Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Jeszcze do niedawna pomysł wyjazdu do państwie ajatollahów spotykał się z dużym zdumieniem. Iran – potępiany przez całe lata, obłożony wszelkimi restrykcjami gospodarczymi i finansowymi – powoli jednak wraca na polityczne i podróżnicze salony świata. Po podpisaniu porozumienia atomowego i zniesieniu sankcji odkrycie skarbów dawnej Persji na nowo stało się więc możliwe. Podróż po Iranie ma dużo wymiarów i odcieni. Stojąc przy elamickim zikkuracie sprzed trzech tysięcy lat, niewątpliwie dotyka się najdawniejszej historii. Podobnie w starożytnym Persepolis – zachowały się tam pozostałości po potędze dużego imperium, a także ślady niemal zapomnianego zoroastryzmu, wyznawanego niegdyś przez mieszkających tam ludzi. Iran, pomimo swego wyznaniowego charakteru, jest krajem przyjaznym i, co najważniejsze, bezpiecznym. Irańczycy to wyjątkowo życzliwi ludzie. Każdego przybysza zachęcają do rozmowy i zapraszają na poczęstunek do własnych domów. Mimo że na gruncie obyczajowym dzieli nas rzeczywiście wiele, na Irańczyków można liczyć w niełatwych sytuacjach i mieć pewność, że nikogo nie zostawią w potrzebie. Chociaż w żadnym wypadku nie wolno bagatelizować obowiązujących w państwie ograniczeń a także publicznie łamać społecznych zasad, władza potrafi przymknąć oczy na dużo rzeczy i toleruje niektóre „grzeszki” własnych obywateli.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Wyklęte imperium. Irańskie opowieści |
Autor: | Lisewska Aleksandra |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Bezdroża |
Rok wydania: | 2017 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Niestety za mało jest polskojęzycznych opracowań o tym kraju. To USA i Zachód wpiera w nas obraz Iranu z fałszywej perspektywy (bo winne są Iranowi wielkie pieniądze po pożyczkach z lat 70-tych), dlatego każdy powinien sam wyrobić sobie zdanie na podstawie podróży, lecz też i literatury.
Iran - miejsce do odkrycia... na nowo. Oczywisty i zrozumiały niepokój może budzić sam pomysł wybrania się na wojaże w ten akurat zakątek świata... Jednak, na to wygląda, Iran jest jak do tej pory spokojną częścią Bliskiego Wschodu (choć czy akurat stricte Bliskiego Wschodu... z tym można by polemizować, lecz według mnie Iran należy do tego właśnie kręgu kręgu kulturowego - mimo wszystko; więcej przemawia tu - moim prywatnym zdaniem - za takim, a nie innym, zaklasyfikowaniem, niż mniej). A więc - ruszajmy w tę podróż :) Iran, zarówno po treści tej książeczki (celowo używam słowa "książeczki", bowiem nie ukrywam, że chciałbym poczytać na ten temat, w tej pozycji, nieco więcej niż tylko to, co zawarto na 160 stronach...), jak i po weryfikacji tej treści w ogólnodostępnych mediach, jawi się jako kraj względnie, a nawet dość otwarcie, ustosunkowany do (i na) turystów. Wybaczcie te dygresje z domieszką niewypowiedzianych obaw... myślę, że są (obecnie) zrozumiałe. To nieźle ... :) Znaczy się, nieźle że Iran jest względnie otwarty i przyjazny ;) :) Iran jest bowiem pełen, czego możemy się dowiedzieć na kolejnych stronach, zarówno cudownych zabytków, jak i... pewnego ducha starożytnej wręcz (dosłownie) cywilizacji, która... będąc kiedyś potęgą, zostawiła po sobie wspaniałe, malownicze, zachwycające pomniki dawnej świetności... Głównie to mnie w tej pozycji zachwyciło... Chętnie zobaczyłbym to wszystko na swoje oczy :) ... Wydawnictwo Bezdroża, jak zwykle :) , daje nam w pakiecie mnóstwo pięknych zdjęć... Och, naprawdę zachwycają :) ... Wiecie, chciałbym... móc wsiąść kiedyś w samolot... mieć mnóstwo czasu... i odwiedzić, zobaczyć... wszystko to, co zawsze chciałem... to nie jest może dygresja na temat Iranu ;) , ale... chciałbym kiedyś zobaczyć tyle pięknych, wspaniałych, zachwycających nie tylko oczy, lecz i duszę miejsc... Iran również ;) ... po prostu tam usiąść... w tych miejscach... poczekać na zachód słońca... i patrzeć... chciałbym :) ... Gorąco polecam! Dziękuję Wydawnictwu Bezdroża i całej Grupie Wydawniczej Helion za egzemplarz recenzencki :) Recenzja znajduje się także na moim blogu: https://cosnapolce.blogspot.com/2017/08/wyklete-imperium-iranskie-opowiesci.html
Książka ebook zaskoczyła mnie objętością. Liczy zaledwie 160 stron i zawiera dużo kolorowych zdjęć, przez co czytanie jest ciekawsze i milsze. Możemy śledzić podróż autorki razem z nią. Książa jest nieduża i do tego lekka, co nie zdarza się nierzadko przy podróżniczych książkach. Dla mnie to zaleta bez problemu można ją zmieścić do torebki i zabrać ze sobą. Jeśli natomiast chodzi o treść, to pani Aleksandra Lisewska wybrała się w podróż do Iranu, do niedawna owianego złą sławą kraju. Dzieli się z nami nie tylko wrażeniami, lecz i historią odwiedzanych miejsc. Pomimo niewielkich rozmiarów książki autorce udało się umieścić dużo informacji o historii, religii, kulturze, zwyczajach i normalnym codziennym życiu ludzi z dawnej Persji. Mogę „Wyklęte imperium. Irańskie opowieści” polecić chcącym przybliżyć sobie historię, jak i czasy współczesne tak mało znanego, a przecież ciekawego kraju, jakim jest Iran. MJ źródło: osemkowyklubrecenzenta.blogspot.com
Iran po rewolucji, przemienił się z państwa otwartego na inne narody, w kraj w którym dosłownie wszystko podporządkowane jest religii. Najprostsze czynności muszą być wykonywane w zgodzie z prawami zawartymi w Koranie. Autorka w swej podróży po tym kraju, który od niedawna"bardziej ulgowo" traktuje nie tylko własnych obywateli, stara się nam przybliżyć imponującą historię, obyczaje, życie zwykłych ludzi. Przedstawia nam najstarsze zachowane budynki, najistotniejsze religie. Ponieważ wbrew pozorom nie tylko islam ma znaczenie w Iranie i o dużo więcej. Podsumowując-całkiem interesująca lektura, jednak podróżniczka zbyt dużo miejsca poświęca religii. Rozumiem, że to wiodący temat w tym kraju, jednak ja przeczytałbym więcej o chociażby obyczajach. Książka ebook trochę zbyt cienka, jak dla mnie, lecz ciekawa. Plusem i to wielkim są bajeczne fotografie zabytków i nie tylko. Pozostaje mi polecić.