Upiory Czarnobyla okładka

Średnia Ocena:


Upiory Czarnobyla

Kwiecień 1986 rok. Info o katastrofie w Czarnobylu i skażeniu promieniotwórczym docierają do Polski, lecz o faktycznym stanie zagrożenia wiedzą tylko nieliczni. Prawdziwe info są skutecznie blokowane przez władze, które prowadzą politykę dezinformacyjną sugerującą niewielką skalę skażenia. W tym czasie, w nieznanych okolicznościach z mieszkania na dziewiątym piętrze wyskakuje słynny i ceniony naukowiec. Wszystko wskazuje na samobójstwo, lecz pewne fakty dowodzą, że było to zabójstwo na zlecenie. Okoliczności śmierci i zacierania śladów pracy naukowca nie udaje się wyjaśnić. Prywatne śledztwo podejmuje reporter telewizyjny, który wie, że rozwikłanie tej zagadki jest praktycznie niemożliwe...

Szczegóły
Tytuł Upiory Czarnobyla
Autor: Wiktorowski Wojciech
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Wydawnictwo Marginesy
Rok wydania: 2011
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Upiory Czarnobyla w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Upiory Czarnobyla PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • Adam Małecki

    Wciągająca, niezła książka. Wojciech Wiktorowski wziął na warsztat temat który wydaje się stosunkowo mało słynny w literaturze, a może również jest już nieco zapomniany. W każdym razie książka ebook ta Wiktorowskiemu bardzo się udała, twórca nieźle wykorzystał potencjał tematu Czarnobyla. Nieźle się czyta.