Recenzje

• Vanitachi

  2018-03-23

  Rin, wyrzutek, sierota, nieufny, a jednocześnie wierny i oddany giermek (Mikadejo) Dzikiego Kruka, w większości sytuacji reprezentuje perspektywę czytelnika. Całe uniwersum poznajemy oczami tego już nie chłopca, lecz jeszcze nie mężczyzny. Nie ulega jednak najmniejszej wątpliwości, że to pułkownik Danaen jest głównym bohaterem cyklu. Dlatego bardzo cieszy mnie, jak dużo wysiłku dołożyła autorka, by w intrygujący sposób wprowadzić kilka znaczących postaci z przeszłości Kruka. Fanów cyklu – do których sama się zaliczam – nie muszę namawiać. Nieprzekonanym zaręczam, że „Los” rozwieje dużo ich wątpliwości.

• Kruszynka

  2018-03-23

  Obecnie fantastyka zajmuje dość wysokie miejsce w moim rankingu, dlatego czytanie tego typu pozycji bardzo mnie cieszy. Jestem zadowolona, że autorka zdecydowała się na wydanie własnej debiutanckiej powieści, z której powstanie, aż 5 tomów. Jestem bardzo interesująca zwieńczenia całej historii.,,Wielki Północny Ocean. Los” to przedostatni tom opowieści, któremu warto poświęcić własny czas. Lepiej czytać serię od początku, żeby lepiej zorientować się w fabule. Mi osobiście książka ebook się podobała. Zalecam ją zwłaszcza fanom serii i twórczości autorki.

• Doliash

  2018-03-23

  Na wstępie od razu napiszę, że wszystkie tomy są świetne. Szelenbaum napisała prawdziwe epicka sagę, która moim skromnym zdaniem wyróżnia się na tle wielu tytułów fantasy, które ostatnio wyrastają jak grzyby po deszczu. To co mnie najbardziej urzekło w tej sadze to dzieje głównego bohatera- Rina. Chociaż jest to ksiązka fantasy to jednak można w niej znaleźć dużo odniesień do naszej codziennej rzeczywistości. Same przeżycia bohatera to niemal lustro tego z czym my musimy się zmagać niemal codziennie. Oczywiście wszystko w powieści jest bardziej urozmaicone, lecz jednak założenie jest zupełnie to samo. I to prawdopodobnie właśnie dzięki tej uniwersalności tak bardzo uwielbiam tę sagę.

• Dizel

  2018-03-23

  Myślałem, że po przeczytaniu poprzednich 3 tomów ten mnie nie zaskoczy specjalnie, lecz zdecydowanie bardzo się myliłem. Aby nie zdradzać za wiele z fabuły napiszę tylko, że historia Rina wchodzi na zupełnie inny poziom w tym tomie. Saga "Wielki Północny ocean" to zdecydowanie książka, którą każdy z wyobraźnią powinien przeczytać. Nie tylko świat wykreowany przez autorkę jest kapitalny, lecz co dla mnie ważniejsze bohaterowie są idealnie rozpisani. Rin na przykład to jeden z moich ulubionych bohaterów książkowych, tragiczny bohater z ciężką przeszłością, który teraz stara się wypełnić własne przeznaczenie i nadać swojemu życiu jakiś sens. Naprawdę polecam! Koniecznie jednak trzeba zacząć czytać od pierwszego tomu.