I znów spotkałam alter ego pisarza - Henry'ego Chinaskiego. Wcześniej poznałam go w "Listonoszu" i "Najpiękniejszej kobiecie w mieście". Tym razem stanęłam oko w oko z tragicznymi opisami jego lat dzieciństwa i dorastania. Przepełnionymi przemocą. Nie da się ukryć, że ten okres miał ważny wpływ na jego dalsze życie. Powoli, wraz z zagłębianiem się w lekturze rysował się w mej fantazji portret wyrzutka. Surowy, brutalny. Z każdej strony tej lektury bije poczucie wyobcowania. Książkę można nawet nazwać głosem zagubionych, zdesperowanych a nawet przegranych. Ponadto Ci, którzy lubią czytać o USA odnajdą tu nieupiększony obraz tego państwie z lat 1920-41.Nie będę ukrywać, że treść książki jest jasna, ostra i bezpośrednia. Momentami utwór jest nawet odrobinę ironicznie zabawny. Dedykacja "dla wszystkich ojców" jest moim zdaniem jednocześnie oskarżeniem i hołdem dla każdego poniżanego. Epizody są tu luźno powiązane. Skupiają się raczej na poszczególnych wspomnieniach. Twórca nie zapomniał także o "wzbogaceniu" swej prozy licznymi wulgaryzmami. Z mojego punktu widzenia historia tu opowiedziana jest fascynująco sadystyczna a nawet fatalistyczna. Pełna smutku i nieokiełznanej wściekłości. Bukowski nie lituje się tu ponad swym bohaterem a jednocześnie hipnotyzuje czytelnika. Twórca omówił tu rodzaj niepokoju społecznego i upokorzenia. Książka ebook jest także pełna młodzieńczej frustracji seksualnej. I nienawiści. Opowieść dotyka także trudnego tematu jakim jest alkoholizm. Ukazuje nieco mizoginiczną postawę głównego bohatera, jednak uczciwość przekazu i bijące z niej pragnienie znalezienia prawdy i wolności zachęca do ukończenia lektury. Bez metafor...