Wyklęty '48 okładka

Średnia Ocena:


Wyklęty '48

Rok 1948. Siermiężne czasy stalinizmu w Polsce Ludowej. Komisarz Jan Wolak, oskarżony o kolaborację z gestapo, teraz ukrywa się wśród poszukiwanych przez Urząd Bezpieczeństwa żołnierzy antykomunistycznego podziemia. Facet pogodził się z myślą, że już nigdy nie uda mu się wrócić do ukochanej Warszawy. Zdaje sobie sprawę, że resztę życia będzie musiał spędzić, ukrywając się w lesie i uciekając przed kolejnymi obławami żołnierzy Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego a także funkcjonariuszy Milicji Obywatelskiej.Tymczasem w stolicy dochodzi do tajemniczego morderstwa, którego ofiarą jest małżonka sekretarza Polskiej Partii Robotniczej. Tuż obok zamordowanej dziewczyny milicjanci znajdują nieprzytomnego mężczyznę, z którym ofiara spędziła ostatnią noc. Wszystko wskazuje na to, że to on jest mordercą. W szybkim procesie człowiek ten zostaje skazany na karę śmierci. Okazuje się jednak, że władza ludowa się pomyliła. Giną kolejne kobiety, zabite w sposób, w jaki zabijał tropiony przed wojną seryjny morderca sprawny w stolicy. Wówczas usiłował go schwytać komisarz Jan Wolak wraz ze swoim nieodłącznym towarzyszem Zygmuntem Wieczorkiem. Niestety całe archiwum dotyczące tamtej sprawy spłonęło w okresie powstania warszawskiego. Funkcjonariusze UB i MO są bezradni. Info o tych zbrodniach nie mogą przedostać się do opinii publicznej. Dlatego komuniści decydują się na zaoferowanie Wolakowi propozycji współpracy...

Szczegóły
Tytuł Wyklęty '48
Autor: Kozar Dominik
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Wydawnictwo MUZA S.A.
Rok wydania: 2017
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Wyklęty '48 w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Wyklęty '48 PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • www.arabiasaudyjska-ksa.blogspot.com

    Dwóch wybitnych śledczych – Jan Wolak i Zygmunt Wieczorek zwany „Wiewiórem” usiłuje ująć seryjnego mordercę. Przedwojenna Warszawa żyje ich pojedynkiem z nieuchwytnym przestępcą. To, kim są ofiary zbrodniarza jest dodatkowym motywatorem dla obydwu policjantów. Morduje on kobiety, które były w kochankami Wolaka. Znakiem rozpoznawczym mordercy są serce i litera „W” wycięte na plecach zamordowanych kobiet. A potencjalnych ofiar jest niemało, bo komisarz Wolak nie jest przesadnie monogamiczny. Poszukiwania psychopaty przerywa Druga Wojna Światowa. Podczas okupacji „Wiewiór” trafia do KL Auschwitz i traci obie nogi. Komisarz Wolak podejmuje współpracę z Kripo, niemiecką policją kryminalną, gdzie wspólnie z innym, przedwojennym policjantem (Niemcem z pochodzenia) usiłuje ująć zabójcę, który z równą skutecznością morduje Niemców jak i wysokich oficerów Armii Krajowej. Ta kooperacja prowadzi po wojnie do zaocznego wyroku śmierci za kolaborację z okupantem. Wolak wstępuje do oddziału partyzanckiego, który prowadzi walkę z „władzą ludową”. Oczekiwanie na to, że „przyjedzie Anders na białym koniu” nie sprawdzają się i w 1948 roku blisko 50- letni Wolak zaczyna odczuwać zmęczenie życiem „leśnego” i beznadziejnością prowadzonych działań. W tym okresie w Warszawie „młody, a już zdolny” aparatczyk Nikodem Morawski, będący idealnym prowokatorem Urzędu Bezpieczeństwa zajmującym się poszukiwaniem niezadowolonych z rządów komunistycznych obywateli PRL a także jak wieść gminna niesie – wtyką Łubianki w aparacie partyjnym PPR, poznaje w nocnym lokalu piękną Wierę. Spędzają upojną noc. Jednak ranek jest koszmarem. Mocno skacowany Morawski budzi się obok zwłok Wiery. Na domiar złego Wiera okazuje się żoną wszechwładnego sekretarza Partii – Bolesława Makowskiego. Na plecach Wiery wycięto... serce a także literę „W”. Wygląda na to, że wojna nie zakończyła żywota seryjnego mordercy. Makowski, nie wierząc w sprawstwo Morawskiego (co nie przeszkadza mu w nakłonieniu usłużnego sędziego do wydania na Nikodema wyroku śmierci) żąda odnalezienia prawdziwego sprawcy. Jednak poziom śledczych, jakich ma do dyspozycji aparat partyjny nadaje się tylko do tępego bicia, wykorzystywania donosów i prześladowania tych, którzy nie mogą pogodzić się z faktem, że Polska została pozbawiona niepodległości a prawdziwa jej władza znajduje się na Kremlu. Do tego potrzebni mu są prawdziwi, doświadczeni policjanci. Nakazuje odnaleźć „Wiewióra” i Wolaka. W tym samym okresie Edward Jastrzębski, porucznik UB, który czymś podpadł swojemu przełożonemu – szefowi Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego – Wincentemu Stasiakowi zostaje wysłany na prowincję, żeby wesprzeć lokalne UB w rozbiciu „reakcyjnych leśnych band”. Jak się domyślacie – chodzi o oddział, w którym służy Wolak. Dochodzi do sytuacji, gdzie wolą sekretarza Makowskiego współpracować ze sobą muszą „leśny przestępca i agent Gestapo” w jednym czyli Jan Wolak, pyskaty „Wiewiór", któremu niespecjalnie zależy na życiu, więc mówi to co myśli każdemu, z kim rozmawia i porucznik UB Jastrzębski. To nie tylko bardzo ciekawie skonstruowany kryminał. To też bardzo udane studium Polski powojennej. Przedwojenni policjanci, posiadacze ziemscy, partyzanci antykomunistycznego podziemia, żołnierze LWP, ubecy i partyjni bonzowie. Jak radzić sobie w nowej rzeczywistości, gdzie nadzieja na powrót do czasów przedwojennych i niezawisłości od Moskwy jest nieziszczalnym marzeniem i zauważają to nawet ci najbardziej nieprzejednani i najwięksi optymiści. Jakoś trzeba sobie ułożyć życie w nowej, niespecjalnie przyjaznej rzeczywistości. A pasjonujący pojedynek z seryjnym mordercą jest tylko wisienką na torcie. http://niestatystycznypolak.blogspot.com/

  • wasilkab

    Wśród polskich pisarzy nie brakuje pasjonatów historii. Należy do nich Dominik Kozar - nauczyciel języka polskiego i historii. Jego debiutem literackim była opowieść z gatunku political fiction, której akcję umieścił w Królestwie Polskim w drugiej połowie XIX wieku. W 2014 roku ukazała się jego opowieść kryminalna "Likwidator'44", której akcja z kolei rozgrywa się w Warszawie tuż przed wybuchem II wojny światowej. W kwietniu tego roku do księgarń trafiła opowieść "Wyklęty'48" stanowiąca kontynuację zdarzeń i przygód bohaterów przedstawionych w "Likwidatorze'44". Nie miałam okazji przeczytać poprzedniczki "Wyklętego'48", lecz na szczęście nie wpłynęło to na mój odbiór najwieższej powieści Dominika Kozara. Biorąc pod uwagę tytuł książki spodziewałam się historii żołnierzy podziemia niepodległościowego, których władza ludowa oskarżała o najgorsze zbrodnie w niełatwych latach budowy socjalistycznej Polski. Otrzymałam jednak wiele więcej, bo "Wyklęty'48" to barwny kryminał, którego akcja została umiejscowiona w niełatwych realiach lat powojennych, gdzie tło historyczne idealnie współgra z ciekawie ukazaną obyczajowością mieszkańców Polski Ludowej - począwszy od funkcjonariuszy partyjnych, Urzędu Bezpieczeństwa, szeregowych żołnierzach Ludowego Wojska Polskiego a skończywszy na wyklętych przez władzę partyzantach i ludziach, którzy próbowali ułożyć sobie życie w nowej rzeczywistości. Tytuł powieści wydaje się jednoznacznie wskazywać na istotę kłopotów poruszanych w książce. Zaręczam jednak, że uważny czytelnik znajdzie w nim jeszcze inne odniesienia, których nie wolno mi zdradzić, aby nikomu nie zepsuć przyjemności z lektury. Oto więc mamy 1948 rok, w Warszawie w niezwykle brutalny sposób zostaje zabita małżonka jednego z prominentnych działaczy Polskiej Partii Socjalistycznej. Wszystko wskazuje na to, że do stolicy powrócił zabójca kobiet, który uśmiercał je też przed wojną. Wtedy śledztwo prowadził duet policjantów Jan Wolak i Zygmunt Wieczorek. Obecnej władzy ciężko jest przyznać, że ci wrogowie ludu pozostają dla Milicji Obywatelskiej i wierchuszki partyjnej ostatnią deską ratunku przed kompletną porażką i kompromitacją w oczach społeczeństwa. Będzie musiała zdecydować się na dopuszczenie do współpracy dwóch śledczych, których popularność dotarła do funkcjonariuszy powojennego reżimu. Niestety, archiwum spraw związanych z działalnością zabójcy spłonęło w okresie powstania warszawskiego. Jedynie dawni policjanci mogą dać gwarancję skutecznego zakończenia bardzo niewygodnego śledztwa. Rusza więc machina, która wprowadza dwóch oryginalnych bohaterów do działania. Oni już kiedyś byli blisko schwytania niebezpiecznego zabójcy kobiet, lecz od tego czasu minęło dziesięć lat. Wojna i burzliwe lata powojenne zmieniły warszawskich policjantów. Nie jest im prosto odnaleźć się w siermiężnej rzeczywistości napędzanej stalinizmem. Komisarz Wolak, kiedyś oskarżony o współpracę z gestapo, ukrywa się gdzieś w lesie i jest szukany przez Służby Bezpieczeństwa. Jego przyjaciel odnalazł się praktycznie na egzystencjalnym dnie. Nic więc nie wskazuje, żeby znowu mógł działać. A jednak splot zdarzeń spowoduje, że doświadczeni policjanci znowu połączą własne siły. Kreacje głównych bohaterów udały się autorowi znakomicie. Lecz poza nimi występuje jeszcze plejada postaci, które zostały przedstawione doskonale. Każda z nich wydaje się być tak rzeczywista, jakby za chwilę miała wyjść z kart powieści i stanąć przed nami. Postaci te są barwne, obdarzone indywidualnymi cechami charakteru, przeżywają własne wzloty i upadki, mają różnorakie tajemnice, doświadczenia, pragnienia i dokonują niełatwych wyborów. Pod wobec obyczajowym Dominik Kozar wykonał naprawdę dobrą robotę. Dzięki temu czytając opowieść "Wyklęty'48" mamy wrażenie, że znaleźliśmy się wśród realnie żyjących postaci, które zmagały się ze skomplikowaną rzeczywistością pierwszych lat PRL -u. A przecież książka ebook jest fikcją literacką i wytworem fantazji autora. Jakże prosto jest o tym zapomnieć. To zaleta powieści. Do tego dodajmy klimat niemalże bliźniaczo podobny do restauracyjnej rzeczywistości ukazanej w znanym filmie "Zaklęte rewiry", kelnera Romusia i klientelę warszawskich lokali z lat czterdziestych - idealnie. Poza bohaterami na uwagę zasługuje dobre tempo akcji, w powieści wiele się dzieje, nie można się nudzić. Ponadto twórca potrafi zaskakiwać. Zakończenie kryminalnej intrygi zdziwiło mnie i ucieszyło, ponieważ nie udało mi się w pełni rozwiązać zagadkę. Intrygująca fabuła, idealnie przedstawione tło historyczne i interesujące postaci pozwalają mi stwierdzić, że Dominik Kozar spisał powieść, którą chętnie widziałabym także na kinowym ekranie. Wielokrotnie zdarzało mi się widzieć niektóre z opisanych scen w filmowym stylu. To mi się podobało. Chętnie spotkam się z bohaterami "Wyklętego'48": Janem Wolakiem, Zygmuntem Wieczorkiem - Wiewiórem. Podobno następna opowieść jest już gotowa. Pozostaje więc czekać na jej wydanie. To może być ponownie niezła literacka przygoda. W oczekiwan