Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Duszne wakacje na poddaszu i nieznane do tej pory uczucia a także dwie osoby, które pozornie nie mają ze sobą nic wspólnego. Thea Zarie i Jacoby Camden muszą ze sobą zamieszkać na czas wakacji. Ich rodziny bez konsultacji z nimi podejmują decyzję o uczestnictwie w reality show Prawdziwe życie. Żadne z nich nie jest w stanie odwieść najbliższych od koszmarnego pomysłu, który dla nastolatków kończy się w… pokoju kobiety na poddaszu. Jacoby od dawna jest zauroczony Theą, lecz do tej pory nie odważył się tego okazać. Na domiar złego czuje się odpowiedzialny za każdą krzywdę, której kobieta doznała z ręki jego wrednej siostry. Chłopak decyduje się zrobić wszystko, żeby Thea poczuła się przy nim dobrze, lecz atmosfera za kamerami wciąż się zagęszcza. Nadchodzące tygodnie przewrócą ich życie do góry nogami. Czy da się przetrwać pod jednym dachem i nie zostać ze złamanym sercem? Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Za kamerami |
Autor: | Pilch Aleksandra |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Kreatywne |
Rok wydania: |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Aleksandra Pilch to czarownica. Serio. Już od pierwszego rozdziału z perspektywy Jacoby’ego, wiedziałam, że ta książka ebook mnie całkowicie pochłonie. Niemalże od razu się w niej zatraciłam, całkowicie tracąc głowę. Dawno nie doświadczyłam tak wielkiego komfortu podczas czytania. Poczułam się zrozumiana i otulona kokonem, który był spleciony z miłości, dobrego humoru a także szczypty bólu. Za każdym razem, gdy wracam do historii Theii i Jacoby’ego, pragnę znów przeżywać te pierwsze chwile, gdy ich poznawałam. Thea – Dziewczyna, która jest wyśmiewana przez rówieśników, szczególnie przez złośliwą siostrę Jacoby'ego. Mimo że jest wycofana i nieśmiała, nie utraciła własnej dobroci. Jest aż za bardzo wyrozumiała dla rodziny. Sytuacja w domu sprawiła, że musiała zbyt dynamicznie dorosnąć. Jacoby – Chłopak, który od dawna jest zauroczony Theą, jednak do tej pory nie odważył się wyznać jej własnych uczuć. Udaje, że nic go nie rusza. Pierwsze wrażenie, jakie można odnieść po spotkaniu z nim, to takie, że przyciąga kłopoty. Thea Zarie i Jacoby Camden zostają zmuszeni do wspólnego zamieszkania na czas wakacji, gdy ich rodziny, bez konsultacji z nimi, podejmują decyzję o uczestnictwie w reality show "Prawdziwe życie". Mimo prób stworzenia przyjaznej atmosfery, napięcie pomiędzy Theą a Jacobym narasta wraz ze wzrostem presji kamer. Przez nadchodzące tygodnie ich życie zmienia się nie do poznania. Czy uda im się wyjść z tego bez złamanego serca? Zacznę od tego, że po raz pierwszy spotkałam się z powieścią, w której pojawia się motyw reality show. Każdy ruch kamer śledziłam z fascynacją – naprawdę, jestem zachwycona sposobem, w jaki zostało to spisane a także całą otoczką i klimatem, jaki stworzyła Ola. Reality show miało olbrzymi wpływ na głównych bohaterów. Choć teoretycznie zostali wykluczeni z nagrań, stale silnie na nich oddziaływało – podsycało dramaty, budowało stres i napięcie. Musieli pilnować się na każdym kroku. Relacja pomiędzy Theą a Jacobym buduje się powoli, lecz mimo to odczuwalne jest wielkie napięcie pomiędzy nimi. Każdy gest, dotyk, nawet zbyt długie spojrzenie, podsyca atmosferę. Czasami nie mogłam się doczekać, żeby usłyszeć jakąkolwiek deklarację z ich ust. Ich uczucia były od początku aż po sam koniec pokryte wątpliwościami. Chociaż Jacoby miał świadomość, że to co czuje do Thei jest szczere, powstrzymywał się od wyznania jej miłości, żeby jej nie przestraszyć. Dawał jej przestrzeń, jakiej potrzebowała, choć zawsze był obok. Sposób, w jaki rozwijała się ich relacja, rozgrzewał moje serce. Jestem zachwycona, jak subtelnie została ona poprowadzona. Od początku do końca bohaterowie stanowili dla siebie ogromne wsparcie. Pomimo chaosu, który otaczał ich świat, starali się zachować spokój i wspólnie stawiali czoła wszelkim przeciwnościom. Jedną z rzeczy, która mnie najbardziej ujęła, to sposób, w jaki autorka ukazała wsparcie ze strony rodziny. Może nie każdy był wsparciem, lecz ojciec Jacoby’ego i jego "wujkowie" zasługują na wyróżnienie. To, jak bezgranicznie wspierali chłopaka, jest po prostu niesamowite. Nawet potem Thea została wciągnięta do ich małego grona, a oni starali się zapewnić jej komfort i bezpieczeństwo na każdym kroku. To dowód, że rodzinne więzi mogą być silniejsze, niż się wydaje, i nie zawsze muszą opierać się na więzach krwi. Czasem to właśnie wybór i zaangażowanie decydują o prawdziwej rodzinie. Aleksandra pokazała, że popularność nie zawsze jest dobrym wyjściem. Sztuczne parcie na szkło, szczególnie w młodym wieku, może naprawdę poplątać życie. Dobrym przykładem jest Chloe, siostra Jacoby’ego. Sposób, w jaki bohaterka usiłowała osiągnąć cel kosztem innych, wspierana przez matkę i ojca Theii... Momentami przerażała. Prezentuje to, do jakich skrajności ludzie są zdolni się posunąć, żeby choć na chwilę zabłysnąć. Jest to także ostrzeżenie, że warto zachować zdrowy rozsądek i nie dać się zwieść pokusie łatwego sukcesu. Nierzadko prawdziwa wartość tkwi w uczciwej pracy i dbałości o relacje z innymi. Zauroczyła mnie technika, jaką autorka zastosowała, tworząc świat wyższych sfer. Chwilami czułam, że otoczenie całkowicie mnie pochłonęło, lecz razem z Theą i Jacobym starałam się zachować zimną krew. Akcja na początku rozwijała się powoli, lecz w miarę jak głębiej poznawałam historię, tempo wzrastało. Niespodziewanie zaczęło się dziać tyle, że ciężko było oderwać się od lektury. Głowa parowała od natłoku akcji i świeżych informacji. Całość układa się w fascynującą opowieść, pełną wartości i przesłań. Wystarczyło po prostu dać się ponieść, żeby poczuć całą gamę emocji. Styl pisania Oli okazał się wyjątkowo przyjemny i humorystyczny. Niejednokrotnie musiałam powstrzymać łzy śmiechu. Humor chłopaka i odpowiedzi Thei – mistrzostwo. “Za kamerami” nie tylko ujawnia mroczne oblicze szkodliwej sławy, lecz też maluje portret subtelnej i pięknej nastoletniej miłości. Czasem warto otworzyć serce na tych, którzy pragną naszej uwagi i wsparcia. Ta książka ebook to opowiadanie o wyjątkowej mocy relacji, której wpływ sięga poza granice zwykłego życia.