Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
CZASEM TO, CO NAJWAŻNIEJSZE, DZIEJE SIĘ TAM, GDZIE NAJMNIEJ SIĘ TEGO SPODZIEWASZ. W malowniczej wiosce Jeziorany życie Teresy, weterynarki o dużym sercu płynie z dala od zgiełku miasta. Pomimo niełatwej przeszłości i kłopotów z byłym mężem, Teresa odnajduje spełnienie w pracy i relacjach z bliskimi. Jej codzienność zmienia się, gdy we wsi pojawia się elegancki architekt, Roman. Przyjeżdża, by rozwikłać rodzinne tajemnice, lecz nagle staje się ważną częścią świata Teresy. Tymczasem teściowie Teresy świętują pięćdziesięciolecie małżeństwa. Za fasadą szczęścia kryją się jednak niewypowiedziane żale i narastające napięcia. Ich lekkomyślny syn Wojtek, wikła się w relację z najmłodszą dziewczyną – choć nie do końca jest gotów na życie, o jakim ona marzy. Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Z głową w chmurach |
Autor: | Mirosława Kubiak |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Filia |
Rok wydania: | 2025 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Zalecam
Czasem trafiam na książkę, która od pierwszych stron otula mnie lekkością i spokojem. Która sprawia, że świat wokół zwalnia, a ja po prostu… odpoczywam. "Z głową w chmurach" właśnie taka była. Ciepła, serdeczna, z humorem i bohaterką, którą od razu polubiłam. Teresa to kobieta, którą chciałoby się mieć za sąsiadkę, z sercem na dłoni, trochę poturbowana przez życie, lecz z tą cichą siłą, która daje nadzieję. Czytało mi się błyskawicznie, nie dlatego, że chciałam skończyć, lecz dlatego, że historia sama mnie niosła. Każdy epizod był jak kawałek słońca, a uśmiech pojawiał się na twarzy częściej, niż się spodziewałam. Tak po prostu, od serca. I nie raz śmiałam się w głos, ponieważ styl autorki jest lekki, swobodny, naturalny. Jak rozmowa z przyjaciółką. Bardzo spodobało mi się to, jak Pani Mirosława Kubiak poprowadziła wątki - delikatnie, z wyczuciem. Było o miłości, lecz bez nadęcia. O rodzinnych tajemnicach, lecz bez dramatyzowania. O codzienności, która może być pełna emocji, jeśli tylko się jej przyjrzeć. Relacje, te rodzinne i te nowe, nieśmiałe, były opisywane z czułością, lecz również szczerością. Roman… ach, no cóż, każdy zasługuje na własnego Romana. I choć nie od razu wiadomo, czy będzie tu happy end, to napięcie pomiędzy bohaterami budowane jest pięknie, krok po kroku, bez pośpiechu. Jak to w życiu bywa. Podobało mi się również to, że historia nie była przesłodzona. Były chwile trudniejsze, były przemilczenia, były decyzje, które nie przyszły łatwo. Lecz to wszystko tylko sprawiło, że ta książka ebook nieustanna się bliższa, prawdziwsza. Po przeczytaniu mam w sercu spokój i przekonanie, że warto dawać sobie szansę. I że nawet po burzy można żyć… z głową w chmurach. To była moja pierwsza książka ebook tej autorki, lecz już wiem, że nie ostatnia. Zdecydowanie chcę więcej. I jeśli szukacie powieści, przy której odpoczniecie, uśmiechniecie się i przypomnicie sobie, że życie potrafi zaskakiwać, to ta historia jest właśnie dla Was. Osobiście zalecam z całego serducha.
W Jezioranach, z dala od zgiełku miasta, Teresa układa sobie życie na nowo. Jako weterynarka z powołania i dziewczyną po przejściach, stara się odnaleźć spokój pomiędzy pracą a bliskością z najbliższymi. Gdy w wiosce zjawia się Roman – elegancki architekt z swoimi tajemnicami – codzienność Teresy zaczyna nabierać świeżych barw. Tymczasem jej teściowie obchodzą pięćdziesiątą rocznicę ślubu, choć za fasadą święta kryje się dużo niewypowiedzianych emocji. Ich syn, nieodpowiedzialny Wojtek, wikła się w związek z najmłodszą kobietą, nie będąc pewnym, czy dorósł do życia, jakiego ona pragnie. Choć książka ebook jest lekka, to opowiada o ludzkich relacjach z niezwykłą dojrzałością i mądrością. Dialogi są pełne treści, cudowne w formie i poruszają sprawy, które naprawdę zostają w głowie. Autorka z wielkim wyczuciem prowadzi nas przez świat bohaterów, gdzie codzienność miesza się z emocjami, a pozornie zwykłe rozmowy stają się źródłem refleksji. To opowiadanie o szukaniu siebie, rozliczaniu się z przeszłością, odkrywaniu sekretów i budowaniu nowej codzienności z nadzieją na miłość i spokój. Zabawna, ciepła, momentami rozbrajająco śmieszna, lecz jednocześnie głęboka – ponieważ pomiędzy wierszami autorka przemyca dużo życiowych prawd. Bogactwo postaci to następny atut – każda z nich wnosi coś innego, każda pulsuje innymi emocjami, dzięki czemu całość nabiera niezwykłej wrażliwości. A zakończenie? Za takie rzeczy powinno się karać. Czekam na ciąg dalszy z wypiekami na twarzy — ponieważ po takim finale nie da się po prostu odłożyć tej historii na półkę i o niej zapomnieć.