To twoja książka?

Recenzje

• Rogcu5

  2018-03-20

  Z twórczością Maggie Stiefvater spotkałam się po raz pierwszy przy "Królu kruków". Jest to zdecydowanie inny gatunek i napisany w innym stylu cykl niż opowiadanie o wilkołakach z Mercy Falls. Autorka przenosi nas bowiem z poszukiwań mitycznego króla wróżek to zielonych lasów, w których królują wilki. Grace jest przeciętną, wydawać by się mogło siedemnastolatką, którą za dzidziusia porwała i pogryzła wataha wilków. Od tego czasu niezmiennie od jesieni do wiosny odwiedza ją złotooki wilk. Sam ma już dość tego, że jako wilk musi się trzymać z dala od Grace i pewnego dnia, dziwacznym zrządzeniem losu, ląduje postrzelony w szyję na jej tarasie. Od tego momentu ich drogi się splatają, młodzi poddają się miłości, która rodzi się pomiędzy nimi. Kłopotem staje się jednak wciąż spadająca temperatura, z którą wiąże się nieuchronna zmiana Sama w wilka, tym razem chyba na stałe. Sam i Grace starają się przezwyciężyć mróz i znaleźć sposób na pozostanie razem. Opowieść napisana w prosty i przystępny sposób. Czyta się ją dynamicznie i przyjemnie. Nie ma wątków pobocznych, widać że autorka skupiła się na problemach dwójki głównych bohaterów. Postacie drugoplanowe też własne wnoszą lecz nie burzą harmonii spójności opowieści. Muszę przyznać, że pomimo wracającego wątku wilkołaka, nie byłam tą książką zmęczona, nie czułam powielającego się schematu super-wilków, ich potyczki z innymi postaciami nadprzyrodzonymi, nikt się nie miesza i specjalnie nie mąci. Ponadto, fajnie jest zobaczyć świat oczami normalnego wilka :) Dla tych, którzy chcą kontynuować przygodę z twórczością Maggie S., gorąco zalecam serię Wilkołaki z Mercy Falls, jako odskocznię dla skomplikowanej fabuły serii o Królu Kruków.

• Marlena Bitowt

  2018-03-20

  Na początku nie wiedziałam czego się spodziewać. Lecz z każdą stroną książka ebook mnie zaczęła zaczarowywać. Przygody które przeżywali ja wraz z nimi to odczuwałam. Radość, smutek, łzy i miłość- idealnie ukazane, wywiera na czytelniku prawdziwie emocje. Nie mogę się doczekać by kupić kolejne części i wgłębić się w dalszą ich przygodę!

• Katarzyna Kosnowska

  2018-03-20

  Pierwszy tom zapowiadał ciekawą historię. Fajne wprowadzenie do historii, pod koniec lekkie rozczarowanie

• Anusia12354

  2018-03-20

  Przeczytałam wszystkie części i już zazdroszczę tym co mają zamiar zacząć ;) Seria jest raczej spokojna, lecz nie brakuje w niej zwrotów akcji czy silniejszych emocji. Wydaje mi się, że za każdym razem kiedy robiło się nudnawo zaczynało niespodziewanie się coś dziać! Fajna lektura na spokojny wieczór przy herbatce, polecam! :)

• Ewelina Anna Chojnacka

  2018-03-20

  Moja chłopczykowi : Wyobraź sobie, że nadchodzi noc. A wraz z nią przychodzi zimno i mrok. Czujesz na skórze dziwne drżenie. Coś się dzieje... Coś tajemniczego a zarazem przerażającego. To coś, rozrywa twoje serce i duszę na strzępy sprawiając, że chcesz jak najszybciej uciec w głąb ciemnego lasu. Byle jak najdalej od bólu... Byle jak najdalej od smutku... I od tych złotych oczu, które śledzą cię każdej zimowej nocy. Zimno mroku paraliżuje cię. Upadasz. A wraz z upadkiem przychodzi ból. Przemieniasz się. A wraz z tą przemianą przychodzi ulga. Stajesz się wilkiem. A wtedy... Wszystko co ludzkie przestaje mieć znaczenie. A to co jest zwierzęce, napełnia radością twoje serce. Od teraz istnieje tylko noc, A wraz z nią... Twoja wilcza pieśń księżyca. Fabuła: W tej wilczej historii jest ona i on. Dwa odległe i nieznane wobec siebie światy. On jest wilkiem w ludzkim ciele. Ona natomiast jest kobietą z wilczym sercem. Dzieli ich wielka sekret a łączy prawdziwa miłość. Czy Sam i Grace odnajdą w sobie siłę żeby móc być razem? Czy ludzka miłość i wilcza natura są w stanie pokonać przeciwności losu? Styl: Styl autorki jest nie tylko bardzo lekki i przyjemny, lecz i także bardzo płynny a także wciągający. Nic więc dziwnego, że pochłonęłam te trzy tomy w niecały tydzień. Tak się zaczytałam w przygodach Sama i Grace, że nie mogłam się oderwać od tej historii nawet na krótką chwilę. I choć wilczy świat opętał mnie na długie godziny, to muszę przyznać, że bawiłam się przy tym naprawdę wyśmienicie. Jestem pewna, że sięgnę znowu po twórczość Pani Stiefvater Maggie. Bohaterowie: Uwielbiam ich! Za ich charyzme... Za ich barwność emocji.... A także za ich niepowtarzalną osobowość. Muszę pochwalić warsztat literacki Pani Stiefvater Maggie. Autorka wykreowała własnych bohaterów w sposób nie tylko bardzo emocjonalny, lekki a także plastyczny, lecz i także wyjątkowo realistyczny a także wciągający. Niezaprzeczalnie, mają oni w sobie to coś, co sprawia, że na długo pozostają oni w naszej książkowej pamięci. Szata graficzna: Szata graficzna tej serii jest po prostu POWALAJĄCA! Pełna energii... Tajemnicy... I szczypty lekkiej adrenaliny. Nie wiem jak wam, lecz mi okładki z tej serii przypominają przepiękne plakaty z kina, które mam ochotę zerwać i powiesić ponad swoim ukochanym łóżkiem. Ech... Kocham wilczy świat i szczerze powiedziawszy, mogłabym pochłaniać jego urok bez końca . Podsumowanie: Seria "Wilkołaki z Mercy Falls" to niesamowicie dzika i pełna emocji historia, która nie tylko zabierze cię do świata wypełnionego magią miłości i przyjaźni, lecz i także pochłonie Cię wilczą melodią, która zauroczy zarówno twoje serce jak i ludzką duszę.

• Olcia czyli Złodziejka zapisanych stron

  2018-03-20

  Ja po przeczytaniu 20-30 stron mogłam już omówić całą książkę jednym słowem: świetna. Lecz dlaczego? Ponieważ jakby spoglądając na to z innej strony, to przecież w księgarniach jest wiele opowieści właśnie o wilkach. I odpowiedź na to zapytanie jest w sumie prosta. Autorka wymyśliła kilka rzeczy jakich nie spotkałam nigdy w żadnej innej książce. Czytałam już kilka powieści o wilkołakach. Jedne zamieniały się podczas pełni, inne umierały od srebrnych naboi. A tu znalazłam coś innego, nowego. Tutaj wszystko zależy od temperatury. Gdy jest zimno- są wilkami, a gdy jest ciepło- są ludźmi. Przy każdym rozdziale podana jest temperatura otoczenia, co jest świetne. Mądry pomysł. W końcu to ona ma decydujący wpływ na ludzi z tą "chorobą". To tylko jeden z paru wspaniałych pomysłów autorki. Resztę recenzji można znaleźć tu: http://zlodziejka-zapisanych-stron.blogspot.com/2017/02/18-drzenie-maggie-stiefvater.html

• agniesf

  2018-03-20

  Książka ebook jest idealnie napisana i bardzo wciąga. Warto przeczytać

• miroslaw.n

  2018-03-20

  Niezła książka ebook dla młodzieży, fajnie się czyta. Warto!

• kosi_arka

  2018-03-20

  Książka ebook mi się podobała. Co prawda niekiedy akcja wydawała mi się dość nudna, mało się działo, lecz to nie zmieniło mojej opinii. Sam pomysł na książkę jest bardzo ciekawy. Jest to opowiadanie o miłości, osamotnieniu, lecz także akceptacji tego, co przynosi nam los.Grace jako dzidziuś została zaatakowana przez wilki i od tamtej pory jest nimi zafascynowana,szczególnie jednym żółtookim.Okazuje się,że nie jest to zwykły wilk,a chłopak,który zimą jest wilkiem a latem człowiekiem.Gdy w końcu w dość dramatycznych okolicznościach się spotykają obydwoje czują,że nie mogą bez siebie żyć.Sam musi walczyć aby pozostać człowiekiem,a Grace ze wszystkich sił stara się mu pomóc.Myślę,że warto przeczytać tę książkę.Polecam.

• posredniczkaa

  2018-03-20

  Grace jako dzidziuś została zaatakowana i pogryziona przez sforę. Co dziwne, jej życie uratował właśnie członek sfory. Odtąd Grace zaczyna bacznie się im przyglądać, stale licząc na to, że zobaczy „swojego” wilka. Tymczasem w miasteczku zaczynają się dziać dziwne rzeczy...„Cokolwiek to jest, poczeka do rana. A jeśli nie, to i tak nie jest tego warte.”Przyznam się szczerze, że czytając tę książkę nie mogłam pozbyć się wrażenia, że jest dziwna. Kompletnie nie potrafiłam rozgryźć Sama, a o utożsamianiu się z Grace w ogóle nie było mowy. Rozumiałam chęć zobaczenia wilka, który był jej wybawcą. Po tak traumatycznym przeżyciu, jakim był atak wilków, każdy zwyczajny człowiek by się ich bał chociaż odrobinkę, a ona lgnęła do nich niczym pszczoła do miodu.„Ona była przeszłością, teraźniejszością, przyszłością. Chciałem jej odpowiedzieć, lecz nie mogłem. Rozpadłem się na kawałki.”Bardzo mi się podobał pomysł wilkołaków, w większości ebooków młodzieżowych, są przedstawiane jako całkiem świadome i dość „łagodne". Tutaj zmieniają się całkowicie w zwierzęta, nie ogromne basiory, lecz zwykłe, nieświadome własnego człowieczeństwa, wilki.„Nosimy grymasy śmiejącej się śmierci.”Ta książka ebook mnie nie zachwyciła, zaciekawiła owszem, lecz dużo pytań pozostało bez odpowiedzi, a akcja była tylko interesującym przerywnikiem cukierkowego romansu nastolatków. Zdecydowanie liczyłam na więcej akcji, na dreszczyk emocji i porywającą bajkową historię.

• Tysiąc Żyć Czytelnika

  2018-03-20

  http://tysiac-zyc-czytelnika.blogspot.com/2016/04/77-drzenie-maggie-stiefvater.html Odkąd wilki ściągnęły dziewczynkę z ławki (i niemal zabiły), on stoi pod jej oknem czekając na przemianę. W lato jest człowiekiem, jednak zima go zabiera. Wie, że zostało mu coraz mniej czasu. W końcu lato mu nie pomoże i już na zawsze pozostanie w wilczym futrze. Jednak nie chce tracić nadziei. Dla niej zrobi wszystko (i vice versa). W końcu postrzelony przemienia się w człowieka na jej tarasie. Postanawia podarować jej cały czas, jaki mu został. Lecz to krótko mówiąc nie będzie łatwe.Gdy Grace dwa razy otarła się o śmierć, sądziła, że zwróci uwagę własnych rodziców. Przeliczyła się. Jest najlepszą uczennicą, gotuje, pomaga i robi wszystko byleby jej rodzina w końcu zwróciła na nią uwagę. Niestety nic nie skutkuje. Ma tylko jego - własnego szarego wilka, który czeka na nią za oknem przez całą zimę. Z niewiadomych przyczyn znika na wiosnę. Ale to wkrótce ma się zmienić. Jej obsesja była przyczyną drwin. Do czasu, gdy wilki zabiły Jacka. Wówczas już wiedziała, że na świecie jednak istnieje coś takiego jak wilkołak...Nienawidzę recenzować własnych niegdyś ulubionych książek. Całe szczęście ta wróciła do moich łask w nienaruszonym stanie. Mianowicie da się ją przeczytać i nie jęknąć "O ludzie co za badziewie ja czytałam pięć lat temu...?". "Książki są bardziej prawdziwe, jeśli czyta się je na zewnątrz."Książka mi się podobała. W sumie podobała mi się nawet bardzo. Okej, po raz drugi zakochałam się w fabule. Niby w pamięci coś tam zostało, lecz na prawdę nie spodziewałam się, że w moich zbiorach kryje się tak fantastyczna, trochę zapomniana powieść. "Nosimy grymasy śmiejącej się śmierci."Zawsze podziwiam moich przyjaciół-czytelników, którzy jeżeli chcą kupić jakąś książkę to czytają pierwszą stronę zamiast opisu. Nigdy nie widziałam, jak ta jedna strona, która prawdę mówiąc nie wnosi nic do powieści, może ich nakierować. Dziś się przekonałam, że genialną książkę można poznać po dwóch zdaniach. Naprawdę. Pani Stiev... Okropne to nazwisko. Inaczej: autorka Drżenia ma fantastyczny styl pisania. W większości recenzji zauważam, że książkę czyta się miło, miło i lekko <- w 3/4 ebooków młodzieżowych tekst tak wygląda. Jednak czytając pierwszą stronę tej lektury, wiedziałam, że lekkie pióro to jest podstawa podstaw i nic nie wnosi do powieści, bo prawdziwym zachwytem są plastyczne opisy, coś jak w wierszach. Cudownie brzmiące, wpływające na naszą wyobraźnię i co najistotniejsze - nie nudzące. "[...] on był równie delikatny jak jesienny motyl czekający, aż zniszczy go pierwszy mróz."Fabuła jest ciekawie wymyślona. Kojarzy mi się lekko z Chłopakiem, który zakradał się do mnie przez okno tyle, że tym razem "chłopak" jest wilkiem i czeka na skraju lasu. A gdy już mu się uda porozumieć ze własną wybraną zachowuje się jak perfekcyjny dżentelmen. Takich ebooków mi ostatnio brakowało! "Jesteś jak piosenka, którą usłyszałam, kiedy byłam małym dzieckiem, lecz nie pamiętałam jej, póki nie usłyszałam jej znowu."Od razu widać, że postacie są wykreowane przez osobę z fantazją. Każda ma oryginalny charakter doskonale odwzorowujący sytuację, jaką w danej chwili przedstawia. Ludzie owszem, przechodzą zmiany, jednak wszystkie cały czas są logiczne i doskonale odwzorowują scenę, która równie nieźle mogłaby się wydarzyć w zwyczajnym życiu. (Oczywiście nie liczę teraz wilkołaków. Również bym chciała, lecz porzućmy te marzenia). "Wydawało mi się raczej, że człowiek może sam kształtować własny charakter, że osobowość nie zależy od tego, jacy byli jego rodzice czy dziadkowie."Zakończenie dla mnie było kompletną abstrakcją, bo jakimś cudem zapamiętałam je całkowicie inaczej. Już się szykowałam do bólu, jaki miało po sobie zostawić, a tu niespodzianka. Zakończenie było tak samo fantastyczne jak cała książka, a mimo tego stale pragnę jak najszybciej przeczytać kolejne części. Wiem, że pochłonę je tak samo dynamicznie jak pierwszy tom, lecz postaram się recenzje jakoś tak "w miarę" rozłożyć w czasie. Podsumowując mocne 9/10.Więcej? tysiac-zyc-czytelnika.blogspot.com

• Agnieszka Giera

  2018-03-20

  " Drżenie " bardzo mi się spodobało, styl pisania sprawił, że czyta sie dynamicznie i przyjemnie. Przyjemnie jest poznać jedną sprawe z dwóch perspektyw. Zalecam

• Nanoouk

  2018-03-20

  Zdecydowanie dla milosnikow tego typu literatury . Czyta sie lekko i miło . Jedynym minusem jest to ze ostatnia czesc dostepna jest tylko na ebook a nie w odsłony ksiazkowej :(

• kasiamaj123414

  2018-03-20

  Już dawno nie czytałam tak dobrej książki. Zalecam

• Izabela19758

  2018-03-20

  Dawno nie czytałam tak dobrej książki. Wiemy, że wilkołaki nie istnieją, lecz przy minimalnej znajomości zachowań wilków w ich naturalnym środowisku, czytając książkę człowiek zastanawia się czy żeby kiedyś wilk nie mógł być człowiekiem. Piękna, poruszająca, dająca do myślenia. Zalecam gorąco.

• Kasia Arłamowska

  2018-03-20

  Ksiażka jest pierwszmy tomem bestsellerowej trylogii, która już wielokrotnie była nagradzana. W tej książce pdf autorka stworzyła idealny obraz, który czasami zapiera dech w piersiach. Znajdziemy w niej miłość, która otoczona egzotyczną naturą walczy o przetrwania. Rewelacja!

• puchers

  2018-03-20

  Piękna, napisana prostym językiem. Wciąga jak ruchome piaski !

• Monika Szulc

  2018-03-20

  Grace miłuje zimowe miesiące, bo wówczas może obserwować wilki w lesie za domem. Jeden niezwykle budzi jej zainteresowanie. Ma piękne, złote oczy. Kobieta ma wrażenie, że i on się jej przygląda. Nigdy nie sadziła, że sekret, który skrywa wilk i jego sfora zmieni jej życie. Sam jest wilkiem zimom, człowiekiem latem. Pragnie być blisko własnej letniej dziewczyny, ale nieśmiałość mu to utrudnia. Ciężko uwierzyć, lecz to w wilczej formie jest bliżej niej. Wiedział, że to jego ostatnie lato i już nigdy nie pozna Grace, aż do momentu, kiedy oboje otrzymali najcenniejszy dar. Nadzieję. Są książki, do których wracam cyklicznie, w chwilach tęsknoty za bohaterami, zadumy czy po prostu chęci przeżycia pięknej historii. „Drżenie” do takich ebooków właśnie zaliczam. Można do niej wracać i stale sprawia przyjemność. Nowe wydanie skłoniło mnie do ponownego spotkania wilków z Mercy Falls.Historia Grace i Sam jest bardzo prosta. Oboje zakochani, rozdzieleni przez los. On wilk, ona człowiek. Tyle ich dzieli, ale człowieczeństwo i pragnienie bliskości spaja. Komuś może się wydać to infantylną powieścią, która nie zaskoczy, ale zapewniam, że „Drżenie” tętni emocjami, których brak w innych powieściach. Mogłabym się pławić w tym emocjonalnym bagnie w nieskończoność.Grace lubi mieć wszystko poukładane. Jest praktyczną kobietą i gołym okiem widać, co uczyniło ją tak niezależną. Jej relacje z rodzicami są specyficzne i można analizować je bardzo długo. Obraz rodziny pokazany przez autorkę wypadł realnie. Czułam złość i rozczarowanie myśląc o ludziach, którzy wychowali dziewczynę. Jest to bohaterka, którą prosto lubić, ale to dla Sama traci się głowę. Wrażliwość wycieka z niego wszystkimi porami. W chwilach potrzeby potrafi być też silny. Jego piosenki wyrażają wszystko, co w sobie skrywa. Jest osobliwy i niepowtarzalny.Narracja prowadzona z dwóch perspektyw, Grace i Sama. Epizody opowiadane przez bohatera były z perspektywy człowieka jak i wilka. Te z wilczej perspektywy mają własny swoisty charakter. Lekko zagmatwane w plątaninie myśli ukazują zwierzęce instynkty i potrzeby. Jest to książka ebook o wilkołakach, ale jak dla mnie zawsze będzie to opowiadanie o wilkach. Cudowne i naturalne, pomimo fantastycznego aspektu, wydają się prawdziwe. „Drżenie” ma własny niepowtarzalny klimat, który wręcz hipnotyzuję. Bohaterowie pokazują uczucia, które przyprawiają o dreszcz przyjemności a także niepokoju. Miłość Sama i Grace jest piękna, dlatego tak bardzo boli oglądanie ich cierpienia. Głębia i bezmiar emocji, którymi emanuję „Drżenie” czyni tę historię wyjątkową. Uwielbiam do niej wracać i na nowo poznawać bohaterów, a tęsknota i pragnienie bliskości nabierają nowego znaczenia.Polecam 5+/6

• Nathalie

  2018-03-20

  Książkę tą miałam już czytać kilka lat temu, lecz się wstrzymałam. Bardzo tego żałuje. Akcja rozgrywa się powoli jednak nie nudzi. Bardzo wczuwałam się w atmosferę jak i emocje bohaterów książki. Grace jest sympatyczną osobą, którą polubiłam tak samo jak Sama. No, lecz teraz trochę o fabule. Grace w młodym wieku została pogryziona przez wilki i cudem uratowana. Od tamtego czasu pod swoim domem widuje złotookiego wilka. Kobieta nie spodziewa się, że niedługo później go spotka, lecz pod inną postacią. Ostatnie epizody „Drżenia” przywoływały u mnie płacz, bardzo zżyłam się z bohaterami i nie wyobrażam sobie nie przeczytać kontynuacji „Drżenia”, „Niepokój”. Gorąco polecam.

• Alicja Kuświk

  2018-03-20

  Mam nadzieje ze gdziekolwiek będzie dostępna 3 element