Recenzje

• anonymous

  2024-08-12

  Bardzo prawdziwa i smutna książka.

• anonymous

  2024-08-22

  Byłam interesująca co myślał p.Stuhr wiedząc, że kres blisko i tym razem może być finał wszystkiego. Teraz myślę, że nigdy się do końca nie wierzy iż to się naprawdę stanie. Zakreśliłam parę spostrzeżeń które podzielam i skojarzeń zadziwiających... (żółć : tylko polskie litery..). Jest niedosyt tego co czuł odchodząc; zainspirował do odkręcenia pióra.

• siwy44

  2024-08-21

  Przy całym szacunku dla zmarłego niedawno Pana Stuhra i jego osiągnięć artystycznych, lepiej by było tej książki nie wydawać. Przykro mi, że muszę to napisać.

• Wisława Bednarska

  2024-08-25

  Duży artysta,szkoda że już w niczym go nie zobaczymy

• allison

  2024-08-14

  „Z biegiem dni” to ostatnia książka ebook zmarłego niedawno Jerzego Stuhra. Jest to pamiętnik, który twórca pisał w 2023 roku – od stycznia do grudnia. Smutna to książka, lecz również bardzo refleksyjna, genialna i dająca do myślenia. Własne zapiski słynny aktor i reżyser zaczyna od nawiązania do wydarzeń z października 2022 roku. Wówczas to spowodował kolizję ze skuterem. Prowadził samochód pod wpływem alkoholu, do czego przyznaje się ze skruchą. Objaśnia wydarzenie i nawiązuje do niego też w późniejszych notach. Przeprasza i przyjmuje karę wymierzoną przez sąd, lecz również ubolewa ponad atakami mediów i polityków, które – zwłaszcza w przedwyborczym czasie – przerodziły się w nagonkę. Nie to jest jednak w książce pdf najważniejsze. Dla mnie aktor zawinił, lecz zachował się z klasą. Najbardziej ważne okazały się w moim odczuciu refleksje Jerzego Stuhra na temat teatru, filmu, literatury , muzyki i innych dziedzin sztuki. Aktor potrafi opowiadać o własnych pasjach z dużym zaangażowaniem, lecz umie również krytycznie spojrzeć i na swoją pracę, i osiągnięcia kolegów i kumpli po fachu. Z dużym uznaniem twórca pisze o autorytetach, ludziach, którzy okazali się dla niego w życiu ważni, czasem dlatego, że mu pomogli, innym razem skrytykowali, lecz w uzasadniony sposób, jeszcze kiedy indziej czegoś nauczyli, wpoili zasady i pozwolili rozwinąć skrzydła. Bardzo zaciekawiły mnie rozważania o współczesnym świecie, jego społecznych bolączkach, zwłaszcza o sytuacji politycznej w Polsce. Mimo iż Jerzy Stuhr zaznacza wielokrotnie, że stara się nie żyć polityką, przyznaje, że nie może pozostawać obojętny, gdy łamie się prawa człowieka, poniża, krzywdzi, lekceważy… W tym temacie twórca nieraz pozwala sobie na różnorakie dygresje, w których aż skrzy się od błyskotliwych porównań, historycznych i artystycznych anegdot, kontekstów, cytatów… Ciekawe okazały się również info o podróżach pana Jerzego, jego wielkiej fascynacji Italią, włoską kulturą, kuchnią, mieszkańcami… Wiele jest w tej książce pdf powagi, znacznie więcej niż w poprzednich ebookach autora, które miałam okazję poznać. Wiele również jest smutku, czasem goryczy, żalu… Jest również jednak duma i satysfakcja z tego, co się osiągnęło. Mimo potyczki z chorobą i poczucia przemijania, Jerzy Stuhr daje czytelnikowi nadzieję, uczy optymizmu i cieszenia się w życiu drobnymi rzeczami, doceniania tego, na co nierzadko nie zwracamy uwagi… Czytając ten pamiętnik, stale miałam wrażenie, jakby twórca mówił do mnie; jakbyśmy siedzieli razem przy kawiarnianym stoliku, pili kawę, jedli ciastka i rozmawiali. W jakimś sensie ten monolog stał się dla mnie rozmową, gdyż podzielam poglądy pana Stuhra na dużo kwestii. Niewątpliwą zaletą książki jest jej styl, który łączy prostotę z elokwencją i erudycją. Całość ubarwiają fotografie i kopie rękopisów, co na pewno jest olbrzymią gratką nie tylko dla fanów talentu i dorobku autora. Czytanie „Z biegiem dni” było dla mnie olbrzymią ucztą duchową i tego życzę wszystkim odbiorcom. BEATA IGIELSKA