W rytmie dwunastu łap. Bim okładka

Średnia Ocena:


W rytmie dwunastu łap. Bim

Opowieść dla wszystkich kochających zwierzęta. Bim to mały kundelek, który pewnej nocy przybłąkał się pod dom, w którym mieszkały już dwa psy. Dynamicznie podbił serca domowników i zjednał sobie czworonogi. Rezolutne, ciekawskie „psie dziecko” dopiero uczy się życia, wszystkimi zmysłami odkrywając otaczający świat. Dorastanie Bima w towarzystwie kolegów i śmieszne sytuacje z codzienności posłużyły za przykład dla opisu życia psiej sfory. "W rytmie dwunastu łap. Bim" to wzruszająca, familijna opowiadanie o głębokiej relacji człowieka ze zwierzętami, o ludzko-psiej przyjaźni nad życie. Zmiękczy serce każdemu twardzielowi.

Szczegóły
Tytuł W rytmie dwunastu łap. Bim
Autor: Chowaniec Danuta
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Novae Res
Rok wydania: 2018
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki W rytmie dwunastu łap. Bim w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

W rytmie dwunastu łap. Bim PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • zaczytanapatka

    "Dom bez zwierząt jest tylko zwykła konstrukcją budowlaną. Nasi mniejsi bracia, a szczególnie psy, dzielący z nami przestrzeń pod jednym dachem tworzą specyficzną atmosferę bezwarunkowej miłości i przyjaźni, wnoszą ogrom radości, ruchu, dynamiki, różnorodnych zajęć, jakich porównywalnie mogą dostarczyć tylko małe dzieci." Danuta Chowaniec ma już dwa psy - Limo i Mitcha. Zupełnie nagle w jej życiu pojawia się mały szczeniak. Po początkowych wątpliwościach decyduje się zatrzymać pieska i nadaje mu imię Bim. Maluszek dynamicznie dostosowuje się do nowego otoczenia. Bim dynamicznie skrada serca domowników, jest pełen energii, interesujący świata, niezmordowany i bardzo ruchliwy. Bima a także jego pozostałych dwóch kumpli poznajemy w codziennych sytuacjach. Ślicznym czworonogom towarzyszy mnóstwo przygód, zabawnych, wzruszających i realnych. Bim to wulkan energii, wszędzie go pełno. Ciekawski piesek nie raz pakuje się w poważne tarapaty, aż w końcu dochodzi do sytuacji, w której już nikt nie jest w stanie mu pomóc. Wyobrażacie sobie życie bez zwierząt? Jestem prawdziwą fanką wszystkich futrzastych zwierzaków. W swoim życiu miałam już chomiki, króliki a obecnie jestem dumną posiadaczką dwóch kotów i dwóch psów. Nie wyobrażam sobie bez nich życia. Bardzo chętnie i z olbrzymią przyjemnością pochłaniam książki, w których zwierzątka grają dużą rolę. Muszę przyznać, że raczej nie sięgnęłabym po tę książkę, gdyby zupełnie przez przypadek do mnie nie dotarła. I wiecie co? Ogromnie się cieszę, że tak się stało! "W rytmie dwunastu łap. Bim" to autentyczna i realna historia. Autorka omawia jak przebiega jej codzienne życie z czworonożnymi przyjaciółmi pod jednym dachem. Od razu wyczuwa się specyficzną i bardzo silną więź między dziewczyną a jej zwierzakami. Psy są bardzo dokładnie opisane, poznajemy ich charaktery, sposób zachowania a także nieco dziwne nawyki. Widać jak ważną częścią życia tej rodziny są psy. Bim skradł także moje serce. Psy zmieniły dużo w życiu autorki lecz na pewno także u każdego ich właściciela. Kochają bezwarunkowo, cieszą się z naszej obecności, potrafią poprawić samopoczucie i wywołać uśmiech na naszej twarzy. W ich towarzystwie zaczynamy inaczej postrzegać otaczający nas świat. Psy są radosne, sprytne i bardzo inteligentne. "W rytmie dwunastu łap. Bim" to pełna ciepła i emocji historia wyjątkowo silnej więzi. Autorka w bardzo realistyczny sposób omawia zachowania, nawyki i życie własnych psów. Jej miłość do zwierząt emanuje z każdej strony. Jestem zauroczona tą powieścią. Jestem pewna, że spodoba się wszystkim fanom zwierząt.

  • Anonim

    Co jest lepsze od psa? Trzy psy! Żyjąc w takim „stadku” nie da się nudzić. Plusem tej książki jest podkreślenie indywidualnych cech każdego czworonoga, opisy ich charakterów, a nawet psich myśli. Dzięki temu sami możemy ich polubić, a nawet wybrać własnego ulubionego pupila (choć główną psią gwiazdą jest tytułowy Bim). Autorka omawia własne życie, codzienne chwile a także podróże, w których towarzyszyły jej psi kompani. Warto przed czytaniem zabezpieczyć się w chusteczki, ponieważ będą na pewno potrzebne!

  • Anonim

    Co jest lepsze od psa? Trzy psy! Żyjąc w takim „stadku” nie da się nudzić. Plusem tej książki jest podkreślenie indywidualnych cech każdego czworonoga, opisy ich charakterów, a nawet psich myśli. Dzięki temu sami możemy ich polubić, a nawet wybrać własnego ulubionego pupila (choć główną psią gwiazdą jest tytułowy Bim). Autorka omawia własne życie, codzienne chwile a także podróże, w których towarzyszyły jej psi kompani. Warto przed czytaniem zabezpieczyć się w chusteczki, ponieważ będą na pewno potrzebne!

  • Weronika L.

    Książka ebook nadaje się doskonale na upominek dla każdego miłośnika czworonogów. Prosto polubić ten gang składający się z trzech psów-urwisów, wiadomo, że nie będzie z nimi nudno. Jest ona uhonorowaniem przyjaźni autorki z Bimem, który tak jak niespodziewanie się pojawił w jej życiu, tak dynamicznie musiał z niego zniknąć. Każdy, kto lubi zwierzęta, nie powinien przejść obojętnie koło prawdziwej historii spisanej na stronach „W rytmie 12 łap”.

  • Natalia Rogowska

    Jestem zdeklarowaną kociarą a także fanką królików. Kocham jednak wszelkie zwierzaki i zawsze z chęcią sięgam po książki i filmy, w których są głównymi bohaterami. Muszę jednak przyznać, że zawsze podchodzę do nich bardzo emocjonalnie. Nie znam jednak takiego twardziela, którego nie byłyby w stanie rozczulić pupile. Tym razem pozwoliłam wkraść się do mojego serca psom. Autorka opowiada nam życie codzienne własnych psów z tytułowym Bimem na czele. Jest to ciepła, rodzinna opowiadanie o relacji człowieka ze zwierzętami. Jest niesamowicie realistyczna, bo Danuta Chowaniec pisze o własnych swoich przeżyciach. Widzimy to nie tylko dzięki naturalnym opisom psich zachowań, lecz też poprzez autentyczność emocji im towarzyszących. Moim zdaniem naprawdę miłym dodatkiem potwierdzającym to są fotografie na ostatnich stronach. Nie są to zwykłe ilustracje ułatwiające wyobrażenie bohaterów. Te fotografie przedstawiają sytuacje, które prosto możemy przypisać do tych omówionych przez autorkę. Pokazują także emocje, przywiązanie psów do właścicielki,jak i siebie nawzajem. Moje serce skradło zwłaszcza fotografia przedstawiające Mitcha i Bima. Olbrzym i maleństwo. Psi bohaterowie są bardzo dokładnie i przekonująco opisani. Zarówno ich wygląd, jak i charakter. Są traktowani jako odrębne jednostki, lecz czasem też jako społeczność-psi gang. Dostajemy szansę poznania ich w najróżniejszych sytuacjach, od codziennych jak spacery, zabawy w ogrodzie po wycieczki autem i bliskie spotkanie z dzikami. Czasami jest zabawnie jak wtedy, gdy dowiadujemy się, że jeden z nich jest fanem kocich kup, a czasami wzruszająco jak wówczas gdy Bim wkrada się w życie rodziny. Dokładnie jest również przedstawiona relacja pies-człowiek. Zwierzaki, które są częścią życia, potrafią rozbawić, pocieszyć, a czasem i zdenerwować, gdy są niesforne. Autorka traktuje psy trochę jak własne dzieci. Jest dumna z nich, gdy ktoś je chwali albo nieźle sobie radzą, lecz również stara się je wychowywać i przystosowywać do świeżych sytuacji. " Słysząc te docinki, bywałam zmieszana, zupełnie jakby z moim dzieckiem było coś nie tak, jakby był ułomny z powodu błędu natury. Na szczęście większość ludzi skupiała się nie na detalach, tylko na pełnym obrazie. A całość, według nich była zachwycająca, więc słuchałam z zadowoleniem i słodycz rozlewała mi się w sercu. " Jest to idealna książka ebook dla fanów psów, a także dla tych, którzy chcą poznać bliżej te niesamowite stworzenia. Myślę, że książka ebook nadaje się także do wspólnego rodzinnego czytania, pokazując siłę przyjaźni psa i człowieka. Jak prosto się domyślić po tytule, książka ebook opowiada o trzech psach, lecz jednak najbardziej skupia się na Bimie. Małym kundelku, który pewnej nocy pojawił się nagle w ich życiu. Jest to piesek, który skrada serce nie tylko autorki, lecz też czytelników. "Pomyślałam, że jednosylabowe imię Bim brzmi krótko i zwięźle. Psiak natychmiastowo usłyszy, gdy będzie przywoływany. Pasowało do niego." Jest słodki i śliczny dzięki swoim małym łapką i wyjątkowo wielkim uszkom a także z chęcią odsłanianemu brzuszkowi. Też jego usposobienie budzi sympatię, bo jest pełen energii i ciekawości świata. Niestety nie zawsze był usłuchany i czasem ślepo podążał za swoim instynktem, za co niestety musiał zapłacić. Niestety książka ebook rozpoczyna się wraz z pojawieniem się Bima i kończy wraz z jego zniknięciem. Jest to bardzo ciężki moment też dla czytelnika. Myślę, że każdy, kto posiada zwierzę albo kiedykolwiek je utracił jest w stanie to zrozumieć. Tematyka książki i jej bohaterowie bardzo przypadli mi do gustu. Bim zdecydowanie zostanie w mojej pamięci. Niestety samą książkę czytało mi się dość trudno i długo. Jest pełna nużących i zbyt szczegółowych opisów. Czasem miałam wrażenie, że wręcz przesadnych wobec opisanych sytuacji. Dodatkowo przeszkadzały mi wtrącenia autorki, które miały odzwierciedlać psie myśli. " Pewnie pomyślał: No nie...Kolejny XXL. Czy w tej rodzinie jest ktoś o moich wymiarach?" Podejrzewam, że może być to miłe urozmaicenie opowieści dla młodszego czytelnika. Warto jednak wziąć pod uwagę, że jest to debiut literacki autorki.