Recenzje

• Iceman

  2018-03-20

  "Problem trzech ciał" rozpoczyna się rewolucją kulturalną w Chinach. Zastraszanie naukowców, jedyna "właściwa" ideologia, społeczny reżim, sankcje względem buntującej się ludności - wątki te w początkowej fazie powieści nie nastroiły mnie zbyt optymistycznie co do dalszego ciągu tej historii. Trochę rozczarowany pomyślałem sobie, że twórca w zawoalowany sposób usiłuje wyciągnąć na światło dzienne pewien "chiński" kłopot i że opowieść ta będzie mieć spory podtekst polityczny. Dynamicznie okazało się jednak, że "Problem trzech ciał" jest zdecydowanie bardziej złożony. I o dużo bardziej fascynujący! Wraz z chińskimi naukowcami wkraczamy bowiem w wirtualną grę zwaną "Trzy ciała", opartą na fizycznej teorii o wzajemnym oddziaływaniu na siebie trzech słońc. To jednak, co z początku wydaje się intelektualną rozgrywką, okazuje się być przyszłym kłopotem całej ludzkości, ponad którą widmo najazdu obcych i zagłady przybiera realny kształt. Od tego momentu życie bohaterów powieści staje się jałowe i bezcelowe, a dla czytelnika właśnie tu zaczyna się nie lada gratka. Labirynt fizycznych teorii, naukowych spekulacji i filozoficznych rozważań wciąga jak bagno. "Problem trzech ciał" okazuje się być świetną intelektualną rozrywką w świecie sci-fi, z historią w tle, obcymi na horyzoncie i kosmologicznym pierwiastkiem odnoszącym się do naszej maluczkości we wszechświecie. Czy faktycznie jesteśmy tylko kłótliwymi insektami? Czy nasza technologia to w porównaniu z innymi rasami ledwie kiełkujące źdźbło trawy? Czy naszym przeznaczeniem jest ustąpić miejsca innym, "lepszym" cywilizacjom? I czy w takim razie jest sens w ogóle takich cywilizacji poszukiwać? Zapytania te zadajemy sobie od wieków, a dzięki książce pdf Liu Cixina możemy to robić w fascynującej otoczce literackiej. Zabawa, wierzcie mi, jest tutaj przednia. Banalny i wałkowany nie raz temat najazdu obcych twórca podał nam tu na całkiem nowej tacy - ciekawej i oryginalnej, a przede wszystkim umożliwiającej spojrzeć na ewentualną inwazję przez pryzmat potyczki dwóch różnorakich kultur i cywilizacji, z których ostatecznie przetrwać może tylko jedna, i to, spoglądając na pewne poruszone w książce pdf dylematy moralne, niekoniecznie nasza. Oczywiście żeby w pełni poczuć klimat powieści, trzeba lubić fizykę, filozofię i w ogóle naukę. Twórca nie szczędzi bowiem czytelnikowi ściśle naukowych niuansów, buduje "ludzki" komputer, rozkłada protony w paru przestrzennych wymiarach itd. Fantastyka naukowa w pięknym, przystępnym wydaniu. Lecz kto takowej tematyki nie lubi, lekturą będzie zawiedziony. Nie jest to książka ebook niosąca ze sobą jakieś apokaliptyczne przesłanie, ani nie jest to wielce intelektualistyczny traktat filozoficzny czy straszak przed Armagedonem. Nie jest to również powieść, którą powinno się czytać na reklamach między serialami. To opowieść na długie samotne wieczory, zasługująca na uwagę, skupienie i indywidualną analizę. Zachęcam do przeczytania, ponieważ naprawdę warto.

• Anonim

  2018-03-20

  Idealna fantastyka nukowa - prawdziwe science fiction. Prócz tego opis bezsensu i okrucieństwa okresu "Rewolucji Kulturalnej" Mao Ze Tonga w Cinach, z którego twórca wyprowadza motywację jednej z głównych postaci, która postanawia zesłać na ludzkość zagładę. Genialna inteligentnie napisana książka ebook autora o znacznej wiedzy ogólnej, który idealnie orientuje się w zagadnieniach fizyki kwantowej. Jego wizje więc nie rażą jak u wielu twórców gatunku brakiem poszanowania dla podstawowych praw fizyki. Dlatego sądzę, że nie tylko warstwa literacka jest atrakcyjna, lecz też wizje rozwiązań naukowych przyszłości mogą spodobać się czytelnikom. Jeżeli doszukiwać by się "słabych" punktów, to może pytanie: jak mogło powstać i przetrwać jakiekolwiek życie w tak ciężkich warunkach, jakie panują na Trisolaris, a już życie z rozwiniętą cywilizacją techniczną w szczególności? Jednak mimo to szczerze zalecam tą książkę i zakładam, że następne tomy trylogii będą równie nieźle napisane. Nagroda Hugo w pełni zasłużona.

• Paulinqa89

  2018-03-20

  Doskonała książka, dynamicznie się czyta i pochłania czytelnika na niezłych kilka godzin

• Jerzy Dworzycki

  2018-03-20

  Typowo chińskie podejście do swojej historii.Zakręcone pomysły na temat cząstek elementarnych. Nie polecam, wolę twarde technologiczne s.f ,może 2 tom będzie inny.

• Slav

  2018-03-20

  Fantastyka na najwyższym poziomie. Idealna fabuła, wątek obcej cywilizacji funkcjonuje na wyobraźnię, całość trzyma w napięciu do końca. Muszę ją przeczytać ponownie, bo za pierwszym razem "połknąłem ją na raz", teraz czas się delektować.

• Katrina

  2018-03-20

  Rewolucja kulturowa sprawia, że Ye Wenjie traci wszystko. Rodzinę, możliwość pracy w zawodzie i jakąkolwiek pozycje społeczną. Cudem unika śmierci, trafiając do Bazy Czerwony Brzeg, w której prowadzone są utajnione przed nią badania. Współcześnie Wang Miao, specjalista od nanotechnologii, dokonuje paru dziwacznych odkryć podczas wykonywania zdjęć. Próbując zrozumieć, co się właściwie stało bierze udział w komputerowej grze, która okazuje się bardziej realistyczna, niż mogłoby się to komukolwiek wydawać. Przed przeczytaniem „Problemu trzech ciał” nie miałam pojęcia, na co się porywam. Wiedziałam, że mam w rękach hard science-fiction, lecz że umyślnie unikałam czytania wszystkiego dotyczącego fabuły kompletnie nic o niej nie wiedziałam. W trakcie czytania okazało się, że nieźle postąpiłam: odkrywanie historii samemu, kawałek po kawałku, w tym przypadku było wyjątkowo zajmującą zabawą. Jako, że jest to tłumaczenie z chińskiego obawiałam się, że będzie się to po prostu źle czytało. W końcu to science-fiction, spisane w języku opierającym się na innych zasadach niż nasze, europejskie. Na szczęście prędko odkryłam, że nie mam się czego bać. Nie wiem, ile jest w tym Cixin Liu, a ile Andrzeja Jankowskiego, lecz ta opowieść jest napisana po prostu świetnie. Czyta się ją wyjątkowo przyjemne. Styl „Problemu trzech ciał” jest jednocześnie bardzo wrażliwy, mocny, a zarazem – błyskotliwy. To zdecydowanie jest połączenie, które lubię najbardziej. Jak już wspominałam, stopniowe odkrywanie o co chodzi w „Problemie trzech ciał” sprawiło mi ogrom rozrywki. Oniryczna, abstrakcyjna gra komputerowa, zderzenie z chińską codziennością i jednocześnie jasne objaśnienie tego, co jak funkcjonuje w świecie Cixin Liu sprawia, że tą historią nie da się jak zanudzić. Twórca odkrywa przed nami wszystko stopniowo, zachowując wręcz doskonałe tępo historii. Gdy już myślimy, że wiemy o co chodzi, on podrzuca nam następny kawałek do układanki. A później jeszcze jeden. Daje nam wystarczająco czasu, byśmy ułożyli je w odpowiedni wzór, a później rozsypuje je i odkrywa przed nami następny fragment fabuły. To naprawdę wyjątkowo wciągająca zabawa. Przy okazji Cixin Liu miał naprawdę bardzo niezły pomysł na historię, nieźle wykorzystując ją do pokazania pewnych zachowań społecznych. Być może nie jest to opowieść z setką postaci, lecz ta kilka, które obserwujemy to ludzie, zwykle skrzywdzeni przez los, którzy zdają się być z krwi i kości. Mają własne charaktery, uprzedzenia, lecz oraz... jasne funkcje w historii . Każda postać Cixina Liu jest w tej historii ważna i coś do niej wnosi. Do całej opowieści zgrabnie wplata rewolucje kulturalną, dzięki czemu „Problem trzech ciał” staje się wielowymiarowy, bohaterowie mają bardzo konkretne motywacje, zaś my, Polacy, możemy co nieco dowiedzieć się o przeszłości tej wschodniej potęgi (zakładając, że wcześniej ta tematyka nas nie interesowała). Jedyny mały problem, jakiego mogę się dopatrzeć jest taki, że... nie każdy w tę historię wsiąknie, przynajmniej nie od razu; obawiam się, że specyfika gry „Trzy Ciała” może wystraszyć niektórych czytelników, którzy nie przepadają za dość abstrakcyjnymi scenami. Niemniej, zalecam w takim przypadku spróbować przebrnąć przez te trudniejsze elementy, ponieważ twórca w trakcie czytania wszystko bardzo logicznie tłumaczy. „Problem trzech ciał” to porządnie zrobione hard science-fiction z olbrzymią dawką wiedzy autora: zarówno tą historyczną, jak i naukową. Wyraźnie widać, że autor jest zainteresowany tym tematem i zna się na tym. Łatwe tłumaczenia zawiłych terminów sprawiają, że z tej powieści można naprawdę dużo wynieść. Twórca nie zatrzymuje się również tylko na historii współczesnej, czy na naukach związanych z fizyką. Sięga także do dalszych dziejów świata co dodaje powieści smaczku. Przy okazji, ostatnio naprawdę coraz to bardziej lubię wydawnictwo Rebis. Jak większość ich książek, które miałam w rękach, tak i „Problem trzech ciał” wygląda bardzo dobrze. Font i ułożenie tekstu zaliczam do moich ulubionych, a papier i sama oprawa naprawdę trzymają poziom. Książka ebook Cixina Liu była dla mnie niezwykłą podróżą: niewątpliwie sięgnę po kolejne tomy tej trylogii. I mam szczerą nadzieję, że książka ebook na naszym rynku zostanie na długo, ponieważ to lektura zdecydowanie warta poznania.

• Magdalena Senderowicz

  2018-03-20

  Kłopot trzech ciał to chiński bestseller, który z wyjątkowym uznaniem spotkał się też w Stanach Zjednoczonych i urzekł samego Baracka Obamę! Stanowi on pierwszy tom trylogii Wspomnienie o przeszłości Ziemi, która stanowi intrygujące połączenie fikcji i nauki. Początkowo przenosimy się do lat 60. XX wieku, do momentu, w którym panowała w Chinach rewolucja kulturalna. Z drugiej jednak strony akcja rozgrywa się w czasach teraźniejszych, jednak wydarzenia z przeszłości zaczynają mieć tutaj własne odzwierciedlenie, ludzie mierzą się ich konsekwencjami. Wszystko rozpoczyna się od serii zagadkowych samobójstw popełnionych przez wybitnych fizyków, a śledztwo prowadzi do zagadkowej gry sieciowej o nazwie Trzy ciała. Okazuje się jednak, że nie jest to tylko i wyłącznie gra. Dzieła chińskich twórców nie są w naszym państwie zbyt popularne. Bardzo rzadko w ogóle słyszymy o chińskim pisarzu, który spisał bestseller. Nie wiem, z czego to wynika, lecz mogę podejrzewać, że możemy z tego powodu dużo tracić, bowiem opowieść Cixin Liu jest czymś naprawdę oryginalnym i niepowtarzalnym. Chociaż znam książki, w których pojawia się niebezpieczeństwo apokalipsą czy również dosyć słynny ostatnimi czasy motyw gry komputerowej, która miesza się z rzeczywistością, to muszę przyznać, że Cixin Liu połączył te dwa wątki w niesamowitą całość, w intrygujący i porywający sposób. Nie jest to książka ebook prosta i wymaga od czytelnika skupienia, lecz zdecydowanie warta jest tego, aby się jej poświęcić i skierować uwagę tylko na to, co się w niej dzieje. Nie da się ukryć, że mamy tutaj do czynienia z fizyką, która dla wielu osób jest czarną magią, jednak niech to Was nie zniechęca, bowiem Kłopot trzech ciał to kawał dobrego science-fiction. Cixin Liu to człowiek, który pokazuje wszystko w bardzo obrazowy sposób, nie boi się mocnych scen czy ciężkiego języka. Już na początkowych stronach szokuje czytelnika i wprowadza go do własnego świata, który nie jest kolorowy i usłany różami. To brutalna potyczka o przetrwanie, to polityczne potyczki, to niebezpieczeństwo inwazją obcych z kosmosu… A do tego wszystkiego dochodzi zagadkowa gra nawiązująca do uratowania planety zagrożonej oddziaływaniem grawitacyjnym trzech słońc. Świat gry, która okazuje się nie być czystą fikcją i jest zbyt niełatwa dla normalnych graczy, jest idealnie przedstawiony. Jest oryginalny, chaotyczny i nieprzewidywalny, lecz twórca miał naprawdę ciekawy pomysł i idealnie go zaprezentował. W tym świecie pojawiają się ery stabilności i ery chaosu, a jego społeczność musi sobie radzić z tak gwałtownymi zmianami. Nic nie jest pewne, nic nie jest stałe, a niebezpieczeństwo może nadejść w każdej chwili. Wędrujemy między dwiema skrajnie różnorakimi rzeczywistościami, w których mieszają się wszystkie wątki: nie brakuje tutaj fragmentów sensacji, jest trochę teorii spiskowych i intryg politycznych, a także nauki i fizyki. Brzmi to trochę jak mieszanka wybuchowa, lecz wierzcie mi, jest niesamowita. Kłopot może się pojawić w przypadku bohaterów, bowiem nie mamy do czynienia na co dzień z chińskimi imionami, a w moim odczuciu wyglądają one bardzo podobnie. Jednak ułatwieniem jest tutaj spis wszystkich postaci występujących w książce pdf a także ich krótka charakterystyka. Gdy poczujemy się zagubieni to możemy do niego sięgnąć i dynamicznie rozjaśnić sobie całą sytuację dzięki zrozumieniu tego, kto jest kim i jaką rolę odgrywa w powieści. Początkowo nie wierzyłam, że można w taki sposób połączyć poszukiwania pozaziemskiej cywilizacji z okresu rewolucji kulturalnej i motyw teraźniejszych samobójstw i zaburzeń wśród działalności naukowej, a do tego wszystkiego dodać świat z gry. Jednak Cixin Liu bardzo nieźle sobie z tym poradził i stworzył powieść, która intryguje i zaskakuje na każdym kroku. Książce pdf nie można odmówić oryginalności, a styl autora nie pozostawia dużo do życzenia. Ta opowieść potrafi porwać i wciągnąć, potrafi zainspirować, zaciekawić, lecz i pozostawić czytelnika z uczuciem niepewności. Muszę również wspomnieć o niesamowitych okładkach – zarówno pierwszej części trylogii, jak i kolejnych dwóch. Są one po prostu obłędne i doskonale odwzorowuję magię tego, z czym mamy do czynienia w środku! Kłopot trzech ciał to opowieść oryginalna i ciekawa, z którą zdecydowanie warto się zapoznać, zwłaszcza jeżeli przepadamy za science-fiction. Ile tutaj fikcji, a ile prawdy? Trudno mi jednoznacznie określić, lecz moje pierwsze spotkanie z twórczością chińskiego autora uznaję za naprawdę udane. Może chwilami czułam się zdezorientowana i nie do końca rozumiałam wszystko to, co omawia autor, lecz mam nadzieję, że gdy sięgnę po kolejne tomy, to będę już na to bardziej przygotowana. Tutaj nie wiedziałam, czego się spodziewać, lecz jestem zadowolona z lektury, którą z czystym sumieniem polecam. www.bookeaterreality.blogspot.com

• Projekt: książka

  2018-03-20

  Nasza przyszłość jako gatunku jest niepewna. Niektórzy wieszczą jej dynamiczny koniec w postaci jakiejś wielkiej katastrofy. Niektórzy widzą nasz finał w każdym przestępnym roku, wybuchu wulkanu czy elektrowni atomowej. Kto z nas wpatrywał się ostatnio w gwiazdy? Lata 60-te ubiegłego wieku. W Chinach trwa Rewolucja Kulturalna. Wielu myślicieli zostaje zgładzonych za własne teorie. Wśród ofiar odnalazł się też ojciec Ye Wenjie, młodej studentki fizyki. Kobieta wyjeżdża daleko w głąb państwie i zaczyna pracować przy wycince drzew. Wykształcenie ratuje ją przed fałszywym oskarżeniem o zdradę stanu i zostaje wysłana do tajnej bazy zwanej Czerwonym Brzegiem, której głównym zadaniem jest odbieranie i wysyłanie wiadomości w kosmos. Ma wybór: śmierć albo życie w bazie, z której chyba nigdy nie będzie mogła odejść. Kilkadziesiąt lat potem seria zagadkowych samobójstw wśród naukowców z grupy Granice Nauki wzbudza niepokój władz. Wang Miao, specjalista od nanomateriałów zaczyna obserwować dziwne zjawiska jak rząd cyfr, które pojawiają się na wywołanych zdjęciach, a potem przed jego oczami. Zaczęło się odliczanie, jednak co czeka ludzkość, gdy wybije godzina zero? Miao zostając wtyczką grupy Granice Nauki dowiaduje się, że świat jest na granicy wojny. Co ma z tym wspólnego wirtualna gra ‘Problem trzech ciał’ w której aktywnie uczestniczy Miao? Czy świat przedstawiony w grze istnieje naprawdę? Jaki będzie jej finał i co najważniejsze, jakie będą dzieje Ziemi i jej mieszkańców? “Cywilizacja pozaziemska miała niewątpliwie duży piękno dla osób wykształconych, którym prosto przychodziło snucie świetnych wyobraźni na jej temat. Ludzie są z natury naiwni, ciężko więc było im oprzeć się czarowi bardziej rozwiniętej, obcej cywilizacji.” ‘Problem trzech ciał’ zaskoczył mnie własną konstrukcją. Z początku dowiadujemy się o przeszłości wybitnej astrofizyczki Ye Wenjie, jej życiu po Rewolucji Kulturalnej a także roli jaką odegrała w stacji Czerwony Brzeg. To postać skomplikowana, naznaczona bolesną przeszłością, skupiona jedynie na własnej pracy. W tajnym labolatorium otwiera się przed nią szereg wyjątkowych możliwości. Ye Wenjie pod wpływem chwili uruchamia ciąg zdarzeń, które będą miały wpływ na przyszłe dzieje ludzkości. Wang Miao jest przede wszystkim naukowcem, następnie mężem i ojcem. Gdy przed jego oczami pojawiają się zagadkowe cyfry z początku zaczyna wariować, jednak po okresie samodzielnie usiłuje rozwiązać własny kłopot trafiając przez przypadek na trop samobójstw i zagadkową grę ‘Problem trzech ciał’. Twórca poruszył w własnej powieści dużo kłopotów społecznych i światowych jak na przykład ochrona przyrody. Bezmyślne wycinki, skażenie wód chemikaliami i inne negatywne zmiany w ekosystemie, które zachodzą z winy człowieka. Bierność i brak jakiejkolwiek reakcji ze strony władz doprowadza naszych bohaterów do punktu zwrotnego w ich życiu. Takich obserwacji dostajemy mnóstwo i nie tylko w kwestii środowiska i z jednej strony potrafimy zrozumieć kierunek ich myślenia, wnioski do jakich dochodzą. Z drugiej niepokoi nas fakt, że taka przyszłość jest całkiem prawdopodobna i zastanawiamy się, jaką my podjęlibyśmy decyzję? Czy ich zachowanie nie jest już przejawem fanatyzmu? Czy grupa ludzi może decydować o losach całej ludzkości? “-Ludzkość nie może już liczyć na to, że rozwiąże własne kłopoty swoimi siłami. Nie może już liczyć na to, że swoimi siłami zapanuje ponad swoim szaleństwem.” ‘Problem trzech ciał’ nie jest prostą lekturą. Nasycony zawiłymi rozważaniami filozoficznymi, religijnymi, a przede wszystkim zagadnieniami fizycznymi nie wszystkim przypadnie do gustu. Co interesujące tytuł książki odnosi się do istniejącego problemu, któremu twórca nadał jeszcze większy rozmach. Bałam się, że zagubię się w gąszczu imion, nazw i faktów historycznych jednak liczne przypisy i krótka tabelka tłumaczą nam wszystko w sposób zrozumiały i klarowny. ‘Problem trzech ciał’ to niesamowita przygoda, która zachwyci wszystkich fanów science fiction. Jestem pewna, że każdy wyciągnie z tej powieści kluczowe dla siebie wnioski. To przede wszystkim historia o ludziach, którzy stracili nadzieję na przyszłość. Dla niektórych obsesja, wzrośnie do rozmiarów fanatyzmu. Czy Ziemię czeka katastrofa? Czy najeźdźcy z kosmosu zajmą naszą ojczyznę? Z odpowiedziami musimy poczekać do następnej części. Ja już nie mogę się doczekać. Zakończenie wbije was w fotel.

• anonymous

  2018-03-20

  Krótko, ponieważ po przeczytaniu tylu recenzji może ktoś będzie miał przesyt: od 10 lat nie czytałem lepszej fantastyki zagranicznej..... i ja tak na serio.... a staram się czytać wszystko..

• saskia

  2018-03-20

  Ludzkie czyny mogą mieć o dużo bardziej dalekosiężne skutki niż ktokolwiek mógłby przypuszczać. Nawet sam ich twórca może być zdziwiony do czego doprowadziła jego decyzja podjęta czasem w chwili wzburzenia albo na podstawie błędnych informacji. To co wydawało się właściwe okazuje mieć całkiem inny charakter, niestety nie da się cofnąć przeszłości, pozostaje teraźniejszość, w której jeszcze można próbować przemienić nadchodzącą przyszłość. Lecz czy nie jest już za późno? Gra "Trzy ciała" nie jest jeszcze zabawą w wirtualnym świecie pod hasłem "zabili go i uciekł", Wang Miao zdawał sobie z tego sprawę jeszcze nim pierwszy raz wziął w niej udział. Jeszcze kilkadziesiąt godzin wcześniej pracował spokojnie ponad nanomateriałami i nic nie zapowiadało, że tak niespodziewanie jego życie się odmieni. To czego dowiedział się w tak krótkim okresie kazało mu spojrzeć na świat z całkiem innej perspektywy. Wszystko w co do tej pory wierzył zaczyna trząść się w posadach, a najbardziej sprawy jakie wydawały się najpewniejsze - wiedza i nauka. "Trzy ciała" podsuwają coraz więcej wątpliwości, Wang Miao powoli zbliża się do odpowiedzi na pytania, które być może pozwolą zrozumieć ostatnie wydarzenia, jakie wstrząsnęły naukowym środowiskiem. Jednak czy będzie gotowy na to co przyniesie z sobą rozwiązanie? Nie jest prosto uwierzyć w jego słowa, nawet on sam stale ma trudność by przejść do porządku dziennego ponad swoim odkryciem. Wiele nie potrzeba by doprowadzić ludzkość na skraj upadku, starczy brak wiary w przyszłość i ból doznany w przeszłości. Wang Miao znalazł prawdę tam gdzie nikt się jej nie spodziewał, niestety nikt nie jest na nią przygotowany. Zresztą czy ktokolwiek przypuszczał, że za fikcją kryje się realna rzeczywistość, jaka jest przewidziana też dla ludzi? Odliczanie trwa już od jakiegoś czasu, nie da się go zatrzymać albo wydłużyć, jedynie można próbować przygotować się na to co wydaje się nieuniknione. Ufność pokładana w obcych przyniosła coś czego nikt się nie spodziewał, teraz pozostaje zwrócić ku tej, która jeszcze nie tak dawno była oskarżana o bycie źródłem upadku świata. Postęp techniczny ma ciemne i jasne strony, ale odwracanie się od niego nie jest rozwiązaniem żadnego problemu ... Futurystyczny thriller w jakim ważną rolę odgrywają fakty nie trafia się nierzadko w literaturze, a jeżeli jeszcze ma swe podstawy w fizyce i filozofii to poziom jego zagadkowości wzrasta niepomiernie. Cixin Liu połączył w jednej historii dużo odległych od siebie motywów, wydających się nie do pogodzenie. Jednakże jest to pozorne, naukowe teorie w połączeniu z wschodnim a także spadkiem ostatnich kilkudziesięciu lat stanowią idealny punkt wyjścia dla bohaterów mających przed sobą początkowo bardziej kryminalną zagadkę do rozwiązania niż kwestię międzynarodowego albo nawet większej skali intrygi. "Problem trzech ciał" jednocześnie zawiera w sobie wątki czysto fantastyczne, stanowiące dalekie pokłosie "Wojny światów" Herberta G. Wellsa a także fragmenty światowego spisku z korzeniami sięgającej "Milczącej wiosny" Rachel L. Carson. Twórca dużą wagę przywiązuje do szczegółów, co nie tylko urealnia fabułę, ale także sprawia, że nawet czytelnicy mało orientujący się w naukowych zagadnieniach nie gubią się w rozwoju poszczególnych wątków, lecz bez trudu dostrzegają ich istotę dla całości opowieści. "Problem trzech ciał" to książka ebook w jakiej czytelnicy z różnorakich gatunków znajdą jednocześnie intrygującą lekturę dla siebie, gdyż Cixin Liu nie skupił się tylko na fantastyce bądź czystej sensacji. Do jednej i drugiej dodał fragmenty z wielu dziedzin, wyszedł poza ramy zwyczajowe gatunków, co zaowocowało niecodzienną historią zmuszającą do zastanowienia się ponad tym gdzie i dlaczego zmierzamy.

• zolzowata_franca

  2018-03-20

  Po raz pierwszy przeczytałam opowieść azjatyckiego autora, do tego z gatunku science fiction. Pewnie, gdyby nie rekomendacja Barack'a Obamy książka ebook nie trafiłaby w moje ręce. Jest to jednak idealny dowód na to, że nie powinniśmy poddawać się uprzedzeniom. Twórca Cixin Liu to gwiazda chińskiej i światowej fantastyki. Z gatunku science fiction opublikował już nad 20 powieści, otrzymując dużo prestiżowych nagród. Akcja książki rozpoczyna się w 1967 roku w Chinach. Na oczach młodej kobiety Ye Wenjie ginie ojciec, profesor Uniwersytetu Tsinghua, zabity przez czerwonogwardzistki w ataku szału, podczas Rewolucji Kulturalnej. Ye Wenije traci nie tylko ojca, nie chce znać matki, która przyczyniła się do śmierci ojca. Wyobcowana i podłamana podejmuje pracę przy wycince drzew. Niestety nie ma szansy na spokojne życie, zostaje zatrzymana i osadzona w areszcie. Ratuje ją jej wykształcenie. Jako astrofizyczka zostaje zatrudniona przy tajnym projekcie na górze zwanej Radarowym Szczytem. Jednym z warunków podjęcia pracy jest zakaz opuszczania Radarowego Szczytu, ma tu pozostać na zawsze. Trzydzieści osiem lat potem zaczynają dziać się co najmniej dziwne rzeczy. Naukowcy w niewyjaśnionych okolicznościach popełniają samobójstwa. Wszystkich łączy praca przy akceleratorach cząsteczek. Wang Miao specjalista z zakresu nanomateriałów, pracujący ponad swóim projektem, zostaje wtyczką władz. Ma krótko mówiąc donosić, co losy się w organizacji Granice Nauki. Wang Miao, pasjonat fotografii, podczas wywoływania zdjęć dostrzega na nich cyferki, które wyglądają, jak odliczanie. Zmowa milczenia jest wszechobecna. Wang Miao jest przerażony, zaczyna współpracować z Shi Qiangiem, policyjnym detektywem o przydomku Da Shi. Śledztwo prowadzi go do gry sieciowej "Trzy ciała", gdzie wirtualna rzeczywistość jest arcy rzeczywista, a celem jej jest uratowanie mieszkańców planety zagrożonej oddziaływaniem grawitacyjnym trzech słońc. Czy faktycznie gra jest wyłącznie fikcją? Krótko mówiąc "dla mnie bomba", choć, kiedy rozpoczęłam czytać opowieść zaczynałam mieć wątpliwości, czy to faktycznie sci-fi. Liczcie się z kilkudziesięcioma stronami przygotowującymi Was do czegoś fantastycznego. Początek to życie w Chinach, w niełatwych czasach, szczególnie niełatwych dla ludzi nauki. Dużo rozważań filozoficznych i naukowych, podanych w sposób lekki i zrozumiały dla laika. Brak tu częstego w ebookach sci-fi przerysowania tematu, czy nadawania nauce cech śmieszności. Uważam, że to idealnie napisana powieść, bardzo nieźle przemyślana. W 2015 roku "Problem trzech ciał" otrzymał amerykańską nagrodę literacką HUGO, przyznawaną co roku przez uczestników Worldconu, za utwory z gatunku science-fiction i fantasy. Mam nadzieję, że po przeczytaniu będziecie przynajmniej tak zadowoleni, jak ja.

• Bookendorfina Izabela Pycio

  2018-03-20

  "Cywilizacja stale będzie niszczyła wszystkie formy życia na Ziemi prócz ludzi." Rzadko mam okazję zapoznać się z fantastyką wywodzącą się z azjatyckiego kontynentu, dlatego z wielkim zaciekawieniem sięgnęłam po pierwszy tom serii "Wspomnienia o przeszłości Ziemi". Książka ebook otrzymała prestiżową Nagrodę Hugo za najlepszą opowieść dwa tysiące piętnastego roku. Opowieść czyta się z zaangażowaniem, wprowadza w nietuzinkowy świat, wypełniony nauką, filozofią, polityką, biznesem, ekologią i akcentami chińskiej historii. A do tego skrajne uczucia bohaterów względem ludzkiej cywilizacji, poddawanie w wątpliwość humanizmu, pragnienie nawiązania kontaktu z kosmitami, pomimo towarzyszącego mu niewątpliwie ogromnemu zagrożeniu, tajemnicze nieustanne odliczanie, nowe religijne nurty i wojenne nastroje. Wszystko podane w przekonującym stylu, dokładnie przemyślanym, mocno oddziałującym na wyobraźnię czytelnika i nakłaniającym do refleksji. Przyjemne zaczytanie. Początek dwudziestego pierwszego wieku, seria samobójstw wybitnych chińskich fizyków. Niezwykle rozbudowana, wymagająca, zagadkowa i wciągająca gra wirtualna, wywołująca psychologiczny wpływ na jej uczestników. Echa tragicznych zdarzeń na wyższych uczelniach pod koniec lat sześćdziesiątych będących następstwem proletariackiej rewolucji kulturalnej i zalewającej kraj fali ideologicznego szaleństwa. Wyjątkowo wpływowa organizacja Granice Nauki zrzeszająca wielu sławnych uczonych. Super tajny projekt badawczy resortu obrony sprzed kilkudziesięciu lat. Intensywne poszukiwania inteligentnego życia pozaziemskiego. Próby rozwiązania problemu grawitacyjnego oddziaływania trzech słońc. A nawet poddawanie w wątpliwość zasadności istnienia i słuszności praw fizyki, a tym samym prawdziwości wyjaśnień podstawowych zależności obowiązujących w przyrodzie. W jakim stopniu umniejszanie zasadności rozwoju nauki może zdeterminować osłabienie cywilizacyjnego postępu? Ye Wenjie, córka zamordowanego wybitnego profesora fizyki, pomimo ciążących na niej zarzutach o działaniach sprzecznych z oficjalnymi poglądami władzy państwowej, warunkowo rozpoczyna pracę w wojskowej bazie badającej przestrzeń kosmosu. Kilkadziesiąt lat później, Wang Miao, specjalista z zakresu nanomateriałów, uwikłany w politykę, przydzielony do konspiracyjnej misji, spotyka się z tą legendarną już uczoną. Jak zetknięcie się dwóch indywidualności nauki wpłynie na dzieje świata? Obie ważne postaci ciekawie zarysowane, owiane tajemnicami, wciągnięte w teorie spiskowe i morderstwa. Intrygująco prowadzą po współczesnym scenariuszu zdarzeń, jak i retrospekcjach. Niecierpliwie wyczekuję kolejnych tomów tej porywającej serii. Interesuje mnie kontynuacja apokaliptycznej prognozy ludzkości i monumentalnej wizji wszechświata. Czy faktycznie przyczynimy się do zagłady naszego gatunku? bookendorfina.pl

• Diana

  2018-03-20

  Książka, którą czytał prezydent Barack Obama z pewnością przyciąga uwagę. Tym bardziej, że nie brakuje innych wybitnych nazwisk i czasopism, które ową książkę polecają. Najpierw jednak parę słów o autorze, bo sam pisarz też wydaje się ciekawy Cixin Liu (zgodnie z chińskimi zasadami najpierw podaje się nazwisko) narodził się w 1963 roku w Yangquan w prowincji Shanxi w Chinach. Opublikował nad 20 powieści i antologii z gatunku hard science fiction. Otrzymał 9 nagród Yinhe, najbardziej prestiżowego wyróżnienia dla chińskojęzycznych autorów fantastyki naukowej. Akcja powieści zaczyna się w roku 1967. W tym czasie, w Chinach, trwa rewolucja kulturalna. Poznajemy młodą dziewczynę, Ye Wenjie, córkę wybitnego fizyka, którego zamordowali czerwonogwardziści. Wenije pracuje przy wycince drzew. Pewnego dnia zostaje przyłapana na czytaniu książki, z której „wzięła broń intelektualną, której mogła użyć do ataku na socjalizm”. Całą historia z książką jest oczywiście efektem donosu, jakiego dopuścił się jej kumpel z pracy. Ye Wenjie zostaje aresztowana, osądzona i wysłana na kurs ideologiczny. Ratunkiem dla kobiety okazuje się jej wykształcenie. Dzięki niemu dostaje drugą szansę. Zostaje włączona do tajnego projektu wojskowego "Czerwony Brzeg". Cała jego misja polega na wysyłaniu sygnałów w kosmos w poszukiwaniu inteligentnego życia pozaziemskiego. Ye Wenjie ma spełnić tylko jeden warunek - musi w nim pozostać do końca własnego życia. 38 lat potem pewien ekspert od nanomateriałow, Wang Miao, dostaje propozycję zbadania przyczyny serii samobójstw czołowych fizyków pracujących przy akceleratorach cząstek w „Czerwonym Brzegu”. Podczas prac natyka się na bardzo tajemniczą, wirtualną grę „Trzy Ciała”. Grając w nią doświadcza dziwacznych i niewyjaśnionych zjawisk. Na każdym poziomie gry Wang Miao spotyka się z różnorakimi teoriami i hipotezami. Jednak przejście do kolejnego etapu wymaga ogromnej wiedzy naukowej. Okazuje się, że „Trzy ciała” to nie tylko druga rzeczywistość, a sama gra stanowi ważną element normalnego życia. Fizyka nie istnieje i nigdy nie istniała. Wszelkie prawa w przyrodzie leżą w gruzach. Teoria trzech słońc zaczyna zagrażać. Era stabilizacji przechodzi w erę chaosu. Na świecie przetrwał tylko zarodek cywilizacji. Zakiełkuje ona znowu w innym wymiarze. Starczy jednie się zalogować… Zalogować się w przyszłość. Książka ebook Cixin Liu to istotnie hard science fiction. Czytając ją trzeba mieć minimalne pojęcie o fizyce i rządzących nią prawach. Choć twórca najistotniejsze teorie objaśnia w przypisach na dole. Co jest bardzo pomoce, szczególnie dla humanistów. Tytułowemu problemowi twórca poświęca dużo miejsca, w drugiej części książki. Tym samym jest ona najobszerniejsza. Mnie bardziej podobała się element I i II, gdzie obserwujemy życie Ye Wenjie. Idealnym wątkiem był kontakt z cywilizacją pozaziemską Trisolaris. „Ten świat otrzymał wysłaną przez was wiadomość. (…) Jeśli odpowiecie, od razu zostaniecie zlokalizowani. Wasza planeta stanie się celem inwazji. Wasz świat zostanie podbity! Nie odpowiadajcie! Nie odpowiadajcie! Nie odpowiadajcie!!!”. Która cywilizacja okaże się na wyższym poziomie? Co ma do zaoferowania kultura triosolariańska? Czy postęp technologiczny na Ziemi zostanie zahamowany? Oczywiście te zapytania pozostawiam bez odpowiedzi. „Problem trzech ciał" to niezwykłe połączenie spekulacji naukowych i filozoficznych a także kosmicznych teorii spiskowych. A tak jak spisał Barack Obama: „Imponująca rozmachem ucieczka od rzeczywistości. Dała mi odpowiednią perspektywę w zmaganiach z Kongresem – nie musiałem się przejmować, wszak kosmici mieli najechać na Ziemię!”. Nic dodać, nic ująć. Przy czytaniu rzeczywiście wszelkie przyziemne, codzienne kłopoty schodzą na drugi plan, bo Nasza Planeta jest tylko maleńkim punkcikiem na mapie Wszechświata, który można zlikwidować w jednej sekundzie jednym przyciskiem. „Teraz cel jest taki: Kierujcie się ku gwiazdom, znajdziecie świeży dom. Zapraszamy cię do ponownego zalogowania”. Zalecam gorąco.

• erka

  2018-03-20

  Chińska fantastyka to jest coś, co rzadko widzimy na półkach księgarskich. Oczywiście nie mówię tu o autorach pochodzenia azjatyckiego, pośród których na pierwszy plan wybija się Ted Chiang i jego"Historia twojego życia". Cixin Liu, to wyjątkowo słynny pisarz w swoim kraju, który ma w swoim dorobku nad 20 powieści i każda nieustanna się z miejsca bestsellerem. "Problem trzech ciał", to sensacja wydawnicza, z paru powodów. Jedna z nich to taka, że sam Obama skusił się na lekturę tejże książki. Następna to, nagroda Hugo-przyznana po raz pierwszy tekstowi tłumaczonemu. Więc nie pozostało nic innego jak wydać to dzieło i u nas. Przekonać się samemu, o cóż chodzi z tym szumem wokół autora i jego pism. A cała opowieść, to przede wszystkim historia pewnej dziewczyny, która straciwszy członków własnej rodziny, zajmuję się wycinką drzew. Jednak pewnego dnia zostaje aresztowana i osadzona w areszcie. Grozi jej poważna kara, za jej "przewinienia". Jednak ze względu na jej wykształcenie, dostaje szanse pracy w zagadkowym ośrodku. Ośrodek ten owiany jest zagadkową aurą. Ludziom w pobliżu wypadają włosy, zapadają na dziwne choroby, a ptaki omijają to miejsce z daleka. Jest tylko jeden problem. Jeżeli zgodzi się przyjąć tą propozycję, musi pozostać w ośrodku do końca życia. Nie mając innego wyjścia Wenije zgadza się. Niemal pół wieku potem dochodzi do zagadkowych samobójstw, wśród elity naukowców, a jedynym co ich łączy jest praca przy akceleratorach cząsteczek, a także przynależność do grupy Granice Nauki. Pewien specjalista od nanomateriałów-na zlecenie rządu zostaje wtyczką w owej organizacji. Dowiaduje się, że świat jest w stanie największej w dziejach wojny. Wojny, mimo że świat na reszcie osiągnął znamiona pokoju. I co z tym wspólnego ma gra"Problem trzech ciał"? Przekonajcie się sami. Twórca nie epatuje zbytnio"fantastyką" w tej powieści. Początkowo możemy w ogóle nie mieć wrażenia uczestnictwa w czymś niezwykłym. Ot proste, choć przerażające życie w czasach przewodniczącego Mao i znana rewolucja kulturalna. Dopiero po zaznajomieniu nas z pozornie nieistotnymi szczegółami, jesteśmy informowani o zagadkowych i interesujących faktach, mających znamiona fantastyczne. Podsumowując, twórca zapewne nie zostanie moim ulubionym pisarzem, jednak lektura tej powieści, wciągnęła mnie na tyle, że zapewne sięgnę po kolejne tomy tej serii. Zalecam fanom nietypowej fantastyki, a także tym, którzy interesują się historią tego potężnego państwa, jakim są Chiny. Bowiem fantastyka-fantastyką, pozostałe fakty z historii Państwa Środka, są jak najbardziej prawdziwe.

• Łukasz Marciniak

  2018-03-20

  Ostatnimi czasy zdecydowanie rzadziej przytaczam kilka zdań o autorze powieści, jaką przeczytałem, lecz w przypadku Cixina Liu, postanowiłem zrobić wyjątek. Jest to chiński pisarz, który opublikował do tej pory nad 20 powieści i antologii z gatunku hard science fiction. Otrzymał 9 razy najbardziej prestiżową nagrodę dla chińskojęzycznych autorów fantastyki naukowej. Zaś Kłopot trzech ciał przetłumaczony przez Kena Liu na angielski, zdobył w 2015 roku nagrodę Hugo dla najlepszej powieści. Książka ebook rozpoczyna się 1967 roku podczas rewolucji kulturalnej w Chinach. Ye Wenjie, córka wybitnego fizyka zamordowanego przez czerwonogwardzistów, pracuje przy wycince drzew, ale w wyniku pewnych zdarzeń zostaje aresztowana i osądzona. Jednakże dzięki swojemu wykształceniu dostaje drugą szansę i zostaje włączona do załogi tajnej bazy wojskowej Czerwony Brzeg, która wysyła ona sygnały w kosmos w poszukiwaniu inteligentnego życia pozaziemskiego. Jest tylko jeden kłopot - musi tam pozostać do końca własnego życia... Kilkadziesiąt lat potem specjalista od nanomateriałow Wang Miao zostaje członkiem komisji badającej przyczyny serii samobójstw czołowych fizyków pracujących przy akceleratorach cząstek. Doświadcza przy tym bardzo dziwacznych i niewyjaśnionych zjawisk, natyka się na zagadkową grę wirtualną Trzy Ciała a wojsko mówi mu, że są w stanie wojny... Z racji faktu, że jest to książka ebook chińskiego pisarza, miałem pewne obawy, czy będę w stanie zapamiętać imiona bohaterów i czy nie pogubię się w ich mnogości. Choć brzmią one obco dla Europejczyka, to jednak bardzo prosto jest się do nich przyzwyczaić, a dodatkową pomocą w ich zapamiętaniu jest załączony indeks postaci na początku i końcu powieści. Z umiejscowieniem akcji w Chinach wiąże się jeszcze jeden, nie tyle problem, co pewna trudność w odbiorze książki. Wspomnianą rewolucję kulturalną z początku ciężko było mi w pełni pojąć a także jak zrozumieć jaki miała ona wpływ na Chiny, bo o historii Państwa Środka wiem stosunkowo niewiele. Jednakże nieocenioną pomocą w jej zrozumieniu okazali się obaj tłumacze - Ken Liu a także Andrzej Jankowski. W przypisach objaśniają, co niektóre wydarzenia oznaczały i jaki miały oddźwięk na późniejszą historię kraju, co pozwala lepiej zrozumieć opisane wydarzenia. Jak się prosto domyślić, w książce pdf mamy tylko dwójkę głównych bohaterów - Ye Wenjie a także Wanga Miao. Za sprawą Ye poznajemy wszystko co związane z bazą wojskową i jej funkcjonowaniem, nie tylko w pierwszej krótkiej części, ale też potem w formie retrospekcji. Jest to postać skryta, którą trudno rozgryźć a także poznać jej prawdziwe motywy. Z tego powodu, ciężko jest powiedzieć byśmy ją nieźle poznali. Natomiast dzięki Wangowi dowiadujemy się o aktualnych zdarzeniach w XXI wieku, o morderstwach sławnych naukowców a także czym jest gra Trzy Ciała i jaki ma ona związek z rzekomą wojną. Tego bohatera mamy okazję poznać zdecydowanie lepiej i łatwiej jest również go polubić i przejąć się jego losami. Książka ebook Liu to przede wszystkim hard science fiction. Przez pierwsze kilkadziesiąt stron obserwujemy jedynie życie Ye Wenjie, ale z czasem zaczynamy poznawać zasady funkcjonowania tajnej bazy wojskowej. Dowiemy się jakie są jej zadania, jak wysyła sygnały, dlaczego obserwują jedynie sygnały mikrofalowe i jaki mają one związek z Dużym Wybuchem. Jednakże to tytułowemu problemowi trzech ciał, twórca poświęca najwięcej czasu i stanowi on integralną element opowieści. Jest to zagadnienie mechaniki klasycznej, polegające na wyznaczeniu toru ruchów wszystkich ciał danego układu trzech ciał o określonych parametrach, które oddziałują ze sobą zgodnie z prawem grawitacji Newtona. Nie jest to najłatwiejszy kłopot i wymaga bardzo wielu zagadnień matematycznych a także fizycznych, by go w pełni zrozumieć. Stąd też, autorowi należy się pochwała - przedstawia temat w sposób jasny, zrozumiały, by nikt się nie pogubił w kolejnych wyjaśnieniach tego zagadnienia. Kłopot trzech ciał to bardzo dobre i ciekawe chińskie hard science fiction. Porusza dużo frapujących i skomplikowanych zagadnień z fizyki, lecz też z ekologii, czy historii Chin. Książkę przeczytałem niezwykle dynamicznie i najchętniej zabrałbym się za kolejne tomy, ale na nie przyjdzie mi niestety jeszcze troszkę poczekać. Polecam! Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję Wydawnictwu Rebis! hrosskar.blogspot.com

• Wkp

  2018-03-20

  Powiem to już na samym wstępie i w słowach tych nie będzie grama przesady: nie pamiętam kiedy ostatnio czytałem tak dobrą współczesną opowieść fantastyczną, jak „Problem trzech ciał”. Warto jednak było czekać na ten moment, dzieło Cixin Liu bowiem nie tylko wciągnęło mnie i zachwyciło, lecz przy okazji przywróciło wiarę w gatunek i jego twórców. I dostarczyło tak dużo znakomitej, ambitnej zabawy z pogranicza horroru i Science Fiction, że już nie mogę doczekać się kolejnych tomów! Koniec lat 60. XX wieku. Młoda Ye Wenjie w trakcie Rewolucji Kulturalnej w Chinach w ten czy inny sposób traci wszystkich bliskich. Porzuciwszy dotychczasowe życie zaczyna pracować przy wycince drzew, lecz i tu wkrótce dosięgają ją problemy. W wyniku kolejnych wydarzeń zostaje schwytana i osadzona w areszcie, lecz wkrótce staje przed szansą ocalenia. Ze względu na własne wykształcenie otrzymuje propozycję wzięcia udziału w tajnym projekcie prowadzonym w miejscu zwanym Radarowym Szczytem, z którym związane są niepokojące opowieści. Warunek jest jeden – nie opuści go do końca życia… Trzydzieści osiem lat potem dochodzi do dziwacznych wydarzeń. Nietypowe samobójstwa naukowców pracujących przy trzech najnowocześniejszych akceleratorach cząsteczek na świecie sprawiają, że specjalista od nanomateriałów Wang Miao zostaje wtyczką władz w organizacji Granice Nauki, z którą byli powiązani. Nie ma pojęcia co się dzieje, lecz strzępki informacji ujawnione przez wojsko na spotkaniu mówią o trwającej wojnie, chociaż nastał czas największego pokoju w dziejach ludzkości. Co z tym wszystkim ma jedna wspólnego odliczanie w nienaturalny sposób pojawiające się na wykonywanych przez niego, i tylko niego, fotografiach a także dziwaczna gra komputerowa o nazwie „Trzy ciała”, której dziejące się na obcej planecie wydarzenia wydają się być o dużo bardziej realne, niż jakikolwiek wytwór wirtualnej rzeczywistości?