Wiosna w Bullerbyn okładka

Średnia Ocena:


Wiosna w Bullerbyn

Kiedy nastaje wiosna, wszystkie dzieci z Bullerbyn zupełnie dziczeją.Lisa, Lasse, Bosse, Olle, Britta i Anna chodzą po płocie, ujeżdżają byka, włażą w kałuże i wpadają do strumienia. A mała Kerstin wyrywa mamie wszystkie narcyzy w ogródku — ponieważ tak miło jest zbierać kwiatki! Wieczorem dzieci palą stare liście i tańczą wokół ogniska, aż im się kręci w głowach...

Szczegóły
Tytuł Wiosna w Bullerbyn
Autor: Lindgren Astrid
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Wydawnictwo Zakamarki
Rok wydania: 2008
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Wiosna w Bullerbyn w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Wiosna w Bullerbyn PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • domlok

    To już trzecie (po Dniu dzidziusia w Bullerbyn i Bożym Narodzeniu w Bullerbyn) opowieść o przygodach dzieci z Bullerbyn, które kupiłam mojemu pięcioletniemu synkowi. Trochę prawdopodobnie z sentymentu i tęsknoty za swóim dzieciństwem, kiedy to "Dzieci z Bullerbyn" najpierw czytała mi moja Mama, a potem sama pochłaniałam tę książkę dziesiątki razy. Teraz o dzidziusiach z Bullerbyn czytam moim dzieciom. Mały słucha jak zaczarowany. Nawet moja dwuletnia córeczka jest bardzo zainteresowana. Książka ebook jest prześlicznie ilustrowana, drukowana na bardzo "przyjemnym" papierze. Cudowna alternatywa dla ninjago i transformersów, które, własną drogą, Mały również bardzo lubi :)