W obcym domu okładka

Średnia Ocena:


W obcym domu

"W obcym domu" to historia opowiadająca dalsze dzieje bohaterów Rozdroży, powieści wydanej przez wydawnictwo Muza w październiku 2014. Jest rok 1945, wojna dobiegła końca. Przychodzi czas oczekiwania na powracających mężczyzn. Czas gojenia ran.Trudno jest odnaleźć się w powojennej rzeczywistości, bez względu na pochodzenie, na wyznawane zasady. Znów historia zmusza do dokonania wyborów, znów należy stanąć po którejś ze stron. Zosia i Władek, główni bohaterowie książki, w tych pierwszych, powojennych latach, muszą odnaleźć coś jeszcze – siebie. Pobrali się w maju 1939 roku, więc nie mieli czasu na swoje szczęście.Czy uda im się potyczka o miłość, której tłem jest szara i niejednokrotnie smutna codzienność?Książka porusza tematy, o których jeszcze do niedawna nie wolno było mówić: obóz na Zgodzie, wywózki górników w głąb ZSRR, to tylko niektóre z tragedii tamtych czasów.Ale na stronach tej książki czytelnik odnajdzie też nastrój dawnego Śląska. Gwar miejskiego magla, ulice pachnące domowym obiadem i ludzką życzliwość, pomagającą przetrwać najtrudniejsze czasy.

Szczegóły
Tytuł W obcym domu
Autor: Waszut Sabina
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Wydawnictwo MUZA S.A.
Rok wydania: 2015
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki W obcym domu w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

W obcym domu PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • Anna Pruska

    "W obcym domu" to dalsze dzieje bohaterów "Rozdroży" Sabiny Waszut. Dla mnie autorka jest odkryciem ostatnich miesięcy. Obie części do zaczytania. GORĄCO POLECAM!

  • Lustro RzeczywistoŚci

    Sabina Waszut przybliża w swoim cyklu wojenną historię Górnego Śląska, której nie sposób poznać w szkole, z różnorakich mniej albo bardziej politycznych względów. Pisze o wywózkach górników w głąb ZSRR i o obozie w Zgodzie, ukazuje tragedia rehabilitowanych obywateli i opowiada bez cenzury o rzeczach zakmniętych do tej pory w okowach pamięci. Choć czasem niezbędne będzie sięgnięcie do źródeł historycznych, warto podjąć trud i liznąć prawdziwej historii.Całość opinii:http://www.lustrorzeczywistosci.pl/2015/12/rozdroza-w-obcym-domu-sabina-waszut.html

  • Maadziuulekx3

    Akcja powieści toczy się w roku 1945, kiedy to wojna dobiega końca. Stale brakuje niemal wszystkiego, nie ma za co żyć, ludzie umierają przez zamarznięcie, choroby albo przez wieczny głód. Dziewczyny wyczekują na powrót mężczyzn, którzy powracają z wojny. Sophie (Zosia) w tłumie wypatruje własnego męża, obawiając się z każdym dniem, że nigdy nie powróci. Jednak pewnego dnia jej modlitwy do Boga zostają wysłuchane i po sześciu latach rozłąki powraca Władek. Euforia na widok męża nie ma granic, są uściski, całusy, deklaracje, że już nigdy siebie nie opuszczą, a ich życie poukłada się na nowo, gdy się o to postarają. Ale po paru dniach cała otoczka szczęścia zostaje zniszczona w drobny mak. Początkowy zapał dawno minął, a na jego miejsce wstępuje złość, irytacja, zniechęcenie do jakichkolwiek czynności, coś zaczyna się pomiędzy nimi psuć. Nie prosto to zatrzymać. Gdy nowe okoliczności wychodzą na światło dzienne, każdy z nich odnajduje światełko w tunelu. Czy w końcu wszystko się miało unormować? Jednak los miał już dla nich inny scenariusz. Jak potoczy się życie Zosi i Władka? Nie dowiecie się jeżeli nie przeczytacie.Podziwiam ludzi, którzy przeżyli wojnę. Trzeba mieć olbrzymią determinację, wolę walki, chęć do życia, a także szczęście by nie znaleźć się za dynamicznie po drugiej stronie. Dzięki takim powieściom jak ,,W obcym domu" mam szansę wraz z bohaterami przeżyć te straszne wydarzenia, móc poznać ich emocje, rodziny, zobaczyć świat ich oczami. Wiem, że nie prosto sobie to teraz wszystko wyobrazić, żyjemy w świecie w którym ludzie mają za co żyć, mają dach ponad głową, nie muszą się bać, że ktoś im odbierze życie, czy wyślą na wojnę, lecz gdy chwytam książkę, gdzie w tle toczy się historia wojny czuje się jakbym tam była, jakbym to wszystko przeżyła. Każdy detal jest dopracowany z czego czytelnik bez problemu wciela się w daną postać, czy historię jaką chcą nam przekazać autorzy.Akcja powieści losy się na Śląsku. Dla mnie to olbrzymi plus, gdyż sama zamieszkuje w tych rejonach. To moja pierwsza książka, w której dzieje bohaterów toczą się akurat w tym województwie. Jestem młodym rocznikiem z czego przyjemnie było poznać dawną znakomitość Śląska, jej magiczny nastrój, gwar miejskiego magla, ludzką życzliwość, a także przyjaźń, która pomaga przetrwać najtrudniejsze czasy. Kolejnym plusem jest fakt, że mogłam poznać śląskie słownictwo. Sama nie uczę się języka śląskiego, pomimo, że jestem Ślązaczką, więc przyjemnie było poznać nieznane dla mnie wyrażenia. Opowieść przedstawiona jest w formie pamiętnika. Przez całą jej treść towarzyszyła nam Zosia, która była głównym narratorem książki. Mogliśmy poznać jej emocje, rozterki, przeżycia, towarzyszyć jej we wszystkich zdarzeniach życia. Bardzo ją polubiłam i z przyjemnością poznawałam jej dalsze przygody. Pomimo, że zaczęłam opowieść od drugiej części, chętnie powrócę do wcześniejszej. Autorka ma bardzo interesujące pióro, lekkie, potrafiła mnie wzruszyć, doprowadzić do łez, zachęcić do zapoznania się z wcześniejszymi dziejami bohaterów. Cieszę się, że mogłam się z tą pozycją zapoznać. Gorąco polecam.

  • markietanka

    "W obcym domu" to nie tylko wzruszająca i cudownie napisana opowieść obyczajowa, lecz swoista lekcja historii i opowiadanie o życiu na Śląsku po wojnie. To opowiadanie o miłości i wojnie, o trudach codziennego życia. Cudownie i lekko napisana, wzbogacona o lokalną gwarę, dzięki czemu nabiera oryginalnego klimatu. Opowiadanie czyta się błyskawicznie, jest bardzo przejrzysta i lekko napisana, a przy tym wciągająca. Niby normalna opowieść-saga rodzinna, a jednak przykuwająca do fotela. Autorka ma własny specyficzny styl pisania - krótkie, zwięzłe zdania, opisy ograniczone do minimum i dużo dialogów. Przeczytałam książkę w kilka godzin, ze smakiem i przyjemnością - zalecam na jesienne wieczory!http://markietanka-mojeksiazki.blogspot.com/2015/10/w-obcym-domu-sabina-waszut.html

  • Gaba

    Śląsk pozbawiony blasku i bohaterowie, którzy czują się obco we swóim domu – ciężko zresztą nazwać domem jeden pokój. Brak pieniędzy, jedzenia, ubrań, leków to codzienność, którą ukazuje autorka. Szarość i potyczka o uśmiech, choć tak ciężko cieszyć się w tym ponurym świecie.Książka jest kontynuacją Rozdroży, których niestety nie czytałam, lecz nieznajomość pierwszej części (podobno) nie jest konieczna, żeby się w tej zorientować. Mnie się udało wszystko zrozumieć, więc jeśli macie tylko drugi tom, to się nie martwcie.Rok 1945, a więc zakończenie wojny i powrót naszych żołnierzy. Czas może się wydawać, że radosny. Głównymi bohaterami jest Zosia i Władek, młode małżeństwo, które nie miało szansy tak naprawdę na zwyczajne i wspólne życie. Teraz ponownie są razem. Wszystko mogłoby być idealnie, gdyby nie to, że okres powojenny wcale nie był taki kolorowy. Śląsk stał się wtedy regionem, który miał dosyć ciężko – dużo rodzin było pochodzenia niemieckiego, niektórzy zostali i musieli udowodnić własną polskość, co oczywiście nie było łatwe. Plus zmagali się z negatywnym stosunkiem od strony Polaków. Autorka porusza przykre tematy, lecz również właśnie takie, z którymi do tej pory jeszcze się nie spotkałam, jak sytuacja górników, czy obóz na Zgodzie. To lekcja historii dla mnie – mieszkanki Katowic od nad roku, dopiero poznającej to miasto i jego mieszkańców, którzy są bardzo życzliwi, głośni i jedyni w swoim rodzaju. To także podróż kilka lat wstecz, opowiadanie o miłości, rodzinnie i tym, jak młodzi ludzie starają się wspólnie ze sobą żyć w niesprzyjających dla miłości warunkach.Lubię takie klimaty, choć od razu wiem, że po przeczytaniu tego typu książki będę tydzień chodzić zdołowana i zamyślona. Ponieważ ten świat stale jest gdzieś mi bliski, jestem z pokolenia, które wychowało się na opowieściach prababci, która przeżyła wojnę, strach z nią związany i biedę. Dlatego również nie mogłam ten pozycji przeczytać na raz. Dawkowałam ją sobie powoli, tak żeby płynące z niej emocję nie wprawiły mnie w zbyt smutny nastrój.Autorka ma specyficzny styl. Minimalistyczny. Nie lubi długich opisów, skupia się na prostych zdaniach, które mają to do siebie, że zwykle trafiają w punkt – są najbardziej emocjonalne. Narracja prowadzona jest z punktu widzenia Zosi, pamiętnikarstwa, co ma własne wady i zalety. Mnie tutaj trochę przeszkadzała, w tego typu powieściach wolę, gdy lub mamy kilka perspektyw albo również narrację trzecioosobową. Dlaczego? Ponieważ w pewnym sensie to opowieść historyczna, a ukazanie tylko jednego punkty widzenia wywołuje wielkie poczucie niedosytu – np. bardzo chciałabym poczytać elementy opowieść przez Władka, Annę i innych bohaterów, którzy z pewnością mają dużo do przekazania. Podoba mi się za to wprowadzenie, czułam się właśnie tak, jakbym cofnęła się w czasie.Jestem wielbicielką oprawy książki, zawsze doceniam, to gdy wykonana jest ona starannie i ciekawie, jeśli chodzi o sam design. A tutaj pokazuje się bardzo kobieco. Choć w środku mamy nieco brutalną historię, to stale komponuje się z tym że bohaterką jest Zosia, która tą kobiecość uosabia.I od razu pochwalę również to, że autorka starała się przedstawić pokolenie dziewczyn żyjących w tamtych czasach. Teraz nikogo nie dziwą samodzielne i samowystarczalne kobiety, nowoczesne, głoszące równość płci. A tutaj proszę, ukazany jest styl życia taki jak dawniej, gdzie mamy panią domu, szykującą obiad i odpowiedzialną za ognisko domowe. Dla drażliwych – nie jest to zaprezentowane jakoś bezczelnie, nic takiego się nie losy w tej książce pdf – mam na myśli przedstawienie nieco innego trybu życia. I jest to bardzo pouczające, również dające do myślenia, że kobieta, która opiera się na mężczyźnie, nie staje się od razu zwykłą kurą domową. W jakiś sposób mnie to ujęło, lecz i również jak to mnie – denerwowało, szczególnie, gdy Zosia była odcięta od informacji, tylko dlatego, że nie była zbyt silna. Czułam wtedy irytację, zabrakło mi w tej postaci jakieś zadziory, lecz to już wizja autorki, która tak, a nie inaczej wykreowała Zosię.Ciekawa pozycja, trochę inna od tego, co prezentują obecnie promowane bestsellery. Nie jest to łatwa książka, jak wspomniałam, ja przeżywam takie historie i musicie nastawić się na mocne, gorzkie sceny. Jest smutno, nawet wesołe momenty mają w sobie coś ciężkiego. Nie jest to tylko opowiadanie o Zosi i Władku – lecz głównie o tym, jak żyło się zwykłym ludziom w 1945 roku. Zalecam przede wszystkim kobietom, tym starszym i młodszym, z pewnością to książka ebook warta przeczytania. Nie musicie jej pochłaniać od razu – dawkujcie sobie lekturę W obcym domu i dla przyjemności z czytania, i właśnie dla samego odbioru, żeby był on przemyślany i świadomy.http://recenzentkaksiazek.blog.pl/2015/10/12/w-obcym-domu-sabina-waszut/

  • Sol

    Dokładnie 30 listopada 2014 roku recenzowałam książkę pt. "Rozdroża" i muszę przyznać, że olbrzymim zaskoczeniem był dla mnie fakt, że książka ebook będzie miała kontynuację. Co prawda autorka zostawiła sobie otwarte drzwi i w każdej chwili mogła pociągnąć historię Zosi i Władka, lecz nie sądziłam, że to zrobi. Niemniej bardzo mnie to cieszy, szkoda tylko, że okładka nie ma żadnego elementu wspólnego z tomem I. Jest bardzo ładna, lecz nijak nie łączy się z jedynką. Tom pierwszy bardzo mi się spodobał. Sabina Waszut o rzeczach niełatwych potrafi pisać niebywale lekko, co jest swego rodzaju dobrodziejstwem. Nie tylko lekkość pisania, lecz i warsztat pisarski ma świetny. Czasami łapałam się na tym, czy to żeby na pewno Polska pisarka napisała tekst, który właśnie czytam. Nie ma czemu się więc dziwić, że książka ebook "Rozdroża" została nominowana do Nagrody Literackiej Europy Środkowej Angelus a także do Nagrody Festiwalu Literatury Kobiecej w Siedlcach w kategorii Pióro dla najbardziej poruszającej polskiej powieści w 2014 roku. Niejedna polska autorka mogłaby się uczyć od Sabiny Waszut, jak napisać zgrabną, poruszającą książkę i nie łamaną, a poprawną polszczyzną. Przechodząc do tomu drugiego pt. "W obcym domu" wspomnieć należy, że ta element rozgrywa się tuż po II wojnie światowej. Można by pomyśleć, że teraz Zosia i Władek mają lepsze życie. Owszem nie muszą się obawiać żadnych najazdów itp. Jednak ciągle są pod tak zwaną "lupą". Muszą ważyć słowa, spoglądać gdzie stąpają, a i życie w okresie powojennym nie jest sielanką... Brak jedzenia, brak swojego dachu ponad głową, ciągła tułaczka. "W obcym domu" jest to książka ebook realistycznie przedstawiająca prawdziwe oblicze człowieka żyjącego w okresie powojennym. Natomiast "Rozdroża" doskonale ukazała nam skrawek życia wojennego. Oba tomy są bardzo przejmujące, emocjonujące, a czasem nawet rozdzierające serce. Bardzo się cieszę, że miałam możliwość zapoznania się z historią dwójki świetnych bohaterów, jakich nakreśliła nam autorka. I mam nadzieję, że takie powieści nie będą przechodziły bez echa, bo są kluczowe i zachęcam każdego, by zapoznał się z oboma tomami. Sądzę, że czas jesienno - zimowy, będzie ku temu idealny, bo ten czas kojarzy mi się zawsze z zadumą i właśnie wówczas lubię czytać książki o poważnej tematyce. sol-shadowhunter.blogspot.com

  • werka777

    Prosto jest brnąć w przyszłość u boku kochających osób wtedy, kiedy sprzyjają nam czasy, otoczenie, majątek i dobrobyt. Gorzej, kiedy wszystko wokół stawia nam pod nogi kłody. Dopiero moment próby i mających miejsce tragedii okazuje się prawdziwym sprawdzianem dla miłości, która może przetrwać tylko wtedy, gdy jest prawdziwie szczera. Bohaterom powieści przyszło miłować w świecie pozbawionym złudzeń i kolorowych barw. Oni musieli sami zapracować na swoje szczęście, na to, by w ich umysłach zrodziła się szaleńcza wówczas nadzieja na lepszą przyszłość. A jednak książka ebook udowadnia, że w autentycznej miłości nie ma miejsca na swoje żale, zazdrość, narzekanie i szukanie winnych. Ci, którzy kochają naprawdę, poszukują szczęścia nie dla siebie – lecz dla tej drugiej osoby i to pomaga w potyczce z wszystkimi przeciwnościami. Autorka powieści umiejscowiła akcję w czasach, kiedy to pomimo zakończenia wojny Polska stale znajdowała się na celowniku naszych wschodnich sąsiadów. Ciemiężone społeczeństwo, karmione kłamstwami i pozbawione należnej wolności, musiało zmagać się nie tylko z rekonwalescencją swojego umysłu po paru niełatwych latach, lecz także z biedą i potyczką o przetrwanie kolejnego dnia. Ci słabsi – nie dawali rady, silniejsi – byli nadzieją dla tych, którzy stale próbowali żyć. Wyjątkowo emocjonująca treść, wzruszające listy bohaterów kipiące rozłąką i tęsknotą, lecz także pragnieniem tego, co ludzkie a także odważne wspomnienia, o których jeszcze niedawno po prostu się nie mówiło – to fragmenty wzruszającej i bardzo mi najbliższej książki Sabiny Waszut, którą będę pamiętać jeszcze przez długi czas.Rewelacyjna kreacja bohaterów, ich emocje intensywnie odczuwane przez czytelnika a także klimat tamtych lat – tak niełatwy i dzielący, a jednak z drugiej strony tak bardzo zbliżający ludzi do siebie. Wywózki górników do pracy na terenie ZSRR, skąd wracali tylko nieliczni czy również nieludzki obóz w Zgodzie – przeszywających smutkiem serce ciosów tej książce pdf nie brakuje, tym bardziej, że takowe nie są literacką fikcją. Chociaż główni bohaterowie są wytworem fantazji samej autorki, całe tło historyczne a także dzieje ludzi to realia, ponieważ takie życie jak Sophia i Władek wiodło wielu, a ich duża element niestety nie doczekała się upragnionego happy endu. Sabina Waszut przeniosła mnie w czasy, które ja sama znam z opowieści mojego dziadka. Naprawdę nie przypuszczałam, że powojenna opowiadanie tak bardzo mnie pochłonie. Niby prosta, a jednak tak ujmująca, zawiera wszystko to, co wywołuje te najgłębsze emocje. Historia zwykłych ludzi, którzy okazują się tak bardzo wyjątkowi. Taką mieszankę wrażeń zalecam każdemu. Cała treść została wyposażona w pojawiające się od czasu do czasu wyrazy wyjęte rodem ze śląskiej gwary. Jako mieszkanka tego regionu, ja nie potrzebowałam przypisów tłumaczących, zaś dzięki nim poczułam prawdziwy klimat dawnego Śląska, który chociaż spowity biedą, przetrwał dzięki ciężkiej pracy i ludzkiej miłości. Wzruszająca, wyjątkowo prawdziwa, lecz zarazem trudna opowiadanie o wcale nie tak odległej przeszłości, to niezbędna lekcja historii szczególnie dla tych, którzy mają w zwyczaju narzekać na własny los. To obraz Śląska – Polski, która chociaż malowana szarością powoli nabierała barw. Zalecam zarówno dziewczynom jak i mężczyznom, tym, którzy pokochali „Rozdroża”, lecz i takim czytelnikom, którzy nie mieli z tą powieścią kontaktu. Ja na długo nie zapomnę tej książki, ponieważ historia o prostych ludziach naszego państwie - korzeniąc się w moim sercu, na długo tam pozostanie.