Średnia Ocena:
Uniwersum Metro 2033. Człowiek obiecany
Horda jednomyślnych pod wodzą Króla dokończyła dzieła Pożogi. Zabrała ze sobą i poprowadziła ku zagładzie większość z tych, którym udało się przetrwać pierwszy kataklizm. Świeża Huta opustoszała: upadła Federacja i Muzeum. Kombinat poniósł ogromne straty, a ze wschodu, z radioaktywnej pustyni ciągną nowe przerażające formy życia. Jedyną nadzieją jest nienarodzone dzidziuś Króla i Ewy – za wszelką cenę należy je sprowadzić do Kombinatu. Chętnych by posiąść dzidziuś jest jednak więcej, a najpotężniejsza z nich wydaje się istota, która zamieszkała pod Wawelem.Paweł Majka, dwukrotny laureat nagrody Zajdla, powraca do Uniwersum Metra 2033, by własną nieokiełznaną wyobraźnią uchylić kolejne zasłony skrywające Kraków A.D. 2033. Spośród do tej pory opublikowanych ebooków „Człowiek obiecany” wydaje się bliski „ducha” Glukhowsky’ego.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Uniwersum Metro 2033. Człowiek obiecany |
Autor: | Majka Paweł |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Insignis |
Rok wydania: | 2016 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
Uniwersum Metro 2033. Człowiek obiecany PDF Ebook podgląd:
Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby pdf był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.
Wgraj PDF
To Twoja książka? Dodaj kilka pierwszych stronswojego dzieła, aby zachęcić czytelników do zakupu!
Recenzje
Książka ebook wciąga, akcja jest interesująca tak samo jak w Dzielnicy obiecanej. Daję 4 gwiazdki, bo trochę to jednak się ciągnęło, lecz bez przesady.
Pamiętacie jeszcze Dzielnicę Obiecaną Pawła Majki? Nie byłam nią jakoś szczególnie oczarowana. Choć może powinnam napisać, iż wręcz byłam nią nieco zawiedziona. Mimo wszystko postanowiłam kontynuować przygody Ewy a także Marcina i sprawdzić co zaoferuje mi Człowiek Obiecany. Król umarł. Armia jednomyślnych została odparta. Jednak to stale nie koniec kłopotów. Ze wschodu, z radioaktywnej pustyni nadciągają problemy w postaci nowych, przerażających mutantów. Ci, którzy przeżyli, muszą walczyć dalej. „Wieść pożogowa” głosi, iż dzidziuś Króla i Ewy może przechylić układ sił na korzyść ocalałych. W ten sposób na murach Muzeum zawiązuje dość specyficzny sojusz. W skład niego wchodzą. Jedyny ocalały żołnierz Federacji Schronów Halny, funkcjonariusz Kombinatu Pitala wraz z towarzyszącym mu Mikołajem i nieodłącznym niuchaczem, Marcin ze swoim świeżym przyjacielem Szarym a także Szurnięty Stach próbujący odnaleźć miłość własnego życia Ninel. W tym samym okresie w niedalekim Tyńcu też znajdują się ocaleńcy i to nie byle jacy. Zadekowała się tam bowiem ocalała 6 Dywizja Powietrzno-Desantowej. Obecnie wśród młodego narybku wyróżnia się szczególnie jeden oddział tzw. Umarli. Nie zgadzają się oni z polityką podstarzałych dowódców i próbują przejąć władzę ponad zamieszkałym przez nich klasztorem. Niestety młodzi, gniewni ale jednak nie tak sprytni karnie po nieudanym zamachu zostają wysłani do Krakowa, by tam zniszczyć to, co zalęgło się pod Wawelem. Która drużyna dotrze pierwsza do celu? Czy uda się zlikwidować niebezpieczeństwo czyhające pod Wawelem? Niestety po raz następny nie zaiskrzyło. Choć muszę przyznać, iż w stosunku do Dzielnicy Obiecanej w moim odbiorze pogrążonego po pożodze Krakowa nastąpił progres. Główny bohater, choć mocno wydoroślał, jest stale irytujący o Ewie już nie wspominając. Pełni ona bowiem rolę „roślinki” odpowiadającej całą sobą na zew jednomyślności. Jeżeli zaś spojrzymy na przeciwległy biegun, znajdziemy tam Kamilę. Ta postać w moich oczach miała potencjał, ale niestety po paru stronach czar prysł. Niby inteligentna i sprytna, lecz z drugiej strony tak infantylna, że aż mi się „scyzoryk w kieszeni otwierał”. Gdyby nie Dalia to cały ten batalion Umarłych byłby jedną olbrzymią porażką. Co do akcji, to poza tym, że jest lekko zagmatwana, to na jej brak narzekać raczej nie można. Oczywiście jak prosto się też domyślić oba obozy spotkają się u celu i dokonuje się nieoczekiwane, a wręcz powiedziałabym zaskakujące zakończenie. Podsumowując. Człowiek Obiecany Pawła Majki znowu nie ujął mnie za serce. Nie zmienia to jednak faktu, iż nie mogę odmówić książce pdf wyjątkowo plastycznych i barwnych opisów a także dawkowania napięcia. No i spoglądając na progres, wygląda na to, iż ewentualna kontynuacja może być całkiem przyzwoita.
Ksiazka lepsza od pierwszej czesci. Twórca w widoczny sposob lepiej i bardziej szczegolowo omawia rzeczywistosc, ksiazka po prostu lepiej trzyma sie kupy. Warto poczytac, szczegolnie gdy mieszka sie w Krakowie :)
Książa niezła lecz nie była aż tak wciągająca jak metro 2035 akcja w 35 była mądra natomiast tu to takie 6/10
Książka ebook smętna, podobnie jak pierwsza element brak jakiejkolwiek akcji, ciągnie się jak makaron. Jednym słowem słaba.
Super cykl, następna idealna książka ebook z tego uniwersum. Wciąga i jest atmosfera.
Następna niezła wersja serii Uniwersum Metro 2033 w wykonaniu Pawła Majki. Już same zapowiedzi wyostrzyły mój apetyt na tą książkę, zapowiadało się bowiem nieźle. Jak zatem wyszło? Jak na mój gust całkiem ciekawie, wyraziście, przekonująco. Ponieważ to sugestywność w przedstawianiu poszczególnych scen i obrazów jest mocną stroną w pisaniu Pawła Majki. Co by nie mówić, Człowiek obiecany w niektórych momentach dość mocno potrafi wryć się w pamięć, a w własnej wizji apokaliptycznego świata kładzie czasem na łopatki. Tak więc niezły Paweł Majka, fajnie się czyta, zwłaszcza wieczorami, nie można się oderwać.