To twoja książka?

Recenzje

• anonymous

  2025-04-22

  Opowiadanie o starych dziejach, wierzeniach i o sile kobiet: ich odwadze, kreatywności i sile.

• Zksiazkaprzykawie

  2025-04-24

  „Widunka” Joanny Tekieli, to następna książka ebook autorki, która skradła moje serce. Tym razem Asia zabiera nas do słowiańskiej osady, pełnej wierzeń, zamierzchłych zwyczajów, gęstych puszcz i świętych gajów. Już sam klimat wciąga, lecz to, co mnie ujęło najmocniej, to historia Miry - dziewczyny, która nie boi się myśleć inaczej i marzyć o świecie, w którym można żyć po swojemu. Mira od zawsze czuła, że nie pasuje do ustalonych reguł. Zadawała pytania, które inni woleli przemilczeć. Kiedy starszyzna postanawia wydać ją za mąż, ponieważ przecież „tak trzeba”, Mira podejmuje odważną decyzję, opuszcza rodzinny Wikliniec. I choć nie wie jeszcze, co ją czeka, to czuje, że musi spróbować. W wędrówce towarzyszy jej Roch - starszy, zrzędliwy dziad, który początkowo nie jest zadowolony z towarzystwa, lecz z czasem pomiędzy nimi tworzy się piękna, niemalże rodzinna więź. To właśnie dzięki niemu Mira poznaje inne wioski, inne spojrzenia na życie i inne możliwości. Jej świat się rozszerza. Ona dojrzewa, uczy się i odkrywa, że siła nie zawsze tkwi w buncie, czasem w zrozumieniu, rozmowie, wspólnym działaniu. Kiedy wraca do Wiklińca, nie jest już tą samą dziewczyną. Ma w sobie pewność, odwagę i ludzi, których spotkała w drodze. I właśnie to wszystko staje się początkiem zmian, które powoli zaczynają tkać świeży obraz osady. To piękna, ciepła, genialna opowieść, o dorastaniu, odwadze, poszukiwaniu siebie. Asia jak zwykle stworzyła coś wyjątkowego. Opisy przyrody są tak malownicze, że można niemalże poczuć aromat lasu i wilgotnej ziemi pod stopami. „Widunka” otula duszę, daje do myślenia i zostaje w sercu na długo. Zalecam z całego serducha, to książka, którą naprawdę się przeżywa.

• anna

  2025-04-22

  Jeśli chodzi o „Widunkę” byłam zachwycona tą sielskością i angielskością, tym klimatem, który udziela się podczas tej lektury. Te prastare zwyczaje, kultura i religia naszych przodków… czytając tę lekturę czułam się jak ryba w wodzie, totalnie zanurzona aż po sam czubek głowy. Naprawde lubię taki vibe, tym bardziej kiedy główna bohaterka jest tak barwną i ciekawą postacią. Mira intryguje od samego początku. Bardzo chce coś zmienić, zwiedzać świat, odkrywać nowe drogi i poszerzać własne horyzonty, lecz w tamtych czasach było to w zasadzie niemal że niemożliwe. Lecz wiadomo dla silnej dziewczyny nie ma rzeczy, które są zbyt oddalone lub zbyt duże, zbyt odległe, nie ma granic których nie można by przesunąć albo przekroczyć. To postać bardzo dojrzała, silna, dzielna i taka która wie czego chce, a my widzimy się jako jej towarzysze w tej pełnej niespodzianek i przygód pozycji. Grody, różnorakie typy społeczeństw, różnorakie zasady i normy i ona, ta która pragnie wszystko zmienić. Idealnie się to czyta, to niby lekka opowieść, napisana przyjemnie, lecz z przesłaniem i niosąca ze sobą określone wartości, przypominające o tym co w życiu ważne. Nieźle mi się to czytało i naprawde lubię takie lektury! Poczułam się, jakbym była bardzo blisko natury, jakby ona sama wypełniała mnie gdzieś od środka, to opowiadanie o tym co bliskie naszemu sercu, o tym co trzeba odnaleźć i co ukryło się gdzieś tam głęboko w naszej duszy, o głosie który musi zostać usłyszany.

• Anonim

  2025-04-23

  Wejdźcie więc w ten stan bajań i słowiańskich rozkoszy z radością i nadzieją, bowiem jest tu tyle dobra, że chętnie wrócicie do tej wyjątkowej powieści.