To twoja książka?

Recenzje

• buena1989

  2025-08-13

  ❓Jak można sobie poradzić z chorobliwą zazdrością ❓ "Krew na kamieniu, ból, polowanie. Spojrzałam na ciało Luce i nazwałam nas po imieniu - zabójcze istoty." 📚Edie, Lane i Luce nieustanny się najważniejszymi osobami w Saltcedar, a to za sprawą własnego zaginięcia w kanionie. Minął rok, poszukiwania przerwano, medialna wrzawa ucichła. Ponad jeziorem odbywa się czuwanie, w którym uczestniczą wszyscy mieszkańcy Saltcedar a także ogromne grono postronnych osób nastawionych na niezdrową rozrywkę. Nan, przyjaciółka zaginionych dziewcząt a także ostatnia osoba, która je widziała, stara się wczuć w rolę załamanej bestie, jednak cały czas pilnuje własnych reakcji, żeby nie zdradzić zbyt wiele. Niespodziewanie na jeziorze zostaje zauważone ciało - to Luce, cała i zdrowa. I co najważniejsze, żywa. Jak to możliwe skoro jej najlepsza przyjaciółka, Nan, zabiła ją zeszłego lata? 📚"Zabójcze istoty" autorstwa Rory'ego Power'a to literatura młodzieżowa połączona z mrocznym thrillerem. Jedno jest pewne: wciąga już od pierwszych stron i nie wypuszcza aż do ostatniej kartki. Czytając tę opowieść miałam wrażenie, że jest to gotowy scenariusz do świetnego serialu dla młodzieży - zresztą sam twórca nawiązuje do jednego z nich w dedykacji, chodzi tam o "Pretty Little Lies" ("Słodkie kłamstewka"). 📚W "Zabójczych istotach" główną bohaterką jest Nan, na którą spadły prawdopodobnie wszystkie możliwe klątwy - jej rodzice wciąż się kłócą, jest biedna i na dodatek nieszczęśliwie zakochana. Z tych powodów rodzi się w niej zazdrość, której sama do końca nie rozumie, ponieważ myli ją z miłością. Nan brakuje empatii, jest obsesyjna w własnych działaniach, co jest przerażające, ponieważ ma zaledwie siedemnaście lat. 📚Powieść wyróżnia się niebanalną fabułą z dwoma liniami czasowymi, dzięki czemu możemy poznać rozwój wypadków przed i po "zaginięciu" w kanionie. 📚"Zabójcze istoty" zalecam absolutnie wszystkim! Bawiłam się świetnie, ponieważ wbrew pozorom literatura młodzieżowa nie jest infantylna i na pewno nie jest tylko dla młodzieży 😉

• Book_besties__

  2025-08-12

  4,5/5 ⭐ "I choć je kochałam, cieszę się, że już ich nie ma" [Współpraca reklamowa @wydawnictwojaguar] Skończyłam Zabójcze istoty Rory Power kilka godzin temu i… szczerze mówiąc, dalej nie wiem, co mam myśleć. Od samego początku jest bardzo intrygująco, czuć niepokój, niepewność. Wiadomo, że wydarzy się coś, co namiesza nam w głowach. Czuję się totalnie zaskoczona – pomysłem na akcję, odkrywanymi po drodze szczegółami, a przede wszystkim zakończeniem. Wszystko to razem tworzy historię, którą pochłania się jednym tchem i która długo nie daje o sobie zapomnieć. Nan nieźle wie, co zrobiła rok temu. Mało tego – jest zadowolona ze własnej decyzji. Jednak jej misternie zaplanowane kłamstwo rozpada się w jednej chwili, gdy jedna z jej najlepszych przyjaciółek… wraca z martwych. Powinna się cieszyć, prawda? Przecież odzyskała kogoś bardzo bliskiego. Kłopot w tym, że to właśnie Nan ją zabiła. A ten niespodziewany „powrót” staje się początkiem jej końca. Świat Nan rozpada się kawałek po kawałku. Wraz z kolejnymi odkryciami układanka wskakuje na własne miejsce, a do kobiety dociera, że ktoś nie tylko zna jej sekret, lecz najprawdopodobniej planuje zemstę. Muszę przyznać – książka ebook jest mądrze przemyślana. Kilka tropów udało mi się odgadnąć, lecz najistotniejszy fragment całej układanki totalnie mnie zaskoczył. Zemsta została zaplanowana niemalże perfekcyjnie, a rozwiązanie zagadki… 🤯 Niby od początku wiemy, co się wydarzyło, lecz moment kulminacyjny, gdy Nan wreszcie zaczyna rozumieć – robi piorunujące wrażenie. Po zakończeniu tej książki zostałam z pewnym przemyśleniem. Jak potężnym narzędziem jest ludzki umysł... Ponieważ wspomnienia Nan a rzeczywistość to dwie zupełnie różnorakie historie. I z tym Was zostawię 🖤

• Paulina Bieniek

  2025-08-10

  Zabójcze istoty Zeszłego lata zaginęły 3 przyjaciółki Nan. I mimo, że mówi co innego, to ona nieźle wie, co wydarzyło się tamtego dnia. Ponieważ to ona je zabiła. Lecz czy na pewno? Wyobraźcie sobie jej szok, gdy w rocznicę zaginięcia dziewczyn, jedna z nich, powraca. I jest całkiem… żywa. Cały świat Nan wywraca się do góry nogami. Czy Lucy pamięta, co wydarzyło się tamtej nocy? A jeśli cała historia jest znacznie bardziej złożona, niż Nan przypuszczała? Jeśli była tylko pionkiem w grze, której zasad nie rozumiała? Jedno jest pewne — ostatnia noc lata skrywa tajemnicę, której odkrycie może być jeszcze bardziej niebezpieczne niż sama zbrodnia. Zabójcze istoty” to jeden z najlepszych thrillerów, jakie miałam okazję przeczytać w tym roku. Ilość intryg, zwrotów akcji i skrywanych sekretów jest ogromna, a mimo to wszystko zostało tak logicznie i spójnie skonstruowane, że podczas lektury nie raz opada szczęka z wrażenia. Ta opowieść absolutnie mnie zachwyciła. Każdy epizod to nowe kłamstwo, świeża sekret i zwrot akcji, który wywraca całą historię do góry nogami. Każdy fragment fabuły jest dopracowany, a napięcie rośnie z rozdziału na rozdział. To jedna z tych książek, które czyta się z wypiekami na twarzy i żalem odkłada, gdy dotrze się do ostatniej strony.