Widnokrąg okładka

Średnia Ocena:


Widnokrąg

Nowe wydanie jednej z najistotniejszych polskich powieści ostatnich lat, za którą twórca został uhonorowany pierwszą Nagrodą Nike. Prowincjonalny świat oglądany oczyma dorastającego chłopca zaludniają pełnokrwiste, wielowymiarowe postaci - dziadków, wujów, rodziców.

Szczegóły
Tytuł Widnokrąg
Autor: Myśliwski Wiesław
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Społeczny Instytut Wydawniczy Znak
Rok wydania: 2007
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Widnokrąg w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Widnokrąg PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • Kucka

    Historia niby prosta, lecz zapada w pamięci. Genialne opisy i porównania. Nie bez powodu nagradzana i wyróżniana opowieść W. Myśliwskiego.

  • Anna Milczanowska

    „Widnokrąg” można otworzyć w dowolnym miejscu i po prostu czytać. Nieprzerwany potok słów, myśli, skojarzeń, obrazów, zapachów, skrawków czyjegoś życia odurza, narkotyzuje, ale nie nudzi. Nie należy czytać tej książki jednym tchem, za względu na ogrom treści, wyjątkowo szerokiego widnokręgu, złudzenia horyzontu, którego nie da się dosięgnąć, lecz chce się do niego dojść. Poszerza się on wraz z wiekiem bohatera, który znajdując dużo „zaczepień” w własnej pamięci – jak postać Marcela Prousta, przenosi się pamięcią w głąb własnego życia, czując w ustach słodki smak magdalenki. Piotr, który opowiada nam własną historię, wraca do najdalszych wspomnień: wakacji na wsi, wojny, przyciasnego marynarskiego ubranka, pierwszej miłości i rozpaczy, libacji, wreszcie odkrywania dwoistości prawdy o ludziach. Wspomnienia są pomieszane, pourywane – ponieważ pamięć wydobywa je z zapomnienia, lecz ich nie porządkuje, narrator wraz z czytelnikiem unosi się na jej falach. Z małych skrawków wspomnień, z tysiąca rzeczy, składa się stopniowo historia Piotra – ta, która już jest przeszłością, i ta, która losy się „teraz”. Bez chociażby jednego z tych fragmentów obraz ten by runął, nie byłby już taki sam. Piotr również byłby inny. Myśliwski w wyjątkowy sposób buduje słowem świat, nadaje mu barwę, zapach, kształt. Twórca smakuje każdą chwilę z życia, tworzonego słowo po słowie, bohatera. Zwykłe rzeczy urastają do rangi symbolu, wybite oko psa Kruczka staje się pretekstem do refleksji ponad charakterem człowieka, bowiem wujek Władek do końca życia zastanawia się kto to zrobił, każdego poranka budzi się z przeświadczeniem, że tym razem wie, kto jest sprawcą. Schody w dzielnicy Rybitwy, przy których w suterenie mieszkał wraz z rodzicami Piotr, stają się symbolem drogi, jaką musi przejść każdy człowiek, jak umierający ojciec Piotra, dla którego wspięcie się po nich stanowiło potyczkę ze śmiercią. Schody te są powodem do snucia opowieści o samej nawet czynności wspinania się, patrzenia na świat z coraz większej perspektywy: „Wydawało się, że starczy tyko rozłożyć ręce odbić się piętą o schodek, a poniesie mnie na wzgórza gdzieś w tę noc ciemną, nad naszym domem, nad światem”. Na tle snutej przez niego opowieści Myśliwski ukazuje nam prawdę o człowieku i otaczającym go świecie. Przedstawia nam ludzi, którzy przez całe życie stykają się z naturą, żyją według jej praw. Widzimy jednak także stopniowy rozkład tradycyjnej wspólnoty wiejskiej. Obraz polskiej wsi od czasów przedwojennych, jaki przedstawiony został w „Widnokręgu”, jest dla nas dzisiaj nieco obcy. Chwała Myśliwskiemu za to, że go zachował, przybliżył w tak cudowny sposób. Henryk Bereza spisał kiedyś, że Myśliwski „Wypełniając wiekowe puste miejsce w polskiej literaturze, bierze na siebie cały ciężar odwiecznych epickich zobowiązań artystycznych (…), spełnia epicką powinność względem prawdopodobnie jednego z ostatnich układów świata o cechach niepowtarzalności i samowystarczającej pełni”. Myśliwski stwarza wymagającemu czytelnikowi możliwość odczucia satysfakcji, by po przeczytaniu ostatniej strony mógł powiedzieć, że nie był to czas stracony. Czytając ostatnie zdanie powieści można poczuć pewien niedosyt, niedopowiedzenie, lecz jak spisał sam autor: „ Niewiele przecież trzeba słów by zamknąć w nich nasze przeznaczenie. I być może, ze wszystkich słów tylko te niedokończone są jak ziarna, kiełkują, rosną…”

  • Zuzanna Jabłońska

    Najpierw przeczytałam traktat o łuskaniu fasoli i od tego momentu wiem, że chcę mieć wszystkie książki spisane przez tego autora. Gdybym miała określić, czym jest jego pisanie, to dla mnie najbardziej jest celebrowaniem chwil. Uważam, że jest jednym z najbardziej ciekawych twórców współczesnych na polskim rynku książki. Gorąco kibicuję. Czytając, miałam przed oczami własne dzieciństwo, własny mały, widziany z żabiej perspektywy widnokrąg. I czytałam tę książkę dwoiście. Z jednej strony była dla mnie spotkaniem z doświadczeniami autora, z drugiej kluczem do swoich wspomnień. Książka ebook wyjątkowa

  • Jimmy

    Książka ebook Wiesława Myśliwskiego pt. „Widnokrąg” to jeden z tych utworów, do którego wraca się chętnie i przeżywa stale na nowo. Gatunkowo opowieść zdaje się zbliżać do gawędy, chociaż brak w niej tak ważnych elementów, jak zwroty do słuchacza, które czynią zeń utwór o charakterze oralnym. Fabuła utworu rozgrywa się głównie w Sandomierzu, lecz też w nieodległym Ożarowie, Ćmielowie i niewymienionych z nazwy Dwikozach – rodzinnej miejscowości autora powieści. Narratorem utworu jest Piotr, będący jednocześnie centralną postacią gawędy. Jego narracja ma charakter reminiscencji. Snując opowiadanie o czasach minionych, bohater przywołuje wydarzenia ze swego dzieciństwa, wieku dorastania, przechodząc w wiek dojrzały, kiedy sam zostaje mężem i ojcem. Dzieciństwo Piotra przypada na czasy II wojny światowej, lata dojrzewania na okres stalinizmu, zaś wiek dojrzały na epokę wczesnego Gierka. Przedstawiając dzieje rodziców, Piotr cofa się dalej, tj. do czasów przedwojennych, w tym do wojny polsko-bolszewickiej, w której brał udział jego ojciec.Utwór ma charakter klamrowy; rozpoczyna się i kończy opisem fotografii, które Piotr przegląda. Na pierwszej, która staje się pretekstem do rozpoczęcia wypowiedzi znajduje się z ojcem, na drugiej, która staje się przyczyną jej zakończenia, występuje z synem.Jak przystało na gawędę utwór jest wielowątkowy. Dzięki opowieści Piotra możemy poznać nie tylko jego rodziców, lecz też wujów, ciotki, narzeczoną i syna a także dalszych i bliższych sąsiadów, a więc tych wszystkich, którzy znaleźli się w polu widzenia narratora, czyli w tytułowym widnokręgu. Otwarta kompozycja – która też zaświadcza o gawędziarskim charakterze utworu – zmusza czytelnika do dopowiadania dalszych losów poznanych bohaterów. Tak losy w przypadku żydowskiej rodziny Szmulów, której dziadek Piotra pomaga w przeprowadzce do sandomierskiego getta czy w wypadku dziedzica, który nie zdążył uciec przed wkraczającą do Polski armią sowiecką.Śledząc dzieje Piotra i przedstawianych przez niego bohaterów, czytelnik poznaje również zabytki pięknego Sandomierza, zgłębia jego historię i przybliża sobie wygląd Rybitw – dzielnicy miasta, która, jak mi się zdaje, końcem lat 60-tych utraciła własny pierwotny charakter. Książka, którą pozwoliłem sobie nazwać „Sandomierską gawędą”, zasługuje na uwagę i z tego względu, że uświadamia odbiorcy, iż dzieje każdego z nas i tych, których dostrzegamy w swym widnokręgu są na tyle ciekawe, że warte opisania, tak jak dzieje Piotra, jego rodziny a także bliższych i dalszych znajomych, których przybliżył nam Myśliwski w swej powieści.

  • jesionowa

    Realistyczny i pełen ciepła obraz wsi lat 40. Opowieść czyta się, jakby twórca oglądał zdjęcia i przywoływał wspomnienia, któreprzelewa na papier pięknym, literackim, a jednocześnie nieskomplikowanym stylem. Bohaterowie książki, wydają się realni, żyjący tu i teraz z ich zaletami, przywarami, problemami.

  • kugugar

    Widnokrąg czytałem jakiś czas temu. Pamiętam, że książka ebook wywarła na mnie niesamowite wrażenie. Zamówiłem wznowienie z myślą, że może warto przeczytać ją jeszcze raz. I to był strzał w dziesiątkę. Te same uczucia, ta sama fascynacja - jest to książka ebook która nigdy się nie znudzi, książka, którą warto mieć w własnej biblioteczce.

  • Singa

    Widnokrąg to jedna z najlepszych ebooków jakie miałam okazję czytac w ostatnim czasie. Styl autora jest naprawdę niesamowity, wszystko omawia ze szczegółami lecz w taki sosób , że nawet na chwile nie czułam się znudzona. I naprawdę fascynujące jest to, że wszystkie wydarzenia w książce pdf są opisywane z punktu widzenia chłopca który dorasta. Idealna lektura, polecam.

  • wojtekoo

    Ta opowieść to bardzo intymny a także retrospekcyjny obraz życia głównego bohatera. Punktem wyjścia są wspomnienia z dzieciństwa, lat młodzieńczych spedzanych na wsi. To bardzo głęboka miejscami melancholijna podróż w głąb własnej tożsamości a także przeszłości. Ta uhonorowana literacką nagrodą Nike opowieść powinna znaleźć się na półce każdego wielbiciela literatury wysokiej.