Średnia Ocena:
Utwory zebrane. Tom 5. Szumy, zlepy, ciągi
Kolejnym tomem, którym Białoszewski zrobił krok ku odkonwencjonalizowaniu prozy, wprowadzając do niej czysty zapis, gdzie zaciera się granica pomiędzy życiem, a twórczością, są "Szumy, zlepy, ciągi." Materiały odnalezione i zgromadzone w archiwum Henka Proeme, spadkobiercy Białoszewskiego, a także rękopisy z Muzeum Literatury a także rękopisy będące w posiadaniu Tadeusza Sobolewskiego pozwoliły ustalić najbliższą zamysłowi autorskiemu wersję tekstu, a także oczyścić go z ingerencji zewnętrznych. Innym słowy przywrócić kształt sprzed działań cenzuralnych. Znalazły się także wariantowe wersje niektórych fragmentów, które wraz z utworami usuniętymi przez cenzurę, jak „Obóz ZMP” czy „Stalin umarł”, zamierzamy włączyć do tomu niepublikowanych próz Białoszewskiego.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Utwory zebrane. Tom 5. Szumy, zlepy, ciągi |
Autor: | Białoszewski Miron |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | PIW Państwowy Instytut Wydawniczy |
Rok wydania: | 2014 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
Utwory zebrane. Tom 5. Szumy, zlepy, ciągi PDF Ebook podgląd:
Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby pdf był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.
Wgraj PDF
To Twoja książka? Dodaj kilka pierwszych stronswojego dzieła, aby zachęcić czytelników do zakupu!
Recenzje
Nierzadko mam wrażenie, że Miron Białoszewski jest odrobinę niedocenianym twórcą polskiej poezji i prozy. Tymczasem jego mądrala jest niespotykany co idealnie prezentuje ten dopiero co wydany tom. Białoszewskiego można czytać.. czytać i nigdy nie mieć dosyć.. Ten uniwersalizm, charakter i to odkrywanie stale na nowo. Zalecam więc to odkrywanie.
Miron Białoszewski należy zdecydowanie do moich ulubionych autorów literackich. Z uwagi na zawarte w "Szumach.." treści jest to wydanie szczególnie cenne i tym bardziej cieszy fakt, że zostało ono wreszcie opublikowane. Twórczość Białoszewskiego wymykała się zawsze wszelkim prawidłom i konwencjom literackim, tutaj widać to jak na dłoni.
Pamiętam, jak mój polonista kładł nam do głowy, że poznawanie prozy dużych twórców, w tym także Mirona Białoszewskiego, ma wiele sensu. Po latach dopiero tak naprawdę to zrozumiałam, otworzyłam się na twórczość tego dużego poety i prozaika. Zrozumiałam, jak dużo jest w niej sensu i przemyślenia. "Szumy, zlepy, ciągi" to niezwykłe wydawnictwo.
Od dawna bardzo cenię twórczość Mirona Białoszewskiego i cieszę się, że mogłam uzupełnić własną biblioteczkę o to wydanie. To jeden z tych autorów, którego osobom ceniącym dobrą polską literaturę przedstawiać nie trzeba - klasyka literatury. Rozpoznawalny, niekonwencjonalny styl, duży autor i duży talent.
Wydaje mi się, że tytuł idealnie odzwierciedla treść tej pozycji. To prawdziwa gratka dla fanów twórczości Białoszewskiego ze względu na wyjątkową zawartość. W "Szumach, zlepach, ciągach" niemalże doskonale odzwierciedla się fenomen tego pisarza. Prawdziwa uczta, choć nie tylko dla koneserów talentu Mirona Białoszewskiego.
Miron Białoszewski...czym byłaby polska proza czy poezja bez jego twórczości? To jeden z tych polskich autorów którego prawdopodobnie najbardziej cenię. Zawsze mi się go nieźle czytało, to prawdziwy mistrz słowa, jego słowne kompozycje nieodmiennie zachwycają. Szczerość i wrażliwość, tak oceniam tę twórczość. Zaś na ten unikatowy tom bardzo czekam.