Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Autyzm i wyroki opatrzności Turnus rehabilitacyjny stał się dla Jakuba i Piotra nie tylko drogą do zdrowia. Obydwu facetów dzieliło wiele: charakter, wiek, doświadczenia życiowe, stosunek do Boga i powody, dla których przyjechali na rehabilitację. Połączył ich jeden temat, który wycisnął piętno na życiu zarówno Jakuba, jak i Piotra a także zapoczątkował długie, pełne emocji wieczorne rozmowy. Tematem tym okazał się autyzm. Kiedy bowiem choroba ta dotyka dziecko, cały dotychczasowy świat rodziców przestaje istnieć, lub, jak się okazuje, to rodzice i ich podopieczny przestają istnieć dla świata. Kuba snuje opowiadanie o swoim autystycznym synu, smutkach i radościach związanych z opieką ponad nim a także o wierze, dzięki której pogodził się z ciężkim losem. Swoista spowiedź Jakuba diametralnie odmienia życie Piotra i jego najbliższych. – Widziałem cię z żoną w parku. A ten młody mężczyzna to twój brat? – Piotrek lubił mieć szeroką wiedzę na każdy temat, lecz Kubie to nie przeszkadzało. – To mój syn. – Co ty powiesz? – zdziwił się. – Kawał chłopa! Pewnie już studiuje, co? – Bartek jest na rencie. – Żartujesz sobie ze mnie? Jak to możliwe? – Na twarzy Piotra malowało się zdziwienie, a tuż za nim oburzenie. – Mój syn jest autystą. – Kim jest? To jakaś choroba? – dociekał. – To trudne do wytłumaczenia tak w jednym zdaniu. Pogadamy o tym innym razem.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Wautyzmwzięci |
Autor: | Gimiński Ireneusz Czesław |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Novae Res |
Rok wydania: | 2017 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Pracuję z dzieciakami jako oligofrenopedagog, kiedy więc zobaczyłam, że powstała publikacja nienaukowa dotycząca autyzmu, od razu wiedziałam, że muszę po nią sięgnąć. Teoretycznie na rynku jest dużo ebooków o takiej tematyce, jednak nierzadko są one spisane mało przystępnym mową dla osób, do których pozornie są skierowane – rodziców. Dlatego ciekawiło mnie dość innowacyjne podejście autora – ująć problematykę autyzmu w krótką, obyczajową powieść. Kuba i Piotr spotykają się w placówce rehabilitacyjnej, gdzie przyszło im dzielić pokój. Kiedy pierwszego odwiedza rodzina, od razu uwaga Czytelnika skupia się na jego dorosłym już synu, który zachowuje się jak…dziecko. Zaniepokojony o swojego wnuka sąsiad zaczyna dopytywać o przyczyny takiego stanu rzeczy i w ten sposób rozpoczyna się opowiadanie Jakuba o wielu niełatwych momentach, z jakimi musieli się z żoną zmierzyć w trakcie 25-letniego życia jedynego dzidziusia – od pierwszych obaw, że coś jest nie tak, przez bagatelizowanie problemu przez lekarzy, wreszcie diagnozę, kilkakrotnie ponawianą terapię i kłopoty dnia codziennego, takie jak chociażby zapewnienie synowi należytej opieki. Nie ukrywajmy – fabuła nie jest może porywająca, lecz przecież nie jest to cel nadrzędny. W usta Jakuba zostało włożone mnóstwo informacji dotyczących codzienności rodzin, które wśród najbliższych mają autystę. Wszystko podane przystępnym językiem, żeby osobom niezaznajomionym do tej pory z tematem łatwiej było zrozumieć istotę autyzmu. Główny bohater na każdym kroku przypomina jednak, że to, co dotyczy jego syna, nie musi wyglądać podobnie u innych autystów, ponieważ jest to zaburzenie bardzo złożone i mogące objawiać się na różnorakie sposoby. Myślę, że jest to książka, po którą warto sięgnąć, jeśli ktoś chce dowiedzieć się czegoś na temat autyzmu, nie zaczynając jednak od podręczników posługujących się fachową terminologią. Co więcej, omówiona historia dotyczy dorosłego autysty i jego opiekunów, którzy stoją u progu odpowiedzi na pytanie: co dalej? Przyszłość osób z autyzmem po zakończeniu edukacji to kwestia stale nierozwiązana, dlatego warto o tym mówić głośno i często. Nie starczy zapewnić warunki do edukacji w szkołach, trzeba przecież jeszcze pomyśleć, jak zapewnić im optymalne warunki rozwoju w życiu dorosłym. zaczytana.com.pl
Cenna pozycja zarówno dla tych, którzy z autyzmem spotykają się po raz pierwszy, jak i dla osób, które znają jego szersze spektrum. Nieznane postronnym dylematy dzidziusia i jego rodziny, których wspólnie dotyka choroba. Wszystko opisywane prostym, zrozumiałym mową - polecam!