Recenzje

• minku

  2018-03-22

  Książkę czyta się dobrze, jest bardzo dużo interesujących spostrzeżeń. Pani promująca jako autorka- fajna i ładna. Niestety nie uważam by to było dzieło jednej osoby- a na pewno nie pisała tego nieustanna striptizerka. W książce pdf jest mnóstwo niezrozumiałych sprzeczności, wg autorki świat go go to iluzja- dokładnie tak jest z tą książka- ona udaje, że omawia życie striptizerek i pracę w go go. najgorszy jest prawdopodobnie epizod "miłość i go go" z którego wynika, że każda striptizerka o ile się ją pokocha odwdzięczy się wiernością i lojalnością- generalizowanie na poziomie rozwielitki. Striptizerki przedstawione sa jako biznesłumen i gejsze, przy okazji tylko tańczące. Nie ma nic o tańcach jako takich- autorka wspina się na rurę, lecz nie nauczyła się żadnej figury na niej- ktoś to rozumie? Pracownice go go są jednocześnie przeróżne, lecz bardzo atrakcyjne. na nic nie pozwalają- raz nawet nie pozwolą się klepnąć w tyłek drugi raz mają kontakt z facetami spełnionymi w podnieceniu.Wystarczy wejść na jakąkolwiek stronę klubu go go i fotografie pań mają się nijak do opisu autorki. Lecz jest to bardzo nieźle czytająca się iluzja- można pragnąć być striptizerką:) Dialogi, przytaczane i te pomiędzy dziewczynami,i i te z klientami są jakieś infantylene nie pasujące do bohaterki książki. Tak więc ksiązka niezłą- lecz raczej SF nie dokument.

• Monika Wróbel

  2018-03-22

  Mam wrażenie, że autorka na siłę chciała się spodobać tym modnym rzekomo lekkim językiem, pełnym frazesów i oczywistości. Tak jakby chciała upodobnić własne ekhem ,,dzieło" do wyznań prostytutek z ,,Czarodziejki.com". Pierwszy raz czuję się rozczarowana książką, którą sama dla siebie wybrałam. Nijaki język, infantylne wnioski, jednym słowem odradzam.

• kalange

  2018-03-22

  Fascynująca opowiadanie o kulisach zajęcia które budzi różnorakie emocje, na nawet, co tu kryć, kontrowersje. Umiejętnie i ciekawie napisana książka ebook może zaintrygować i tak właśnie jest w przypadku Wenus bez futra. Świat nocnych klubów odpycha i kusi jednocześnie, a bezpośredni mowa autorki jest jak dodatkowe zwieńczenie, wisienka na tym szczególnym torcie.

• jolkana

  2018-03-22

  Przeczytałam tę książkę tylko dlatego, że dostałam ją w prezencie. Moja przyjaciółka wiedziała, że jedną z moich ulubionych ebooków jest "Facet na telefon" i wyciągnęła wniosek, że polubię też Wenus. Powiem krótko pomyliła się. Główną wadą tej książki jest to, że nic nie wnosi, czytając ją miałam wrażenie że wszystko to już przeczytałam gdzieś wcześniej. Mowa jest sztampowy, treść niewciągająca.

• Filip Lipiński

  2018-03-22

  Wenus bez futra dostałem od kolegi - miał to być zabawny imieninowy prezent, a tymczasem okazało się, że otrzymałem bardzo dobrą książkę, poruszającą ciekawy, acz dla niektórych nieco wstydliwy temat. Autorka odsłania prawdę o światku klubów go-go, pisze w sposób interesujący. Zalecam - warto zajrzeć.

• anaharra

  2018-03-22

  Temat nietuzinkowy i na pewno mocno ciekawy. Balansujący nieco na granicy dyskusji i prowokacji. A jednak ""Wenus bez futra"" czyta się z olbrzymią przyjemnością. Ta książka ebook odkrywa to co zasnuwa zasłona tajemnicy i niedopowiedzenia. I choć na pewno budzi to rozmaite emocje, ja tą książkę bardzo polecam.

• Katinkaaa

  2018-03-22

  Książkę czyta się bardzo szybko, lekka, odprężająca lektura, napisana specyficznym językiem,ale i tak warta przeczytania.

• Raventura

  2018-03-22

  Lubię książki z pazurem, lubię mocną tematykę, która idealnie wtapia się w otaczającą rzeczywistość. Książkę zamówiłam, bo: to debiut autorski Saszy Różyckiej, ponieważ dużo o tej książce pdf słyszałam, ponieważ dobre wydawnictwo, ponieważ ostra i mroczna tematyka w literaturze, to mój konik.

• DirtWift

  2018-03-22

  To jedna z tych książek, które choć się nie chce fascynują i które mimo wszystko się czyta :). Daje odpowiedzi, na pytania, które każdy sobie zadaje i zabiera czytelnika w świat, który nie każdy może lub ma odwagę odwiedzić. Mam wrażenie, że to będzie interesująca książka, którą przeczyta wiecej ludzi niż będzie w stanie się przyznać :)