojrzy. „Senior/ka vs przestępczy świat” już na potyczka budzi zainteresowanie, zwłaszcza że stopniowo okazuje się, że nie wszystko jest takie, jak pozornie się wydaje. Fabuła postępuje szybko i wprost proporcjonalnie intryguje, bo trup w przedziale to dopiero poczętego wyjątkowych perypetii. Galiński czuł, że trochę ze mną pogrywał fałszywymi tropami, czy ukrytymi zasadzkami myślowymi. Jednak to wszystko wypada naturalnie, zaskakująco i wciąż potęguje ciekawość. Co do bohaterów to nie jest typowo, bo Sabina jest emerytką o niesamowicie bystrym umyśle, sprawności kobry i do tego ocieka ironią i wielkim dystansem do siebie co wyjątkowo cenię. Antoni to taki szarmancko dystyngowany leniwiec. Nierzadko zamiast pomocnika przyjmował rolę przeszkadzajki jednak i on miewał własne momenty. Rozwój ich znajomości jest zdecydowanie mocnym punktem historii, bo jest w tym zarówno szorstkoś jak i takie ludzkie ciepło. Pewnie nie będzie to również zaskoczeniem jeśli napiszę, że ta para wciąż generował komiczne sceny. Historia Galińskiego połączyła sensacje, przygodę i czarny humor i przyznaję, podoba się dla mnie to połączenie. Opowieść wprost ukazuje, że metryka ma marginalne znaczenie, gdy w zie wkradają się nieprzewidywalne sytuacje. Przygody Sabiny i Antoniego miały wszystko niczym Indiana Jones, ponieważ były i ucieczki konfrontacje, a to wszystko w szybkim tempie. Barwność i błyskotliwość tej lektury zdecydowanie mnie zaskoczyły i spędziłam z nią naprawdę przyjemny czas. Jestem absolutnie zauroczona i zalecam książkę, ponieważ dla mnie to naprawdę miła odmiana.
*współpraca reklamowa* Jeśli kiedykolwiek pomyśleliście, że życie na emeryturze jest nudne, to ta książka ebook pokaże wam, że wcale tak nie jest, ponieważ nawet będąc starszym można przeżyć przygodę życia. Sabina po całkiem spektakularnej ucieczce z domu spokojnej starości postanawia wrócić do własnego domu. Zajmując miejsce w pociągu już czuje, że czekają na nią kłopoty, towarzyszem dziewczyny jest oczywiście jej nieodłączny cień czyli Antonii. Para staruszków w pociągu spotyka gadatliwego pasażera, który opowiada im historię własnego życia, aż niespodziewanie milknie, ku uciesze pozostałych pasażerów, jednak nikt nie przewidział, że facet padnie trupem, od wypicia herbaty Sabiny. Staruszkowie w ekspresowym tempie salwują się ucieczką, a to tylko pierwsza z ich szalonych przygód, po wkrótce wpadają w kolejne tarapaty, a ich śladem podążają podejrzane typy. Ta cześć była naprawdę epicka, szczerze mówiąc nie spodziewałam się, że tak bardzo mi się spodoba. Pierwsza element była interesująca i wywarła na mnie pozytywne wrażenie, lecz to co losy się tutaj to prawdziwy majstersztyk. Twórca w naprawdę spektakularny sposób połączył ze sobą fragmenty komedii, kryminału a nawet sensacji. Historia jest wielowątkowa, w fabule pojawia się dużo mniejszych albo większych afer, akcja jest wartka i dynamiczna, pojawia się dreszczyk emocji i mega dawka dobrego humoru i pozytywnego myślenia, ponieważ staruszkowie wbrew wszystkiemu się nie poddają i zawsze znajdą wyjście z sytuacji. Zarówno dialogi, których jest sporo, jak i kolejne wydarzenia, przesiąknięte są komizmem, satyrą, dobrą energią lecz również nutką szaleństwa. Książka ebook bardzo mi się podobała, nawet bardziej niż pierwsza część, tutaj mam wrażenie, że jest szybciej, intensywniej, zabawniej i jakoś przyjemniej. Bawiłam się przednio przy tej lekturze, co dla mnie fajnie pojawia się tutaj lekki wątek mafijny, ukazany jakby w krzywym zwierciadle, także losy się. Co kluczowe staruszkowie nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa, ponieważ końcówka sugeruje, że to jeszcze nie koniec ich zwariowanych przygód. Zalecam i zachęcam do lektury. *olilovesbooks2*
Co to była za książka. Jacek Galiński następny raz zaprasza własnych czytelników do ekscentrycznego świata Sabiny i Antoniego. Tym razem Sabina nie jest w domu spokojnej starości, lecz wyrusza w podróż do domu, do Gdańska. Za nią do pociągu wskakuje niestrudzony Antoni, ślepo zakochany w Sabinie. Ta dwójka może oznaczać tylko kłopoty. Ponieważ czy ktoś widział, aby kiedykolwiek ktokolwiek pokonał starszą babcię w osiągnięciu zamierzonego przez nią celu? Nie sądzę. Sabina i Antoni są jak dwa tornada, które się nawzajem nakręcają. Ponadto szereg niezrozumiałych i absurdalnych sytuacji wyciągniętych rodem z najlepszych kabaretów skutkuje idealną mieszanką na sierpniowe, już coraz krótsze wieczory. Absurd goni absurd, dowcip klasyczny dla autora ściele się na każdej stronie, irytujący główni bohaterowie są przekomiczni do samego końca książki. Czy można pragnąć czegoś więcej? Nie wydaje mi się. Poza tym kto nie lubi czytać o Polsce w krzywym zwierciadle? A może wcale nie jest one krzywe?
Dwójka staruszków umiliła mi czas i rozbawiła do łez. Myślę, że każdy znajdzie w tej książce pdf coś dla siebie. Polecam. :)
Jeśli są na świecie książki pełne żaru z dobrą energią i komizmem większym niż oglądanie kabaretu, to z pewnością ona do tego grona należy. Zapraszam was na olbrzymią przygodę życia, gdzie nawet normalne sytuacje mogą się przeobrazić w grę o życie, lecz czyje, to dopóki co nie zdradzę:-) Wyobraźcie więc sobie ucieczkę z domu spokojnej starości, która miała zapoczątkować świeży czas powiewu życia, lecz na swoich zasadach. I to właśnie w tym pociągu napotykacie na dużego gawędziarza, któremu usta się nie zamykają, ponieważ sytuacji, których ma do opowiedzenia jest przynajmniej z tysiąc i każda zasługuje na usłyszenie, o ile nie jesteście zbyt poważnymi ludźmi:-) Interesująca jestem jak wy byście zareagowali, gdyby towarzyszem waszej podróży był emerytowany przestępca? I tu wyobraźcie sobie, że możecie go zapytać o wszystko. Opowiada wam jak rozpoczął własną nielegalną pracę zarobkową, gdzie się podziewał, kto był jego elitą a także do jakich kontaktów udało mu się dojść. W tym wszystkim dowiecie się też niespotykane dwuznaczne opowieści, które i rozbawią i wywołają buraczka na waszej twarzy. Zawsze w uroku uśmiechu i delikatnego zawstydzenia. I dodam jeszcze, że w przedziale nie są sami. Główne postacie to pani Sabina a także pan Antoni, który to omawia własną wyobraźnią co by nie zrobił ze własną współpasażerką, a także inni uczestnicy, którzy co rusz się wypowiadają w kluczowych dla nich kwestiach. Czasami gdzieś między opowieściami losy się coś innego, ktoś wchodzi, ktoś coś przynosi, więc kiedy nasz gawędziarz niespodziewanie milknie, wszystkie oczy zwracają się w jego stroną. Podejrzewają, że zielona piana, która wypływa z jego ust nie wróży niczego dobrego... Ten, kto jest spostrzegawczy zobaczy, że para staruszków nie zawsze jest ze wszystkimi szczera. Sabinka ma złe przeczucia, a podkreślę, że jest bardzo spostrzegawczą postacią. Wie, że trunek, którego skosztował gawędziarz miał być dla niej. Kombinują teraz co zrobić, aby po pierwsze zatrzymać pociąg. Po drugie uciec sprzed nosa tego, kto ich ściga i po trzecie, dowiedzieć się dlaczego mają na nią chrapkę:-) Powiem wam, że ta opowiadanie jest po prostu niemożliwa. Pokazała, że emerytura rządzi się własnymi prawami i to od nas zależy na jakie życie się zdecydujemy. Możemy tkwić w miejscu, bądź szukać przygód, choć może mniej kryminalnych niż nasi bohaterzy:-) Spodobało mi się to, że Sabina była pogodną osobą, która poszukiwała zawsze rozwiązań, a nie ulegała panice. Śmierć potraktowała jako coś naturalnego i tu duże brawa dla niej za odwagę. Nie uległa pierwotnym instynktom, tylko wysłuchiwała się w własną intuicję. Oni nie mają zamiaru tutaj czekać na koniec ich dni, tylko pokazują, że w życiu należy robić swoje:-) Trup to nie duch, niczego nam nie zrobi:-) Oceny innych na nasz temat nic nam nie dodadzą, a po co mają krążyć jako niepotrzebne myśli. Też urywki opisów natury były niemalże hipnotyzujące, ponieważ pokazały, że urok jest wokół nas. Jeśli pragniesz się otaczać szczęściem i spokojem, to kup sobie kwiaty i wsadź w ogrodzie. Jeśli zadbasz o ich wzrost, to odpłacą ci się urokiem, jakiego nie ma w żadnym miejscu na świecie. Kącik spokoju podziała kojąco na duszę i wyjmie z zakopanych zakamarków podświadomości pragnienia, które chcieliście spełnić jako małe dzieci. Skoro obudziłeś się, to znaczy, że stale masz na nie czas:-) Piękna lektura, która rozbawi i doda wam dobrego humoru. Pokrzepi i wesprze, a nawet wznieci odwagę. Druk jest większy, wiele dialogów i dwie perspektywy opowieści. Po jej skończeniu zakwitnie na waszych ustach prawdziwy spokojny uśmiech. Prawdopodobnie to uczucie było tu dla mnie najpiękniejsze:-) Zalecam do przeczytania osobom powyżej trzynastego roku życia, ponieważ wydaje mi się, że wówczas odbiorą ją właściwie:-)
Emeryci w ogniu przygód! Kolejowy trup i ucieczka w nieznane 🚂💨 Sabina i Antoni, para emerytów uciekających z domu spokojnej starości wsiadają do pociągu w Legionowie. W przedziale spotykają gadatliwego eksprzestępcę. Gdy ten wypija herbatę przeznaczoną dla Sabiny... pada trupem 💀! Oskarżeni o morderstwo, uciekają z pociągu, rozpoczynając szaleńczą podróż przez Polskę. Na ich tropie: przestępcy, policja 🚨, a Sabina chce dotrzeć do rodzinnego Gdańska. W tle: tajemnica, dlaczego ktoś chce zamordować staruszkę 🔍. ✅️Atuty książki to bohaterowie. Duet idealny 👵❤️👴 Sabina to rezolutna, ironiczna emerytka („Emeryt powinien być twardy jak kamień... jak kromka chleba w domu spokojnej starości!” 😄). Antoni to flegmatyczny romantyk. Ich relacja to mieszanka czułości i wzajemnego ratunku ❤️🔥. Humor i lekkość mimo morderstwa 😂🔫 Absurdalne sytuacje + satyra na polską rzeczywistość. Wątki kryminalne z przymrużeniem oka 😉. Tempo jak pociąg ekspresowy ⚡ Krótkie rozdziały, zwroty akcji i filmowe dialogi. Czyta się w 5 godzin ⏱️! Polski cosy crime ☕🕵️ Morderstwo to pretekst do przygód zwykłych ludzi – zero mroku, za to wiele ciepła i śmiechu ✨. Możliwe mankamenty ⚠️ Przerysowanie postaci. Sabina czasem jak superbohaterka („lepsza włamywaczka od zawodowca” 🦸♀️) wielbiciele realizmu mogą grymasić 😒. Nawiązania polityczne. Dyskretne aluzje – nie dla każdego 🗣️❌. Dla kogo? 👇 Zalecam fanom komedii kryminalnych, wielbicielom humoru opartego na dialogach, poszukiwaczom nietypowych bohaterów emeryci w akcji to rzadkość 👵👴💥! "Zabójczy tandem" to literacka petarda 💥 inteligentny humor, szalona akcja i dialogi jak iskry ✨. Brak głębi psychologicznej? Nieważne! To esencja dobrej zabawy – poprawia nastrój i... ciśnienie ❤️🔥📈. Must read na wakacje 🌴🍹 "Zabójczy tandem" to komedia kryminalna, która rozśmieszy was do łez! Sabina i Antoni – ikony nieprzewidywalności! 👵🔫👴 Czy polecam? ABSOLUTNIE! 9/10 ⭐️ BRUNETTE BOOKS
"Zabójczy tandem" to pełna absurdu i humoru komedia kryminalna, w której pierwsze skrzypce gra nietypowy duet - Sabina i Antoni, para emerytów z temperamentem. Uciekając z domu starców, bohaterowie wsiadają do pociągu by dotrzeć do Gdańska, do domu Sabiny. W podróży spotykają niezwykle gadatliwego przestepcę, który przez fatalny zbieg okoliczności wypija herbatę Sabiny i ... pada trupem. To wydarzenie uruchamia lawinę komicznych, a zarazem groźnych wydarzeń. Na trop staruszków wpadają typy spod ciemnej gwiazdy - lecz dlaczego tak bardzo uwzięły się na starszą panią? Galiński tworzy wyjątkowo udany literacki duet - Sabina to rezolutna, ironiczna dziewczyna o ciętym języku, a Antoni to flegmatyczny romantyk. Ich dialogi bawią do łez, a relacja przypomina klasyczne komediowe pary, które wciąż wplątują się w tarapaty. Twórca idealnie łączy humor sytuacyjny z satyrą na polską rzeczywistość, wplatając też odważne nawiązanie do polityki i Kościoła - wszystko w lekkiej, żartobliwej formie. Choć początek historii może wydać się spokojny, akcja dynamicznie nabiera tempa, a absurdu goni absurd, tworząc mieszankę rodem z najlepszego kabaretu. Lekkość stylu sprawia, że książkę pochłania się błyskawicznie, a liczne "zabójcze" dialogi gwarantują poprawę nastroju - lecz lepiej nie czytać jej w środkach komunikacji publicznej, ponieważ wybuchy śmiechu są nieuniknione. To moje pierwsze spotkanie z twórczością Jacka Galińskiego i jestem bardzo pozytywnie zaskoczona. Twórca nie boi się podejmować tematów, które dla wielu są drażliwe, a jednocześnie potrafi obrócić je w dowcip, który nikogo nie obraża. "Zabójczy tandem" to ksiązka, która rozbawi, wciągnie i pozostawić czytelnika w idealnym nastroju.
🚲 Sabina jest fertyczną, dość pyskatą i wiekową damą, która postanawia wyrwać się ze znienawidzonego domu starców i dotrzeć ponad morze, do własnej willi. Podróż zaczyna od wyruszenia pociągiem z Legionowa. W ostatniej chwili dociera do niej Antoni - kumpel z ośrodka, który po cichu się w niej podkochuje. W przedziale trafiają na istny człowieczo-charakterny miszmasz: starsza babcinka, młody człowiek ze smartfonem, małżeństwo w średnim wieku a także były przestępca. I to właśnie on raczy wszystkich opowiastkami ze własnego złodziejskiego życia. Wszystko byłoby dobrze, gdyby nie to, że niespodziewanie ekszłoczyńca... milknie. I nie milknie bez powodu. Milknie, ponieważ umiera. A umiera po wypiciu herbaty, która należała do Sabiny... 🚲 Kto chciał zamordować staruszkę i jaki mógł mieć powód? 🚲 Jakie będą kolejne przygody na trasie do wymarzonego miejsca? 🚲 Jaki w tym wszystkim udział ma Antonii? 🚲 I czy Sabinie uda się w końcu dotrzeć do własnego domu? 🚲 Genialna, kryminalna komedia pomyłek! Jeżeli tylko założycie komediowe okulary i dacie sobie odpalić wrotki, będziecie zadowoleni - macie na to moje słowo! Twórca cudnie operuje komicznymi słowami i w zawadiacki sposób wyśmiewa nasze polskie niedołężności (spostrzeżenia na temat PKP - już na samym początku byłam kupiona 😁 ). Lekki pisarski styl, wartka akcja, podział na punkt widzenia kobiecy a także męski: to złożyło się na spójną całość okraszoną wybitnym humorem.
Antoni i Sabina uciekają z domu opieki, po tym, jak odkryli grzeszki dyrektora i pielęgniarza. Co takiego mężczyźni zrobili, że para staruszków postanowiła wyruszyć w podróż? Sabina twierdzi, że jedzie do własnego domu. Antoni nie wierzy, że dziewczyna ma jakiś dom, lecz mimo to chce jej towarzyszyć. Na pierwsze problemy trafiają już w pociągu. W przedziale siedzi z nimi emerytowany przestępca, który opowiada o swoim życiu. Jednak po paru historiach facet zapada w sen... jak się okazuje wieczny sen. Okazuje się, że wypił herbatę, którą miała wypić Sabina. Czy ktoś czyhał na życie rezolutnej staruszki? Emeryci postanawiają ewakuować się z pociągu i dalej podróżować w inny sposób. Na własnej drodze spotykają różnorakich ludzi, miłych i niemiłych, jednak stale ktoś depcze im po piętach. Kto się uwziął na tych biednych ludzi i dlaczego? #zabójczytandem to zabawna książka ebook z gatunku cosy crime, która sprawia, że czytelnik chce się śmiać z nieudolności, lecz również z rezolutności dwóch starszych ludzi. Fabuła wciąga i trudno się od niej oderwać, chce się poznać powody, przez które nasi bohaterzy mają kłopoty. Zalecam 🙂