Czytaj więcej:
Zobacz podgląd Xango z Baker Street pdf poniżej lub w przypadku gdy jesteś jej autorem, wgraj własną skróconą wersję książki w celach promocyjnych, aby zachęcić do zakupu online w sklepie empik.com. Xango z Baker Street Ebook
podgląd online w formacie PDF tylko na PDF-X.PL. Niektóre ebooki nie posiadają jeszcze opcji podglądu, a inne są ściśle chronione prawem autorskim
i rozpowszechnianie ich jakiejkolwiek treści jest zakazane, więc w takich wypadkach zamiast przeczytania wstępu możesz jedynie zobaczyć opis książki, szczegóły,
sprawdzić zdjęcie okładki oraz recenzje.
Podgląd niedostępny.
swojego dzieła, aby zachęcić czytelników do zakupu!
Średnia Ocena:
Xango z Baker Street
W drugiej połowie XIX w. giną skrzypce Stradivariusa należące do cesarza Brazylii. Na pomoc w wyjaśnieniu zbrodni zostaje wezwany sam Sherlock Holmes w towarzystwie Watsona. Dwóch Brytyjczyków stawia czoła nieokiełznanej brazylijskiej naturze i kulturze, co wywołuje wyniki zaskakujące, najczęściej niebywale komiczne. Czy uda im się rozwiązać zagadkę? Jaką rolę w przestępstwie grał cesarz? I co Kuba Rozpruwacz miał wspólnego z voo doo?
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Xango z Baker Street |
Autor: | Soares Jo |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Dom Wydawniczy Rebis |
Rok wydania: | 2016 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
Xango z Baker Street PDF Ebook podgląd:
Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby pdf był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.
Wgraj PDF
To Twoja książka? Dodaj kilka pierwszych stronswojego dzieła, aby zachęcić czytelników do zakupu!
Recenzje
Jô Soares (ur. w 1938 r. w Rio de Janeiro) jest brazylijskim aktorem, komikiem, artystą stand-upowym, reżyserem i producentem teatralnym, muzykiem, malarzem i pisarzem, prowadził także swój talk show. Xangô z Baker Street opublikował w roku 1995. Książka ebook została sfilmowana pięć lat później.Rok 1888.W pewnym brazylijskim mieście giną znane skrzypce Stradivariusa, a sam cesarz BrazylIi Piotr II, wzywa na pomoc najsłynniejszego detektywa świata.Chodzi tu oczywiście o Holmesa, który w asyście doktora Watsona, przybywa do Ameryki Południowej.W pomiędzy okresie dochodzi do całej serii makabrycznych zbrodni, których ofiarami są przede wszystkim kobiety.Holmes bierze się do pracy i już wkrótce, przekona się, że nie wszystko jest tak złożone, jak przypuszczał.Samą książkę czyta się dynamicznie i z zainteresowaniem. Przez całą opowieść przewijają się tak znane postaci, jak cesarz Brazylii, czy jedna z najsłynniejszych aktorek, tamtego okresu, czyli sama Sarah Bernhardt.Jednak, to co mnie nie przekonało całkowicie do tej książki, to przedstawienie postaci.Watson strofujący Holmesa i poprawiający go na każdym kroku?Na Boga! Toż to sam Sherlock Holmes.Oj nie podobało mi się takie przedstawienie sławy z Baker Street.a Tak zwane poczucie humoru, autora, który jest komikiem, w ogólenie jest warte jakiejkolwiek uwagi.Pominę to milczeniem.Dla fanów kryminałów na pewno.Pomijając pewne mankamenty, opowieść warta jest uwagi.Książkę otrzymałem dzięki uprzejmości Wydawnictwa Rebis.
"Dobry detektyw musi posiadać umiejętność wyciągania wniosków na podstawie śladów, wykorzystując jedynie logikę i rozum."Bardzo ciekawie, ze idealnym humorem, nieco przekornie i zadziornie napisana powieść. Mam wrażenie, że twórca idealnie bawił się podczas jej powstawania, dzięki temu otrzymaliśmy interesującą propozycję czytelniczą. Natychmiastowo wyczuwamy w niej ładunek dobrej literackiej pomysłowości, sympatii względem przedstawianych postaci i żartobliwego drażnienia się z czytelnikiem. Jô Soares przywołuje jako głównego bohatera kultową postać Sherlocka Holmesa, próbującego zmierzyć się z wyjątkowo przebiegłym i sprytnym mordercą. Angielski detektyw prezentuje się nam z innej strony niż do tej pory go znaliśmy, potrafi mocno zaskoczyć zachowaniem, poziomem intelektualnych zdolności, metodą patrzenia na świat i ludzi, lecz też w pewien sposób utwierdzić nas w własnej ekscentryczności, umiejętności gry na skrzypcach, znajomości boksu czy skłonności do nałogów. Nie wszystko układa się po myśli Holmesa, dużo spraw wymyka mu się z rąk, zdaje się zawodzić logika i dedukcja, a do tego bardzo skutecznie zostaje wciągnięty w niespodziewany wir silnego uczucia.Fabuła dopracowana w każdym szczególe, widać, że twórca konsekwentnie podąża za sprecyzowanym zamysłem intrygującej historii, prowokującym dystansem do śmiertelnie poważnego traktowania wizerunku słynnego detektywa, dopracowaną koncepcją wprowadzania kolejnych postaci, wydarzeń, mądrze podsuwanych czytelnikowi fałszywych przypuszczeń i wniosków. Wciągająca narracja powoduje, że z wielkim zaciekawieniem śledzimy bieg zdarzeń, do końca nie potrafimy odgadnąć tożsamości mordercy, a zakończenie mocno zaskakuje. Przyznam, że bardzo mi ono odpowiadało, idealnie podkreśliło kryminalny pazur pisarza i ciekawą interpretację książki. Wyśmienicie spędziłam czas w towarzystwie tej powieści, przekonały wyraziste postaci, śmieszne sytuacje i powiązania wątków, uśmiechałam się w odpowiedzi na zaczepne potraktowanie Sherlocka Holmesa. A do tego, miałam okazję przenieść się do Brazylii końca dziewiętnastego wieku, schyłku cesarstwa i niewolnictwa. Z łatwością odnalazłam się w atmosferze tamtych czasów, podobały mi się nadające specyficzny klimat ciekawe opisy realiów życia, społecznych uwarunkowań, artystycznej sfery, kultury, a także przyrody, miejsc, zwyczajów, rytuałów, kuchni i ubioru.bookendorfina.blogspot.com
Jestem wielbicielką Sherlocka Holmesa, w jego przygodach zaczytywałam się lata temu. Kiedy zobaczyłam, ze wydawnictwo Rebis wydaje książkę Jo Soaresa Xango z Baker Street, w której zapożyczona będzie postać tego sławnego detektywa, musiałam sięgnąć po ten tytuł. Jak tylko dostałam go w własne ręce, zaczęłam lekturę. I powiem Wam szczerze, że dalej nie wiem jak mam traktować tą powieść. Holmes i Watson płyną do Brazylii na zaproszenie cesarza Piotra II, żeby odszukać skradzione skrzypce Stradivariusa. Przy okazji będzie pomagał policji w rozwiązaniu zagadki brutalnych morderstw. Egzotyczna, gorąca Brazylia, tropikalne słońce, afrykańscy bogowie, zupełne przeciwieństwo deszczowego Londynu, w której do tej pory rozgrywały się przygody detektywa. Nie jest zapewne prosto pisać książkę, w której pojawia się bohater wykreowany przez innego pisarza. Zwłaszcza jeżeli jest to tak słynna i kultowa wręcz postać, jak detektyw Holmes, stworzony przez Arthura Conana Doyle'a. Byłam zainteresowana tym jak poradzi sobie Soares. Przyznaję szczerze, że pierwsze strony wprawiły mnie w zdumienie, konsternację, a nawet złość. Dostałam zupełnie innego Sherlocka! Kompletnie nie podobał mi się jego stosunek do poczciwego doktora, a także podejście do zbrodni i sztuki dedukcji. Postanowiłam jednak wziąć głęboki oddech i potraktować wszystko jako żart, komedię z udziałem Holmesa. Był to dla mnie jedyny sposób, żeby powieści nie odrzucić już na samym wstępie. Dlaczego? No cóż, detektyw mylący się w banalnych kwestiach, rzucający osądami na prawo i lewo, dążący do podziwu przez innych i – uwaga spoiler – obnażający się w parku! Nie jest to coś, do czego byłam przyzwyczajona. Co się tyczy samej zagadki kryminalnej. Pomyliłam się przy zgadywaniu sprawcy, co nie oznacza jednak, że intryga była misternie skonstruowana, stojąca na wysokim poziomie. Chociaż zbrodnie były brutalne, to jednak książka ebook nie jest krwista. Nie odczuwałam dreszczyku, napięcia, strachu. Po prostu płynęłam wraz z powoli rozwijającą się fabułą. Wszystko ułatwiał mi łatwy styl, który tylko przyspieszał czytanie. Jedyne co początkowo mnie strasznie denerwowało, to obszerne akapity. Ich czytanie było męczące, zdarzało mi się gubić wątek. Potem jednak było pod tym wobec lepiej.Jo Soares jest aktorem, reżyserem, producentem teatralnym, artystą stand-upowym, a także komikiem. Myślę, że zwłaszcza to ostatnie warto zapamiętać, szczególnie gdy będzie się oceniać Xango z Baker Street. Jako komik spisał książkę, do której należy podejść z dystansem. Z perspektywy czasu traktuję książkę z przymrużeniem oka, jako interesujące doświadczenie i możliwość ujrzenia słynnego Sherlocka Holmesa w zupełnie nowej odsłonie.
Sherlock Holmes wraz z swoim asystentem jadą za "wielką wodę" do Brazylii pomóc odnaleźć złodzieja skrzypiec Stradivariusa. Doskonały pomysl, swietna fabuła, poczucie humoru, no i nieznana Brazylia.