Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Mira jest tą „gorszą”, depresyjną córką pary prawników. Uzdolniony plastycznie nerd Jeremy padł ofiarą szkolnego prześladowania, a Sebastian wychowuje się w kolejnych rodzinach zastępczych. Cała trójka ma ze sobą dużo wspólnego – wszyscy są dramatycznie pogubieni. Razem tworzą swoją rzeczywistość, pełną magicznych rytuałów i improwizowanych podróży, które mają naprawić ich świat. Chcą uchronić się przed tymi, którzy nie rozumieją ich dążeń do niemożliwie niezwyczajnego życia. A jeśli będą musieli bronić się przed sobą nawzajem? Czy będą umieli rozróżnić pomiędzy przyjaźnią, miłością a pożądaniem? Historia przyjaźni niemożliwej w stylu Marzycieli.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Wyznawcy niemożliwego życia |
Autor: | Scelsa Kate |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Harper Collins Publishers |
Rok wydania: | 2016 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
O książce pdf "Wyznawcy Niemożliwego Życia" słyszałam bardzo mało. Chciałam jednak dać tej pozycji szansę, bo jedna z blogerek, które obserwuję, opisała ją w bardzo pochlebny sposób. Tak więc sięgnęłam po nią z, nie powiem, dość dużymi oczekiwaniami. Jak mi się podobało? Trzeba na wstępie przyznać, że tą opowieść czyta się naprawdę prosto i szybko. Styl autorki jest łatwy w odbiorze, a jej zabawa ze zmienianiem narratora wprowadza do historii pewne, bardzo przyjemne tempo. Ogólnie cała opowieść napisana jest sprawnym językiem, bez większych błędów. Zakończenie jest w pewnym sensie otwarte. W każdym momencie można by dopisać dalszą część. Lecz tutaj przychodzi pytanie: po co? Ta książka ebook ma własne wady, a historia już została opowiedziana. Mimo to, samo zakończenie mi się podobało i zostawiło po sobie więcej pytań do przemyślenia, niż cała książka. Opowieść cechuje się tym, że porusza poważne tematy, lecz nierzadko jest również zabawna. Niestety nie oddziałowuje na emocje i czytelnik nie angażuje się w historię. Jak już wspominałam najistotniejszym tematem powieści są kłopoty młodych ludzi. Wszystko kręci się wokół tego i to nie jest złe, lecz czasem jest tego za dużo. Autorka nagromadziła dużo różnorakich kłopotów i na siłę wprowadziła je do fabuły, co nie było dobre dla książki. Wiadomo, że nie są to proste tematy, lecz jeśli przesłanie ma dotrzeć do odbiorcy nie powinno być one tak bardzo przeładowane informacjami, lecz skupione na tym pojedynczym, ważnym problemie. W to wszystko wplątany jest wątek sztuki, który - jak dla mnie - powinien być bardziej rozwinięty. Wyszło by to na dobre książce.Postacie w tej książce pdf są bardzo realistyczne. O ile liczba kłopotów jest naprawdę ogromna, o tyle, jakby spojrzeć na każdego z trzech głównych bohaterów osobno, każda historia jest unikatowa, wyjątkowa. Podoba mi się sposób w jaki autorka przedstawiła postaci a także jak ich stworzyła. Pełnych charakterystycznych zachowań a także niedoskonałości, nastolatków z krwi i kości. Spodziewałam się po tej książce pdf czegoś więcej, jakiejś głębi. W zamian otrzymałam dużo postaci, kłopotów a także małego wątku sztuki. Jednak jest w tej książce pdf coś, że nie pozostawiła po sobie złego wspomnienia. Jest to dla mnie lekka książka, na kilka wieczorów, którą będę raczej wspominać przyjemnie.
To książka, którą trzeba polecać, ponieważ jest nie tylko bardzo nieźle napisana, lecz przede wszystkim porusza szereg aktualnych kłopotów z jakimi może zmagać się młodzież. Kate Scelsa pisze lekkim mową i dzięki temu opowieść czyta się szybko, ważniejsze jest jednak to jak prosto przychodzi wczucie się w opowieść, zżycie z bohaterami, przeżywanie tego co się losy i stawianie się w ich sytuacji. Opowieść jest pełna emocji, cały czas coś się losy i nie ma mowy o znużeniu tym co się czyta.http://zapatrzonawksiazki.blogspot.com/2016/10/wyznawcy-niemozliwego-zycia.html
Jest pewien rodzaj książek, które trudno nazwać jednym słowem. W głowie określam je jako "powieści w stylu Greena" - opowiadają o buntownikach, młodych ludziach nierozumianych przez otoczenie. Do tego typu książek, prócz oczywiście samego Greena, zaliczam choćby Quicka, czy Levithana. Jak to z każdym gatunkiem bywa - jedne są lepsze, inne gorsze. Czasem jednak ma przeczucie, które mówi mi, że jakiś tytuł okaże się nietuzinkowy. I tak również było w przypadku "Wyznawców niemożliwego życia".Po powieści dla młodzieży sięgam coraz rzadziej - nie tylko z uwagi na fakt, że po prostu z nich wyrosłam. Chodzi też o to, że jeżeli czytamy zbyt wiele podobnych książek, to stają się one powtarzalne, a wątki, niestety, przestają nas zaskakiwać. Aktualnie szukam "swojego" gatunku. Sięgam po Chamberlain (dzięki poleceniu przez Was!), lecz też thrillery, a nawet Sparksa. Niemniej jednak w głębi serca mam sentyment do powieści takich jak "Wyznawcy niemożliwego życia", a Kate Selsa przypomniała mi dlaczego...Historia opowiada o trójce przyjaciół. Mira zawsze była "tą gorszą". Ciężko nie popaść w kompleksy, gdy ma się tak idealną starszą siostrę, jak nasza bohaterka. Sebastian mieszka w domu zastępczym prowadzonym przez bardzo religijną kobietę, do której zasad nie jest w stanie się dostosować. Jeremy z kolei jest niesamowicie samotny - kiedy staje się ofiarą prześladowania przez rówieśników, nikt nie staje po jego stronie.Bohaterowie, choć zupełnie odmienni, dynamicznie stają się przyjaciółmi - choć być może nie jest to odpowiednie słowo, które może określić relacje, które ich łączą. Rodzi się tutaj nawet uczucie, jednak nasi bohaterowie są na tyle skomplikowani, że naprawdę trudno nam określić, pomiędzy którą dwójką możemy liczyć na romans."Wyznawcy niemożliwego życia" to jednak coś więcej niż historia o opowiadanie o samotnych nastolatkach. Choć na początku wydawać nam się może, że "to już było" dynamicznie zdajemy sobie sprawę, że nic bardziej mylnego. W dodatku podczas lektury ogarnęło mnie uczucie nieopisanego smutku, który nie opuścił mnie aż do ostatniej strony. Coś jak przeczucie, dające niemalże pewność, że ta historia po prostu nie może skończyć się dobrze.Powieść Kate Scelsy okazał się inteligentną lekturą, która wywołuje w czytelniku całą gamę uczuć. To jedna z tych książek, o których nie możemy zdradzić zbyt wiele, aby nie zepsuć czytelnikowi przyjemności z lektury. Jedyne co mogę powiedzieć, to że bardzo zalecam ten tytuł, nawet jeżeli wydaje się wam, ze jesteście na niego cud za starzy.
Podczas przeglądania październikowych nowości, od razu wpadła mi w oko okładka Wyznawców niemożliwego życia. Niby prosta, lecz przyciągająca wzrok. Było jeszcze lepiej, kiedy zapoznałam się z jej opisem - zapowiadającym coś interesującego i oryginalnego. Stwierdziłam więc, że koniecznie muszę ją przeczytać. I co? Niestety rozczarowanie.Jeremy jest zamkniętym w sobie, niepewnym siebie nastolatkiem niemającym przyjaciół. Pewnego dnia na jego drodze staje Mira i Sebby. Ona przeszła nieudaną próbę samobójczą i ciągle zmaga się z depresją. On wędruje od jednej rodziny zastępczej do kolejnej. Wszyscy zaczynają dzielić się własnymi sekretami. Trzymają się razem, wiedząc, że mogą polegać na sobie nawzajem. Są pogubieni. Próbują odnaleźć granicę między przyjaźnią, miłością i pożądaniem.Kate Scelsa stworzyła książkę z pozoru ciekawą. Na przestrzeni trzystu stron mało się jednak dzieje. Akcja toczy się bardzo wolno. Bohaterowie zmagają się ciągle z tymi samymi problemami, które (mimo wszystko) zostały przedstawione dość pobieżnie. To opowieść młodzieżowa, lecz autorki nie można wrzucić do jednego worka z Greenem czy Quickiem. Nie znajdziemy tu pięknych, genialnych cytatów ani postaci przechodzących wewnętrzną metamorfozę. To raczej mało wiarygodna historia, miejscami sprawiająca wrażenie pisanej na siłę.Sami bohaterowie nie ratują tej książki. Są bezbarwni i jednowymiarowi. Nie potrafiłam ich polubić. Związek między nimi początkowo mi się podobał - wspólne wyjścia napełniały ich pozytywną energią i wydawało się, że rzeczywiście potrzebują siebie nawzajem. Później relacje między nimi zaczęłam sądzić za niemalże toksyczne. Przestali się rozumieć i sprawiali sobie ból, zniesmaczając jednocześnie czytelnika. Nie wiem, jaki to miało cel - czy autorka na siłę chciała "zniszczyć" wykreowane przez siebie postaci, zaszokować odbiorców własnego debiutu, czy po prostu doprowadzić do przewidywalnego nieszczęśliwego zakończenia?Kate Scelsa poruszyła w książce pdf głównie kłopot homoseksualizmu. Przedstawiła go jednak w sposób nachalny i nienaturalny. W pewnym momencie miałam wrażenie, że 90% postaci to homo/biseksualiści. Wszyscy uwielbiają występy drag queen i wszyscy mieszkają w małym miasteczku. Wiarygodne?Jedynym ciekawym fragmentem był sposób prowadzenia narracji. Kate Scelsa wprowadziła bohatera pierwszo- (Jeremy), trzecio- (Mira) i... drugoosobowego (Sebby). Co prawda męczące jest takie przeskakiwanie od jednego bohatera do drugiego, lecz sam zabieg był naprawdę intrygujący. Porównywanie tej książki do Charliego autorstwa Stephena Chbosky'ego nie jest przypadkowe. Można tu dostrzec dużo powielonych schematów. Relacja Miry i Sebby'ego przypomina więź Sam i Patricka. Pojawiają się w życiu Jeremy'ego/Charliego i stają się jego przyjaciółmi. Pojawia się wątek dotyczący problemu homoseksualizmu, imprez, odnajdywania się wśród szkolnych kumpli i relacji uczeń-nauczyciel. Nie sposób nie zauważyć wzorowania się Scelsy na słynnej i uwielbianej przez wielu powieści. Tyle że jej książka ebook jest mdła, a przez liczne nawiązania do Charliego traci na oryginalności.
Kate Scelsa snuje realistyczną opowiadanie o sile przyjaźni i chęci akceptacji. Autorka przedstawiła krótkie historie trójki przyjaciół, którzy nie umieją znaleźć sobie miejsca w zagmatwanym i groźnym świecie. Bohaterów, których dzieli wiele, też dużo łączy, są pogubieni i starają się znaleźć sobie miejsce na tym padole łez. Jednak w pewnym momencie ich relacje też się komplikują, stając się wyjątkowo trudne. Gdzie przyjacielskie relacje mieszają się z namiętnym pożądaniem. Nawet ich z pozoru wydawałoby się trwałe i szczere więzi czeka rozłam, pełen dramatów i skrajnych uczuć.Poznajemy Mirandę, która jest czarną owcą w słynnej rodzinie prawników. Jeremyego, delikatnego chłopaka, ofiarę przemocy szkolnej a także Sebastiana, chłopaka, który własne młode życie spędził w wielu rodzinach zastępczych. Trójka pogubionych nastolatków stara się razem stworzyć bezpieczną przystań, gdzie mogliby schronić się przed złowieszczym światem. Nikt ich nie rozumie i czują się obco wśród otaczających ich ludzi. Postanawiają uciec w magiczną i niesamowitą rzeczywistość, gdzie będą mogli schronić się przed niezrozumieniem i wyrzutami ze strony otoczenia. Jednak nawet swój azyl nie jest w stanie ich ochronić przed burzą emocji i pragnień, które czają się głęboko w ich sercach. Mogąc zburzyć ostatnią ostoję, którą zbudowali. Gdzie chęć miłości i pożądanie wygrywa z przyjaźnią, a życie i śmierć dzieli bardzo cienka linia.Pozycja nie jest łatwa, choć przeznaczona raczej dla najmłodszych czytelników, którzy borykają się właśnie z takimi kłopotami co główni bohaterowie. Autorka zaserwowała nam dużo tragicznych wątków, depresję, próby samobójcze, które doprowadzają do alienacji i niezrozumienia ze strony społeczeństwa. Kate Scelsa poruszyła też kłopot zagubienia spowodowanego odmienną od ogółu orientacją seksualną. Nierzadki dylemat, który staje się wielkim dramatem wielu młodych ludzi. Trójka bohaterów obrazowo oddaje dużo dylematów, z którymi nierzadko borykają się nastolatkowie. Zagubienie i próba odnalezienia swojego miejsca w życiu, czasami kończy się klapą i próbą odebraniem sobie życia. Styl autorki jest lekki, ale dosadny pozwalający wczuć się w opisywaną historię. Zakończenie zaciekawia, niosąc za sobą olbrzymią mądrość. Sprawiając, że po zakończeniu czytania o lekturze na długo nie będziemy mogli zapomnieć."Wyznawcy niemożliwego życia" jest opowieścią pełną strachu, bólu i miłości, skrajnych uczuć, z którymi częstokroć młody człowiek nie potrafi sobie poradzić. Historia o nastolatkach spodobała mi się i przeczytałem o niej z ciekawością. Bohaterów wykreowano z krwi i kości, a Kate Scelsa potrafiła tak poprowadzić ich losy, że nie raz łezka zakręci się w oku. Opowieść jest wyjątkowo udanym debiutem autorki i pozostaje czekać no kolejne równie udane książki w jej wykonaniu. Z pewnością sięgnę jeszcze nie raz po powieści z pod pióra Kate Scelsa, gdyż stwierdzam, że naprawdę warto.http://fantasy-bestiarium.blogspot.com/2016/10/wyznawcy-niemozliwego-zycia-kate-scelsa.html
Przystosowanie się do nowego otoczenia i zdobycie świeżych kolegów bywa trudne, tym bardziej, gdy ma się nieco inne poglądy i masę kłopotów na głowie. Kate Scelsa postanowiła w własnej powieści „Wyznawcy niemożliwego życia” omówić dzieje właśnie takich „innych”, oryginalnych nastolatków. Jeremy jest uzdolniony plastycznie i wszystkie przerwy pomiędzy lekcjami spędza w gabinecie nauczyciela, Petera. Z ludźmi rozmawia rzadko, lecz to wszystko przez pewną niemiłą sytuację, która spotkała go rok wcześniej. Mira dawniej chodziła do szkoły publicznej, jednak ze względu na to, że niespecjalnie przykładała się do nauki, musiała przemienić szkołę. I tak jak Jeremy zaczęła chodzić do Liceum im. św. Franciszka. Z kolei Sebastian „chodzi” do zupełnie innej szkoły. „Chodzi”, w cudzysłowie, bo w szkole pojawia się bardzo rzadko. Ponadto przyjaźni się z Mirą i właśnie dzięki niej pozna Jeremy’ego. Wszyscy troje zostaną przyjaciółmi. Połączą ich problemy, szkoła… a może coś więcej?„W jej pokoju nie było nożyczek. Nadal. W szufladzie na dole stale leżały tylko tępe noże do masła. Jej ojciec trzymał prawdziwe noże w zamykanej na klucz szafce. W jej łazience tylko bezpieczne plastikowe maszynki do golenia. Mimo że minęło już tyle czasu.”Z opisu można wywnioskować, że książka ebook jest typowo o nastolatkach dla nastolatków (choć nie tylko): lekka, przyjemna i raczej nie powinna okazać się rozczarowaniem dla tych osób, które poszukują czegoś właśnie z takiej kategorii. Autorka książki w własnej powieści poruszyła kwestie kłopotów nastolatków: ich relacje ze znajomymi, stosunki z rodzicami, rodzeństwem, relacje w związku a także różnorakie inne trudności młodych w czasie licealnym. Cała opowieść podzielona jest na trzy części, z których każda porusza inny okres z życia głównych bohaterów. A samo życie ów bohaterów przedstawione jest z perspektywy ich samych.Dochodząc do zakończenia powieści, zastanawiam się, czy wszystkie książki młodzieżowe kończą się tak samo wstrząsająco… Niby początek „Wyznawców niemożliwego życia” wydawał się spokojny i wciągający, lecz zakończenie jak zawsze musiało okazać się dla mnie dużym zaskoczeniem. Niektórym może ono by się spodobało – mną niestety mocno wstrząsnęło. I ponownie przez taką „drobnostkę” muszę niżej ocenić całą opowieść (bo autorka myśli inaczej niż ja), lecz oryginalność tej książki cenię wysoko.„Abyśmy żyli tak, jak to nie jest możliwe. Wbrew wszystkiemu. Żeby ludzie na nas spoglądali i zastanawiali się, jak na tej smutnej pustyni świata mogą lśnić takie brylanty. Abyśmy żyli życiem niemożliwy.”Ostatecznie jednak nie żałuję tych paru nocy z tą książką. Kłopoty głównych bohaterów są mi bardzo bliskie, a to, że element tej książki mnie zdezorientował nie może powodować, że powiem iż tak książka ebook jest zła. Ponieważ jak na książkę młodzieżową jest bardzo ciekawa. I zalecam ją gorąco!
Mira jest tą „gorszą”,depresyjną córką pary prawników.Uzdolniony plastycznie nerd Jeremy padł ofiarą szkolnego prześladowania,a Sebastian wychowuje się w kolejnych rodzinach zastępczych.Cała trójka ma ze sobą dużo wspólnego–wszyscy są dramatycznie pogubieni.Razem tworzą swoją rzeczywistość,pełną magicznych rytuałów i improwizowanych podróży,które mają naprawić ich świat.Chcą uchronić się przed tymi,którzy nie rozumieją ich dążeń do niemożliwie niezwyczajnego życia...A jeśli będą musieli bronić się przed sobą nawzajem? Czy będą umieli rozróżnić pomiędzy przyjaźnią, miłością a pożądaniem?Ostatnio bardzo chętnie sięgam po debiuty autorów,gdyż mam nadzieję,że natrafię na powieść,która skradnie moje serce od pierwszego rodziału.Ponadto sprawi,że będę z niecierpliwością oczekiwać na info o kolejnej książce pdf i w dniu jej premiery pobiegnę w te pędy do księgarni,aby ją kupić...Czy tak się stało w przypadku powieści,która wyszła spod pióra Kate Scelsa ?Jeremy i Sebastian zdobyli moją sympatię już od początku.Jeśli chodzi o moje nastawienie do Miry,to powiem Wam,nie od razu ją polubiłam,ale im lepiej poznawałam ją i jej historię,tym bardziej uświadamiałam sobie,że byłaby dobrą przyjaciółką.Od dłuższego czasu nie spotkałam bohaterów,których tak bardzo pragnęłam wyciągnąć z książki.Są to postacie,które powinny być obecne w życiu każdego z nas,gdyż motywują człowieka do czerpania z niego radości i do działania.Książka prezentuje realne życie nastolatków,w którym przeplatają się ze sobą radości i nieszczęścia.Nie ubarwia go (jakie to niby jest ono wspaniałe),ale również nie prezentuje go jako największe zło,dlatego historia jest wciągająca.Uświadamia jak sposób ubierania się wpływa na poczucie swojej wartości oraz,że każdy potrzebuje się czasem przed kimś wygadać,kto nie będzie go oceniał.Autorka nie zalewa nas od razu potokiem zbędnych informacji,tylko odsłania je stopniowo,choć czasem zrzuca w czytelnika prawdziwą bombę,która paraliżuje go na kilka chwil a także sprawia,że bohater ukazuje mu się w zupełnie innym świetle.Książka swoim klimatem w niektórych momentach przywodziła mi na myśl...
Homoseksualizm, nietolerancja, depresja, próby samobójcze...to tylko kilka przykładów problemów, które autorka ukazała w "Wyznawcy niemożliwego życia". Czy to wszystko zdołało mnie poruszyć i skłonić do zadumy?"Mira jest tą „gorszą”, depresyjną córką pary prawników. Uzdolniony plastycznie nerd Jeremy padł ofiarą szkolnego prześladowania, a Sebastian wychowuje się w kolejnych rodzinach zastępczych. Cała trójka ma ze sobą dużo wspólnego – wszyscy są dramatycznie pogubieni.Razem tworzą swoją rzeczywistość, pełną magicznych rytuałów i improwizowanych podróży, które mają naprawić ich świat. Chcą uchronić się przed tymi, którzy nie rozumieją ich dążeń do niemożliwie niezwyczajnego życia. A jeśli będą musieli bronić się przed sobą nawzajem? Czy będą umieli rozróżnić pomiędzy przyjaźnią, miłością a pożądaniem?"JEREMY - to nastoletni chłopczyk uczący się w Liceum Świętego Franciszka, patrona wszystkich stworzeń. Zahukany chłopak, który ma uraz po tym jak rówieśnicy śmiali się z niego, że jest gejem i ma dwóch ojców. Nie chce z nikim rozmawiać. Czego najbardziej w życiu pragnie? Chce pozbyć się strachu. Każdy epizod z "jego udziałem"jest pisany w pierwszej osobie, czyli sam Jeremy jest narratorem.MIRA (Miranda) - Zakompleksiona osoba, ukrywająca nadwagę i kompleksy w ekstrawaganckich i kolorowych ubraniach, depresyjna. Ma częste ataki paniki. Jej choroba została zdiagnozowana jako depresja z domieszką zespołu chronicznego zmęczenia. Chce się pozbyć smutku i powodów aby nie żyć. W "swoich" rozdziałach jest narratorką.SEBASTIAN - Jest gejem. Na pozór lekkoduchem mającym wszytko gdzieś. Wychowuje się w rodzinie zastępczej, u dziewczyny bardzo wierzącej i tradycyjnej, która nigdy nie ma dla niego czasu. Spędził z MIRĄ trzy tygodnie na oddziale psychiatrycznym. Chce pozbyć się samotności.Cała trójka uczęszcza do Liceum lecz nie tylko to ich łączy. Sebastian i Jeremy to geje, którzy zaczynają odczuwać do siebie pociąg fizyczny. dziwaczny to trójkąt, stworzony z młodych i nieprzystosowanych do życia ludzi. Na początki ta przyjaźń pozwala im żyć i przetrwać, jednak z czasem pragną więcej. Cała książka ebook jest pisana językiem, który...hmm...nie wiem jak to określić...jest napisany dość specyficznie, czyli adekwatnie do jej bohaterów.Długo zastanawiałam się co napisać w tej recenzji, w sumie do teraz tego nie wiem. Książka ebook mimo,że wciągająca, to niełatwa do opisania. Poruszono tu dużo tematów, prawdopodobnie za dużo jak na jedną książkę. Mamy próby samobójcze, depresję, braku akceptacji samego siebie, lecz i innych, z powodu orientacji seksualnej. Ciężko ująć tu wszystko, co w niej znalazłam. Mamy trójkę nastolatków mocno odstających od rówieśników. Książkę potraktowałam mocno osobiście, ponieważ przecież obie moje córki są już nastolatkami i po cichu liczyłam, że znajdę parę odpowiedzi, lecz nie znalazłam i szukam, tak jak poszukują Mira, Sebastian i Jeremy...Powieść jest debiutem Kate Scelsa i można śmiało powiedzieć, że bardzo udanym. Nie jest może na miarę światowych bestselerów, lecz posiada wszystko to, co powinna mieć powieść, aby czytało się ją z olbrzymią przyjemnością i ciekawością. Dodatkowo zawiera w sobie przesłanie i mądrość, co bardzo sobie cenię.
Po dużym zamieszaniu, dramatach, chwilach pragnienia i pożądania, dochodzi do rozłamu i kończy się pewien etap w ich życiu a także przyjaźni. Wyznawcy niemożliwego życia to historia pełna bólu, odrzucenia, braku zrozumienia i utraty siły do życia. To historia o nastolatkach, którzy nigdy nie byli zwykli. Nie znają prawdziwej definicji szczęścia, a kiedy wydaje im się, że dostali odrobinę niezła od życia, zostaje im ono brutalnie odebrane. To następna książka, która udowadnia jak ślepi na kłopoty innych jesteśmy, biorąc pod uwagę to z jak dużą ilością ludzi mijamy się w przeciągu czasu edukacji czy całego własnego życia. Nie pamiętamy tego kluczowego powiedzenia, że najweselsi ludzie są najsmutniejsi. To ma własne zastosowanie w życiu. Kate Scelsa wyróżniła kłopot na tle życia własnych bohaterów i choć mogła napisać tę książkę obszerniej, stale Wyznawcy niemożliwego życia trafiają na moją półkę "ulubione".
Książki młodzieżowe, wbrew pozorom, także przekazują cenne wartości. Opowieść ,,Wyznawcy niemożliwego życia" z pewnością zalicza się do tej kategorii.Miranda po wyprowadzce własnej starszej siostry Julie nieustanna się dla rodziców kimś w rodzaju problemu. Rozchwiana emocjonalnie, z dość drastyczną przeszłością, nie do końca potrafi odnaleźć się w szkole. Na szczęście ma własnego przyjaciela, Sebby'ego, którego poznała jakiś czas temu i połączył ich wspólny problem. Chłopak jest adoptowany, ostatnimi czasy niekoniecznie ma ochotę chodzić do szkoły, ani opiekować się najmłodszym rodzeństwem. Prócz tego do szkoły wraca Jeremy, który za namową nauczyciela postanawia założyć kółko plastyczne. Mira i Sebastian także do niego dołączają i tak zaczyna się ich wyboista droga przyjaźni.Przeglądając zapowiedzi wydawnictwa HarperCollins nie mogłam się zdecydować, z którą lekturą chciałabym zapoznać się najpierw. Mój wybór ostatecznie padł na ,,Wyznawców niemożliwego życia". Muszę przyznać, że nie jest to opowieść szczególnie wybitna, aczkolwiek posiada w sobie coś, co nie pozwala o niej zapomnieć. Prezentuje kłopoty współczesnych nastolatków, zwraca uwagę na to, jak młodzi ludzie potrafią być okrutni i znęcać się ponad szkolnymi kumplami z ławki. Daje również jednak nadzieję na to, że wszystko może się nieźle skończyć.,,Wyznawcy niemożliwego życia" to dość ciepła historia trójki nastolatków, których dzieje się zetknęły. Przeczytałam ją praktycznie w jeden dzień. Doskonała lektura na wolne popołudnie, choć nie zabraknie także momentów refleksji, czy i my kiedyś się tak nie zachowywaliśmy. Zapewne pozwoli spojrzeć na otaczający nas świat z innej perspektywy.