Z popiołów okładka

Średnia Ocena:


Z popiołów

Kiedyś wyobrażałam sobie, że moje życie jest pięciolinią, na której każda chwila zostaje zapisana w postaci odpowiednio dobranych nut. A ja niczym wybitny kompozytor codziennie dopisuję dalszą element bezkresnego utworu. Jedne dźwięki są skoczne i wesołe, inne żałosne i pełne melancholii. Wszystkie razem tworzą niepowtarzalną melodię, którą nuci moje serce. Jednak kilka dni temu wszystko umilkło, a całość zaczęła przypominać urwany hejnał. Wydarzenia z przeszłości zmieniły Sarę nie do poznania, odcisnęły piętno na jej poczuciu swojej wartości i zaufaniu do ludzi. Jest teraz pewna, że miłość sprowadza się jedynie do cierpienia. Przynosi ból, łzy i rozczarowanie. Przekonał się o tym także Michał, którego wykorzystała była dziewczyna.  Przypadkowe spotkanie dwóch poranionych dusz uruchamia ciąg niespodziewanych wydarzeń i pozwala im poznać życie na nowo. Budowany od lat mur, którym otaczała się Sara, zaczyna pękać za sprawą opiekuńczego Michała.

Szczegóły
Tytuł Z popiołów
Autor: Senator Martyna
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Czwarta strona
Rok wydania: 2017
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Z popiołów w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Z popiołów PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • kasiape

    Sara jest młoda dziewczyną, której życie nie oszczędzało. Przeszłość sprawiła, że szczelnie odgrodziła się od świata wysokim murem i nikomu nie pozwala przekroczyć bezpiecznej granicy. Skupia się na swoim życiu, które dokładnie zaplanowała. Studia pochłaniają ją bez reszty. W wolnych chwilach gra na gitarze i komponuje swoje utwory. Wydawałoby się, że bez wyraźnej zgody i chęci Sary, w jej życiu nic zaskakującego nie może się wydarzyć. Do dnia, kiedy na jej drodze nieoczekiwanie staje Michał. Chłopak staje w jej obronie przed paroma zbirami próbującymi Sarę napaść i kiedy udaje się zażegna niebezpieczeństwo, stanowczo nalega na odprowadzenie kobiety do domu. Początkowo Sarę i Michała łączy tylko przyjaźń. A przynajmniej tak mogłoby się wydawać. spotykają się regularnie, bo Sara godzi się na granie koncertów w pubie, gdzie pracuje Michał. Dynamicznie jednak okazuje się, że znaczą dla siebie coś więcej i oboje nie są w stanie zapanować ponad własnymi uczuciami. Michał podobnie jak Sara został boleśnie doświadczony w przeszłości. On jednak gotowy jest rozpocząć życie od nowa. Sarze przychodzi to z większym trudem, a jednak ostatecznie i ona będzie musiała rozliczyć się z przeszłością i odpowiedzieć sobie na bardzo kluczowe pytanie- czy potrafi zapomnieć o przykrych doświadczeniach, zaufać Michałowi i zacząć żyć na nowo? "(...) Czasami wcale nie potrzeba paru lat, żeby zobaczyć w oczach drugiego człowieka kawałek swojej duszy. Do tego starczy jedno spojrzenie" "Z popiołów" to tak fantastyczna powieść, że nie potrafiłam się od niej oderwać. Historia młodej dziewczyny, która jako nastolatka doświadczyła przemocy. Skrzywdzona boleśnie przez własnego partnera, odrzucona przez rodziców, załamana. Zamknęła się w swoim bezpiecznym świecie. Nieufna, wystraszona.Słowo miłość wymazała ze własnego słownika i jest święcie przekonana, że nic i nikt nie są w stanie tego zmienić. A obok niej Michał, chłopak oszukany przez dziewczynę, z która był gotowy się ożenić. Oboje nie zdają sobie sprawy z tego, że życie potrafi zaskakiwać i czasami stawia na naszej drodze ludzi, którzy na zawsze zmieniają nas i naszą przyszłość. Książka ebook napisana jest, moim zdaniem, bardzo "rzeczowym" językiem. Dwutorowa narracja sprawia, że dokładnie poznajemy oboje bohaterów, ich myśli, uczucia, lęki. To niesamowita opowiadanie o podnoszeniu się z upadku, podejmowaniu prób zaufania drugiemu człowiekowi i zapomnieniu o tym, co nas boli. Rozliczenie się z przeszłością i odważne kroczenie w przyszłość. Czy to opowieść jedynie dla młodzieży? Nie. Moim zdaniem, to doskonała opowieść też dla dorosłych, którzy o własnej bolesnej przeszłości nie potrafią zapomnieć i normalnie boją się żyć dalej. Idealna... Serdecznie, od serca, polecam! www.nouw.com/ksiazkowepasje

  • Anonim

    Uwielbiam tę książkę ❤❤

  • Dominika

    Sara kiedyś była otwartą i ufną dziewczyną. Teraz stara się unikać ludzi i nawiązywania świeżych kontaktów. A to wszystko przez jedną osobę, którą darzyła miłością, której ufała. Teraz miłość kojarzy jej się jedynie z rozpaczą i bólem. Czy przypadkowo spotkany Michał zmieni jej dotychczasowe podejście do życia? Z początku nie byłam przekonana do tej powieści. Obawiałam się typowo schematycznej młodzieżówki z oklepanymi bohaterami. Jednak zauważyłam, że dużo osób zachwyca się nią, więc stwierdziłam czemu nie. Zaczęłam ją czytać wieczorem i skończyłam już następnego dnia. Opowiadanie o losach Sary i Michała tak mnie pochłonęła, że nie sposób było się oderwać. Dużo zdarzeń było do przewidzenia, aczkolwiek w przypadku tej książki nie jest to wada. Powiedziałabym wręcz, że momentami nawet zaleta. Mimo że historia nie jest nadzwyczajna, ma w sobie to coś. Autorka urzekła mnie nią, przeszłością głównych bohaterów i postaciami, które są idealnie wykreowane. Sara to introwertyczka z bolesnymi wspomnieniami. Uniosła się po trudnym upadku i zaczęła na nowo żyć. Jest dość silna psychicznie, lecz przeszłość odcisnęła na niej własne piętno. Poznając Michała obawia się tego, co może ukrywać. Boi się, że ponownie popełni błąd sprzed lat ufając nieodpowiedniej osobie. Michał natomiast jest otwarty na ludzi, chociaż jego przeszłość również nie była bez skazy. Spotykając Sarę po raz pierwszy ma wrażenie, że jest przyciągany przez nią jak magnes. Stara się zburzyć mury, za którymi ukryła się kobieta i bliżej ją poznać. Po pewnym okresie zdaje sobie sprawę, że to niełatwe przedsięwzięcie, lecz nie zamierza się poddawać. Chłopak jest trochę zbyt doskonały i Sarze trudno uwierzyć, że taki ma charakter. Zresztą mi też, jednak zaskakująco polubiłam tę postać, chociaż z reguły nie przepadam za wyidealizowanymi bohaterami. A Michał, mimo że niemal nie ma wad, nie jest również ukazany jako superbohater, co sprawiło, że przypadł mi do gustu. Przeważającą cechą tej powieści, dzięki której się nią zachwyciłam, jest naturalność. Czytając ją miałam myśli, że taka historia mogłaby się przydarzyć w prawdziwym życiu. Nie było tu naciąganych zdarzeń, których prawdopodobieństwo jest nikłe zeru i to mi się spodobało. Jeżeli poszukujecie dobrej, lekkiej młodzieżówki to gorąco Wam zalecam "Z popiołów".

  • vicky.vs.books

    "Jeszcze będzie pięknie. Tylko załóż wygodne buty, ponieważ masz do przejścia całe życie." - Jan Paweł II Sara została kiedyś zraniona i przez ostatnie 3 lata własnego życia wznosiła dookoła siebie mur, który miał chronić ją przed światem. Jednak nie wszystko układa się tak, jak to sobie planujemy. W życiu Sary pijawia się Michał, który jest w stanie pokonać każdą przeszkodę, żeby poskładać serce dziewczyny. "Z popiołów" opowiada historię zranionych dusz, które wspólnie, z upływem czasu, potrafią pokonać wszystkie przeszkody. Jestem dumna z Sary za podjęcie próby i z Michała - za anielską cierpliwość. Muszę przyznać jedno: jest to najlepsza książka ebook polskiej autorki, jaką ostatnio dane mi było przeczytać. Jest napisana lekko, słownictwo nie jest na siłę "ubarwiane", a jednocześnie cała historia stale jest interesująca i nie pozwala odłożyć się na później. Miałam zawsze jakieś dziwne uprzedzenia do polskich twórców lecz Martyna Senator to zmieniła! Myślę, że "Z popiołów" spodoba się m.in. wielbicielom Colleen Hoover. Porusza trudne tematy, a bohaterowie odnajdują to, czego każdy szuka - szczęścia. Coś banalnego, a dla niektórych coś tak trudnego do odnalezienia...

  • Dominika Stryszowska

    Każdy człowiek jest jak księżyc. Ma własną drugą stronę, której nie prezentuje nikomu. Mark Twain Dlaczego ja nie wiedziałam że akcja toczy się w Krakowie? Nie wiem czy tylko ja tak mam, lecz nie mogę się oprzeć książkom, w których tłem zdarzeń jest miasto, które znam. Niemal przechadzam sie z bohaterami po kolegów ulicach i jeżdze razem z nimi "moimi" tramwajami. W tym wypadku tak nie było, ponieważ w ogóle nie zdawałam sobie z tego sprawy. Po doczytaniu pierwszych stron, powiedziałam sobie "lubię to", ponieważ Kraków, lecz czy mój entuzjazm utrzymał się do ostatniej strony? Standardowo zacznę od paru słów o autorce, ponieważ że to moje pierwsze - i mam nadzieje nie ostatnie spotkanie z Martyną Senator. Na swoim koncie ma już 5 powieści, zadebiutowała w 2015 roku książką Kiedy wolność mówi szeptem. Ukończyła informatykę i ekonometrię na Uniwersytecie Ekonomicznym w Krakowie.  Może się wydawać, że ta nie gruba książka ebook będzie typową opowieścią o nastolatkach i ich trochę naciąganych problemach. Nic bardziej mylnego. Głównymi bohaterami są Sara i Michał, którzy spotykają się przypadkiem, gdy szóstka dresiarzy usiłuje zabrać kobiecie portfel. Na co Michał jak prawdziwy facet nie pozwala. Sytuacja jest tak przewidywalna, że oczekujemy tu zaproszenia na kawę, lecz - idealnie dla historii, Sara okazuje minimalną wdzięczność. Prócz milczącego przyzwolenia na odprowadzenie do domu, nie jest zainteresowana znajomością. Michał mimo to, nie może zapomnieć o tej niedostępnej kobiecie i małymi krokami usiłuje się do niej zbliżyć. Sara natomiast nie radzi sobie nieźle z traumą z przeszłości i jedyna na co może sobie pozwolić to przyjaźń z przystojnym chłopakiem. Lecz czy to uczucie bedzie wystarczające? Narracja prowadzona jest raz z punktu widzenia Sary, lecz też Michała, dlatego mamy dokładny wgląd w ich uczucia. Na szczęście info są nieźle dawkowane i tylko sami możemy się domyślać z czym zmierzą się bohaterowie, a oboje dzwigają bagaż emocjonalny. Autorka poświęciła parę kartek na opowiedzenie nam o warsztatach WenDo, czyli o technice samoobrony dla kobiet, opierającej się nie tyle na sile fizycznej, co na budowaniu pewności siebie. Wątek bardzo nieźle został wpleciony w sytuację Sary. Michał też nie został potraktowany po macoszemu, ponieważ poznajemy również bliżej świat tatuażystów, bo chłopak tworzy wzory właśnie takich ozdób na ciele. Mogę śmiało powiedzieć że mój zachwyt utrzymał się przez całą książkę, mimo że fabuła nie była zbytnio złożona. Interesujące opisy potyczki z problemamy, okraszone kulinarnymi popisami bohaterów na pewno przypadną do gustu wszystkim, którzy chcą poczytać o czymś ważnym, lecz nie ckliwym i tragicznym na siłę. PS. Czy ktoś liczył ile razy bohaterowie brali prysznic? ;)

  • Anonim

    „Z popiołów” Martyny Senator to prawdę powiedziawszy historia jakich w literaturze sporo. Nic odkrywczego, ani zaskakującego w niej nie znajdziemy. Ot zwykła historia dwojga ludzi po przejściach. Czytałam takich dużo i szczerze, to nie miałam zamiaru sięgać po tę. Książka ebook trafiła do mnie przez pomyłkę. Stwierdziłam, więc że skoro już ją mam to przeczytam. I wiecie co? Całe szczęście! Jestem nią absolutnie zauroczona <3 Dlaczego? Bo to jak Pani Martyna opowiedziała tę niepozorną historię, jakich użyła słów jest moim zdaniem urzekające, tzn. mnie urzekło. Wyszło pięknie. Uwielbiam taki styl pisania i już teraz wiem, że na pewno jeszcze po nią sięgnę. Nie wyobrażam sobie również, że nie ma jej w mojej prywatnej biblioteczce. Co więcej jestem na tyle kupiona, że już nie mogę się doczekać kolejnego spotkania z piórem Pani Martyny.

  • klaudja96

    Na palcach jednej ręki mogę policzyć ile ebooków polskich twórców przeczytałam w życiu. No może nie wliczając w to lektur szkolnych. Nie jestem również wielbicielką młodzieżówek bez fragmentów fantastyki. Jednak czasem najdzie mnie ochota na przeczytanie czegoś takiego. Książka ebook przedstawia nam historię Sary, studentki z Krakowa. Z pozoru wydaje się być normalna, taka jak inne. Jednak tak nie jest. Zdarzenie z przeszłości bardzo ją zmieniło. Jak dla mnie jest bardzo irytująca. Trochę mnie drażniła. Pomiędzy nią, a Michałem jest zbyt wielki kontrast. No własnie, Michał... Chłopak ideał. Dodać mu zbroję, konia i byłby rycerzem z dziecięcych marzeń. Nie przeszkadzało mi to. W sumie bardzo go polubiłam. Sara i Michał to dwa odległe światy. Lecz w wyniku pewnych wydarzeń spotykają się. Ludzkie serce czasem zapomina, jakie potrafi być silne. Dlatego od czasu do czasu trzeba mu o tym przypomnieć. Cała historia skupia się na "uleczeniu" Sary. Stara się to zrobić jej babcia, Kaśka - jej przyjaciółka i Michał. Te dwie ostatnie osoby nie wiedzą co się jej stało, ani jak mają jej pomóc. Trochę raziła mnie skrytość Sary. Miejscami miałam ochotę nią potrząsnąć. Cały poziom tej książki budowali bohaterowie drugoplanowi. Zabawni przyjaciele Michała, szalona Kaśka z dość specyficznym gustem filmowym no i babcia Sary. Ja z chęcią bym przeczytała całą książkę o tej cudownej staruszce. Zabawna, urocza, taka klasyczna babcia próbująca żyć w nowoczesnym świecie. Po prostu ideał. - Bardzo genialna kobieta. Mam wrażenie, że chociaż świat idzie do przodu, to babcie i tak zazwyczaj wiedzą wszystko najlepiej. Właśnie taka ta babcia jest. Godzinami mogłabym czytać o tych wszystkich zabawnych sytuacjach. Powinniście sami się przekonać, że : Babcia jest super! Podobał mi się również świat jaki zbudowała autorka. Doskonale odzwierciedlał studenckie życie. Cudowny Kraków dodał do tego odrobiny uroku. Lekki styl autorki sprawiał, że nie mogłam się oderwać, a książkę czytało mi się bardzo przyjemnie. I w sumie powstała całkiem fajna książka. Pomijając główną bohaterkę, dla mnie książka ebook byłaby najlepsza młodzieżówką jaką przeczytałam. Ubawiłam się, lecz innych uczuć ta książka ebook we mnie nie wywołała. Sami oceńcie czy chcecie ją przeczytać, jak dla mnie warto.

  • onalubi

    Od dawna miałam na nią ochotę. Parę dni temu udało mi się upolować egzemplarz papierowy i jest już w drodze do mnie (a przynajmniej mam taką nadzieję! 😈), jednak nie mogłam się powstrzymać i nakarmiłam także mojego kindla tym tytułem. 😉 I wiecie co? Już dawno nie spędziłam tak miłego wieczoru z książką! Cieszę się, że to właśnie u nas, w naszym polskim Krakowie, powstała ta historia. ❤️ Historia dwojga młodych ludzi, z przeszłością i bolesnymi wspomnieniami. O zaufaniu, przyjaźni, pomocy i odrodzeniu. O tym, że warto wyjść ze własnej skorupy, wpuścić do własnego świata kogoś, kto sprawi, że ten świat nabierze kolorów tęczy. Jestem oczarowana! I zaczarowana 😊

  • Sebastian Adamczyk

    Recenzja pochodzi z bloga: zatraceniwkartkach.blogspot.com Czasami jest tak, że przystojny punkt widzenia na tego typu książki jest krytyczny. Czy tak samo było przy „Z popiołów”? Przeszłość Sary to makabryczne wydarzenia, które odcisnęły piętno na jej poczuciu swojej wartości i zaufaniu do ludzi. Przeszłość nauczyła ją, że miłość idzie w parze z bólem i cierpieniem. Przeszłość nauczyła ją, że życie to gra pełna rozczarowań. Przeszłość to nic fajnego. Sara to poraniona dusza. Przeszłość Michała to jedno duże nieszczęście. Chłopak wykorzystany przez byłą dziewczynę staje się poranioną duszą. Do czego może doprowadzić spotkanie dwóch poranionych dusz? Martyna Senator w własnej książce pdf wykreowała dwójkę poranionych, młodych ludzi, którzy stracili zaufanie do miłości. Sara budowała wokół siebie mur, ale bliskość Michała go stopniowo burzy. Akcja losy się na ulicach Krakowa, w którym widać, że autorka sobie upodobała przyznając miastu trochę chwały. Sara studiuje edytorstwo na jednej z uczelni i uzbrojona we wspomniany mur odgradza się od wszystkich nie dając nikomu szans. Zaufanie to dla niej obce słowo. Nawet przyjaciółka Kasia nie jest w stanie przeskoczyć tej bariery, którą Sara sama sobie założyła. Kobieta w pełni oddaje się studiom, muzyce i książkom. Michał natomiast jest barmanem. Studiuje mechanikę i budowę maszyn na tej samej uczelni co Sara. Cudownie rysuje i projektuje tatuaże. Jest opiekuńczy, szarmancki, pomocny itd. Prawdziwy chłopak ideał. Pewnego dnia ich ścieżki się przecinają a to spotkanie zmienia trasę ich wędrówki przez życie tak, że spotykają się coraz częściej, z przypadku czy specjalnie. Nie zaczytuje się na co dzień w podobnych książkach, dlatego dla mnie była to nowość. Sięgnąłem po tę książkę z zaufania do wydawnictwa i sympatii do Martyny Senator, która już w październiku oczarowała mnie własną empatią i poczuciem humoru. Dużo elementów tej książki to czyste perełki, które trzeba zacytować. Zupełnie jakby Martyna Senator pisała tę książkę trzymając w ręku „1001 mało słynnych złotych myśli” „Czasami wcale nie potrzeba paru lat, żeby zobaczyć w oczach drugiego człowieka kawałek swojej duszy. Do tego starczy jedno spojrzenie” Michał to chłopak idealny. Jak dla mnie aż za idealny. Być może niektórym się to podoba, że Martyna Senator wykreowała mężczyzny 10/10, lecz z mojego punktu widzenia ujmuje to zdarzeniom realności. Podobnie jest z dialogami. Wszystko jest tak idealne w nich, że aż nierealne. Za wiele w nich sentencji, emocji i tej całej słodyczy. Za piękne, aby mogło być prawdziwe. Autorka według mnie skupiła się za bardzo na tym, aby „uleczyć” bohaterów i przedstawiła wszystko z tej pięknej strony. Zapomniała dodać trochę niepowodzeń, dramaturgii lub czegoś takiego (np. gdyby Sara miała poważny wypadek czy coś…) i przez to wszystko jest za perfekcyjne. Martyna Senator ma przyjemny styl pisania. Widać, że jej sposób pisania i sposób mówienia są do siebie bardzo podobne, co jednak przyciąga do przeczytania książki. Powiem wam, że nawet mi szkoda Sary przez to co ją spotkało w przeszłości. Z każdym epizodem jest się bardziej ciekawym losów bohaterów. Prócz Sary i Michała mamy również dużo różnorakich postaci drugoplanowych, które są tak skrajne, że w tej książce pdf dostajemy bohaterów od A do Z. „Z popiołów” to książka ebook opowiadająca o dwójce młodych studentów, których przeszłość nie rozpieszczała. Rany w tej książce pdf się otwierają, aby na nowo zasklepić, tym razem jednak na zawsze. Martyna Senator pokazuje, że z przeszłością, teraźniejszością i przyszłością trzeba się godzić, nieważne co niesie. „Z popiołów” to książka ebook mówiąca o sile przyjaźni, miłości i zaufania. Pokazuje, że do zapalenia dużego ognia miłości starczy mała iskierka.

  • iza

    Nierzadko mam kłopoty z rozpoczęciem pisania o moich odczuciach wobec fabuły książki, dlatego dzisiaj zacznę od cytatu: [...] nigdy nie jest za późno, żeby zacząć nowe życie. Każdy dzień jest dobry, aby spłonąć i, niczym feniks, powstać z popiołów"* Takim feniksem, który spłonął jest Sara. Młoda kobieta, która została skrzywdzona i która nie otrzymała wsparcia od rodziców. Sara, żeby oddalić się od koszmaru wspomnień zaczyna studia w Krakowie. Tam przez trzy lata ukrywa się w własnej skorupie, izoluje od świata zewnętrznego. Do czasu, aż niespotykanie w jej szaro burej egzystencji pojawia się Michał, który niczym książę na białym koniu pojawia się w mroku. Czy Michałowi uda się rozbić mur, który zbudowała Sara? Czy sam powali własne blokady? I od czego by tu zacząć? Może od bohaterów. Ostatnio miałam jakąś blokadę albo trafiałam na samych mało sympatycznych bohaterów literackich, których nie bardzo lubiłam. Sara i Michał to bardzo barwna i interesująca para, których na szczęście obdarzyłam sympatią. Obie postacie są bardzo naturalnie wykreowane, nie ma w nich ani grama wyidealizowania...mają własne wady, które autorka raczej uważa za atuty, aniżeli niedoskonałości. Sam fakt powołania do literackiego życia tak naturalnych postaci jest już sam w sobie wielkim plusem. Jeśli chodzi o bohaterów pobocznych olbrzymią słabość poczułam do ojca Michała. Tylko pozazdrościć osobom, które mają szczęście mieć takiego rodzica. Kolejnym plusem jest styl autorki. Bardzo rzadko udaje mi się przeczytać książkę polskiego twórcy bez komplikacji. "Z popiołów" jest powieścią napisaną w bardzo prostym a zarazem plastyczny sposób. Senator w naturalny sposób stworzyła dialogi, wykreowała realistyczny świat i bohaterów, którzy mogą mieszkać obok nas. Dzięki temu bardzo dynamicznie wskoczyłam do świata jaki stworzyła pisarka i mogłam w nim pozostać do zakończenia podróżny Michała i Sary. Dodatkowo twórczyni w odpowiednich proporcjach rozdziela opisy i tempo wydarzeń. Nie zanudza, daje fantazji wskazówki, lecz nie podaje wszystkiego na tacy. Pozwala czytelnikowi domyślać się uników. Muszę podkreślić, że warsztat pisarski Martyny Senator, dorównuje do poziomu niektórych światowych autorów. Teraz Pani Senator może obrastać w piórka, ponieważ nie nierzadko jestem skora aż tak porównać/ zapunktować polskiego twórcę. Wracając do fabuły...nie odznacza się ona zbytnią kreatywnością. Chwilami jest przewidywalna, aczkolwiek są momenty, które zaskakują. Ale... ...sekret Sary nakłania mnie do powiedzenia..."Ale to już było" . Nie tak dawno miałam okazję czytać opowieść o identycznym wydarzeniu - niemal tak samo napisanym ( nie chce pomylić tytułu, więc go nie podam). Dlatego również nie wiem, czy autorka nie zdawała sobie z tego sprawy, czy świadomie skopiowała owy wątek. Nie będę już porusza tematu blizn i tatuaży, ponieważ jest on dość powszechny w ebookach tego typu. Fabuła nie wywołuje dużych wybuchów emocji, nie sprawiła, że rozpłynęłam się jak masło na patelni, lecz pozwoliła mi spędzić kilka godzin w bardzo miłym towarzystwie. Czego mi zabrakło? Prawdopodobnie tego iskrzenia między Michałem i Sarą. Literatce pomimo starań nie udaje się stworzyć tego magicznego, romantycznego napięcia między literackimi postaciami. Mury, które starają się rozwalić opadają bez kurzu i pyłu. Muszę jeszcze wspomnieć, że okładka doskonale pasuje do fabuły i głównej bohaterki Sary. I choć jest prosta, bardzo mi się podoba. Pomimo wad o których wspominam, "Z popiołów" to jedna z lepszych polskich powieści jaką miałam okazję czytać. Fabułę książki poznaje się w ekspresowym tempie, treść zaciekawia, bohaterowie wzbudzają sympatię i styl autorki jest wisienką na torcie.

  • Zakładka

    Z tą książką wiąże się dla mnie spore zaskoczenie i to już od samego początku. Widząc bowiem jej okładkę, początkowo myślałam, że mam do czynienia z klasycznym gatunkiem jakim jest literatura młodzieżowa. Jak się okazuje, nie było to kompletnie dobre spostrzeżenie. I choć książka ebook może być czytana przez młodych ludzi to nie są oni raczej docelowymi odbiorcami historii. Co do pomysłowości autorki, mam też mieszane uczucia. Ponieważ z jednej strony innowacyjnym jest to, że to obie strony są "po przejściach" i to w sumie dość głębokich. Jednak na razie na tym kończy się owa zmiana. Dalej mamy słynny schemat, w którym to kobieta stawia niemały opór, który chłopak chce za wszelką cenę złamać. Czy to nie jest Wam znane? Nie pytajcie nawet skąd. To było już dużo razy. Dlatego, już na starcie, autorka ma spore wyzwanie by zainteresować czytelnika tak sztampową tematyką Przyznam, że udało się to jej. Może nie stuprocentowo, lecz z pewnością potrafiła zainteresować mnie podczas czytania. Przede wszystkim podobało mi się to, że porusza tak kluczowe i ważne tematy związane z relacjami damsko-męskimi. I o ile całość od samego początku bardzo mnie wciągnęła, to po jakiejś połowie książki, wydawała mi się ona już zbyt prosta. Dlaczego? Od pierwszych stron, poznawałam bohaterów, nowe okoliczności, a także wbijałam się w całą historię. I było to bardzo ciekawe, aż do czasu, kiedy całość zaczęła, się lekko psuć. Dlaczego? Bowiem autorka pozostawiła już wprowadzane do fabuły świeżych okoliczności, a jedynie rozwiązywanie tych, które nastały. Niestety, skutkowało to faktem, iż cąłość nieco zubożała n atreści i atrakcyjności. Co do relacji samych bohaterów, muszę przyznać, że jest ona wyjątkowa. To jak się rozumieją, jak potrafią się dogadywać, a także współpracować jest pełne podziwu. W dodatku całość rozwija się dość rozsądnie, zatem nie mam mowy o sztuczności. Pojawia się ona jednak w przypadku dialogów jakie oni prowadzą. Niektórzy mogliby uznać je za piękne, bardzo romantyczne i pełne uroku. Jednak dla mnie były one za mało realistyczne. Brakowało tu takiej normalnej rozmowy, a całość głównie bazowała na ich wymianie refleksji i poglądów. Wspomniałam już że to okładka okazała się dla mnie bardzo mylącą. Dlaczego? W zasadzie nie wiem. Normalnie grafika, która się na niej znajduje, od razu przywiodła mi na myśl młodzieżówki. I dlatego również tak pomyślałam. Jestem jedynie ciekawa, czy inni podobnie jak ja mieli takowe skojarzenia. Z kolei strona techniczna książki jest jej dużym plusem. Podobnie z resztą jak w przypadku wszystkich ebooków tego wydawnictwa. Nie mam nic do zarzucenia. W zasadzie, książka ebook jest ciekawa. Nie zawodzi, a przynajmniej na początku, aczkolwielk pojawia się pewne "ale". Nie jest to jednak aspekt mało znaczący, aczkolwiek dla czytelników mniej wymagających, nie powinien sprawić dużego zawodu.

  • verna

    Bardzo byłam interesująca tej książki i kiedy w końcu zabrałam się za czytanie to wiedziałam, że bardzo mi się spodoba. I tak tez się stało. Główna bohaterka, Sara, studiuje edytorstwo. Mieszka w wynajętym mieszkaniu wraz ze własną przyjaciółką Kaśką. Sara jest spokojna, nieśmiała i utalentowana. Z początku poznajemy ją jak jest zamknięta w sobie i nie dopuszcza za bardzo do własnego świata ludzi, gdyż kiedyś bardzo została zraniona. Pewnego dnia, w niespodziewanych okolicznościach poznaje Michała, który jest szarmancki i czarujący Chłopak zaczyna interesować się nowo poznaną dziewczyną, lecz czy Sara pozwoli mu się poznać? Bardzo ciepła, wzruszająca i porywająca historia, która wspaniałe prezentuje jak ciężko jest radzić sobie z przeszłością, lecz również, że możemy sobie z nią poradzić. Fabuła jest interesująca, bohaterowi ciekawi i nieźle skonstruowani. Poznajemy ich stopniowo przez co przywiązujemy się do nich z każdą kolejną stroną. Nawet bohaterowi drudzy mnie zachwycili! Akcja jest wyważona i jak dla mnie jedynym minusem tej książki jest brak jakiegoś nagłego zwrotu akcji. Lecz oczywiście nie wpływa to na niekorzyść tej książki. Martyna Senator pisze lekko i płynnie. Trudne tematy bardzo nieźle przelewa na papier poruszając ich sens, lecz tak abyśmy pod ich ciężarem nie utonęli.

  • justyna jędral

    super książka ebook

  • Monika

    Idealna książka, czyta się ją jednym tchem, napisana bardzo lekkim językiem. Nie można poprzestać na jednym rozdziale, ponieważ zawsze jest stwierdzenie: a jeszcze jeden, jeszcze jeden... I w ten sposób historia Sary i Michała staje się opowieścią na weekend. Jedyny minus, według mnie, to to, że autorka nie rozwinęła bardziej wątku głównych bohaterów - zwłaszcza pod koniec książki - zabrakło tej bliskości. Z niecierpliwością oczekuję drugiego tomu, który już niebawem.

  • Miasto Książek

    Sara od pewnego zdarzenia bardzo się zmieniła, nieustanna się olbrzymią introwertyczką i unika bliższych kontaktów. Pewnego dnia dziewczynę, w ciemnej uliczce, zaczepia sześciu dresiarzy i może się to skończyć tragicznie. Z opresji ratują ją Michał, który od samego początku jest zainteresowany Sarą, bo zachowuje się zupełnie inaczej niż inne dziewczyny. Tylko czy dwie poranione duszę mogę się nawzajem uleczyć? Czy Sara otworzy się na ludzi? Szczerze powiem, że nie miałam pojęcia jak tak książka ebook będzie dobra. Wiadomo dużo recenzji mówiło o jej wspaniałości, lecz nie spodziewałam się, że taka będzie naprawdę. Jestem pod dużym wrażeniem tego, co stworzyła autorka. Historia trafiła do mnie w pełni. Miałam wrażenie, że główna bohaterka to dokładnie ja, bo jej niektóre wypowiedzi były identyczne, jakie ja kiedyś wypowiedziałam. Miała do wielu spraw takie samo podejście jak ja, co mnie w pewnym momentach aż przerażało. Ogólnie mogę powiedzieć, że historia porusza kilka bardzo kluczowych i niełatwych tematów. Po skończeniu nie da się tak dynamicznie o niej zapomnieć, a wydarzenia przewijają się cały czas w naszej pamięci. "Dochodzę do wniosku, że na świecie istnieją dwa typy ludzi: tacy, którzy doszczętnie rujnują komuś życie, i tacy, którzy nadają mu sens." Bohaterowie zostali bardzo nieźle wykreowani. Jak dało się zauważyć, z Sarą bardzo mocną się utożsamiłam i czułam, że mogłaby być moją przyjaciółką. Za to Michał, to chłopak, którego każda kobieta chciałaby spotkać. Uroczy, pomocny i wytrwały ♥ Kaśkę i Patryka również polubiłam i nie mogę się doczekać drugiego tomu, który będzie właśnie historią Kasi. Książkę czyta się w błyskawicznym tempie i trudno się od niej oderwać. Styl autorki jest fenomenalny i aż chce się czytać tylko więcej. Mimo że czasami były takie momenty, że kompletnie nic się nie działo, to mi to nie przeszkadzało, ponieważ autorka tak to wszystko opisała, jak najlepszą przygodę :D „-Wychodzę z żałożenia, że miłość nie jest dla każdego. Jedni lubią się w to bawić, a inni nie. Ja należę do tej drugiej grupy. -Sądzisz, że miłość jest zabawą? -Myślę, że miłość jest ukrytą formą masochizmu. A ja mam już dość bólu.” Dlatego jeżeli jeszcze nie sięgnęliście po tę opowieść to koniecznie nadrabiajcie, bo już 15 lutego wychodzi "Z otchłani", a to idealna okazja by nadrobić zaległości i od razu zabrać się za następny tom :D Z mojej strony to już prawdopodobnie wszystko i jeszcze raz, koniecznie się z tym zapoznajcie!

  • Dzejniczyta

    Sara to studentka edytorstwa (swoją drogą sama chciałabym wybrać taki kierunek). Jest ona bardzo wrażliwą i nieufną osobą. Trzyma się z daleka od wszystkich najbardziej, jak tylko się da, unika większych znajomości i nie wierzy w miłość. Jedyną osobą, której w miarę ufa, jest jej współlokatorka Kasia. Mimo przyjaźni nie powiedziała jej o tym, co ją w życiu spotkało. Ukrywa sekret, który doszczętnie ją zniszczył. Kobieta utraciła już radość z życia, zamknęła się totalnie w sobie, a najprawdopodobniej, gdyby nie jej babcia, nigdy nie otrząsnęłaby się z amoku. Michał studiuje mechanikę i budowę maszyn, i jest w podobnej sytuacji jak Sara. W przeszłości utracił bliską mu osobę i mimo że za nią tęskni, to stara się żyć dalej. Rozwija własną pasję do rysowania, projektując rysunki, a także pracuje jako barman. Pewnego dnia, późno wracając do domu, Sara natrafia na grupkę mężczyzn, którzy ją zaczepiają. Pracujący nieopodal Michał przychodzi z ratunkiem, wmawiając kłamstwo nieokrzesanym dresiarzom. Dochodzi do ich pierwszego spotkania i mimo że kobieta jest bardzo ostrożna a także postawiła przed sobą olbrzymi mur, to Michałowi to nie przeszkadza. Wręcz przeciwnie - chłopak chce dowiedzieć się więcej o Sarze, zburzyć duży mur i przede wszystkim lepiej ją poznać. Od tej chwili tych dwoje ludzi spotyka się praktycznie codziennie i poznaje własne wady, plusy i skrywane sekrety. Niezbyt nierzadko sięgam po książki polskiego autorstwa. Ba! Nawet nie pamiętam kiedy ostatnio czytałam coś napisanego przez Polkę. Jednak mimo wielu zwątpień i tego, że nie zawsze wszystkie narodowe książki były dobre, to "Z popiołów" wywarła na mnie niesamowite wrażenie. Mimo że historia wydaję się banalna, łatwa i przede wszystkim prosto można się domyślić, co dalej nastąpi, to i tak mocno chwyta za serce. Książka ebook wciągnęła mnie do własnego świata i nie chciała puścić. Mimo że "Z popiołów" to lektura o miłości, to nie jest ona płytka, ponieważ dwoje głównych bohaterów dotykają naprawdę ciężkie chwile. Poruszane są tam tematy przemocy, zdrad. Książka ebook pokazuje, jak unieść się po ciężkich sytuacjach, jak wstać i ruszyć dalej. Być może właśnie dlatego ma taki tytuł. Unieść się z popiołów. Odżyć. Na koniec chciałabym Wam pokazać mój ulubiony element książki, który zrobił na mnie ogromne wrażenie. Mam nadzieję, że z Wami będzie podobnie. Jeżeli jeszcze nie mieliście szansy przeczytać tej książki, to nie zastanawiajcie się długo. Możecie mi wierzyć na słowo - naprawdę warto :)

  • mrokajtek

    Czy życie może być jak utwór? Wesoły i pewny.. Owszem może. Lecz czy na długo? Czy można żyć bez problemów? A może życie nas zmienia? Takie zapytania możemy sobie zadać podczas czytania tej książki. Wydawać by się mogło, że to książka ebook dla młodzieży, lekka i zwiewna. Fabuła może i nie jest dopracowana , stąd 2 gwiazdki mniej. Jednak łatwość pisania Martyny Senator wkręci do czytelniczego świata nawet tych opornych. Słowa dobrane są niczym nuty na 5 linii i poruszają nawet zamkniętych. Jeden wieczór i nim sie obejrzymy ksiązka przeczytana, a przecież miał być tylko jeden rozdział. Całość jest spójna i jasna. temat życia codziennego a jednak pozostawia dużo zagadek. Zmusza nas do myślenia ponad naszym losem, życiem i przyszłoscią. Nie robi jednak tego w brutalny sposób. Można by uznać,że książka ebook zawiera filozoficzny punkt widzenia. Nie jest to pierwsza książka ebook o takiej fabule , przedstawia sprawę jednak inaczej. Daję gwiazdki przede wszystkim za delikatność pisania o trudnym temacie. Okładka nawiązuje do fabuły za co daję kolejne gwiazdki. Odbieram 2 jak już wczesniej wspomniałam za lekkie niedopracowanie. Zalecam 8/10 Ps. czytałam ebooka. Nie rozjeżdża sie ani na czytniku ani telefonie czy komputerze. Zamówiłam już w odsłony papierowej ponieważ uważam,ze warto ją mieć. Czekam na 2 tom, który już niedługo ;) Miejmy nadzieję,że będzie równie niezły a moze i lepszy.

  • Agnesja

    Coraz częściej przekonuję się, że nasi polscy autorzy z powodzeniem mogą dorównać najlepszym zagranicznym pisarzom. Martyna Senator to nasza Abbi Glines, Amy Harmon, Brittany C. Cherry. "Z popiołów" to jedna z lepszych historii gatunku NA, ponieważ chociaż nie omija słynnych nam schematów, to po prostu urzeka. W tej opowieści cenię przede wszystkim fakt, iż rzeczywistość, w jakiej autorka umieściła bohaterów, a także ich losy, nie są w żaden sposób przekoloryzowane. Chwile wzruszeń i słodyczy przelatają się ze smutkami, których doświadczyć może każdy z nas. I w tym właśnie Martyna Senator jest lepsza od C. Hoover, która z kolei wielbi zalewać czytelnika lukrem po to, żeby zaraz go dobić skrajną tragedią i dramatem. U Senator widać wrażliwość, wyczucie i lekkość, z jaką prowadzi fabułę. "Z popiołów" potrafi grać na emocjach, lecz również nie w zbyt intensywny sposób. Wywołała u mnie chwile radości, czasem uśmiechnęłam się pod nosem, w innych jeszcze chwilach kibicowałam bohaterom. Nie przeżywałam natomiast całej historii tak, żeby się wzruszać czy nie móc przestać o niej myśleć. To po prostu niezła opowieść z gatunku, który obecnie w niewielu kwestiach zaskakuje czymkolwiek. Czy polecam? Zdecydowanie tak, zwłaszcza tym, którzy nie wierzą w umiejętności pisarskie naszych rodaków. Następnie tym, którzy nie czytali dużo ebooków z gatunku. I w końcu tym, którzy uwielbiają historie, które emocjonalnie nie pozostawiają czytelnika obojętnym.

  • myfairybookworld.blogspot.co.uk/

    Z popiołów to książka ebook o młodych ludziach, którzy próbowali ukryć się za murem niedostępności i samotności. To historia o uzdrowieniu duszy, poszukiwaniu samego siebie i o miłości, która czai się tuż za rogiem. Martyna Senator stworzyła piękną, prostą powieść, którą ozdobiła idealnymi tekstami piosenek. Gorąco polecam! http://myfairybookworld.blogspot.co.uk/2018/01/martyna-senator-z-popiolow-recenzja.html

  • Olaa95

    Pełna moja chłopczykowi na moim blogu zaczytanaolaakochaczytac.blogspot.com zapraszam!! ;) Dzisiaj chcę przedstawić Wam nową książkę Martyny Senator- "Z popiołów", która przedstawia dzieje młodej dziewczyny- Sary, która pewnego wieczoru wraca z biblioteki i zaczepiają ją na ulicy młodzi chłopacy, którzy chcą ukraść jej portfel, kobieta nie wie co zrobić, lecz z pomocą przychodzi jej męski Michał, i zabiera dziewczynę do baru, w którym pracuje. Jak potoczą się dzieje głównych bohaterów? Jaką sekrety skrywa Sara a jaką Michał? Żeby poznać odpowiedzi na te zapytania musicie sami sięgnąć po tą książkę. Jest to moje drugie spotkanie z twórczością tej autorki, bo wcześniej czytałam książkę "Ósmy kolor tęczy", która mi się spodobała i dlatego "w ciemno" sięgnęłam po "Z popiołów". Zdecydowanie muszę Wam powiedzieć, że nie zawiodłam się na tej książce. Od pierwszych stron wciągnęłam się w tą książkę i jak najszybciej chciałam poznać sekrety Sary i Michała. Styl autorki jest prosty, przystępny a zarazem piękny(dużo cytatów z książki bardzo mi się spodobały i zapisałam je sobie). Osobiście uwielbiam takie historie, bo mogę przenieść się do innego świata i żyć razem z bohaterami książki. Główną bohaterkę Sarę bardzo polubiłam, a Michał stał się też moim ulubieńcem, który skradł moje serce. Podsumowując jeżeli zastanawiacie się czy warto przeczytać tą książkę, to zapewniam Was, że warto bo w żadnym momencie ta książka ebook nie zanudza i dzięki temu pozwala choć na chwilkę oderwać się od tej szarej codzienności. Zalecam wszystkim wielbicielom new adult! Ja nie żałuję, że ją przeczytałam i z pewnością sięgnę po kolejne książki tej autorki.