Recenzje

• anoc

  2018-03-20

  Wiersze i rymowanki wszystkim znane. Jedne dla dzieci, a drugie dla dorosłych. Czasami mowa zbyt wulgarny jak na książkę dla dzieci. Lecz polecam, zawsze można się pośmiać.

• Anonim

  2018-03-20

  Cała seria Pana Pierdziołki jest niesamowita - szczerze Polecam!

• wonna_sasanka

  2018-03-20

  Naszym subiektywnym zdaniem najgorsza pozycja z całej serii czterech książek. Rymowanki mało zabawne sprawiają wrażenie wymyślanych na siłę. Żałujemy tego zakupu.

• madziulka0811

  2018-03-20

  Jak dla mnie to świetne rymowanki - przypominają dzieciństwo, a dzięki ebookom z serii człowiek poznaje dalsze ciągi, rymowanek, których pamięta się tylko początkowe wersy :)

• Marta Piasecka-Buszkiewicz

  2018-03-20

  Wesołe wierszyki... trochę niegrzeczne i bardzo zabawne. Dzidziuś dostało książkę w prezencie i skomentowało, lecz babciu tu są brzydkie słowa.

• anonymous

  2018-03-20

  ksiazka w formie wierszykow ktore dzieci uwielbiaja

• Justyna Dębek

  2018-03-20

  Malunki straszne dla dzieci, brzydkie słowa. To nie nadaje się dla dzieci. Nie polecam!!!

• Anna Kujawa

  2018-03-20

  Pierdziołki atakują. To już 4 element w której dzieci i dorośli znajdą coś śmiesznego. dzieci w lot uczą się rymowanek i wierszyków z każdej serii Pierdziołków.

• Małgorzata Balińska

  2018-03-20

  Zakazane przez dorosłych słowa, brzydkie rymy, głupie morały, rewelacyjne, dziwaczne, kolorowe obrazki, trudne sprawy ;-) Wszystko to i jeszcze trochę w kolejnej (czwartej już) części, które Twoje Dzidziuś weźmie do ręki zapwene nie jeden raz, poczyta samo, zmusi do czytania babcię/ dziadka, koleżankę, kolegę, zarazi czytaniem brata/ siostrę. My nie możemy się już doczekać kolejnego Pierdziołka ;-)

• Sylwia Merska

  2018-03-20

  Książki z serii Pan Pierdziołka to zabawa dla każdego - dorosły przypomni sobie dzieciństwo a dzidziuś z radością będzie się uczyć, bawić i radować ze śmiesznych wierszyków. Gorąco polecam!!

• Paulina Bzdek

  2018-03-20

  ... wszystkie 4 części mamy .. córka wielbi niegrzeczne wierszyki ;) niektorę przypominają mi moje dzieciństwo

• roksanab

  2018-03-20

  wesołe wierszyki... trochę niegrzeczne i bardzo zabawne. ulubiona książka ebook moich pociech... sama już niemal znam ją na pamięć. dzieci w wieku 5 i 7 lat.

• Paulina Genułko

  2018-03-20

  "Wiejskie gryzmołki pana Pierdziołki" kupiłam dla mojego dziesięcioletniego syna. Słyszałam o tej książce pdf dużo pozytywnych opinii, a od siebie mogę na pewno dodać, że książka ebook jest doskonała właśnie dla takiej kategorii wiekowej. O czym traktują te "gryzmołki"? A o niczym innym, jak o wsi - o wiejskim życiu, ludziach tam mieszkających, opowiadają o różnorakich interesujących sytuacjach... To taka wierszowana opowiadanie o wsi przedstawionej w krzywym zwierciadle... Rozbawi nie tylko dziecko, lecz też dorosłego. Momentami nawet miałam takie wrażenie, że to książka ebook bardziej dla mnie niż dla mojego dziecka, ponieważ kiedy on się lekko uśmiechał i zawieszał wzrok na obrazkach, ja zrywałam boki ze śmiechu :-) No właśnie - co do obrazków - książka ebook jest idealnie zilustrowana, niesamowicie adekwatnie do treści. Jestem tak zauroczona tą książeczką, że na pewno zamówię poprzednie części, ponieważ jeszcze ich nie mamy. Zalecam tę książkę wszystkim, którzy lubią się śmiać :-) Ponieważ śmiechu podczas lektury na pewno nie zabraknie!

• werka777

  2018-03-20

  Już jakiś czas temu w progach księgarni zawitał pewien bardzo nietypowy pan, wyczyniając na okładkach ebooków najdziwniejsze rzeczy. Przewroty, podskoki, stanie na rękach… Czy żeby na pewno tak wypada zachowywać się dorosłemu mężczyźnie? Lecz zaraz zaraz. Czy Wy zdajecie sobie sprawę, o kim mowa? Przed Wami Pan Pierdziołka, bohater o niechlubnym, acz niezwykłym nazwisku. Jeżeli jeszcze go nie znacie, dynamicznie zrozumiecie, że na jego wybryki można przymknąć oko, ponieważ dawka humoru, którą oferuje, zrekompensuje każde przekroczenie przyjętych przez nas norm. Tym razem u jego boku trafiamy w progi mającej własny urok, polskiej wsi. Cóż zatem nas czeka? To pokażą Wam „Wiejskie gryzmołki pana Pierdziołki. Powtarzanki i śpiewanki”.Pan Pierdziołka postanawia przekazać swoim dzieciakom kolejną lekcję życia. Chcąc odsłonić im kawałek czystej natury, zabiera rodzinę tam, gdzie pieją rano koguty, którym wtóruje odgłos świń, krów i baranów – na wieś. Czy to jednak zwierzątka okażą się dla wszystkich największą atrakcją? Wkrótce wychodzi na jaw, że to nie tylko wiejska fauna, lecz przede wszystkim ludzie są w stanie zapewnić nowo przyjezdnym rozrywkę. Co robią czterej dziadkowie siedząc na ławce? Dlaczego Józek wyje siedząc na drzewie? Jak wyglądają wybory na sołtysa? I kim jest chodzący z siekierą Jędruś Rębajło? Rodzinę Pierdziołki i wszystkich czytelników czeka jedna, wielka, niekoniecznie grzeczna przygoda, która przy akompaniamencie rymów i przyśpiewek pokaże odbitą w krzywym zwierciadle rzeczywistość wiejskiego społeczeństwa.„Nie będzie żarcia, nie będzie picia.Bo nici wyszły ze świniobicia.Rzeźnik niecnota wszystko spartolił.Bo jak ta świnia się ubzdryngolił.”Czy wieś musi być nudna? Oj, z pewnością nie. Tylko tutaj można spotkać Powsinogę czy podglądających dziewuchy Janka i Roberta. Są zwierzęta, wcale nie ułożone czy posłuszne i są ludzie, nierzadko nie bardziej ogarnięci aniżeli ich hodowlany dobytek. Pośród tego wszystkiego jest jednak coś, co na pewno nie zanika i towarzyszy wielkiej, literackiej podróży przez cały czas – humor. Ponieważ jego wesołe oblicze bije od każdej z przeżywanych przygód bardzo zaraźliwym, przyjemnym, rozjaśniającym pochmurny dzień światłem.Kolejna element opowiadająca przygodach Pana Pierdziołki jest zestawem różnorakich wierszy, powiedzeń czy piosenek. Jedne starsze, znane, przekazywane z pokolenia na pokolenie, inne zaś wymyślone na potrzeby tej właśnie książki. Są tutaj historyjki mające wyraźny morał czy przekaz. Pojawiają się także mające za zadanie bawić dwuznaczne treści, które śmiesząc dzieci, mogą rozweselić także i rodziców. I chociaż nieraz niektóre z oferowanych rymy stronią od mądrości, zawsze zachęcają do kontynuowania u boku nich niezwykłej przygody. Ponieważ i Wy możecie przekonać się o tym, że Wasze dzieci chętniej sięgną po wesołe treści aniżeli poważną prozę, skutecznie odstraszającą od kontaktu z literaturą. „Słowo się rzekło,Kobyła u płotu.Kto słowo złamie,Tego do kompotu.”Pan Pierdziołka – nieszkodliwy, niesforny bohater. Może podbić serca tych, którzy mają do świata dystans. To książka ebook dla rodziców, którzy nie obawiają się podarować pociechom kawałka śmiesznej treści. To jednak lektura nie tylko dla młodszego pokolenia, lecz i starszych czytelników chcących powrócić pamięcią do zamierzchłych czasów, pełnych powiedzeń, powtarzanek i zabawnych piosenek. Właśnie Wy odnajdziecie tutaj swoje dzieciństwo, niezależnie od tego, czy wychowywaliście się na wsi, czy w mieście. Razem z Panem Pierdziołką odbędziecie podróż wstecz i możecie w nią zabrać także Wasze latorośle. Wyprawa niezwykłej rodzinki na wieś została upiększona ilustracjami Kasi Cerazy. Nie są to piękne, kształtne obrazy, lecz śmieszne gryzmołki wprost pasujące do książkowej treści. Jeżeli lubicie wiersze z humorem, a zniekształcony obraz społeczeństwa nie obrazi Was ale podaruje Wam sporą dawkę śmiechu – Pan Pierdziołka to bohater dla Was. Ponieważ cieszy, ponieważ raduje i przenosi w beztroski świat, gdzie zapomnicie o swoich problemach, gdyż będą przeżywać je inni bohaterowie – ci fikcyjni. I chociaż uważam, że niekoniecznie jest to książka ebook na dobranoc, to nieco starsze dzieci będą miały dzięki niej naprawdę dobry ubaw.

• BożenaNo

  2018-03-20

  wesołe, przyjemne, miłe dla oka, dzidziusiowi się spodoba, rodzic będzie zadowolony.