Wojna absolutna okładka

Średnia Ocena:


Wojna absolutna

Autor Koniasza podbija kosmos. Wrażenie przebywania w świadomości maszyny, nigdy jeszcze nie było tak dojmujące. Wszechświat od dawna już nie należy tylko do ludzi. Krzem kontra węgiel, krew kontra superciekłe płyny, ewolucja jest nieubłagana. Na szczęście dla homo sapiens maszyny walczą też przeciw sobie, sojusze dynamicznie powstają i jeszcze szybciej znikają, a stale powstają byty stojące na pograniczu świata. "Tworzyliśmy niezłe zoo, w większości sami weterani niezliczonych bitew, hybrydy techniczne sklecone z części odnalezionych w magazynie. Przedstawialiśmy dziwaczną mieszankę istot o różnorakich stopniach rozwoju i świadomości. Niektórzy byli po prostu głupi, inni okaleczeni a jeszcze inni nadzwyczaj sprytni, lecz tak nietypowi i pokręceni, że musiałem się odwracać od ich odmienności. Sztuczne Inteligencje o zaszczepionym posłuszeństwie w ich hardcorowych mózgach. No i oczywiści byli między nami łowcy tacy jak ja. Gdy robot bojowy DB 24, którego główną umiejętnością jest agresywne prowadzenie potyczki i maksymalizacja siły ognia uzyska samoświadomość piekło może się okazać całkiem miłym miejscem."

Szczegóły
Tytuł Wojna absolutna
Autor: Zamboch Miroslav
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Fabryka Słów Sp. z o.o.
Rok wydania: 2016
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Wojna absolutna w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Wojna absolutna PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • anonymous

    Czyta się jednym tchem, nie można się oderwać. Rewelacja.

  • Triskel

    Miroslav Žamboch przyzwyczaił już nas w własnej twórczości do krwistej, a zarazem posiadającej drugie dno rozrywki. Lektura w „W służbie klanu” a także cyklu o „Koniaszu” sprawiła, że nabrałem ochoty na kolejne pozycje spod pióra tego autora. Tym razem przenosimy się w najmroczniejszą głębię kosmosu, żeby zostać świadkami wojny absolutnej. Przeniesiemy się do świadomości maszyny i poznamy ją na wskroś. Jest to naprawdę idealna lektura, która intryguje od pierwszej strony.Ewolucja zwróciła się w groźnym kierunku i doprowadziła ludzkość do stanięcia naprzeciwko sporego wyzwania. Ludzie stanęli w szranki z inteligentnymi maszynami, które też pomiędzy sobą toczą zażarte boje. Poznamy losy jednego z łowców, który w tym pokręconym i groźnym świecie stara się jakoś przeżyć. Gdy maszyny zyskują samoświadomość, robi się naprawdę gorąco, a potyczki toczą się z olbrzymią i destruktywną siłą rażenia. Hybrydy o różnorakich stopniach rozwoju i świadomości staną do potyczki o wolność i władzę. Komu uda się wyjść cało z tych bitew tytanów?„Wojna absolutna” prezentuje klasyczny dla autora kunszt pisarski, który daje czytelnikowi dokładnie to, czego oczekuje. Postacie takie jak DB 24 idealnie wpisują się w typ bohatera Žambochowych książek. Pozycję tą czyta się wyjątkowo ciekawie, akcja dominuje, jednak ważkie pytania, też się pojawiają. Jaki jest sens istnienia a także którą z dróg pójdzie ewolucja człowieka, nierzadko pojawiają się podczas czytania. Fabuła potrafi zaskoczyć, a perspektywa, z której prowadzona jest opowieść, wciąga do lektury. Naszym narratorem został DB-24 (robot), w którego głowie znajdujemy się podczas czytania. Pomysłowość autora zdaje się nie mieć granic, zaskakując nas od pierwszej do ostatniej strony. Dużo kwestii wzbudziło moje zainteresowanie podczas lektury, zostając ze mną na długo po zakończeniu czytania.Książka przyjemnie mnie zaskoczyła i dała mi o dużo więcej, niż od niej oczekiwałem. Bardzo ciekawa narracja i przedstawienie głównego bohatera sprawiło, że od czytania wręcz nie mogłem się oderwać. Twórca pokazuje, że automatyczna istota też może dobrze namieszać i pokazać otaczającemu ją światu, na co ją stać. Mowa w książce pdf jest lekki i barwny, a postacie zapadają na długo w pamięci. Zalecam lekturę tej książki, gdyż naprawdę warto. Spróbujcie, a nie powinniście żałować.http://fantasy-bestiarium.blogspot.com/2016/11/wojna-absolutna-miroslav-zamboch.html

  • Marta Zagrajek

    Wszechświat, który znamy w 2016 roku nijak ma się do pełnego zagrożeń uniwersum z książki Miroslava Zambocha. Tutaj zwykła misja zwiadowcza może zakończyć się tragicznie, nawet dla potężnego robota bojowego. Sojusze ludzi z ludźmi zdają się być wyjątkowo nietrwałe, a zysk wydaje się jedyną rzeczą, do której dążą wszyscy zainteresowani. W końcu za twardą walutę można kupić nowe części i ulepszenia, ! To gwarantuje jakieś promile na przeżycie. Czy DB 24 skusi się na któryś z sojuszy? A może zacznie samotną wędrówkę przez wszechświat? Musicie przeczytać "Wojnę absolutną" Miroslava Zambocha!Całość recenzji na zukoteka.blox.pl

  • Annie Reed

    Oryginalne podejście do tematu. Trzyma w napięciu do końca.

  • Wkp

    Ile to już czytaliśmy ebooków (że o oglądaniu filmów i cyfrowej rozrywce nie wspomnę), w których maszyny zdobywają samoświadomość i muszą zmierzyć się z konsekwencjami tego stanu rzeczy. Czy warto jeszcze sięgać po temat? Pisać o nim? Czytać go? Jak się okazuje tak. „Wojna absolutna” pokazuje, że stale można zaoferować naprawdę świetną, wciągającą i intrygującą lekturę!W świecie przyszłości relacje na linii ludzie-roboty dalekie są o tego, co usiłowała nam pokazać literatura z połowy dwudziestego wieku. Nic nie jest proste, nic nie jest oczywiste. Każdy walczy z każdym, lecz również i ze sobą nawzajem. I każdy z każdym może stworzyć układ i opowiedzieć się po dowolnej stronie konfliktu. W takiej sytuacji znajduje się robot bojowy, który kiedyś nosił nazwę DB-24, a teraz, kiedy uzyskał samoświadomość, staje przed perspektywą zniszczenia. Nie chce śmierci, nie chce zostać zezłomowany, chce stale funkcjonować. Chwilowy bunt na nic się zdaje, „naprawiony” wraca do służby, lecz na front potyczki z wrogiem zostaje wysłany jako kamikadze. Samobójcza misja ma jednak nieco inny przebieg, niż można by się było spodziewać. DB-24 wraz z pomocą tajemniczego, też samoświadomego UW-12, który kontaktuje się z nim posiadając zadziwiającą wiedzę, buntuje się na dobre i ucieka. Co jednak czeka go za linią wroga?To dopiero moje drugie spotkanie z prozą Miroslava Žambocha, lecz jest to spotkanie zdecydowanie udane. Po całkiem niezłym pierwszym tomie „Koniasza” przemiana gatunku z Fantasy na Science Fiction okazała się dla mnie osobiście zmianą na lepsze. W „Wojnie absolutnej” Žamboch snuje całkiem zgrabną opowiastkę dziejącą się w odległych czasach, gdzie tak lubiane przez niego militarne tematy otrzymują ciekawą stylistykę. Co jest w niej takiego ciekawego? Jeśli spojrzeć na „Wojnę…” z perspektywy czysto fabularnej, jest to jedynie łatwa historia o bojowym robocie, który chciał być czymś więcej, niż tylko maszyną. O takim zmechanizowanym Pinokiu, który uzbrojony jest w głowice jądrowe, a zamiast świerszcza, do ucha szepcze mu przestarzały nieco kolega, który zszedł niemal z sąsiedniej linii produkcyjnej. Największą jednak siłą całej opowieści jest perspektywa, z której zostaje nam przedstawiona. Naszym narratorem jest bowiem DB-24, w którego głowie znajdujemy się przez cały czas, a co za tym idzie, w bardzo specyficzny sposób postrzegamy dużo rzeczy. Poza tym nasz zrobotyzowany przyjaciel ma bardzo ciekawy, naiwny sposób rozpatrywania wielu kwestii, co w połączeniu z lekką stylistyką i technicznym (ale, na szczęście, nie ciężkim) żargonem, daje bardzo interesujący efekt.I chociaż „Wojna absolutna” nie jest propozycją z wyższej literackiej półki, to jako rozrywkowa opowieść sprawdza się naprawdę znakomicie. Nie nudzi, ciekawie prowadzi wątki i proponuje sporą dawkę akcji. Jeśli więc lubicie fantastykę, nie zawiedziecie się.