Recenzje

• dysia78

  2018-03-20

  Po "Dziewczynach..." następny fascynujący thriller. Napięcie od samego początku.

• Justyna Kunda

  2018-03-20

  jedna z lepszych ebooków Marwood Alex . Nie za ciężka nie za lekka

• Klaudia Pacak

  2018-03-20

  Ciekawa, lecz nie na tyle aby nie móc się od niej oderwać.

• anikao

  2018-03-20

  Idealny kryminał

• jszeptycka

  2018-03-20

  Spokojna ksiazka. Ja jednak wole ksiazki z lepsza akcja.

• MartaH

  2018-03-20

  Po zapowiedziach i opisach spodziewałam się ze to będzie najlepsza ksiązka tej autorki, jednak czytałam Jej bardziej wciągające powieści.

• mortex

  2018-03-20

  Mało ciekawe, nie wciąga. przewidywalna książka ebook w której w połowie wiem kto zabił to przegrana autora

• KATARZYNA GAWIN

  2018-03-20

  Wg mnie najszłabsza z ebooków tej autorki, nie mniej jednak ciekawa.

• Justyna

  2018-03-20

  Zalecam dla wszystkich którzy lubią dobre książki.

• Arkadiusz Polewski

  2018-03-20

  Idealny i wciągający kryminał. Czyta się wręcz błyskawicznie, a zakończenie naprawdę zaskakuje. Serdecznie wszystkim polecam:)

• PaulinKa

  2018-03-20

  Do końca obstawiałam innego zabójcę.Prawdziwy jest skrycie schowany.Ciężko się oderwać od czytania.

• Book Kaffe

  2018-03-20

  Kamienica przy Beulah Grove 23. W Katowicach kamienic jest od groma. Same w sobie budzą we mnie dreszczyk. Wysokie sufity, pogłos i skrzypiące schody. Moje drugie mieszkanie, które wynajmowałam, było właśnie w kamienicy. Właściwie to był jeden pokój, który znajdował się na końcu długiego, ciągnącego się w nieskończoność przedpokoju. Kiedy w zimie wracało się z uczelni, lub pracy, wszędzie było ciemno. Aż mnie ciary do dzisiaj przechodzą jak to wspominam. Nie pomieszkałam tam zbyt długo i do dzisiaj kamienice wzbudzają we mnie dreszczyk. Taka mała trauma. Sam pomysł wykorzystania kamienicy jako miejsca „akcji”, jest dla mnie zaczątkiem do dobrego thrillera. Jeśli do tego wszystkiego, kolejne wydarzenia budują napięcie, to wiem, że mam do czynienia z czymś, co jest przemyślane. Zastanawialiście się kiedyś, kto mieszka w waszej kamienicy, bądź kamienicy którą mijacie idąc do pracy/szkoły….? Myślę, że po przeczytaniu Mordercy z sąsiedztwa przejdzie wam przez myśl takie pytanie. W powieści Morderca z sąsiedztwa poznajemy szóstkę lokatorów. Każdy z nich ma już zapełnioną życiowa kartę, jednak nie koniecznie laurkami. Poznajemy Hosseina starającego się o pobyt. Młodziutką, nastoletnią uciekinierkę Cher. Miłą starszą panią Vestę. Thomasa a także nową lokatorkę kamienicy, Costelle. Różnorakie osoby, różnorakie tajemnice, różna przeszłość. Nikt o nic nie pyta i nikt nie chce nic wiedzieć. Kamienica jest czynszowa, a właściciela nie interesuje zbyt wiele, poza zbiórką pieniędzy. Jednak któregoś dnia, tę szóstkę zaczyna łączyć pewna tajemnica, nie wiedzą jednak, że jest wśród nich zabójca. Zacznę od klimatu w czym Marwood jest na prawdę dobra. Mroczność jej wyobraźni, wręcz mnie fascynuje. Autorka ma wyjątkową umiejętność budowania emocji i manipulowania nimi. Tworzy postaci w taki sposób, że nie tylko o nich czytamy, lecz również ulegamy ich działaniom. Irytują nas, boimy się, czujemy zażenowanie. Morderca z sąsiedztwa, to ciekawa, klaustrofobiczna gra, pomiędzy mordercą a mieszkańcami. Co tak na prawdę o sobie wiemy i czy możemy sobie nawzajem ufać. Czy zawsze działamy racjonalnie? W psychologii, robiąc analizę najbliższego otoczenia - nawet mieszkania - można zarysować (bardzo) wstępny obraz charakterologiczny jednostki. Być może, autorka chciała wykorzystać kamienicę w charakterze lustra, odbicia tego kim są jej mieszkańcy. Nie mam pewności czy tak było, lecz pewne jest jedno, że kamienica to bagienko w którym żyją mętne osobowości. Ta opowieść, jest zdecydowanie inna niż Dziewczyny, które zabiły Chloe a także Najmroczniejszy sekret. To raczej brudna gra psychologiczna, gdzie stwierdzenie „brudna” może być odczytane na dużo sposobów. To nie jest opowieść w której możecie spodziewać się akcji, strzelaniny, ucieczek i dynamicznych samochodów. Są za to kobiety, lecz ich ciała najczęściej są w rozkładzie i służą zabójcy do „towarzystwa”. Nic więcej nie napiszę! Trzeba przyznać, że zestawiając wszystkie tytuły Marwood, ten zawiera najwięcej fragmentów poczynań samego mordercy, szczegółowych opisów pewnie również dlatego, że jego rola jest bardziej wyeksponowana. To na pewno następny udany thriller psychologiczny Alex Marwood, a ja czekam na więcej!

• kasiaf86

  2018-03-20

  Idealna książka. Wciąga od pierwszych stron i nie idzie się oderwać od czytania. Powinni nakręcić film na podstawie tej książki :)

• agniechaj

  2018-03-20

  Kupiłam w ciemno - nie znam autorki, spodobała mi się okładka :) I był to bardzo niezły wybór! Książka ebook wciąga od pierwszych stron - nie można przestać jej czytać. Smuteczek ogarnia kiedy widać, że się już kończy.. Zalecam :)

• Kasi

  2018-03-20

  Książka ebook wciąga od pierwszej strony i trzyma w napięciu do samego końca.Polecam wszystkim.

• suela

  2018-03-20

  Do tej książki od razu coś mnie przyciągało.. Tytuł, opis, okładka? W każdym razie cała otoczka wydawała się zachęcająca. Kiedy zaczęłam czytać, historia skupiająca się wokół zagadkowej kamienicy od razu mnie porwała. Intrygująca fabuła, wyraziste postaci, klimat niepokojącego thrillera. Z miarę czytania napięcie jeszcze bardziej rośnie.. Rzeczywiście, od tej książki nie można chwilami się oderwać, więc jeżeli ktoś gustuje w thrillerach z fragmentami kryminału sięgnięcie po Zabójcę z sąsiedztwa będzie dobrym wyborem. Własną drogą, Alex Marwood idealnie pisze, bardzo wciągająco. Zalecam serdecznie.

• GRETA ŁEBKOWSKA

  2018-03-20

  Pierwszy raz spotkałam się z twórczością Alex Marwood, i uważam, że było to spotkanie bardzo pozytywne. To kryminał jakich mało. Aksamitny, barwny, sugestywny. Akcja omówiona jest w taki sposób, że mamy poczucie, że jesteśmy w kinie na naprawdę dobrym filmie. Każda z postaci może być głównym bohaterem, lecz tak naprawdę Czytelnik nie odczuwa jego braku. Książka ebook opowiada kryminalną historię grupy osób wynajmujących mieszkania w pewnej kamienicy. Ktoś kogoś lubi, ktoś kogoś nie, i tak akcja nabiera rozpędu. Idealnie zbudowane napięcie, żwawe tempo akcji, a także zaskakujący finał - jednym słowem na jesienne wieczory tylko Alex Marwood. To nie będzie stracony czas. A ja czekam na ekranizację tej książki :)

• Agnieszka Isztar Matłoka

  2018-03-20

  Z autorką jest to moja pierwsza styczność. Nie miałam okazji by sięgnąć po inne jej utwory. Jak się okazuje, Alex jest bardzo utalentowaną pisarką. Dużo naczytałam się pochlebnych opinii o innej jej książce pdf – Dziewczyny, które zabiły Chloe – i poniekąd to spowodowało, że chciałam przekonać się, czy autorka naprawdę jest tak utalentowana jak twierdzi wielu recenzentów.Czytając powieść, czytelnik odnosi wrażenie jakby oglądał film. Wydarzenia opisywane są w tak barwny i sugestywny sposób, że można odnieść wrażenie, iż oglądamy kadry z filmu. Dodatkowo wrażenie to jest umocnione poprzez fabułę powieści, która jednak nierzadko urywa się w najistotniejszych momentach, by przeskoczyć w inne miejsce ku innym postaciom. Autorka poprzez niedopowiedzenia buduje napięcie i wzmaga w czytelniku dalszą chęć poznawania jej opowieści. Całość przepełniają emocje bohaterów, które niejako wpływają na czytelnika, gdyż ten może sugerować się swoimi domysłami i wybierać własnych ulubieńców, którym potem dopinguje. Czytelnik wyczuwa przez to bliskość i powoli rodzącą się więź z bohaterem.Autorka zręcznie buduje napięcie poprzez narrację, w której nie brak emocji odczuwanych przez bohaterów. Jednak nie od razu zostaje wszystko wyjaśnione. Zmusza czytelnika do wyciągania swoich wniosków i opinii. Akcja toczy się żwawym tempem, które nie pozwala na dłuższą chwile wytchnienia w rozwiązywaniu zagadki. Nieprzewidywalność utworu to następny atut, który powinien przekonać szerokie grono czytelników.cała recenzja:http://isztarbooks.blogspot.com/2016/11/zabojca-z-sasiedztwa-alex-marwood.html

• saskia

  2018-03-20

  Czy wiesz kto mieszka tuż obok Ciebie? Kim są ludzie, których codziennie mijasz na korytarzu i pozdrawiasz? Współcześnie wydaje się nam, że wiemy wszystko o wszystkich, w końcu internecie codziennie sami umieszczamy info o sobie samych, a i inni także uzupełniają nasze wirtualne dossier, starczy chwila by sprawdzić kogo tylko chcemy. No właśnie, jak się ta wiedza ma do rzeczywistości? Czyżby nie mieliśmy już sekretów przed nikim i nic nas nie jest w stanie zaskoczyć w bliźnich? A może to jedynie iluzja, niegroźna póki nie odbije się rykoszetem w naszym kierunku?Mieszkania przy Beulah Grove 23 w Londynie do ekskluzywnych nie należą, najlepiej powiedzieć to sobie wprost i bez jakichkolwiek ogródek - jedynie ci, którzy nie mają innego wyjścia znajdują lokum pod tym adresem. Colette wybrała to miejsce ze sobie słynnych powodów, podobnie było w przypadku Cher, reszta lokatorów egzystuje w tym budynku także nie z powodu jego wątpliwego uroku, jedynie Vesta jest wśród nich wyjątkiem, lecz dla niej to po prostu dom i tyle. Szóstka mieszkańców widuje się na schodach, większość zna się tylko z widzenia i to im wystarczy, przynajmniej części z nich, niestety egzystencja przy Beulah Grove 23 nie sprzyja zacieśnianiu więzi. Sąsiedzkie stosunki są w miarę poprawne, nikt nie wchodzi z butami w życie innych, własne kłopoty zostawia za drzwiami wynajmowanych czterech ścian. Jednak czasem każdy potrzebuje pomocy drugiej człowieka, ale jak to bywa nic nie jest aż tak łatwe i tym razem również. Pewna noc przynosi z sobą dość niecodzienny kłopot i wymusza na kilkorgu, do tej pory słynnych sobie z widzenia osób, specyficzny sojusz. Nie są są zadowoleni z sytuacji, w której się znaleźli, na dodatek idealnie zdają sobie sprawę, że wtajemniczanie kogokolwiek, w to co się wydarzyło, nie wchodzi w rachubę. Jeżeli zrobią nawet jeden błędny ruch nikt nie uwierzy im. Niekiedy prawda to za mało by wyjść obronną ręką z opresji, w takich okolicznościach jest się zmuszonym wejść na bardzo niebezpieczną ścieżkę, nie gwarantującą sukcesu, ale dającą promyk nadziei na utrzymanie dotychczasowego status quo. Lecz czy na pewno wszyscy mają podobny powód by brać udział w tym wyjątkowym pakcie? W końcu nie wiedzą o sobie dużo, do tej pory zbytnio nie interesowali się kim są, chociaż czy rzeczywiście tak było? Niemal codziennie widywali się, dzieliły ich cienkie ściany, teraz połączyła ich wspólna tajemnica, co znaczy jeszcze jeden tajemnica gdy skrywa się niejeden? Budynek przy Beulah Grove z numerem 23 pozwalał na ukrycie się i dawał anonimowość, ale teraz może stać się pułapką, ponieważ czai się w nim zabójca i nie jest to ktoś obcy.Na pewno znasz własnego sąsiada? Nie wystarczy, że rozpoznajesz go na schodach, jedna z mijanych twarzy jest maską, pod jaką ukrywa się zabójca. Starczy chwila nieuwagi albo raczej zaufania komuś kto wydaje się słynny by stać się ofiarą. Czy jesteś gotowy na rozgrywkę, w której stawką jest twoje życie?Zaskoczyć czytelnika kryminałów nie jest łatwo, gdyż niejedna sensacyjna opowiadanie za nim i nie tak prosto go zainteresować. Początkujący w tym gatunku literackim też mają własne wymagania, jedni i drudzy oczekują zagadek, które przykują uwagę i zaintrygują. Alex Marwood jedno i drugie serwuje w "Zabójcy z sąsiedztwa", dając już na wstępie kryminalny wątek, a kolejny zostaje wpleciony między kolejne rozdziały, jednak to do dopiero początek. Czytający dostają do rąk fabułę w jakiej tylko na pierwszy rzut oka dużo wydaje się wiadomym, lecz na kolejnych stronach sytuacja zaczyna się gmatwać i chociaż pewne przypuszczenia bardzo szybo się rodzą, to ciąg zdarzeń dynamicznie je koryguje. Kto jest kim w "Zabójcy z sąsiedztwa"? Ktoś jest mordercą, ale jego tożsamość stale pozostaje tajemnicą, na razie jest anonimową twarzą, chociaż przecież już się widziało, słynne są tylko jego ofiary i zbrodnicze plany. Na tym jeszcze nie koniec, autorka przygotowała niespodziewany zwrot akcji i suspens zataczający pełne koło z nieszablonowym finałem, rzucającym wyzwanie prostym podziałom. Alex Marwood nie ogranicza się jedynie do kryminalnego motywu, w jego ramach porusza także kłopot wyobcowania i osamotnienia człowieka w świecie gdzie wydaje się to niemożliwe.

• slykas

  2018-03-20

  Idealna opowieść dla fanów thrillerów. Jej największą wadą jest to, że czyta się ją tak szybko.Podczas czytania co dwie strony zastanawiasz się, kto jest zabójcą i za kolejne dwie zmieniasz zupełnie zdanie. To na pewno jedna z najlepszych ebooków w tym gatunku, jakie czytałam w tym roku! Trzyma w napięciu od pierwszej do ostatniej strony.