W Gontynie, Jesziwie i na Psim Rynku okładka

Średnia Ocena:


W Gontynie, Jesziwie i na Psim Rynku

Zapraszamy na spacer po zamierzchłym Kazimierzu, niegdyś samodzielnym mieście lokowanym przez ostatniego Piasta nieopodal Krakowa. Opuszczając stolicę, najpierw pójdziemy do przedmieścia Stradom, gdzie otrzemy się o czeluście Piekła i o wrota Nieba, a nawet o Czyściec – wysypisko śmieci, w którym św. Szymon z Lipnicy miał zwyczaj się tarzać, żeby się umartwiać. Z odległości traktu zerkniemy na wyspę na stawie ze szpitalem dla syfilityków i cmentarzem morowym, a później wstąpimy do zamierzchłych klasztorów i hotelu, w którym kilka razy gościł Honoriusz Balzak. Dalej most Królewski zawiedzie nas na wyspę wiślaną. Przez przedmieście Szewskie cuchnące uryną przejdziemy do Kazimierza­, gdzie zajrzymy na tętniący życiem średniowieczny rynek, do jatek mięsnych i kramów sukiennych. Jeśli nie braknie nam odwagi, wejdziemy do karceru dla cudzołożników przy kościele Bożego Ciała. W końcu poszukamy śladów uniwersytetu (tak, uniwersytetu!), cmentarza, na którym grzebano topielców, i Domu Esterki, gdzie król spotykał się potajemnie z piękną kochanką. W Kazimierzu świętych i wyklętych poszukamy pogańskiej gontyny, zaginionego palca zbuntowanego biskupa, którego królewscy siepacze porąbali na kawałki, i odwiedzimy błogosławionego, który dekonspirował dziewczyny upadłe – jego płyta nagrobna się trzęsła, kiedy nie-dziewica albo rozpustnica stanęła w pobliżu (na wszelki wypadek panie powinny trzymać się z daleka). Zaglądniemy również do ratuszowego więzienia i do sali tortur, gdzie spotkamy czarownice, ladacznie, dewiantów i niebezpiecznych przestępców. W Oppidum Judaeorum, czyli mieście żydowskim, odwiedzimy place targowe, synagogi, domy rabinów, kupców i zwykłych mieszkańców. Zajrzymy do znanej na cały kontynent jesziwy – uczelni talmudycznej Mojżesza Isserlesa, nazywanego Remuh, na cmentarze i do jatek żydowskich. Poznamy najistotniejsze święta i obyczaje wyznawców judaizmu a także poszukamy domu, w którym wychowała się znana twórczyni nowoczesnej kosmetologii Helena Rubinstein. Na koniec zajrzymy do szpitala św. Leonarda za murami z drugiej strony miasta, gdzie nędzny żywot wiedli wykluczeni ze społeczeństwa trędowaci. Odwiedzimy folwark Dajwora i jeśli wystarczy nam odwagi, przeprawimy się na drugą stronę Nowej Wisły, gdzie na stoku Krzemionek wznosiła się szubienica, na której w takt podmuchów wiatru kołysały się ciała skazańców pozostawione na sznurach ku przestrodze.

Szczegóły
Tytuł W Gontynie, Jesziwie i na Psim Rynku
Autor: Faron Barbara
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Wydawnictwo Astra
Rok wydania: 2024
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki W Gontynie, Jesziwie i na Psim Rynku w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

W Gontynie, Jesziwie i na Psim Rynku PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.