Recenzje

• Lukszz Szewczyk

  2018-03-20

  Idealna historia zespołu Vader ukazana oczyma dziennikarza wchodzącego się z tego środowiska. Długa i ciężką drogą do sławy jednego z najistotniejszych zespołów muzyki deathmetalowej na świecie.

• medeah13

  2018-03-20

  Bardzo obszerna i dokładna biografia, wiele zdjęć , nieźle się czyta, zalecam :)

• Andrzej Bartkowski

  2018-03-20

  Nie lubię takiej muzyki a na koncercie Vadera byłem tylko jeden raz w swoim 45-cio letnim życiu. I wiecie co? Kompletnie mi to nie przeszkadza żeby |zaczytać| się w tej książce. Fenomenalna opowiadanie o kulisach kariery zespołu Vader. A po przeczytaniu książki sięgnąłem po muzykę - pomimo że stale to nie moja bajka /i nigdy nie będzie/ to szacun duży za profesjonalizm i za moc. Książkę polecam.

• Agnieszka

  2018-03-20

  Wciąż się słyszy o tym jakich to mamy utalentowanych rodaków. A to aktorów, a to muzyków. Mawia się, że wielu wokalistów, czy zespołów muzycznych mogłoby zrobić karierę międzynarodową od tak. Czyżby? Jak widać prawdopodobnie nie za bardzo sprawdza się taka gadka-szmatka. Już Edyta Górniak usiłowała własnych sił na arenie światowej. I co? Wiadomo, że całość przedsięwzięcia zakończyła się kompletnym fiaskiem. A talentu wokalistce nie można odmówić. Ostatnimi czasu zrobiło się głośno o zespole Behemoth a to głównie za przyczyną niejednoznacznej, kontrowersyjnej postawie wokalisty Adama Darskiego. Nieobeznani w temacie zapewne myślą, ze Behemoth jest prekursoraem gatunku death/ heavy metal, na arenie międzynarodowej, a to nie jest prawda. Prawdziwą legendą, ikoną tego demonicznego gatunku muzycznego jest polski, rodem z Olsztyna zespół- Vader. O Vaderze, a raczej o jego fenomenie, początkach, trudach wybicia się, o procesie twórczym, relacjach, zmianach personalnych, o sukcesach, porażkach, o hitach, płytach i wszystkim tym, co wiąże się z działalnością zespołów muzycznych pisze Jacek Szubrycht- prawdziwy, zagorzały wielbiciel grupy. Jacek Szubrycht z całym dobrodziejstwem inwentarza przyjmuje na siebie obowiązek podzielenia się z czytelnikiem jaką ciężką pracą, godzinami spędzonymi w studio, czy podczas przygotowywania koncertów jest prawdziwe zespołowe życie. A kariera Vadera nie jest usłana różami. Prawdziwi metalowcy to nie tylko długowłosi faceci, otoczeni gronem napalonych fanek, oparami narkotyków, hektolitrów alkoholu czy "zmuszani" do masowych demolek hotelowych pokoi. Życie prawdziwego metalowca to wieczna podróż, od miasta do miasta, to pot, nadszarpnięty stan gardła wokalisty, i zmasakrowane palce i dłonie pozostałych muzyków itp. Twórca biografii Vadera nie upiększa ich muzycznych momentów.Napisał książkę tak, jak czuł. Jego słowa pokazują prawdziwą twarz tego muzycznego fenomenu. Fenomenu, który swoim samozaparciem, lecz i olbrzymim talentem stał się inspiracją a także wzorem do naśladowania przez inne, dopiero dojrzewające zespoły. Ta biografia to dowód na to, ze nie trzeba śpiewać, grać i tworzyć muzyki pod publikę, nierzadko komercyjnej, nic nie wznoszącej do wyrazu artystycznego, by szerszy krąg poznał twórczość artystów. Indywidualizm, pójście pod prąd bywa trudne, lecz im ciężej tym satysfakcja z osiągniętego sukcesu jest uczuciem bezcennym. Zalecam bardzo gorąco.

• shadock

  2018-03-20

  „Vader: Wojna Totalna” to utwór wyjątkowo emocjonalny. Nie chodzi tu tylko o opis historii zespołu, który jest tak naprawdę dzieckiem jednego człowieka, dziełem jego życia, mozolnie zbudowanym przez lata pracy i wyrzeczeń. Sukces nie przyszedł sam, nierzadko trzeba było płacić za niego wysoką cenę. I Peter, w niektórych momentach, nie kryje własnych emocji, nawet wspominając wydarzenia sprzed paru dekad. Lecz emocje kipią również z drugiej strony. Jarek Szubrycht to nie tylko idealny reporter muzyczny. Nie tylko muzyk, który dzielił kiedyś scenę z Vaderem koncertując wraz z Lux Occultą. To także wielbiciel zespołu, przesiąknięty metalem od stóp do głów. I choć widać, że stara się być przede wszystkim obiektywnym obserwatorem, nie sposób nie dostrzec ogromu szacunku i sympatii jaka bije z każdego akapitu. Nie jest to w żadnym wypadku zarzut. Vader otrzymał bowiem biografię na jaką zasłużył, opisującą karierę zespołu, nie skandale pojedynczych osób, historię grupy budowaną ciężką pracą, nie barwnymi tabloidami i telewizyjnymi programami. Proszę mnie źle nie zrozumieć. Cieszyłem się, gdy Nergal był w „Voice of Poland”, a Titus w „Bitwie na głosy”. Chociaż nie widziałem żadnego odcinka tego drugiego, wiem że i pan Darski i pan Pukacki to urodzeni showmeni, nie tylko na scenie, lecz i poza nią. Natomiast Petera pamiętałem od zawsze (z wywiadów, oczywiście) jako człowieka spokojnego, ułożonego i skromnego, który dopiero na scenie przeradzał się w egzotyczną bestię. I taka jest właśnie ta książka. Genialna spokojem, gdy omawia czasy dla współczesnej młodzieży niepojęte, jakimi były lata 80-te w komunistycznej Polsce. I silna szacunkiem, gdy przedstawia burzliwe dzieje licznych roszad w szeregach formacji. (…)W początkowych rozdziałach wstrząsnął mną jednak najbardziej list współzałożyciela Vadera, Zbigniewa Wróblewskiego, jaki spisał on do Petera, by przywołać go do porządku, gdy ten nad zespół zaczął przedkładać dziewczęce wdzięki i wolność osobistą. Zrozumiałem przy okazji, czemu mnie się nie udało kilka razy w osiągnąć czegoś w muzyce. Otaczałem się niewłaściwymi ludźmi, którym na graniu tak naprawdę nie zależało, sam też w paru momentach wybrałem co innego, psując własną współpracę z innymi. Słowa spisane do Petera niemal trzydzieści lat temu pozostają aktualne do dzisiaj dla każdego, kto poważnie myśli o graniu. Stale zmuszają do zastanowienia i uczą pokory. Ponieważ ilu jest takich, co, oczywiście, chcą grać w zespole, lecz czy zdają sobie sprawę z tego, że jest to tak naprawdę ciężka, niekończąca się praca? Nauka pana Wróblewskiego nie poszła w las, sukces Vadera i Petera jest tego najlepszym dowodem. Najbardziej ujmujące jest jednak to, że list ów Peter zatrzymał i dzięki temu możemy go dzisiaj przeczytać. Dziękuję wszystkim trzem panom – Wróblewskiemu, Wiwczarkowi i Szubrychtowi. Za ogrom nauki i mądrości.Skąd ta nauka i mądrość? Z banalnego powiedzenia, którego autora nikt już prawdopodobnie nie pamięta, a na stałe weszło do słownika specyficznych grup społecznych. Brzmi ono: „death metal to nie rurki z kremem”. Dalsze epizody pokazują, jak trudno pracowali muzycy, by dzisiejsza mordercza machina funkcjonowała jak perfekcyjny organizm. Jak od osobówki brata Petera, który woził ich (pięciu!) na koncerty dotarli do Nightlinera, którym jeżdżą po całym świecie. Jakie tempo narzuciła ta machina, powodując, że niektóre trybiki nie wytrzymywały tempa i odpadały, zastępowane przez kolejne. Nie chcę tu omawiać wszystkich roszad. Poznajcie sami wszystkie szczegóły, o których do tej pory nie zawsze mówiło się głośno, albo mówiło się po prostu źle. Peter również nie wybiela siebie, broni również zamierzchłych kolegów, nawet tych, z którymi już współpracować nie chce. Lecz jeśli komuś marzy się kariera muzyczna, niech poczyta tę historię. Niech zobaczy, jakiego poświęcenia trzeba było, aby nagrać „The Ultimate Incantation”. Jak trzeba pracować, by sukcesu nie zaprzepaścić (ciekawy zabieg to elementy bloga zespołu dokumentujące trasę po Rosji, lub trasa po Europie omówiona przez jej kronikarza – Jarka Szybrychta), z czego rezygnować, jak naprawdę wygląda praca muzyka, jakby nie patrzeć, światowej sławy. Jak nierzadko trzeba robić radosną minę do świata, gdy wszystko tak naprawdę legło w gruzach. I teraz proszę się zastanowić, czy dalibyście radę? Wielu tak myślało. A dodajcie do tego jeszcze wiecznie niezadowolonych internautów...(...)Osobną sprawą jest jeszcze wydanie. Wydawnictwo SQN od początku ujmuje mnie własną dbałością o oprawę graficzną. Twarda oprawa, kapitalna okładka z tym jedynym w swym rodzaju logo i kilka wkładek z kolorowymi zdjęciami. Najbardziej ujmujące są te, które przedstawiają pierwszy skład Vadera, lub babcię Petera pielęgnującą włosy swego nastoletniego wnuka. Ciekawostką są fotografie lidera grupy w wieku niemowlęcym. Zaskakujące, lecz ten mały brzdąc, mimo że całkowicie niemalże bezwłosy, już ma minę jaką znam z setek plakatów. I ten wzrok, który krzyczy: „Lead us!”Tak również czynię...

• Czarny Kapturek

  2018-03-20

  Muzyka towarzyszy nam w życiu przy niemal każdej okazji. Zaczynając od okropnych melodii, które mają zachęcić do zakupów w supermarketach, przez stare przeboje w windach po koncerty ulubieńców, w których możemy uczestniczyć. Widzieć i słyszeć kogoś, kogo się podziwia jest niezapomnianym zdarzeniem a pierwszej takiej imprezy, na której pojawiłam się z swojej woli nie zapomnę prawdopodobnie nigdy. Ciarki a także ogłuszenie, bolące nogi czy kark są tak idealnymi uczuciami, że mogą być uzależniające. Słuchanie kojących zmysły dźwięków to jedna sprawa, lecz druga to pogłębianie własnej wiedzy na temat ulubionych muzyków. Metodami na to niewątpliwie jest śledzenie ich oficjalnych stron internetowych czy profili na portalach społecznościowych. Myślę jednak, że dla każdego mola książkowego najlepszą opcją jest czytanie książek, lecz nie byle jakich tylko biografii.W swoim życiu jako czytelnika niestety nie dorobiłam się dużej ilości przeczytanych ebooków tego typu (chyba, że mówimy o życiorysach poetów i autorów, których utwory opisywaliśmy na polskim…), ponieważ lubię czytać tylko o postaciach, które bardzo mnie interesują. Jednak na swoim czytelniczym koncie mam parę tytułów, lecz nie wszystkie były naprawdę dobre. Czy tak samo było w przypadku Vader. Wojna totalna? Jarek Szubrycht, twórca publikacji, którą mam dziś przyjemność wam przedstawić jest polskim reporterem muzycznym. Współpracował z paroma magazynami a także spisał biografię słynnego zespołu Slayer, którą uznaje się za pierwszą tej grupy. W jego dorobku można znaleźć też tytuł poświęcony Maryli a najwieższa pozycja dotyczy polskiej grupy Vader. Wojna totalna to zwykła-niezwykła biografia, dla każdego sympatyka tego zespołu może okazać się inspirującą lekturą a także poszerzeniem własnej wiedzy i nie lada gratką. Twórca omawia historię Vadera od niełatwych początków w czasach PRLu do teraźniejszości. W ciągu tego okresu muzycy zdobyli mocną pozycję w świecie muzyki a także uznanie rzeszy oddanych fanów. Czytelnik ma okazję uczestniczyć w wyboistej drodze, którą musiała pokonać olsztyńska grupa, a także dowiedzieć się jak ciężko jest się wybić z muzyką, którą oni pragnęli grać. Nie bardziej od historii, lecz duże wrażenie na mnie wywarła szata graficzna tego wydania, to znaczy liczne zdjęcia z opisami, ozdobniki na początku epizodów a także piękny aromat papieru, który najbardziej ciągnął mnie do lektury Wojny totalnej. Wydawnictwo SQN wydaje książki z duszą, je po prostu chce się czytać. Każda jest inna, lecz większość z nich wprowadza do mojego życia nowe odczucia, wrażenia i masę pozytywnych emocji a także mogę dowolnie wąchać ten piękny aromat papieru, o którym wspomniałam kilka linijek wyżej. Poza zawartością na plus jest także zewnętrzna warstwa tej publikacji. Twarda okładka koloru czarnego z wyłaniającą się postacią, według mnie wygląda zachęcająco i estetycznie. Vader. Wojna totalna to nad czterystu stronnicowa wciągająca lektura. Obowiązkowa dla każdego fana! Nie umiem użyć ładnych słów by omówić jak bardzo wciągająca jest lektura tejże biografii. Dzięki tej opowieści dużo osób może zyskać inspirację do działania a także wiarę w to, że warto walczyć o marzenia. Jeśli chcecie dowiedzieć się czegoś o ludziach, których pasją jest muzyka i walczą właśnie w tej sprawie to zapraszam do zapoznania się z tym tytułem, ponieważ na pewno się nie zawiedziecie!

• januszak90

  2018-03-20

  Dumny jestem, że ten polski zespół z wokalista spod Londynu stał się rozpoznawalny na całym świecie. Jestem zagorzałym wielbicielem metalu więc płyty Vadera zajmują honorowe miejsce w mojej płytotece. Biografia zespołu jest olbrzymim dopełnieniem i zaspokojeniem chęci posiadania wiedzy na temat zespołu. Rewelacja, idealny mowa biografii i bardzo czytelny opis.

• g.sumera

  2018-03-20

  Vader. Wojna Totalna - jedna z najlepszych biografii muzycznych, które przeczytałem w przeciągu ostatnich paru lat. W mojej kolekcji to już druga książka ebook Jarka Szubrychta traktująca o szeroko pojętej muzyce ekstremalnej.Tematem przewodnim jest historia zespołu Vader, a także lidera grupy - Piotra 'Petera' Wiwczarka. Nie znajdziemy w niej jednak nudnego zbioru dat, recenzji, wywiadów czy suchych faktów, tylko niesamowitą podróż przez lata, gdy muzyka ekstremalna odnosiła własny największy sukces. Na każdej stronie przytaczane są historie nie tylko samego lidera zespołu Vader, lecz także wielbicieli zespołu, managerów, wydawców czy dźwiękowców. Dodatkowo oryginalne przedruki z magazynów i fanzinów stanowią kopalnię wiedzy o tym 'co było kiedyś', idealnie ukazując obraz gwiazd ówczesnej muzyki ekstremalnej, nie odzwierciedlonej nawet w najlepszych wywiadach z tamtego okresu.Wspomniane przedruki z fanzinów, nierzadko w oryginalnych pisowniach, nakreślają fascynującą historię o początkach death metalu w komunistycznej Polsce. Wszystko utrzymane jest w bardzo przyjemnym dla czytelnika języku, wyjaśniającym każdy niuans realiów tamtejszej sceny death metalowej. Ta książka ebook to nie tylko obowiązkowa literatura dla metalowych ortodoksów. Dla starej gwardii, która już dawno pochowała własne koszulki czy ramoneski, będzie to z pewnością nostalgiczna podróż do tamtych lat, natomiast dla "młodych" interesująca opowiadanie o tym, jak kształtowała się polska scena metalowa.Pióro Jarka Szubrychta potrafi przybliżyć tamtejsze realia, co w obecnych czasach jest niespotykane, a historie zawarte na nad 400 stronach są opowiedziane w taki sposób, że czytelnik ma szansę odczuć klimat minionych czasów. Książka ebook spodoba się każdej osobie zafascynowanej muzyką, otworzy umysł i rozbudzi chęci żeby poznać dokonania zespołu Vader a także innych czołowych przedstawicieli gatunku muzyki ekstremalnej. To biografia, która nie unika ciężkich i kontrowersyjnych tematów.Podsumowując - Vader. Wojna totalna to niestandardowa biografia, przypadająca do gustu każdemu, nawet osobom, dla których muzyka ekstremalna jest całkowicie obca. Jest to niewątpliwie książka ebook bogata w historię ludzi, którzy stanęli naprzeciw całemu światu - i wyszli z tego obronną ręką. Wojna totalna to idealnie napisana opowiadanie o zespole spod Olsztyna, który mimo przeszkód - uzyskał międzynarodowy rozgłos. To książka, która inspiruje, jednocześnie udowadniając, że determinacja, ciężka praca i pościg za marzeniami - to klucz do sukcesu.

• dareks

  2018-03-20

  Książka ebook Vader. Wojna totalna porywa już od pierwszych stron. Idealnie dobrany materiał, opowiedziana z dużą wnikliwością historia powstania zespołu,kulisy nagrań zespołu, koncertów, opowieści i anegdoty. To też historia marzeń, które dzięki cięzkiej pracy miały możliwośc ziszczenia się. Polecam, nie tylko wielbicielom death metalu.

• Jullek

  2018-03-20

  O zespole słyszał no może nie każdy lecz znaczna rzesza wielbicieli rocka i metalu. Zespół świetny, ostre brzmienie, lecz nie pozbawione sensu. Historia tego zespołu jest równie interesująca jak AC/DC. A trzeba pamiętać, że jest to historia polskiego zespołu. Naprawdę możemy być z nich dumni i powinniśmy. Zalecam książkę.

• bohuslav

  2018-03-20

  Z uwagi na lokalny patriotyzm co ważniejsze wydarzenia z życia zespołu Vader były mi znane. Nie jestem dużym wielbicielem twórczości zespołu VADER, darzę zespół szacunkiem za to co dokonał a także jak tego zrobił. Przygodę z „Wojną totalną” zacząłem z czystej ciekawości. Książkę o nad 400 stronach wciągnąłem w dwa wieczory. To co prezentuje a w zasadzie pozbierał twórca w jedną całość to niesamowita historia człowieka i jego marzeń jak też obraz narodzin polskiej sceny metalowej. Historia grupy Vader to historia Piotra Wiwczarka a także jego kolegów, którzy postanowili marzyć o rzeczach w Polsce lat 80 nie możliwych. Biografia przedstawia drogę zespołu na sam szczyt, pełna wzrostów i upadków. Całość napisana sprawnie oczami obserwatora części tamtych zdarzeń wzbogacona relacjami naocznych świadków. W biografii znajdujemy mnóstwo smaczków a także zabawnych i interesujących historii np. jak wyglądały polskie hamburgery w latach 80. W biografia porusza wszystkie kluczowe wydarzenia z życia zespołu, nie omija nie komfortowych tematów (np. narkotyki, odejście Docenta idt.)Pozycja obowiązkowa dla każdego fana grupy VADER, obowiązkowa dla każdego fana muzyki metalowej, napisze więcej to pozycja obowiązkowa dla każdego kto chce poznać (może to głupio zabrzmi) piękną, wzruszającą historię ludzi którzy mają marzenia i je spełniają.