Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
W tej grze porażka oznacza śmierć…Ameryka, rok 2015.Najlepsi nie kandydują na prezydenta.Najlepsi uczestniczą w grze o życie.Ale jak wygrać, kiedy szuka cię cały świat?Przerażająca wizja Ameryki ze zdegradowanym środowiskiem naturalnym, wyraźnym podziałem na dwie klasy społeczne (biednych a także bogatych) i wszechobecną telewizją Free Vee. Jedyną rozrywką są liczne teleturnieje i gry, których uczestnicy ryzykują życie, gdyż rząd praktycznie zalegalizował morderstwo. Przebojem jest gra zwana Uciekinierem, gdzie zgłaszający się „z ulicy” mają szansę zwyciężyć miliard świeżych dolarów - muszą tylko przez 30 dni zwodzić pościg polujących na nich myśliwych. Dla Bena Richardsa udział we Free Vee to jedyna możliwość zdobycia pieniędzy potrzebnych do uratowania jego osiemnastomiesięcznej córeczki. Przechodzi pomyślnie wymagane testy i rozpoczyna grą. Jego życie zmienia się w koszmar. Żeby przeżyć, musi uciekać się do coraz bardziej drastycznych środków.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Uciekinier |
Autor: | King Stephen |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Albatros |
Rok wydania: | 2015 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
..................................................
Aż wstyd się przyznać, lecz ,,Uciekinier" jest moją pierwszą książką Kinga. Czemu ta? Szczerze to nie wiem. Prawdopodobnie nie chciałam zaczynać od jakiegoś masakrycznego horroru, żeby się nie zniechęcić. Wiadomo co się losy w głowach osób z dużą wyobraźnią. Tak jak Nicholasa Sparksa można nazwać królem romansu, tak Stephena Kinga można nazwać królem grozy i horroru. Twórca nad 50 książek, które zyskały status światowych bestsellerów. Jego powieści doczekały się tłumaczeń na 30 języków i nad 350 milionów wydanych egzemplarzy na całym świecie. Ma małżonkę Tabithę i trójkę dzieci. Przez dużo lat przechodzili przez kłopoty finansowe. King pisał wówczas opowiadania głównie do męskich magazynów, głównie w celach zarobkowych. Przez 10 lat miał kłopoty z alkoholem. Własny portret ojca alkoholika umieścił w powieści pt. ,,Lśnienie". Od 1981 roku jest najbogatszym pisarzem na świecie. Jego majątek przekracza 2 miliardy dolarów. Owen i Joseph, synowie Kinga tez są pisarzami. W 2017 roku ukaże się wspólna opowieść Stephena i jego syna Owena ,,Sleeping beauties" Wiemy, że świat długo nie zostanie taki jaki jest teraz. Rozwija się coraz bardziej, technologia idzie do przodu, a my musimy za nim gonić. Własną wizję przyszłości przedstawiła już Susanna Colins i Veronica Roth, lecz teraz czas na wyobrażenie samego króla grozy, Stephena Kinga. Twórca przedstawia nam Amerykę z 2025 roku, jest to kraj zniszczony, w którym już nie istnieje coś takiego jak przyroda, społeczeństwo jest podzielone na dwie części, na tych biednych i bogatych. Ponad umysłami ludzi panuje wszechobecna telewizja Free Vee, w której emitowane są straszliwe gry i teleturnieje obiecujące spore wygrane. Jednak prawdopodobnie nikt w nich nie wygrywa, tylko umiera. Największą popularnością cieszy się gra ,,Uciekinier", do której zgłaszają się ludzi z uboższej warstwy społecznej, licząc na sporą wygraną i stanie się kimś lepszym. Uczestnicy muszą się przez 30 dni ukrywać przed ludźmi, myśliwymi i łowcami, ale muszą wysyłać kilkusekundowe taśmy z ich codziennego życia w ukryciu. W zamian mogą otrzymać nagrodę równą miliardowi świeżych dolarów. Jednym z chętnych jest Ben Richards, który ma poważne kłopoty finansowe i malutką, chorą córeczkę. Po tym jak został zwolniony ze własnej poprzedniej pracy jego małżonka "zarabia na ulicy". Pieniądze pomogłyby im stanąć na nogi i być może ocalić chorą dziewczynkę. Facet rusza w świat, żeby zgłosić się do gry, gdzie przechodzi różnorakie testy, które ukazują jego niebywałą inteligencję. Przez następne dni jest traktowany tak jak nigdy o tym nie marzył i mieszka w nieziemskich warunkach. Jako przykładny mąż i ojciec tęskni za własną rodziną. Zaczyna się gra. Plugawią jego dobre imię i teraz Ben Richards nie ucieka już tylko przed ludźmi wyspecjalizowanymi do poszukiwań, lecz także przed całym krajem, a nawet światem. ,,Człowiek mogący wybierać pomiędzy dumą a odpowiedzialnością zawsze wybierze dumę, jeżeli odpowiedzialność obedrze go do cna z męskości." Dziś już się trochę rozpisałam więc postaram się tutaj krótko. Jak na pierwszą książkę Kinga nie było źle, jednak po przeczytaniu jednak chciałam przeczytać coś z czego jest naprawdę znany, a nie z książki, którą wydał pod pseudonimem, żeby sprawdzić czy się ludziom spodoba. Pomimo tego, że jest innym Kingiem niż jakiego znamy, znacie, książka ebook zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Jestem pod wrażeniem umiejętności Kinga, ale domyślam się, że inne jego książki porwą mnie jeszcze bardziej. Świeża odsłona Ameryki nas miażdży i jednocześnie przerażą, a jest to tak naprawdę scenariusz na najbliższe lata. Dobrze, że Polska jest jednak trochę zacofana. Mimo wszystko nie jest to prawdziwy scenariusz, lecz wszyscy nieźle widzimy co się losy w naszym otoczeniu. Po powstaniu Igrzysk Śmierci w Rosji zamierzano je naprawdę zorganizować na Syberii. Z tego co wiem zgłosiło się dużo osób. Jednak "gra" prawdopodobnie się nie odbyła. Miała wystartować na początku lipca 2017 roku. Jeśli ktoś ma jakieś info to proszę o ich ujawnienie. Wracając do Kinga. Jest to naprawdę fajna książka ebook i godna przeczytania pomimo tego całego koszmarnego scenariuszu. Więcej recenzji na:https://zapiskiisi.blogspot.com/
Krótki opis:Ben Richard to bohater bestsellerowej powieści, której akcja toczy się w przyszłości. Mieszka wraz ze własną żoną a także córką, która niestety jest trudno chora. Ojciec za wszelką cenę pragnie zrobić wszystko, co w jego mocy żeby zarobić na lekarstwa. Bierze udział w grze UCIEKINIER. Polega ona na przetrwaniu 30 dni. W zamian za to otrzymuje miliard dolarów. Uczestnik jest w tym okresie ścigany przez wszystkich dookoła- bowiem ludzie otrzymują pieniądze za wydanie rodaka a także każde wskazówki, które przyczynią się do jego znalezienia i zabicia. Tej gry nikt do tej pory nie wygrał.Czy Richard będzie pierwszy? Czy uda mu się wyleczyć chorą córkę?Moja ocena:Od zawsze uwielbiałam powieści trzymające w napięciu. Uciekinier to oczywiście opowieść tego typu. Muszę przyznać,że to jedna spośród moich ulubionych ebooków mistrza. Akcja strasznie przypomina mi Igrzyska Śmierci. To smutne, jednak zauważyłam dużo podobnych fragmentów w trylogii, która zawsze była u mnie na pierwszym miejscu. . Zalecam przede wszystkim fanom dystopii a także sensacji!Recenzja pochodzi z mojego bloga: blogksiazkoholiczki.blogspot.com
Jak zwykle u Kinga - świetna, że aż za dynamicznie się czyta...
Bardzo niezła książka ebook z zaskakującym zakończeniem. Szkoda tylko, że tak krótka.
Stephen King potrafi pisać książki które mrożą krew w żyłach. Podkreślmy to, że potrafi pisać. Jednak nie wszystkie jego książki to arcydzieła. To jedna z nich. Nie jest może pięknie wybitna jak choćby Zielona Mila, jednak dla wielbicieli Kinga pozycja obowiązkowa, a dla tych którzy po prostu lubią ten typ także polecam. Opowiadanie jest dobra, napisana wedle wszelkich reguł uznawanych przez Kinga, zakończenie jest cudowne, a cena trzydziestu złotych za coś takiego to moim zdaniem niezła cena. Warto choć u mnie, w porównaniu z innymi dziełami Kinga, na pięć gwiazdek nie zasłużyła.
Skoro mam być szczery w odniesieniu do tej książki to od razu zaznaczę, że raczej nie jest to największe dzieło Kinga. Chociaż z długiej listy wydanych przez niego powieści, poza omawianą dziś książką znam tylko "Miasteczko Salem", to nie przypominam sobie by ktoś kiedyś mi polecał "Uciekiniera". Chociaż opinie na jego temat były raczej mieszane, postanowiłem dać mu szansę. Dlaczego? Ponieważ po opisie książka ebook ta skojarzyła mi się z bardzo lubianymi przeze mnie "Igrzyskami Śmierci". Sama Anita z Book Reviews w odniesieniu do ekranizacji "Uciekiniera" nawiązywała też do słynnej obecnie trylogii. Skojarzenia te są dosyć słuszne, bowiem Suzanne Collins mniej albo bardziej świadomie skopiowała dużą element pomysłów wykreowanych przez Kinga, jednakże w porównaniu do niego o dużo lepiej wykorzystała ich potencjał. "Uciekinier" zaczyna się całkiem dobrze i równie nieźle, a może i nawet nieoczekiwanie się kończy. Książka ebook jest stosunkowo krótka, więc po rozpoczęciu tytułowej gry akcja zaczyna lecieć na łeb na szyję. Trochę się dzieje, są pościgi, są również częste zmiany lokalizacji w których przebywa Ben Richards, brak tu jednak chwili wytchnienia, a wszystkie postacie, równie dynamicznie pojawiają się i znikają. Żaden z nich nie dostaje należnego im czasu, a przez to role, jakie odgrywają podczas ukrywania się głównego bohatera wydają się błahe i nieistotne. Jeżeli zaś chodzi o tytułowego uciekiniera, Bena Richardsa, to jest on wyjątkowo irytującą postacią, która w żaden sposób nie wzbudziła mojej sympatii. Chociaż na początku współczułem mu położenia w jakim się znajdował, z czasem zapragnąłem jego śmierci. Jest w nim pewna sprzeczność, przez co myśląc o nim w mojej głowie pojawia się stwierdzenie "inteligentny kretyn", które prawdopodobnie idealne omawia jego postać. Wizja przedstawionego świata nie zachwyca. To raczej połączenie teraźniejszości z drobnymi niezbyt pasującymi fragmentami futuryzmu. Społeczeństwo przedstawione przez pisarza standardowo dzieli się na bogatych, pozbawionych moralności a także biednych, żyjących w skrajnej nędzy. W książce pdf na ogół mało jest opisów, co zarówno pozostawia miejsce dla wyobraźni, jak i tworzy pewne niedomówienia. Jak to powiadają "diabeł tkwi w szczegółach", a tych szczegółów tutaj właśnie brakuje. Są to małe elementy, one jednak nadają dobrego smaku, którego tutaj niestety jest tyle, co kot napłakał. Miały być fajerwerki i długi trzydziestodniowy pościg, wszystko jednak nieoczekiwanie kończy się wcześniej serwując dość wielkie zaskoczenie, w postaci zakończenia, w którym to dopatrzeć można się fragmentów horroru (aczkolwiek "Uciekinierowi" do horroru bardzo daleko). Chociaż lektura nie była aż tak zła, to nierzadko towarzyszyło mi uczucie, że do czynienia mam nie z gotową powieścią, a szkicem, który ma wielki potencjał, jednak brak mu paru kluczowych elementów, dzięki których zyskałby "to coś".Pełna recenzja na http://nieortodoksyjny.blogspot.com
Stephen King porusza temat - jakże słynny w dzisiejszych czasach wśród ebooków i ich ekranizacji - dystopii. Ben Richards jest zwykłym, choć trochę buńczucznym facetem, który żeby zdobyć pieniądze na lekarstwa dla chorej córki, wybiera się do Salonu Gier, gdzie tworzone są programy, w których ludzie ryzykują własne zdrowie i życie, żeby zdobyć trochę dolarów. Po serii prób trafia do najtrudniejszego i najbardziej okrutnego z nich - Uciekiniera. Programu, z którego jeszcze nikt nigdy nie uszedł żywy.Powieść czyta się naprawdę szybko, gdyby się sprężyć to spokojnie jest się w stanie przeczytać ją w jeden dzień. Krótkie, pełne akcji epizody kończą się zazwyczaj w takich momentach, że człowiek po prostu przewraca kartę i ma ochotę zobaczyć, co dalej będzie się działo z głównym bohaterem. Jednak i tym razem, jak niemal zawsze, u Kinga czegoś mi brakuje. Mimo że zakończenie potrafi zaskoczyć i powoduje niemały dreszczyk to mam wrażenie, że było jakieś takie... nieprzygotowane. Jakby czas się kończył, a trzeba było oddać już gotową opowieść do wydawcy. A może właśnie takie miało być? Już sam nie wiem...Jeśli chodzi o kreacje to wszystkich przyćmiewa Ben Richards. Cała reszta jest tylko tłem dla całek rozgrywki i ma się wrażenie, jakby cała akcja mogła trwać, gdyby ich nie było. Jest gwiazdą programu. Trochę właśnie brakuje poznania tła, postaci drugoplanowych, choć z drugiej strony mogłoby to znacznie wpłynąć na spowolnienie akcji. Nigdy nie ma się niestety wszystkiego...Same kłopoty poruszone w książce, czyli mediów i środowiska, wpisane są całkiem dobrze w klimat, a ich rozważanie jest całkiem miłą odskocznią od ciągłej ucieczki głównego bohatera. Ogólnie książka ebook jest godna polecenia, choć moim zdaniem, w czołówce powieści Stephena Kinga jednak własnego miejsca nie ma.
Myślałem, że będzie bardziej ambitna, lecz czytało sie z zaciekawieniem :)