Książka ebook konstrukcyjnie trudna, z poplątaną, zdawałoby się chaotyczną narracją, dzięki której jednak zauważamy oczywistości, obok których zwykle przechodzimy obojętnie. Opowieść pisana prostym i przejrzystym językiem. Opowiadanie o niezwyczajnej zwyczajności, o cudzie i udręce istnienia. Niekiedy magiczna, niekiedy brutalna i odpychająca, z pointą ledwie zauważalną - ot, kończy się coś, jak historia życia. Dobry debiut. Próba połączenia masowej literatury obyczajowej z filozofią egzystencjalizmu i fragmentami powieści magicznej. Może dlatego lektura książki przypomina sinusoidę - nastawić się trzeba zarówno na czytanie beztroskie i przyjemne, jak i na momenty cięższe, wymagające przemyśleń. "Wściekłości traw" nie należy prawdopodobnie traktować całkiem poważnie. To jedna, wielka parabola, bardzo najbliższa pulp fiction. Niewątpliwie interesująca i oryginalna, lecz nie dla każdego. Jeśli oczekujesz romansu z zaskakującymi i nagłymi zwrotami akcji, sięgnij po inną pozycję.