Średnia Ocena:
Władysław Teodor Benda
Władysław Teodor Benda (1873–1948) był ilustratorem, twórcą masek teatralnych, malarzem, projektantem, pisarzem, aktorem i społecznikiem. Stał się jednym z ważniejszych członków nowojorskiej bohemy. Kumplował się ze światowej sławy rysownikami i słynnymi wydawcami, przedstawicielami amerykańskiej Polonii a także gwiazdami broadwayowskich rewii. Jego nazwisko – jako jedynego Polaka – zaliczane jest do kręgu najsłynniejszych autorów „Złotej Ery Ilustracji Amerykańskiej”. Zatrudniany był przez największych magnatów rynku prasowego, w tym przez samego Williama Randolpha Hearsta. Jego malunki ukazywały się na łamach czołowych czasopism, takich jak: „Cosmopolitan”, „Hearst’s International”, „McClure’s”, „Scribner’s”. Ilustrował dzieła m.in. Willi Cather, Jacka Londona, Saksa Rohmera. Z sukcesem tworzył maski, które zyskały uznanie w teatrach na całym świecie. Do dziś teatrolodzy bazują na jego teoriach dotyczących pantomimy i tańca. Autorka monografii żywo i interesująco ukazuje biografię wybitnego polsko-amerykańskiego artysty, przedstawia kulisy pracy ilustratorskiej, a także podejmuje próbę interpretacji jego twórczości na tle kultury a także sztuki Stanów Zjednoczonych i Polski.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Władysław Teodor Benda |
Autor: | Rudek-Śmiechowska Anna |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | TAiWPN Universitas Kraków |
Rok wydania: |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
Władysław Teodor Benda PDF Ebook podgląd:
Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby pdf był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.
Wgraj PDF
To Twoja książka? Dodaj kilka pierwszych stronswojego dzieła, aby zachęcić czytelników do zakupu!
Recenzje
Interesująca książka ebook o nieznanym polskim ilustratorze, który funkcjonował w USA (był tam bardzo znany!). Dobre uzupełnienie wiedzy o Polakach (mamy jeszcze kogoś poza Olbińskim). Wiele ilustracji. Polecam!