W drodze do domu okładka

Średnia Ocena:


W drodze do domu

Dookoła płoną już świeczki na choinkach, wkrótce Wigilia. Zmęczeni codziennością ludzie pragną spokoju. Rozwiedziony ojciec tęskni za dziećmi. Mały chłopczyk chce, by jego samotna matka w te święta odnalazła partnera. Sprzedawczyni choinek wśród świerków widzi dawnego kochanka. Pani pastor podczas wigilijnego nabożeństwa traci wiarę, a muzyk przebiera się za Mikołaja, by sprawić radość dzidziusiowi kobiety, której niemal nie zna. Bohaterów różni wiek, sytuacja życiowa, charakter, stosunek do świąt. Opowiadania Leviego Henriksena  łączy ciepło i zrozumienie dla ludzi, którzy znaleźli się na życiowym zakręcie. Opisują momenty, w których przez krótką chwilę czują szczęście, lub niespodziewanie zaczynają rozumieć, czego im do szczęścia potrzeba. Tragizm i melancholia mieszają się z humorem i beztroską. Wszystkie zawarte w książce pdf opowiadania mają związek z niewielką fikcyjną miejscowością Skogli, a ich akcja rozgrywa się w czasie Bożego Narodzenia. Znakomity obraz ludzkich pragnień zwielokrotnionych specyficznym klimatem świąt, kiedy to oczekiwania zderzają się z rzeczywistością. Niepowtarzalny klimat książki powoduje, że dzieje bohaterów na długo zapadają nie tylko w pamięci czytelnika lecz i w jego sercu. Na podstawie wybranych opowiadań ze zbioru powstał w roku 2010 film w reżyserii Benta Hamera, w Polsce słynny pod tytułem  "W drodze do domu" (sam twórca zagrał w nim rolę ochroniarza).

Szczegóły
Tytuł W drodze do domu
Autor: Hendriksen Levi
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Wydawnictwo Zysk i S-ka
Rok wydania: 2014
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki W drodze do domu w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

W drodze do domu PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • monweg

    Święta… i po świętach. Lecz teraz właśnie wpadła mi w ręce niezwykła książka ebook norweskiego pisarza o świętach bożonarodzeniowych. Levi Henriksen to człowiek renesansu. Jest pisarzem, reporterem i muzykiem, gra na gitarze basowej, komponuje i pisze teksty piosenek.Wkrótce Wigilia. Płoną już świeczki na choinkach. Magia zbliżających się świąt uświadamia skrywane pragnienia i uruchamia działania, na które wcześniej zabrakło odwagi.W drodze do domu to zestaw 25 opowiadań podzielonych na dwie części: Same miękkie paczki pod choinką i Wszystko, co mi leżało w sercu. Jeszcze więcej miękkich paczek pod choinką. Bardzo nierzadko zdarza się, że opowiadania nie są równe, lecz w tym przypadku jest inaczej, wszystkie są świetne. Łączy je miejsce, fikcyjne, małe norweskie miasteczko Skogli i okres świąt Bożego Narodzenia.W wigilijny wieczór bardzo dużo osób usiłuje dostać się do domu. Bohaterowie tych opowieści, mimo niedogodności, również usiłują znaleźć drogę do domu na święta. Różnią się wiekiem, charakterem, opowiadana historią, bagażem doświadczeń życiowych. Dom może mieć znaczenie dosłowne, lecz i symboliczne. Jest cichą przystanią, ostoją miłości i bezpieczeństwa i dla większości z nas okazuje się wartością najcenniejszą.Każda z postaci sama snuje opowieść. Dzięki temu czytelnikowi łatwiej wejść w skórę bohatera i razem z nim przeżywać jego historię. Nierzadko narracja nie stawia kropki ponad i dzięki czemu zmuszeni jesteśmy niejako do samodzielnego dokończenia opowiadania. Tak się losy pomiędzy innymi w przypadku ojca, któremu małżonka ogranicza kontakty z dziećmi, czy również chłopca, którego matka po śmierci męża jest bardzo samotna, a on marzy o kimś bliskim dla niej. Bardzo poruszająca jest opowiadanie pewnej prostytutce chcącej wyzwolić się z rąk stręczyciela, a także dzieje ojca po dramatycznej śmierci żony, który planuje otruć siebie i córki, bliźniaczki, w ten niezwykły wigilijny wieczór. Nie można przejść obojętnie obok opowiadania o pani pastor, która utraciła wiarę i o ojcu, który uprowadził własną córkę, żeby spędzić z nią ten szczególny czas. Twórca zmusza nas, czytelników do przemyśleń i rozważań, a co będzie później. Takie nieskończone podanie to bardzo interesujący zabieg, ponieważ możemy niejako pisać te historie, może nie od nowa, lecz dopisywać własne swoje zakończenia.Czy można o zwykłych ludziach, o ich życiu napisać fascynujące historie? Henriksen udowadnia, że można. Ta książka ebook to jak spotkanie z nowo poznanym sąsiadem, który w zaufaniu opowiada nam własne życie. Nie sposób przerwać, póki rozmowa trwa…I tak się czułam, jakbym prowadziła rozmowę… nie, jakbym słuchała rozmowy dwóch nieźle znających się osób. Czytanie tej książki było magiczne, fascynujące, pełne nadziei i miłości, lecz również zwątpienia, rozpaczy, a nawet śmierci. Już wiem, że te opowiadania zajmą zaszczytne miejsce obok Opowieści wigilijnej Charlesa Dickensa...

  • Gaiczanka

    Ta cudownie wydana książka ebook urzekła mnie. Dostałam ją w prezencie i doprawdy, ciężko byłoby sobie wymarzyć lepszy upominek na ten ostatni czas. Jednocześnie tak oczarowywujący i wciągający ze względu na treść. W tych opowiadaniach znalazłam magię Świąt i całą tę otoczkę która się z nimi wiąże, zwłaszcza to, co się losy w sferze międzyludzkiej.

  • malutka_ska

    Święta Bożego Narodzenia minęły zbyt szybko. Na kolejną wieczerzę wigilijną i rodzinne popołudnia przy świątecznym stole przyjdzie nam czekać cały rok. Zdradzę Wam jednak mój sposób, by na dłużej zatrzymać świąteczną atmosferę. Starczy przeczytać opowiadania Levi Henriksena zamieszczone w zbiorze pt.: "W drodze do domu" i przenieść się do norweskiego miasteczka, z którego pochodzą bohaterowie niemalże wszystkich historii zamieszczonych w tej książce.Norweski klimat sprzyja świętowaniu. Wiedzą o tym mieszkańcy zasypanego śniegiem Skogli. Wielu z nich chce opowiedzieć czytelnikom o własnej wigilii - tej, która właśnie przed nimi i tej, która najbardziej utkwiła im w pamięci. Opowiadają na różnorakie sposoby, ponieważ każdy z nich inaczej spogląda na życie. Najmłodsi narratorzy mają zaledwie kilka lat. Życie najstarszych powoli dobiega końca. Na pozór nie mają ze sobą nic wspólnego. Łączy ich jedynie Skogli - fikcyjna mała ojczyzna.Pośród dwudziestu pięciu opowiadań tego zbioru, nie sposób wskazać najlepszą historię. Wszystkie jednakowo wzruszają, szokują i na długo pozostają w naszej pamięci. Te opowiadania sprawią, że nie zapomnimy o ponurej przeszłości Kaczora Donalda ("Co zrobiłby Kaczor Donald?"), urokach Disneylandu w wigilijny wieczór ("Śnieg w Disneylandzie"), ryżowej leguminie z wetkniętym migdałem ("W lasach Austmarka"), kwaśnej kapuście i żeberkach ("Jacobsen") a także wszystkich bożonarodzeniowych drzewkach przystrajanych w oczekiwaniu na błysk betlejemskiej gwiazdy. Ilekroć weźmiemy do ręki książkę Henriksena i damy się porwać kolejnemu opowiadaniu, poczujemy się tak, jakbyśmy sami przemierzali zasypane śniegiem norweskie miasteczko pełne zwykłych ludzi poszukujących własnego miejsca na ziemi.To moje pierwsze spotkanie z twórczością Leviego Henriksena, choć pisarz ten może poszczycić się już niemałym dorobkiem. Największą sława przyniosły mu opowiadania i od tej pory właśnie one zaczną konkurować w mojej świadomości z powszechnie słynnymi i cenionymi skandynawskimi kryminałami. Okazuje się bowiem, że Norwegowie idealnie sprawdzają się też jako autorzy krótkich utworów epickich, które mimo nieskomplikowanej fabuły potrafią rzucić na kolana czytelników na całym świecie, czego jestem najlepszym przykładem.Niezwykli bohaterowie w normalnej rzeczywistości. Ludzie szczerego serca, zagubieni, zrozpaczeni, wciąż poszukujący - to właśnie postaci z opowiadań Henriksena. Wszyscy oni potrzebują nas, czytelników, którym będą mogli zdradzić własne tajemnice. Pragną podzielić się z nami swoim kłopotami. Wyznają nam własne grzechy nie czekając na pokutę i rozgrzeszenie. Prawdopodobnie właśnie dlatego są nam tak bliscy. Tylko czy jesteśmy gotowi stawić czoła odbiciu słynnej nam powszechnie rzeczywistości?Zdecydowanie nie żałuję, że przeczytałam "W drodze do domu" już po Wigilii. Dzięki temu mogłam porównać swoją wieczerzę wigilijną z opowieściami bohaterów Henriksena i w skupieniu pochylić się ponad problemami, które dotyczą ludzi na całym świecie. Zestaw uniwersalnych prawd zawarty w tych opowiadaniach z pewnością nie ulegnie przedawnieniu. Trzeba tylko pamiętać, że podobne historie pisze samo życie, starczy tylko nieźle się rozejrzeć się wokół.

  • Adriana Bączkiewicz

    Jak idealnie pasuje tutaj stwierdzenie: święta, święta i po świętach. Święta to czas magiczny dla wielu osób, każdy z nas inaczej je obchodzi, piecze inne ciasteczka, spędza go samotnie albo w kręgu rodziny. Niektórzy z nas postrzegają całą otoczkę w inny sposób niż pozostali, ale chodzi o coś w nich magicznego, co tylko my sami możemy określić.Levi Hanriksen wprowadził mnie w świat Norwegii, do miasteczka Skogli, gdzie mogłam poznać masę bohaterów, zrozumieć ich historie i nie jeden raz się wzruszyć. Tak moi mili, te historie do najprzyjemniejszych nie należą. Ze względu na formę, którą wybrał autor, jaką są opowiadania, czyta się je raz dwa, lecz mają w sobie tyle emocji, olbrzymi bagaż uczuć, że czasem należy odstawić książkę na bok.Gdy zerknęłam na okładkę myślałam, że będę miała spotkanie z lekką, niezobowiązującą prozą, gdzie odczuję na swojej skórze mróz północy, a jednoczenie będę mogła dostrzec całkowicie inne, odmienne spojrzenie na świat. Nie zawiodłam się ani trochę, gdyż wszystko, co napisałam wam chwilę wcześniej się sprawdziło, prócz jednego: nie jest to niezobowiązująca proza. Pomimo własnego lekkiego stylu w pisaniu i wprowadzania czytelnika w kolejne historie, jesteśmy czasem obrzucani ogromem dramatu i zaczną się na wasze oczy cisnąć łzy.Wybór formy opowiadań, był jak najbardziej trafiony, w tych kilkunastu stronach jesteśmy w stanie przenieść się do nowego miejsca, innego dramatu, a w szczególności na inne spojrzenie na temat świat. Chciałabym się nawet pokusić o stwierdzenie, że każdy z was może znaleźć w tej historii cząstkę siebie. Może nie w wydarzeniach, które się tam znajdują, ale w różnorakich przemyśleniach bohaterów. Ponieważ czyż nie jest tak, że czasem każdy z nas czuje się samotny? A może żałujecie pewnych waszych gestów czy słów, które wykonaliście w przeszłości. Czas Bożego Narodzenia, to chwile refleksji ponad swóim życiem, ponad tym co zrobiliśmy źle, a co wyszło nam ponad wyraz dobrze. Twórca właśnie własnymi opowiadaniami stara się nam przekazać element własnej wyobraźni, a kto wie, może te historie były inspirowane prawdziwymi wydarzeniami?Nie sądzę, by była to książka, którą czyta się wyłącznie w czasie Świąt, bo jeżeli nieźle się wczytacie odnajdziecie w niej dużo ponadwymiarowych historii, które wcale nie muszą być nacechowane śniegiem czy mrozem. To jest pozycja o dążeniach, o nadziei i tak naprawdę o najistotniejszych rzeczach w życiu. Miłość, troska, błędy popełniane w przeszłości jak i teraźniejszości przeplatają się w tych historiach na okrągło, ale wcale nie przyprawia ona o zawrót głowy.Niezależnie od tego, czy Twórca w własnych opowiadaniach, korzysta w większości z opisów, czy z dialogów, za każdym razem wychodzi mu to ponad wyraz dobrze. Nawet muszę wam napisać, że na podstawie tej książki powstał film, który mam nadzieję obejrzeć w najbliższym czasie. Jestem ogromnie ciekawa, które opowiadania zostały wybrane do ekranizacji. Film : W drodze do domu Każdy z bohaterów w tych opowiadaniach, ma swoje doświadczenie, bagaż ogromu wzlotów i upadków, które ukształtowały ich takimi, jakimi są. Posiadają oni też nadzieje, że w ten świąteczny czas uda im się spełnić najskrytsze marzenia, ale dla niektórych, pozostaną one wyłącznie marzeniami, które nigdy się nie spełnią.Pomyślicie zapewne, dlaczego oceniłam tę książkę na poziomie bardzo dobrym, a nie celującym? Bo niektóre, lecz dosłownie dwa bądź trzy opowiadania, do mnie nie przemówiły. Ale nie zdradzę wam, które, gdyż sądzę, że powinniście sami odkryć ten magiczny, pełen realizmu świat, który stworzył Levi Henriksen. Myślę, że te opowiadania powinny przeczytać już osoby pełnoletnie, gdyż zawarte w nich wątki mogą czasem na was ogromnie wpłynąć.

  • weekla

    Dawno już nie czytałam książki tak mądrej, ciepłej i ujmującej. Akcja powieści obejmuje okres świąt bożonarodzeniowych, który to czas przez każdego z bohaterów jest odbierany zupełnie inaczej. Jak w soczewce skupiają się w jednym miejscu nadzieje, wspomnienia, smutki i chwile szczęścia, tworząc literacką, barwną mozaikę życia.

  • Betsy

    Powieśc Levi Henriksena, na którą składa się tych kilkanaście opowieści, to z pewnością bardziej rzeczywisty obraz Bożego Narodzenia niż te, które nierzadko widzimy w innych ebookach czy również filmach. Na podstawie tych historii pokazał, że święta to nie tylko sielanka i radość, to także ludzkie dramaty i dylematy. Nie stwarzają jednak obrazu przygnębienia, ale bardziej wyrazistość ludzkiego życia. „W drodze do domu” to doskonała lektura na ten przedświąteczny i świąteczny czas. Bez względu na wszystko. Przecież warto czasem zasięgnąć nieco realizmu, prawda? Z czystym sercem do tego zachęcam!

  • werka777

    Zbliża się czas świąt. Czujemy to chodząc po galeriach, sklepach, ulicach. Widzimy przyozdobione w świecidełka krajobrazy i jakoś tak cieplej robi się nam na sercu, ponieważ przypominamy sobie te wyjątkowe, pełne magii świąteczne chwile. Każdy z nas przeżywa je po swojemu. Każdy ma własny sposób, jakieś towarzystwo i jakieś pomysły. Wszyscy jednak w tym okresie pragną być szczęśliwymi. Pragną być blisko innych, ponieważ właśnie na tym polega czar świąt, żeby nie być samemu. Książka ebook „W drodze do domu”, której autorem jest Levi Henriksen, to zestaw opowiadań wigilijnych, które przywędrowały do nas z wiejącej chłodem Norwegii. Mające zimny klimat, mają jednak za zadanie rozgrzać serca i otworzyć oczy na zbliżające się grudniowe chwile, który warto przeżyć tak, by niczego później nie żałować.Owa książka ebook jest zbiorem magicznych opowieści o ludziach, których życie poprowadziło różnorakimi drogami. Pojawiają się tutaj dzieci wierzące w postać Mikołaja czy również osoby starsze, których pokryta zmarszczkami twarz przetrwała już niejedne święta. Są rodziny z problemami, radościami, kryzysami, lecz i szansami na lepsze jutro. A każda z tych osób ma swoje przemyślenia dotyczące świąt. Spotkamy tutaj samotną matkę, której dzidziuś planuje niezapomnianą Wigilię, jest facet powątpiewający w własną miłość wobec żony, pojawia się człowiek, którego codziennością zawładnął alkohol i jest zakochany młodzieniec, który dla własnej wybranki jest w stanie zaprzeczyć w obchodzenie Bożego Narodzenia. Wszystkich tych ludzi, którzy wiodą mniej albo również i bardziej udane życie, łączy ten niesamowity okres, jakim są grudniowe święta. To właśnie ich magia dotyka bohaterów opowiadań tak, iż każdy zaczyna snuć swoje refleksje. Ten niezwykły czas zagląda w zmrożone okiennice domów i niesie ze sobą iskrę nadziei, lecz bohaterowie sami decydują o tym, czy powstanie z niej ogień, czy również zostanie zgaszona już na samym początku.Levi Henriksen podaje czytelnikowi pełną różnorodnych przypadków historię życia. Ponieważ chociaż są tutaj różni bohaterowie, główną postacią jest właśnie los i wybory, które go dotyczą. Każdy człowiek, który się tutaj pojawia, niesie ze sobą swoją opowieść. Czasami dominuje w niej uczucie miłości i szczęście. Bywają jednak i takie historie, które okryte są płaszczem przygnębienia, smutku i rozważań ponad sensem istnienia. Pojawiają się osoby czujące bijące ciepło bliskich, są także opuszczeni samotnicy. Niektóre opowieści zaś przedstawiają los takich, którzy są samotni pomimo tego, że wokół nich pełno jest ludzi. I płynie z tego jeden wniosek, że do prawdziwego szczęścia potrzeba nam drugiej osoby, takiej, którą prawdziwie kochamy. Tylko wówczas święta mają sens. Ponieważ nie choinka i nie obfito zastawiony stół są istotą Wigilii, a towarzystwo bliskiego człowieka.Niektóre z tych opowieści można byłoby opowiadać sobie przy blasku kominkowego ognia. O tym, jak ludzie ponownie dostrzegają szansę na szczęście i jak magiczny czas otworzył ich serca dla innych. Są także i takie, które lepiej czytać w samotności, mając chwilę na ich przemyślenie i na moment swojej zadumy. Ponieważ chociaż nie każda historia może się spodobać, to przedstawia cząstkę prawdziwego życia, a takowe nie zawsze obfituje w radość. Twórca chce tym samym pokazać, że w tym niesamowitym, magicznym, świątecznym czasie ludzie przeżywają różnorakie chwile. Niektórzy mogą się nimi cieszyć, lecz nie jest to dane każdemu. Jedno jest jednak pewne, że moc Bożego Narodzenia ma na każdego jakiś mniejszy albo większy wpływ. Ponieważ wówczas każdy zaczyna szukać swojej drogi, drogi prowadzącej do domu.Norweski klimat odczuwalny w opowiadaniach daje obraz odmiennej kultury, która jednak w kwestii świąt w każdym zakątku świata ma wspólne odniesienie. A to jest świadectwem tego, że na każdym skrawku ziemi człowiek ma prawo do tego, by móc celebrować i cieszyć się Bożym Narodzeniem. Być może nie każde opowieść podbiło tutaj mi serce, jednak niektóre potrafiły poruszyć moimi emocjami, ponieważ zdolności autora niewątpliwie na to pozwalają. Sądzę, że każdy człowiek przygotowujący się do Wigilii, po przeczytaniu tej książki zastanowi się chwilę ponad tym, że gdzieś daleko, a może i niedaleko, są ludzie mający własną historię, w których życiu może właśnie dochodzi do dużych zmian, ponieważ taka jest moc Bożego Narodzenia.Książkę zalecam tym, którzy pragną dotknąć klimatu świąt zawartego w niedługich opowiadaniach. „Droga do domu” zawiera ich wiele, więc jest co czytać. Być może zobaczywszy obraz życia różnorakich ludzi człowiek doceni te swoje i dzięki temu przeżyje Boże Urodzenie jeszcze intensywniej, aniżeli zwykle.