Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Ostatnie lato Marianny to stylowo omówiona historia pierwszej miłości osiemnastolatki żyjącej w spokojnym dworze na wsi mazowieckiej. Mamy lato 1939 roku i choć wokół mówi się już tyle o wojnie, dla kobiety liczą się tylko jej uczucia, których obiektem i celem jest poznany w Warszawie, a później zjawiający się w sąsiedztwie, młody wykładowca prawa. Opowiadanie utkana została ze wspomnień dziadków Autorki. Osadzona w barwnych czasach ich młodości i zbudowana z retrospektyw dawno przebrzmiałych emocji, a jednak – jak uważam – wyjątkowo współczesna. Ponieważ Marianna, jak każdy dorastający człowiek ma nieokiełznany apetyt na życie. I jak wszyscy pragnienie dotknąć tabu – bez względu na cenę. Taka chęć zrozumienia swojej cielesności i odnalezienia miejsca w świecie nierzadko kończy się rozczarowaniem, niemniej jest nieodłącznym fragmentem dorastania. Nieodłącznym i ponadczasowym.Autorka mówi o tej książce pdf tak: „Upalne lato Marianny rodziło się we mnie powoli. Niespiesznie pączkowało słowami, przecinkami, akapitami. Aż do dnia, gdy z zasłyszanych przed laty opowieści, z tęsknoty za światem, którego już nie ma i za ludźmi, którzy odeszli, powstała ta historia.”Upalne lato Marianny to pierwszy tom sagi rodzinnej.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Upalne lato Marianny |
Autor: | Zyskowska-Ignaciak Katarzyna |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Mg |
Rok wydania: | 2012 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Twórczość Katarzyny Zyskowskie-Ignaciak jest mi bardzo nieźle znana. W 2011r. wydała ona dwie powieści: „Niebieskie migdały” a także „Przebudzenie”. Obie mnie zachwyciły.. Jednak moje oczekiwania, były niczym , z tym, co zafundowała mi autorka. Lecz o tym później. Osiemnastoletnia Marianna, mieszkanka wsi, kończy liceum i dostaje się na upragnione studia prawnicze. Nie jest to wybór z pobudek serca, ale z rozsądku. Marianna wie, że to da jej szanse na wyjazd do Warszawy i da możliwość posmakowania życia w innych kręgach kulturowych. W okresie wyprawy do Warszawy, jej oczy dostrzegają urodziwego młodzieńca, a serce zaczyna mocniej bić. Kobieta wraca na wieś, gdzie wraz z przyjaciółką Krysią ma spędzić ostatnie wakacje przed trudnym okresem nauki. Los spłata figla Mariannie. Do lokalnego księdza przyjeżdża krewniak (miłość Krysi) wraz z przyjacielem Zygmuntem. Zygmunt okazuje się tym właśnie młodzieńcem poznanym w Warszawie. Od tej pory lato będzie naznaczone uniesieniami serca, wątpliwościami, podchodami pomiędzy młodymi, jak też wieloma tragicznymi sytuacjami... Autorka zapowiada, że jest to pierwszy tom sagi rodzinnej. Bardzo mnie to cieszy. Z coraz większym zaciekawieniem obserwuję rozwój pisarki. Poprzednie powieści były lekkie, śmieszne , kłopoty bohaterem można było potraktować z przymrużeniem oka. Tym razem tematyka jest trochę cięższa. Bohaterką nie jest tylko Marianna. Bohaterami są wszyscy ci, którzy Marianne otaczają. Każda z tych postaci jest inna. Każda z nich charakterystycznie się wyróżnia niesie brzemię, które ciąży niemiłosiernie, ale trzeba z nim żyć. Bardzo mnie się podobał mowa książki. Zdania są krótkie, co czyni je zwiewnymi. Chwile czytania są takie ulotne, jak babie lato. Klimat powieści jest dla czytelnika niemalże wyczuwalny. Doskonałym zabiegiem ze strony wydawcy, było wydanie tej lektury właśnie latem, gdy wakacje zbliżały się olbrzymimi krokami. Duży plus za doskonały opis uczuć, które towarzyszą przemianie Marianny. Kobieta dojrzewa. Z dzidziusia staje się kobietą. Buzują w niej hormony, budzi się seksualność, a i kształtują się poglądy feministyczne i bunt przeciwko dotychczasowej, społecznej roli kobiety. Zalecam Wam, zajrzyjcie do świata Marianny i ogrzejcie czytelnicze serca w promieniach wiejskiego słońca, ponieważ naprawdę warto.
Polecam. Książka ebook wywarła na mnie ogromnie pozytywne wrażenie i zapewne jeszcze do niej wrócę. Chylę czoła przed panią Katarzyną Zyskowską - Ignaciak i dziękuję jej za napisanie tak urokliwej, klimatycznej i pięknej powieści. Naprawdę, po raz pierwszy brak mi słów... Jeszcze raz polecam!
Pierwszą książką tej autorki, którą przeczytałam było "Przebudzenie". Lektura ta bardzo mi się podobała i do dziś mam ją w własnej biblioteczce prywatnej, pomyślałam więc sobie, że warto zapoznać się i z innymi napisanymi przez panią Katarzynę pozycjami. Po skończeniu przygody z "Upalnym latem Marianny" wiem już na pewno, że sięgnę i po pozostałe dwie książki tej pisarki, bo ich fabuła bardzo mnie zainteresowała, a historie opisywane w tych ebookach są niebywale ciekawe.Marianna ma 18 lat, jest młoda, zainteresowana światem i płcią przeciwną, w czym nie widzę niczego niezwykłego, gdy sięgnę pamięcią, jaka ja byłam w tym wieku. Może tylko czas, w którym przyszło jej żyć, nie do końca jest okresem przychylnym na zmiany. Mamy tytułowe lato 1939 roku, tuż przed rozpoczęciem II wojny światowej, która to wojna wisi w powietrzu. Jednak kobieta zdaje się nie interesować kompletnie sytuacją polityczną naszego kraju, dla niej samej tylko jej własna sytuacja jest istotna.
Książka ebook zrobiła na mnie świetne wrażenie! Od pierwszych stron poczułam wyjątkowy klimat i dynamicznie wdrożyłam się w fabułę. Autorka barwnie, malowniczym stylem nakreśliła urokliwą okolicę a także wprowadziła interesujących bohaterów. Postać Marianny jest bardzo nieźle nakreślona, bez przerysowania czy cukrowych opisów. Jako dorastająca kobieta ma dużo pomysłów na siebie, targają nią różnorodne emocje a hormony buszują jak szalone. Będzie to przyczyną różnorodnych decyzji i działań, które nie zawsze okażą się właściwe. Lecz przecież na tym polega wkraczanie w dorosłość, że uczymy się na swoich a nie na cudzych błędach. Akcja jest raczej stateczna, nieco melancholijna, lecz akurat ten sposób prowadzenia zdarzeń doskonale tu pasował. Mowa jest plastyczny i lekki a zakończenie porządnie zaznaczone. Już nie mogę doczekać się kolejnej części! Jest to opowieść o młodości, beztrosce, burzliwym dojrzewaniu, planach na przyszłość, marzeniach a także wojnie, która potrafi dużo w życiu zmienić... Polecam!
"Upalne lato Marianny" to nie tylko opowiadanie o dojrzewaniu Marianny. To też portret ziemiańskiej rodziny, wzlotów i upadków, chwil cudownych i skandalicznych, w cieniu pięknego mazowieckiego dworu. To opowiadanie o przyjaźni, ciężkiej i niełatwej miłości rodzinnej, o mentalności międzywojennych ludzi. Czytając "Upalne lato" czułam aromat wysokich wiejskich traw, leżałam wraz z Zenonem, Krystyną, Zygmuntem i Marianną ponad szemrzącą, srebrzystą wodą Liwca, czułam aromaty z kuchni Gabrieli. Nie sposób jest nie wczuć się w tą malowniczą historię, ona porywa i trzyma w objęciach aż do samego końca.Jedyną przeszkodą w tej beztroskiej przygodzie była dla mnie rzecz niesamowicie przyziemna, a mianowicie - forma narracji. Nie lubię narracji w okresie teraźniejszym, sprawia ona, że nierzadko muszę cofać się do poszczególnych fragmentów, a czytanie nie idzie mi tak płynnie jak zazwyczaj.Jednak muszę przyznać, że opowiadanie ta urzekła mnie i wciągnęła. Z niecierpliwością wyczekuję na następny tom.