Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Trzecia element warmińskiej sagi przybliżającej czasy epoki napoleońskiej. Opowieść przenosi czytelnika pod mury smoleńskiej twierdzy, gdzie w 1812 roku Napoleon podejmuje zgubną dla siebie decyzję marszu na Moskwę. Maurycy Giersz, syn kowala z Lidzbarka Warmińskiego, ówczesnego Heilsberga, u boku marszałka Neya szuka zapomnienia po niełatwych chwilach, jakie dostarczyło mu życie. Zdobycie prastarej stolicy Rosji okazuje się pyrrusowym zwycięstwem, po którym następuje pełen dramatycznych sytuacji i licznych zwrotów akcji odwrót. Maurycy, w towarzystwie własnej nowej miłości zdecydowanie stawia czoła niebezpieczeństwom i czyni wszystko, by wrócić do czekających na niego bliskich. Ciepło domowego ogniska wydaje się rzeczą nieosiągalną...
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | W służbie Bonapartego |
Autor: | Motylewski Wojciech |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Psychoskok |
Rok wydania: | 2017 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Barwny korowód postaci, tragiczne wydarzenia, szybka akcja, częste zwroty akcji i idealnie oddany mroźny klimat bezkresnych przestrzeni carskiego imperium sprawiają, że ciężko odłożyć książkę nim mężny żołnierz napoleoński dotrze do mety kolejnego etapu swej wyczerpującej wędrówki. „W służbie Bonapartego” to historyczna opowieść awanturniczo-przygodowa w starym dobrym stylu, najlepsza w dorobku Wojciecha Motylewskiego.
https://zaczytanaksiazholiczka.blogspot.com/2017/11/wojciech-motylewski-w-suzbie-bonapartego.html A ty czy masz już w planach sięgnięcie po tą opowieść ? Opowieść „W służbie Bonapartego” przenosi czytelnika pod mury smoleńskiej twierdzy, gdzie w 1812 roku Napoleon podejmuje zbugną dla siebie decyzję marszu na Moskwę. Maurycy Giersz, syn kowala z Lidzbarka Warmińskiego, ówczesnego Heilsbergu, u boku marszałka Neya szuka zapomnienia po niełatwych chwilach, jakich dostarczyło mu życie. Zdobycie prastarej stolicy Rosji okazuje się pyrrusowym zwycięstwem, po którym następuje pełen dramatycznych sytuacji i licznych zwrotów akcji odwrót. Maurycy, w towarzystwie własnej nowej miłości zdecydowanie stawia czoła niebezpieczeństwom i czyni wszystko, by wrócić do czekających na niego bliskich. Ciepło domowego ogniska wydaje się rzeczą nieosiągalną. Trzecia element sagi o rodzinie kowali z Lidzbarka Warmińskiego, „W służbie Bonapartego” to opowieść przygodowa z tłem historycznym. Ogień na szlaku przemarszu wojsk, pożary i żar miłości w sercach długo kojarzyć mi się będą z ofensywą cesarza Bonapartego. Historia jest bardzo wciągająca, a fakt, że wydarzenia rozgrywają się za czasów Napoleona jest dodatkową zaletą, przyciągającą wielbicieli ebooków historycznych. Jeżeli dodamy garstkę humoru, malownicze opisy, a także wątek miłosny, nie będzie można przejść obok tej. Z pełnym przekonaniem zalecam te powieść, ponieważ budzi ona patriotyzm i przekonanie o odwadze, mądrości, szlachetności.
Powiew wielkiej historii - z rodzimego punktu widzenia. Z olbrzymią ciekawością sięgnąłem po tę książkę... z równie dużym zdziwieniem stwierdzając, że jest to trzecia element trylogii o losach rodziny kowali spod Lidzbarka Warmińskiego - jak to się stało, że taka seria umknęła mojej uwadze? :) Czas nadrobić te braki ;) "W służbie Bonapartego" to, jak sugeruje sam tytuł, rzecz o erze napoleońskiej. A konkretnie o Wielkiej Wojnie z 1812 roku i o dramatycznym w skutkach ataku sił napoleońskich na carską Rosję. W wirze wielkiej historii mamy bohaterów przede wszystkim polskich, ale też są i ci wielcy, słynni z kart historii (jak choćby marszałek Ney). Książka... broni się :) Na tle innych powieści historycznych, jakie miałem okazję czytać (a nie jest ich mało) wypada co najmniej przyzwoicie. Dla mnie osobiście, pomijając główne wątki dotyczące losów bohaterów, najbardziej ważny w książce pdf Motylewskiego jest fragment szeroko pojętego tła historycznego. Dlaczego? Erę napoleońską u jej schyłku i tragiczny marsz na Moskwę, a następnie odwrót spod niej, Motylewski przedstawił bowiem znakomicie. Dawno nie miałem okazji mieć - w formie fabularnego tła - takiej dawki realizmu i autentyczności. Brawo! :) Dodatkowym smaczkiem są zastosowane przez autora fragmenty językowe, w tym archaizmy, stylizujące jeszcze bardziej realizm tej książki na taki, który odpowiada kontekstowi epoki. Za te wszystkie zabiegi - naprawdę wielkie, duże brawa! Zainteresowani epoką napoleońską (i prawdopodobnie również szeroko pojętą historią) powinni być tą książką ukontentowani. Ja byłem ;) I mam nadzieję, że dane mi będzie sięgnąć kiedyś po inne pozycje tego autora (z nadzieją, że będą równie dobre, jak ta). Dziękuję Wydawnictwu Psychoskok za egzemplarz recenzencki. Recenzja znajduje się także na moim blogu: https://cosnapolce.blogspot.com/2017/11/w-suzbie-bonapartego-wojciech-motylewski.html
Ogień na szlaku przemarszu wojsk, pożary i żar miłości w sercach długo kojarzyć mi się będą z ofensywą cesarza Bonapartego na Rosję podobnie, jak mróz – naturalny wróg żołnierzy. Francuski cesarz widział przed sobą tylko sławę zapominając, jak prosto ona przemija zostawiając pustkę. Jestem dumny będąc Polakiem i serce mi rosło, kiedy poznałem opinię jednego z marszałków, że umiemy walczyć i ginąć pięknie. Nie jest to jedyny bohaterski epizod w historii mojej Ojczyzny. Dobrze, jeśli ku pamięci zostaną rzędy białych krzyży, a gorzej kiedy tylko zbiorowe i bezimienne mogiły. Wojciech Motylewski bardzo barwnie i ciekawie opowiedział pomiędzy innymi o losach polskich żołnierzy „W służbie Bonapartego”. Mówiąc współcześnie, inaczej wyobrażałem sobie tę kampanię z pozycji korespondenta wojennego. Spodobały mi się też osobiste losy bohaterów tej powieści. Wspomnienia, tradycja, wiara, miłość pozwalają zapomnieć i odrzucić to, co złe. Nadzieja pomaga obrać świeży cel – dobro. Z pełnym przekonaniem zalecam te powieść, ponieważ budzi ona patriotyzm i przekonanie o odwadze, mądrości, szlachetności.
Wojciech Motylewski to autor dwóch książek, których akcja losy się w czasach napoleońskich. Tak jest też w przypadku jego najwieższej pozycji, „W służbie Bonapartego”. Przygody bohaterów rozgrywają się w pierwszej połowie XIX wieku, w okresie najazdu Napoleona na Moskwę. Jednym z żołnierzy idących w szeregach francuskiego dowódcy jest Maurycy Giersz – kowal z Libardzka Warmińskiego, który wyruszył na wojnę po śmierci małżonki podczas porodu. Załamany dramatycznymi zdarzeniami nie wierzy w to, że ponownie może poczuć szczęście. Los jednak zechce potoczyć się inaczej… Dzieło stanowi kolejną element sagi o rodzinie Gierszów. Znów mamy do czynienia z familią lidzbarskich kowali i możemy obserwować dzieje ich życia a także ciężkie czasy wojen, w których przyszło im żyć. Pomimo że „W służbie Bonapartego” omawia wydarzenia z XIX wieku, mowa powieści jest lekki i prosty w odbiorze, dlatego nie sprawi problemu nawet najmłodszym czytelnikom. Poza tym tło historyczne stanowi doskonałą okazję do przypomnienia sobie lekcji historii i dziejów Napoleona, a także poznania szczegółów dotyczących tego, co wówczas działo się na Warmii. Wartka akcja, która stale trzyma w napięciu a także niesamowite zwroty akcji stale zachęcają do dalszej lektury i nie pozwalają się od niej oderwać. Ponadto, jeżeli dodamy garstkę humoru, malownicze opisy, a także wątek miłosny, nie będzie można przejść obok tej książki obojętnie.