Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Powoli, jakby w slow motion, wstaję i udaję się na schody. Ciągnę za sobą moją zieloną walizkę, która tak niespodziewanie nieustanna się bardzo, lecz to bardzo ciężka. Ta walizka staje się moim symbolem. Jest jedyną rzeczą, którą posiadam i na której będę może musiała żyć. Ta walizka jest też symbolem, jak strasznie małym pionkiem jestem w tym dużym świecie. […] Czuję łzy napływające do oczu, jeszcze wczoraj byłam taka szczęśliwa i taka dumna, że tutaj dotarłam, a teraz, co się ze mną stało. Niemal we łzach patrzę na własną nieznaną przyszłość w tak mi nieprzyjaznym kraju, z tym obcym mi nowojorskim angielskim. Przerażenie mnie ogarnia, powoli paraliżuje. […] Siadam na mojej zielonej walizce, chowam twarz w rękach i po prostu płaczę. Wyglądałam i czuję się jak nieudacznik, jak ofiara losu, która poddała się. […] Przez łzy, które zalewają mi oczy, zauważam przed sobą kobietę – puszystą Murzynkę, w bardzo kolorowej sukience. Patrzy na mnie z politowaniem, matczynym instynktem, miłymi oczyma. Nic nie mówi. Pomaga mi wstać, bierze za rękę i ciągnie do własnego biurka. Bardzo powoli pyta mnie o moje imię, które teraz jest niemożliwe do wypowiedzenia. Taka kula łez tkwi mi w gardle. Ona delikatnie gładzi mnie po ręce, od czasu do czasu leciutko klepie po plecach, stara się dodać mi odwagi, otuchy, pocieszyć. Uśmiecha się bardzo serdecznie, sięga do szuflady własnego biurka i bierze dwie białe kartki, wypełnione imionami, numerami telefonów, adresami. Wskazując na pierwszą stronę, wypowiada „praca”, a na następnej wskazuje palcem adres. Z tego, co mówi, rozumiem, że jest to lista niedrogich hoteli dla studentów. Nie wiem, co myśleć, co czuć. Ona ukazała się jakby anioł zesłany z nieba. Jest moim kołem ratunkowym, kiedy się topię, ona jest tutaj, żeby ratować moją poddaną duszę. Trzymając rękę na moich plecach, odprowadza mnie do mojej walizki. Podnoszę ją, samotnie udaję się w kierunku drzwi, nierzadko odwracając się za siebie, chcę się upewnić, że ona istnieje i nie zniknie.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Walizka |
Autor: | Lin Tanea |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Poligraf |
Rok wydania: | 2012 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.