Recenzje

• Pablo1987

  2018-03-22

  Bardzo niezły tytuł na leniwe popołudnia w weekend. Książka ebook wciąga od pierwszych stron, a z rozdziału na epizod tylko co raz bardziej się twórca rozkręca. Interesujące i cudowne opisy a także niezła intryga to następny plus tej powieści. Uważam, że jest to tytuł godzien polecenia co właśnie czynie :) Oceniam go na wysokie 4/5. Pozdrawiam.

• Bruno Wioska

  2018-03-22

  Wir wciąga, jak to z wirami bywa. Leonardo da Vinci zaś... Cóż, jak można nie być pod jego dużym wrażeniem? Nie można. Każde miejsce, które jest z nim związane, fascynuje i inspiruje. Zainspiruje też Patryka. Zanim jednak chłopak trafi do Francji, czeka go jeszcze kilka mrożących krew w żyłach przygód w Polsce. Dopiero uciekając przed niebezpiecznymi bandytami, którzy czyhają na życie jego i jego nowopoznanego kolegi... Zaraz, zaraz, zapędziłam się co nieco. Zupełnie, jakby mnie ten tytułowy wir wciągnął."Wir..." to opowieść sensacyjna ze sztuką w tle. Nie zabraknie również polityki, odrobiny melodramatu i interesujących postaci.Choć miałam już okazję czytać inne tytuły Autora (i je recenzować – poszukajcie pod etykietą "Bruno Wioska"), to "Wir..." jest jego debiutem literackim. Debiutem, moim zdaniem, bardzo udanym, choć już w kolejnych tekstach widać, że warsztat Autora rozwija się cały czas. Sięgając po tę opowieść miałam trochę obaw, ponieważ tak czasem jest, kiedy sięga się do starszych pozycji. Po dopracowanych i wspaniałych ebookach trafia się na debiut i... Kiszka. Na szczęście tak się nie stało. Zresztą "Wir Leonarda da Vinci" dość znacznie różni się od "3. powrotu" czy "Relatywnych spotkań" (ostateczny tytuł brzmi: "Tajemnica Komnaty Sybilli"). Tym bardziej nie ma dużo wspólnego z książką "Rowerem na koniec świata". Bruno Wioska potrafi idealnie połączyć historię, architekturę i sztukę z akcją, której nie powstydziliby się najlepsi hollywoodzcy filmowcy. Nie mogłam się oderwać od lektury, czytałam do białego rana, aż oczy puchły, lecz po prostu musiałam się dowiedzieć, co będzie dalej.Przyznaję, że trochę denerwował mnie nieco naiwny optymizm Damiana, że wszystko się jakoś ułoży. Szczególnie po tym, co chłopak przeżył, czego był świadkiem. Chociaż właściwie... w jego wieku również byłam jeszcze taka naiwna i nie zdająca sobie sprawy, że świat potrafi być podły. Trochę przewidywalna była rola pani Molois, chociaż to może dlatego, że ja naprawdę wiele czytam i trudno mnie czymś zaskoczyć. Lecz to prawdopodobnie jedyne "minusy" tej powieści. Poza tym Twórca zaskakiwał mnie co i rusz. Choćby tym, jak ładnie to się wszystko razem komponowało. Wielki plus za stworzenie naprawdę rewelacyjnych bohaterów – Zalewskiego i Bolka.Kiedy do fantastycznej powieści, która wciąga niczym tytułowy wir dodać jeszcze ładne wydanie z ciekawą okładką (autorstwa Brunona Wioski) – otrzymujemy książkę, którą naprawdę warto posiadać i przeczytać. Ponieważ czyż może być na wakacje coś lepszego niż słoneczna Francja, sekret sprzed lat, pogoń policji i przestępców za dwoma młodymi chłopcami, duże pieniądze i Leonardo da Vinci? Gorąco polecam!Chani

• kadiaur

  2018-03-22

  Fabuła książki oparta jest na życiu Leonarda da Vinci i prezentuje jak inni ludzie mogą być wzorcem do naśladowania. Historia omówiona w książce pdf jest bardzo przejmująca i wzruszająca. Akcja toczy się stopniowo czytelnik może spokojnie delektować się szczegółowymi opisami i śmiesznymi dialogami. Zalecam

• Wrona2914

  2018-03-22

  Ciekawe fakty. Bardzo nieźle się czyta...

• Margot Bakenda

  2018-03-22

  Myślałam, że to kryminał na lato, lecz mile się rozczarowałam. Książka ebook zgodnie z zapowiedzią jest sensacyjna, napięcie cały czas wzrasta... Nieźle się czyta.Gdy wydawało mi się, że wszystko się wyjaśniło - okazało się, że twórca w niewielu słowach, na dosłownie ostatnich kartach książki, pokazał sposoby komuny i tragedia ofiar drugiej generacji posolidarnościowej. Na kartki książki spadły łzy.

• Wrona

  2018-03-22

  Bardzo ciekawa i trzymająca w napięciu książka. Wiele w niej prawdy o politykach. Idealnie opisywane są zamki ponad Loarą. Uwielbiam je. Twórca wymyślił jednak całą historię. Lecz mimo to warto książkę przeczytać. Idealna lektura na dłuższe jesienne wieczory.