Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Manhattan. Rok 2118. Sercem Nowego Jorku jest tysiącpiętrowa Wieża dla wybranych. Jest tam wszystko, czego potrzeba do życia. Im ktoś bogatszy, tym wyżej może mieszkać.Avery jest zaprojektowaną genetycznie idealną siedemnastolatką. Wraz z bogatymi rodzicami i przybranym bratem Atlasem mieszkają na tysięcznym piętrze Wieży. Tajemnica Avery polega na tym, że Atlas jest dla niej kimś więcej niż tylko bratem. Miłuje się w nim też jej przyjaciółka Leda. Jednak jest to nieszczęśliwe uczucie, które wpędza ją w uzależnienie. Sytuację kobiety utrudnia podejrzenie, że coś dziwacznego łączy jej ojca z Eris, koleżanką Ledy mieszkającą na jednym z niższych pięter. Nikt z bohaterów nie zdaje sobie sprawy, że jest ktoś, kto zna ich sekrety i może je wykorzystać do własnych celów.Romanse, tajemnice i pościg za bogactwem – niczym w serialu "Plotkara" – tworzą bombę tykającą w sercu Wieży. Jak daleko można się posunąć, by zdobyć to, czego się pragnie? Od wydawcy: "Jedna z ciekawszych powieści, jakie ostatnio czytałam, pełne intryg i tajemnic życie nastolatków, wciąga jak niezły film. A dodatkowo wizja przyszłości, która zaskakuje. Nie dasz porady się oderwać!" Agnieszka Kaczorowska
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Tysiąc pięter |
Autor: | McGee Katharine |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Otwarte |
Rok wydania: | 2017 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Interesujący pomysł, lecz nie umiałam wciągnąć się w tę historię. Czytanie dłużyło się i dłużyło, a nie interesowało mnie to co czytam ;/
Książka ebook zaczyna się bardzo fajnie. Bardzo przyjemnie i lekko się ją czyta.
Przygotowując kwietniowe nowości wydawnicze natknęłam się na „Tysiąc Pięter” Katharine McGee i pomyślałam sobie, że przy bliskiej okazji muszę przeczytać tę książkę. Nakreślona w opisie wizja przyszłości sprawiła, że byłam bardzo zaintrygowana tym tytułem. Kiedy tylko „Tysiąc Pięter” pojawiło się w miejscowej bibliotece nie wahałam się ani chwili, od razu zabrałam ją do domu. Zapytanie tylko czy było warto? Okazuje się, że niekoniecznie. Liczba bohaterów przerosła moja najśmielsze oczekiwania. Było ich tak wielu, że momentami zaczynały mi się mylić ich imiona. Prawdopodobnie pierwszy raz spotkałam się z czymś taki. Jakby tego było mało ani jedna postać nie przypadła mi do gustu. Od początku strasznie wszyscy mnie irytowali, a ich kłopoty i rozterki nie wywarły na mnie kompletnie żadnego wrażenia. Na dodatek w tej książce pdf zupełnie nic się nie dzieje. Przez około trzysta stron czytamy jedynie o imprezach, ciuchach, wyglądzie bohaterów a także o ich aktualnych partnerach. Istny koszmar. Jedynym plusem jest wcześniej wspomniana wizja przyszłości. Co prawda była ona trochę schematyczna, lecz autorka wprowadziła kilka interesujących rozwiązań. Motyw wieży jako miasta w mieście okazał się być bardzo intrygującym pomysłem. Osobiście czuję się zawiedziona lekturą „Tysiąc pięter”, aczkolwiek sądzę, że może spodobać się najmłodszym czytelnikom, zafascynowanym życiem ludzi z wyższych sfer. Aleksandra Poszukaj mnie na: http://tygrysica.tumblr.com/ https://www.instagram.com/tygrysicaa/
Świat biznesu i dużych pieniędzy bywa czasami okrutny dla zwykłych ludzi mających przyziemne problemy. Manhattan w całej własnej krasie jest cudowny na własny sposób i uważany za najbogatszy sposób świata przyciągania największej śmietanki. Wieża wybudowana pośrodku wielkiej metropolii, mierząca tysiąc pięter, jest miejscem gdzie rodziny zabijają się o miejsce do życia. Jest w niej wszystko począwszy od klubów rozrywkowych, a skończywszy ma ogrodach, basenach i mieszkaniach. Tak naprawdę dla społeczności zamieszkującej ją, wieża jest nie tylko ucieleśnieniem domu, lecz i otoczenia. Statusem majątkowym i przewagą ponad innymi, jest kwestia mieszkania na coraz to wyższym piętrze. Mieszkająca na tysięcznym piętrze Avery, jest doskonałością i przykładem wzorowego piękna. Najładniejsza ze wszystkich, stworzona przez najlepszych lekarzy, którzy z DNA jej rodziców wybrali najlepsze cechy dla dzidziusia i połączyli w jedność, nieustanna się wzorem do naśladowania. W świecie, w którym żyje nowoczesność i technika jest na pierwszym miejscu, tradycyjny świat w końcu został zastąpiony przez sztuczną inteligencję i technikę. Pomimo tej doskonałości Avery jest nieszczęśliwa, jej brat Atlas adoptowany przez rodziców tylko i wyłącznie dla jej towarzystwa staje się z czasem dla niej bliższy, aż w końcu zakochuje się w nim. Najgorsze jednak w tym wszystkim jest to, że jej najlepsza przyjaciółka zaczyna umawiać się z Atlasem na randki. Avery pomimo znacznej popularności i powodzenia, obrała sobie na cel tylko jednego mężczyznę i nie zważając na nic innego pragnie dążyć do spełnienia własnego jedynego marzenia. Według mnie historia niecodzienna, ukazująca kłopoty nastolatków, które jak widać dalej nie zmieniają się nawet na przestrzeni wieków. Kłótnie, kłamstwa i zaplanowane intrygi, wciągają czytelnika w świat pieniędzy i niezrozumienia. Avery jest tylko jednym z ogniw łączących całość fabuły. Im dalej wspinasz się na szczyt i utrzymujesz się na nim, to spadek z niego trwa krótko i jest bolesny, krusząc wszystko co było wokół ciebie na małe kawałeczki. Polecamy, zespół dobrerecenzje.pl
Spodziewałam się czegoś więcej. Książka ebook bardzo mnie rozczarowała.
Jak tylko książka ebook miała własną premierę, było o niej głośno. Poszłam więc za tłumem i postanowiłam ją przeczytać. I szczerze przyznam, że po kilkudziesięciu stronach odłożyłam ją na bok. Wróciłam po jakimś okresie i ostatecznie była to niezła decyzja, ponieważ sama książka ebook też okazała się dobra! 'W naszych czasach nikt nie mógłby napisać takiego utworu, bo nasze życie jest proste i zautomatyzowane.' Historia jest swego rodzaju wizją świata za 100 lat. W Świeżym Jorku powstała Wieża, która ma tytułowe tysiąc pięter. Wysokość mieszkania zależy od statusu społecznego i przede wszystkim od posiadanego majątku. Im ktoś jest bogatszy, tym mieszka wyżej. Widoczne są wyraźne różnice w klasach społecznych. Dzieje mieszkańców z dołu przeplatają się z dziejami wyższych pięter. Wieża jest swego rodzaju miastem w mieście, które pnie się kilka kilometrów w górę. Poza mieszkaniami na piętrach znajdują się szkoły, sklepy, parki, kawiarnie, a nawet kolejka, która pomaga w przemieszczaniu się pomiędzy poziomami. Jednym słowem wszystko, co jest niezbędne do życia. W związku z czym mieszkańcy właściwie nie muszą jej opuszczać, ponieważ nie ma takiej potrzeby. Czytając jesteśmy świadkami tajemnic, kłamstw, narkotyków, lecz również miłości i przyjaźni. Usłyszałam, że książka ebook została porównana do znanej Plotkary i muszę przyznać, że coś w tym jest. Trochę również z tego względu po nią sięgnęłam, ponieważ nie ukrywam, że samym serialem byłam zaintrygowana i widziałam go od początku do końca. Podsumowując, książka ebook jest warta uwagi, lecz nie uważam, że warta była całego tego szumu, który wokół niej został stworzony. Lekka lektura, która w łatwy sposób przedstawia wpływ pieniędzy na życie i wybory zamożnych i mniej zamożnych młodych ludzi.
Zaskakujące zakończenie losów młodych bohaterów z odległej przyszłości. Dużo zwrotów akcji, chociaż niekiedy wprawiających w poczucie zagubienia. Ogólnie opowieść dobra, 4/5 gwiazdek ponieważ nie wciągnęła mnie do końca, kłopotów z oderwaniem się też nie miałam, za co po powrocie do lektury prosto złapać z powrotem wątek. Polecam!!!
< http://mybooksharmony.blogspot.com/2017/06/katharine-mcgee-tysiac-pieter.html > Akcja powieści Tysiąc pięter rozgrywa się w roku 2118 w Świeżym Jorku, którego głównym punktem jest Wieża o wysokości tytułowego tysiąca pięter. Rozpoczynając tę książkę wyobrażałam sobie wieżę, jako miejsce w którym ludzie wyłącznie posiadają mieszkania, jednak nie mogłam bardziej się mylić, jak się okazało wieża jest samowystarczalna, poza nią Świeży Jork mógłby nie istnieć. Znajduje się tam wszystko, z czego składa się klasyczne miasto, czyli prócz domów są tam m.in. szkoły, parki, sklepy, ulice, miejsca pracy. To miejsce rządzi się własnymi prawami, lecz najistotniejszym z nich jest to, że im jesteś bogatszy, tym wyżej możesz mieszkać i tym wyższy jest twój status społeczny. Tysiąc pięter to książka ebook o nastolatkach dla nastolatków, podczas czytania, której co jakiś czas nasuwały mi się skojarzenia z serialem Plotkara. Jednak pomimo, że już nie jestem nastolatką bardzo wysoko oceniam tę książkę, wciągnęła mnie historia, dla której tłem był nadzwyczaj rozwinięty technologicznie świat, dlatego jeśli jesteście otwarci na nowości i trochę technologicznej magii, jestem pewna, że ta książka ebook przypadnie wam do gustu.
Ta książka ebook zainteresowała mnie już, kiedy za pierwszym razem zobaczyłam jej zapowiedź na fanpage'u wydawnictwa. Osobiście uwielbiam historie z wątkiem przyszłości w tle, opis zachęcił mnie jeszcze bardziej, więc jeden egzemplarz miałam w własnych rękach już w dniu premiery. (...) Osobiście uważam, że "Tysiąc pięter" to jedna z najlepszych pozycji młodzieżowych, jakie do tej pory przeczytałam. Autorka miała idealny pomysł, który moim zdaniem, jako książka, okazał się hitem. SeeTheShadows Link do całej recenzji: https://ksiazkowarecenzownia.blogspot.com/2017/06/tysiac-pieter-katharine-mcgee.html#more
Jak tylko książka ebook miała własną premierę, było o niej głośno. Poszłam więc za tłumem i postanowiłam ją przeczytać. I szczerze przyznam, że po kilkudziesięciu stronach odłożyłam ją na bok. Wróciłam po jakimś okresie i ostatecznie była to niezła decyzja, ponieważ sama książka ebook też okazała się dobra! 'W naszych czasach nikt nie mógłby napisać takiego utworu, bo nasze życie jest proste i zautomatyzowane.' Historia jest swego rodzaju wizją świata za 100 lat. W Świeżym Jorku powstała Wieża, która ma tytułowe tysiąc pięter. Wysokość mieszkania zależy od statusu społecznego i przede wszystkim od posiadanego majątku. Im ktoś jest bogatszy, tym mieszka wyżej. Widoczne są wyraźne różnice w klasach społecznych. Dzieje mieszkańców z dołu przeplatają się z dziejami wyższych pięter. Wieża jest swego rodzaju miastem w mieście, które pnie się kilka kilometrów w górę. Poza mieszkaniami na piętrach znajdują się szkoły, sklepy, parki, kawiarnie, a nawet kolejka, która pomaga w przemieszczaniu się pomiędzy poziomami. Jednym słowem wszystko, co jest niezbędne do życia. W związku z czym mieszkańcy właściwie nie muszą jej opuszczać, ponieważ nie ma takiej potrzeby. Czytając jesteśmy świadkami tajemnic, kłamstw, narkotyków, lecz również miłości i przyjaźni. Usłyszałam, że książka ebook została porównana do znanej Plotkary i muszę przyznać, że coś w tym jest. Trochę również z tego względu po nią sięgnęłam, ponieważ nie ukrywam, że samym serialem byłam zaintrygowana i widziałam go od początku do końca. Podsumowując, książka ebook jest warta uwagi, lecz nie uważam, że warta była całego tego szumu, który wokół niej został stworzony. Lekka lektura, która w łatwy sposób przedstawia wpływ pieniędzy na życie i wybory zamożnych i mniej zamożnych młodych ludzi.
Tekst pochodzi z bloga: http://amandaasays.blogspot.com/ WIZJA PRZYSZŁOŚCI Było już tak dużo ebooków o przyszłości, a jednak mi stale ta tematyka się nie nudzi. Z ciekawością odkrywam pomysły, na jakie wpadają autorzy, by odróżnić własne historie od innych. Katharine McGee oferuje nam wizję ogromnego postępu technicznego, który jednak pod wieloma aspektami wydaje się być prawdopodobny, spoglądając na to, jak dużo rzeczy obecnie możemy załatwić z poziomu zwykłego telefonu komórkowego. W 2118 roku telefony zostały wyparte już przez szkła kontaktowe, które umożliwiają niemal wszystko - kontakty, płatności, czy również przeglądanie Internetu. Dodatkowo, wprowadzony został niesamowity pomysł na wieżę o tysiącu pięter, która jeszcze bardziej zyskuje, gdy wczytamy się w książkę i poznamy jej wszystkie piętra i zasady tam panujące, a w połączeniu z interesującymi dziejami bohaterów i intrygami, otrzymujemy twór, który wciąga tak, że trudno się oderwać! BOHATEROWIE Wydawać by się mogło, że bogate dzieciaki z ostatnich pięter wieży nie mogą mieć problemów, a jednak ich życie nie jest kolorowe. Ktoś podkochuje się w kimś, w kim nie powinien; pewna przyjaźń wisi na włosku; ktoś balansuje na granicy zdrowia i nałogu, ktoś tęskni za własną rodziną, a ktoś inny z dnia na dzień ją traci. I wszędzie jest mnóstwo sekretów - ponieważ chociaż nazywają się wzajemnie przyjaciółmi, to jednak ciężko im komukolwiek zaufać. W końcu wstydliwe tajemnice nie powinny ujrzeć światła dziennego, prawda? Interesujące jest też zderzenie zamożnych bohaterów z postaciami, które zamieszkują początkowe piętra wieży. Inne wartości, inne trudy dnia codziennego, a jednak coś ich do siebie ciągnie i jak się okaże - będą tego interesujące efekty. Autorce należy się duży plus za to, jak wyraziście wykreowała naszych bohaterów, ponieważ chociaż było ich całkiem sporo, to jednak nie mamy wrażenia chaosu i dynamicznie przyswajamy wszystkie imiona i szczegóły. Ponadto, każdy z nich jest wielowymiarowy i potrafi zaskoczyć nas własnymi zachowaniami. Jedna z bohaterek przypłaciła to wszystko życiem. Czy rozpoznasz odpowiednio wcześnie, którą z nich czeka tak okropny los? STRUKTURA I NARRACJA Nasza historia opowiedziana jest z poziomu trzecioosobowego narratora, który pokazuje jednak perspektywy paru bohaterek: Avery, Ledy, Eris, Rylin, a także na chwilę Mariel a także jednego z chłopców - Watta. Dzięki temu mamy doskonały obraz tego, co losy się zarówno na górze, jak i dole wieży a także utrzymana jest ciągłość wydarzeń. Brak tu numerowanych rozdziałów, jednak nie jest to żadnym problemem, gdyż podział na perspektywy poszczególnych bohaterów jest zdecydowanie wystarczający. Ciekawym zabiegiem jest też zastosowanie swego rodzaju klamry, spinającej całą powieść. Jest nią zakończenie, które poznajemy na początku. Już na pierwszej stronie dowiadujemy się, że ktoś spadł z dachu wieży, co budzi naszą ciekawość, jednak dopiero faktyczne zakończenie ukazuje nam całą prawdę na temat tego wydarzenia. Dzięki temu, całą lekturę obstawiałam, o czyjej śmierci mowa, a także jak do niej doszło. Autorka też pobawiła się ze mną w kotka i myszkę i sprawiła, że do samego końca nie byłam pewna, kogo spotka ten okrutny los. NOWA PLOTKARA? Obstawiam, że czytaliście już porównania Tysiąca pięter do Gossip Girl i zastanawialiście się, ile w tym wszystkim prawdy. Przyznam, że sama podchodziłam do tego porównania z rezerwą, gdyż do Plotkary mam duży sentyment i chociaż nie czytałam serii książek, to jednak serial sądzę za jeden z moich ulubionych. Tym bardziej więc ucieszyłam się, gdy już od pierwszych stron pojawił się znajomy klimat. Plotki, wstydliwe sekrety, sekrety i to przenikanie się bogatych sfer z biednymi. Nie zrozumcie mnie źle - nie jest to kopia historii sprzed lat, a jedynie świeża wersja takiej tematyki, wzbogacona o niebanalną wizję przyszłości, która sądzę, że i w tym przypadku idealnie sprawdziłaby się w odsłony serialowej. Ogromnie się wciągnęłam w tę książkę i nawet ogrom zaliczeń na studiach nie pozwolił mi się od niej oderwać. Teraz z niecierpliwością czekam na drugi tom, ponieważ zakończenie pierwszego sprawiło, że już niecierpliwie tworzę teorie o tym, jak dalej potoczą się dzieje bohaterów. PODSUMOWUJĄC Tysiąc pięter, to historia, która angażuje czytelnika i zabiera go w niezwykłą podróż w przyszłość. Ogromna wieża zachwyci luksusami, lecz i wzbudzi obawy, gdy poznamy niektóre zachowania bohaterów. Zaintryguje relacjami, jakie wytworzą się pomiędzy postaciami, a także zaskoczy, gdy w końcu wyłoni się czarny charakter. Zakończenie natomiast sprawi, że od razu zaczniecie sprawdzać, kiedy pojawi się drugi tom! Zalecam tę książkę fanom historii pokroju Plotkary, a także tym, którzy ciekawi są kolejnej literackiej wizji przyszłości. Daj się wciągnąć w wir zdarzeń i sam zdecyduj, które piętro wybierzesz!
Po pierwsze to okładka. Jest w miękkiej oprawie ma cudowne wytłaczane litery, a do tego przepiękną kolorystykę. Styl autorki jest lekki, a narracja jest trzecioosobowa. Każdy epizod był o kimś innym i niektóre sytuacje były prezentowane z różnorakich perspektyw. Książka ebook w niektórych momentach bardzo mnie nużyła, a samo zakończenie bardzo długo odkładałam. Jednak ta opowieść bardzo mnie zaskoczyła. Nie spodziewałam się takiego zakończenia myślałam, że się to inaczej zakończy lecz podobało mi się. Reszta recenzji na blogu : http://ilovetravelingreadingbooksandfilms.blogspot.com/2017/05/30-recenzja-tysiac-pieter-katharine.html
Podróże na spore odległości w krótkim czasie? Automatycznie sterowane samochody? A może wielka wieża mieszcząca w sobie tyle mieszkańców, co małe państwo? Cóż, Tysiąc pięter jest z pewnością epicentrum takich pomysłów, a futurystyczna wizja ukazana w książce pdf najpierw porwała mnie opisem, a później, choć z oporem - gdy się w nią zagłębiłam. Była to jednak przygoda pełna zwrotów, nie tylko akcji, lecz również moich czytelniczych doświadczeń. Czy mimo wszystko, w ostatecznym podsumowaniu tytuł ten się obronił? Wizja przyszłości ukazana w roku 2118 nie odbiega tak bardzo od tego, czego się po nim spodziewamy. Zaawansowanie techniczne wybiegło na przód, spełniając wszelkie nasze najskrytsze marzenia. Powstały samowystarczalne miasta, sztucznie modyfikowane zasoby, takie jak lepsze zamienniki dla szkła, drewna, a nawet jedzenia. Ludzkości udaje się też kontrolować pogodę. W tak przedstawionej wizji poznajemy Świeży Jork i to przemieniony nie do poznania. Wszystkie kluczowe zabytki zniknęły, zniknął także Central Park będący dumą swego miasta. To właśnie na nim wybudowano olbrzymią na tysiąc pięter budowlę, przyćmiewającą wszystko, co dotychczas stworzono i to właśnie do niej przeniesiono wszelkie niezła tego miasta. Wieża jest mieszaniną różnorakich kultur, gdzie wraz z rosnącym piętrem rośnie też status społeczny. Na tysięcznym poziomie budynku mieszka Avery - genetycznie zaprojektowana do bycia idealną nastolatka, a także jej adoptowany brat Atlas. Poniekąd to oni właśnie będą nadawać rytm historii, jednak bohaterów w przypadku tej książki jest zdecydowanie więcej i każda następna osoba pojawiająca się na jej stronach, choć z początku niewinnie, w ostateczności nadaje sens i znaczenie zakończeniu. Z góry zapowiadam, nie będzie to tekst klasyczny ze względu na to, że sama książka ebook jest dość niestandardowa. Swoim charakterem przypomina bardziej serial ala Moda na sukces. Jest to jednak porównanie dość niefortunne, mające jedynie na celu zaznaczyć, jakiego typu fabuły możemy się spodziewać (na szczęście bez znacznej ilości zmian partnerów i powtarzających się w nieskończoność żenujących kłótni). Nie znajdziemy tu też zawirowań akcji, wszystko przebiega gładko, a tempo nadają jedynie kolejne ujawnione tajemnice, czy również wynikające z tego afery, bo to właśnie one sprawiają, że ostatecznie ktoś zginął. Nie jest to spoiler, aby nie było. Są to tak naprawdę pierwsze zdania w tej książce, a każdy następny epizod jest tak naprawdę rozwikłaniem zagadki kto i dlaczego do tego doprowadził. Przez ten jednostajny, przeplatany małymi zwrotami akcji rytm, tytuł czytałam niesamowicie długo, co było dość męczące zważywszy na fakt że akcja posuwała się bardzo powoli. Ogólnie według mnie książka ebook mogłaby być krótsza o jakieś 100 stron, ponieważ przyśpieszyłoby to rozgrywające się wydarzenia, bez specjalnego uszczerbku dla opowieści bohaterów. Co najzabawniejsze, samo zakończenie pozostawiało spory niedosyt i było w nim dużo kwestii wymagających zamknięcia. Być może jest to otwarta furtka dla napisania kontynuacji? Tysiac pięter daje zupełnie inne doświadczenia niż klasyczna młodzieżówka. Mamy tutaj szeroko zarysowany konflikt klas, a także ich dramaty. Każdy mierzy się z innymi demonami. Biedota pragnie żyć idealnie, jak mieszkańcy górnych pięter, którzy według nich wiodą beztroskie życie bez głodu. Zaś wysocy statusem społecznym walczą z swoimi kłopotami pełnymi kłamstw i intryg. Pragną też normalności, gdyż widać ewidentną tęsknotę za zamierzchłym życiem sprzed kilkudziesięciu lat, gdzie nie każdy musiał być perfekcyjny, byleby tylko nie stworzyć rysy na swoim wizerunku publicznym. Przyznam, że osobiście przeraża mnie taki świat, w którym wszystko i wszyscy mogą być zaprojektowani na nasze skinienie i nic nie zależy już od natury. Takie społeczeństwo traci bowiem własne korzenie, a tym samym charakter i osobowość. Ciężko jest mi ocenić jaką książką jest tak naprawdę dzieło Katharine McGee. Do wysunięcia sprawiedliwej oceny trzeba wziąć fakt, że wychodzi poza przyjęte schematy. Nie określiłabym jej jako złej, ciężko mi również nazwać ją po prostu dobrą. Tysiąc pięter ma w sobie zdecydowanie coś, co trudno mi uchwycić w wypowiedzi. Próbując określić jej istotę w jednym słowie, użyłabym określenia "niepowtarzalna". Z pewnością i w Waszym przypadku, kiedy już po nią sięgniecie, odczucie to będzie wam towarzyszyć aż po ostatnią stronę. Tytuł ten zalecam szczególnie tym, którzy poszukują odmiany na rynku wydawniczym, tylko ostrzegam - nie każdemu może przypaść do gustu.
Po "Tysiąc pięter" sięgnęłam z początku dlatego, że wszędzie ją widziałam. Na facebooku, instagramie... Gdy ją otworzyłam, już po pierwszych dwóch zdaniach pochłonęła mi jej treść. Autorka idealnie oddaje wątki związane z przyszłością i życiem tych bogatszych, jak i tych biedniejszych mieszkańców Wieży. Tą książkę czyta się jednym tchem. Więc lepiej zarezerwujcie sobie trochę wolnego czasu :) Mam nadzieję, że kolejne twórczości Katherine McGee będą równie dobre. Z niecierpliwością czekam na kolejne :)
Czy skrywanie sekretów, zatajanie prawdy jest dobrym rozwiązaniem? Nie lepiej zrzucić ciężar z serca zamiast ranić wszystkich dookoła? Dlaczego boimy się powiedzieć jak jest? Wolimy trzymać wszystko w sobie, ponieważ jeśli prawda wyjdzie na jaw będą nas wytykać palcami, szeptać za plecami. Lecz zamykanie się w sobie nie rozwiązuje problemów, a dzięki bliskim jesteśmy w stanie poradzić sobie z jego ciężarem. Długo czytałam tę książkę, lecz nie ze względu, że mi się nie podobała lecz dlatego, że nie potrafiłam pozbyć się lenia przez długi czas. Przez niego nie chciałam nic robić, nawet zaglądać do innego świata, do interesujących i barwnych bohaterów ,,Tysiąc pięter". Jednak w końcu nabrałam świeżych sił, ponownie zachciało mi się czytać i skończyłam przygodę w Wieży. Książka ebook bardzo mnie zachwyciła, nie tylko własną okładką, która od razu przyciąga wzrok czytelnika, lecz również interesującym, zaskakującym wnętrzem. Świat przedstawia życie mieszkańców Wieży. Im większy status masz i majątek tym na wyższych piętrach możesz mieszkać. Tam jest lepsza i bogatsza technologia, która ułatwia życie. Do tego luksus, przepych, sława, wygląd, który odgrywa ważną rolę w społeczeństwie. Wieża to ogromne miasto w którym można znaleźć wszystko. Nigdzie nie trzeba się wybierać, budynek może wszystko zagwarantować od ogromnych sklepów, aż po cudowny kościół. Pieniądze jednak nie potrafią załatwić wszystkiego, nie dają szczęścia, poczucia bezpieczeństwa, a nawet czasami przysparzają dużo problemów. Dzięki lekturze mogłam zajrzeć do życia czterech bohaterek: Rylin, Eris, Ledy i Avery. Każda z nich różni się od siebie - począwszy od wyglądu, charakteru, aż do zamieszkiwania przez nich innego piętra. Łączą je sekrety, która każda z nich głęboko w sobie skrywa bojąc się przed kimś je wyjawić. Autorka przedstawiła mi ich życie, nawyki, emocje, myśli, przeżycia, o czym marzą i czego tak naprawdę pragną. Pokazała ich wewnętrzną przemianę, a także to, że w doskonałym świecie również nie ma tak kolorowo jak nam się wydaje. Najbardziej ze wszystkich postaci pokochałam Rylin. Z nią najbardziej się utożsamiałam, jej kibicowałam z całego serca, by jej historia zakończyła się szczęśliwie. Tak jak ona jestem w stanie zrobić wszystko dla tych których kocham, stawiam czoła przeciwnościom losu, nie zależy mi na bogactwie, sławie lecz na swóim i bliskim szczęściu. Wcześniej lubiłam Ledę jednak zagłębiając się coraz bardziej w lekturę zaczęła mnie przerażać i szokować decyzjami jakie podejmowała. Książka ebook ma lepsze i słabsze momenty jednak pod kątem całości jestem nią bardzo zadowolona i mi się podobała. Jest lekka, genialna i życiowa. Jestem interesująca jak dalej się potoczy, ponieważ końcówka do końca wszystkiego nie objaśnia i mam nadzieję, że będzie kontynuacja. Gorąco polecam.
Czy książka ebook Tysiąc Pięter jest dobrym debiutem literackim? Czy ma szansę zyskać grono wiernych fanów? Czy Katharine McGee stworzyła coś oryginalnego? Ci, którzy mnie znają, wiedzą, że jestem wyjątkowo wymagającym czytelnikiem. Nie raz dogłębnie analizuję całą opowieść pod różnorakimi kątami i staram się być obiektywna, lecz naprawdę dużo potrzeba, aby mnie zaskoczyć i wbić w fotel. Im więcej ebooków poznaję, tym większe są moje oczekiwania. Debiut McGee to opowieść skierowana typowo do młodzieży, zalecana przede wszystkim wielbicielkom bestsellerowej serii Pretty Little Liars, dlatego również miałam pewne obawy, czy powinnam po nią sięgać. Jednak coś mnie do niej ciągnęło… i nie była to tylko cudowna okładka. Przenosimy się do roku 2118 i lądujemy na Manhattanie. W samym sercu Nowego Jorka stoi potężna wieża, mająca nad 3 000 metrów wysokości. Istne arcydzieło architektury przyszłości, w której znajduje się wszystko, co potrzebne do życia. To jakby odpowiednik zamkniętej kopuły, która zapewnia swoim mieszkańcom wszystko to, czego potrzebują. Mieszkanie, edukację, pracę, rozrywkę, zakupy… Czego tylko dusza zapragnie! Status społeczny wyznaczany jest przez to, na którym piętrze mieszkasz. Już sam pomysł stworzenia takiego świata w formie zamkniętej Wieży jest czymś oryginalnym. Oczywiście do tej pory mieliśmy już do czynienia z podobnymi motywami w literaturze, jednak najczęściej były to rozbudowane schrony, które zapewniały ludziom przeżycie po apokalipsie. Tutaj mamy po prostu rozwój zaawansowanej technologii i obiecującą, acz niepewną przyszłość. Muszę jednak przyznać, że wyjątkowo spodobała mi się ta wizja. Choć przyznaję, że z chęcią lepiej poznałabym wszystkie zakątki Wieży… Jest ona przedstawiona w sposób wystarczający, lecz szkoda, że autorka nie zabrała nas na dłuższy i bardziej wyczerpujący spacer, który umożliwiłby nam lepszą wizualizację tego miejsca. Historię zaprezentowaną w tej książce pdf poznajemy z punktu widzenia czterech bohaterek w wieku licealnym. Jedną z nich jest Avery, mieszkająca na tysięcznym piętrze Wieży. To kobieta idealna, jej rodzice stworzyli ją dzięki manipulacjom genetycznym. Kobieta bez skazy. Niezła córka, przykładna uczennica, oddana przyjaciółka. A jednak skrywa pewien mroczny sekret… Miłuje się w swoim przyrodnim bracie, którego pragnie też jej przyjaciółka, Leda. W przypadku Ledy jest to jednak niespełniona miłość, która sprawia, że kobieta zaczyna schodzić na złą drogę, Atlas i miłość do niego stają się jej obsesją. Zaczyna toczyć niebezpieczną grę, nie wiedząc nawet, jak tragicznie może się ona zakończyć. Mamy też Rylin, dobrą dziewczynę mieszkającą na najniższych piętrach, której dzieje stanowią po części odrębną historię, jednak w pewnym momencie i tak splatają się z dziejami pozostałych bohaterek. Jest również Watt, przeciętny chłopak o nieprzeciętnych umiejętnościach, skrycie zakochany w Avery, nieosiągalnej dla niego doskonałości. Moją ulubienicą pozostaje jednak Eris, nosząca imię po bogini chaosu. To silna, lecz i nieco zagubiona dziewczyna, z którą jednak najłatwiej było mi się zżyć. Kreacja bohaterów nie pozostawia dużo do życzenia, nie ma możliwości, żeby ich ze sobą pomylić. Co więcej, są tacy naprawdę realni, z krwi i kości, których odpowiedniki z pewnością spotkaliśmy w swoim życiu. Fabuła książki nie należy do skomplikowanych, lecz zdecydowanie jest nieźle wypracowana, a zaskakujący zwrot akcji w samym zakończeniu sprawia, że pozycja ta zyskuje w oczach czytelnika. Cieszę się, że Katharine McGee zrobiła coś nie do końca oczywistego, bowiem spodziewałam się nieco innego wyjaśnienia sytuacji, jaka została omówiona w prologu. Nie jestem jednak w stanie napisać, że ta książka ebook szokuje. Nie szokuje, lecz daje do myślenia. Okazuje się, że chwilami nawet przyjaciołom nie można ufać, bowiem potrafią wykorzystać wasze sekrety przeciwko Wam. Historia Avery, Ledy i Atlasa pokazuje, że miłość potrafi być zgubna i nieść ze sobą dramatyczne zakończenia. Że nienawiść i zazdrość to okrutne cechy, które nigdy nie przynoszą nic dobrego. Nie brakuje tutaj też kłopotów rodzinnych, typowo życiowych, z którymi każdy z nas mógł się kiedyś borykać lub spotkał się z podobną sytuacją w swoim otoczeniu. A każda z bohaterek musi sobie radzić ze własnymi problemami, które nie zawsze dotyczą tylko nieszczęśliwej miłości. Tysiąc pięter to książka ebook napisana przyjemnym i niejałowym językiem. To interesujący pomysł i nienajgorsze wykonanie. Trzeba przyznać, że autorka w wystarczająco niezły sposób przelała własną wizję na papier, bowiem nie mam większych zarzutów wobec tej pozycji, jednak jak już zaznaczyłam na początku, ja naprawdę mam spore wymagania. Ta książka ebook im raczej nie sprostała i nie wbiła mnie w fotel, choć trzeba przyznać, że jest wciągająca i nieźle napisana. Po takiej konkretniejszej analizie jestem w stanie ją docenić, lecz wiem, że chciałabym czegoś więcej. Lecz kto wie, co na mnie czeka w drugim tomie, który w tym roku ma się pojawić za granicą? Choć cała historia nie jest wybitnie wyjątkowa,
"Tysiąc Pięter" do upadku Obraz Nowego Jorku od pewnego czasu przesłania olbrzymi cień. To Wieża, budynek o tysiącu pięter, góruje niepodzielnie ponad metropolią świata. Cała elita przeniosła się na najwyższe jej piętra, a serce miasta bije właśnie tam, gdzie wewnątrz ogromnej budowli odtworzono ekskluzywne dzielnice, parki, muzea czy szkoły. Jest rok 2118 i lada chwila rozpocznie się tragiczny upadek z ostatniego piętra. W świecie gdzie ekran komputera przeniesiono na soczewki kontaktowe, a komendy wydaje się za pomocą ruchu głowy, plotki roznoszą się jeszcze szybciej niż dzisiaj. Tablety z staromodnymi klawiaturami należą już do przeszłości podobnie jak defekty w urodzie - a przynajmniej dla tych, których na to stać. Avery to kobieta z ostatniego piętra. Kto ją raz zobaczy, ten już nigdy jej nie zapomni. Z DNA jej rodziców wyselekcjonowano tylko najlepsze geny, mimo to kobieta czuje się niedoskonała za sprawą uczucia, które skierowane jest względem jej adoptowanego brata Atlasa. Nie tylko Avery pragnie czegoś, czego mieć nie może. Z powodu tajemniczego wyjazdu Atlasa rozpacza również Leda - najlepsza przyjaciółka Avery, a mieszkająca tylko kilka pięter niżej dziewczyna. Nie tylko powrót z odwyku jest sekretem, który musi utrzymać z dala od przyjaciółki, lecz także to, co na moment połączyło ją z jej bratem. Leda pojęcia jednak nie ma, jaki tajemnica połączy ją wkrótce z Eris, której zanim odziedziczy pieniądze ojca kazano wykonać badania genetyczne. Wkrótce dziedziczka fortuny znajdzie się o dużo bliżej niższych pięter niż by mogła przypuszczać. Tam właśnie mieszka Rylin, która zaczyna pracę u byłego pracodawcy jej matki... i wdaje się w romans z jego synem. Oboje wcześnie stracili rodziców czy wkrótce stracą i coś jeszcze? O wszystkim tym na czas powinien dowiedzieć się jednak Watt - chłopak, który złamał prawo konstruując komputer kwantowy. Nie mogąc znieść myśli iż może zostać nakryty (za własną hakerską działalność) kazał wszczepić go sobie w głowę i od tej pory "Nadia" towarzyszy mu już zawsze. Lepiej aby się od niej nigdy nie odcinał, konsekwencje mogą okazać się straszne. Słusznie w kampanii promocyjnej "Tysiąca pięter" pokazywano opowieść jako napisaną w stylu i atmosferze, która przypomina przygody kobiet z serii Pretty Little Liars. Starczy tylko dodać do akcji szczyptę przyszłości: dzielnice miasteczka umieścić w wieży tysiąca pięter i wyposażyć bohaterów w kilka nowinek technologicznych. Ich kłopoty pozostają bowiem takie same jak gdyby akcja rozgrywała się współcześnie: odkrywane są skutki romansów sprzed lat, jedne rodziny bankrutują a inne wzbogacają, milczenie opłacane jest w kwotach mogących zabezpieczyć finansową przyszłość, kiedy inni wykonywać muszą najgorsze z zadań by przetrwać. Mimo młodego wieku bohaterowie mają już pod opieką rodzeństwo, a rodzinie pomagają także finansowe. Inni bez mrugnięcie okiem o dużo większe kwoty wydają na organizację przyjęć. "Tysiąc pięter" to udana opowieść, która rozpoczyna się od sceny upadku. Nie wiemy, kim jest kobieta ani w jaki sposób spadła z Wieży. Z czasem poznajemy kolejnych bohaterów i próbujemy dopasować ich do tego opisu. Kto spadnie z ostatniego piętra jednej z najwyższych budowli świata przyszłości? Każdy z piątki ma tajemnice i kilka powodów by znaleźć się na pierwszych stronach gazet. I choć można śmiało wrócić do prologu i porównać opis postaci z poznanymi bohaterami, nie robi się tego - gdyż o dużo ciekawiej przychodzi poczekać aż rozegra się ten finał. Jest to powieść, której autorka umie przytrzymać czytelnika w zaciekawieniu tego, co ma się rozegrać. Historia pełna sekretów, lecz i czytana dla odprężenia - doskonała dla wielbicieli Pretty Little Liars, gdzie urodziny "A" dopiero mają nastąpić. Źródło recenzji: http://zakladkadoprzyszlosci.blogspot.com
Pokrótce przedstawię Wam 4 główne bohaterki tej historii, oto one: Avery Fuller - jestem mieszkanką 1000 piętra czterokilometrowej Wieży. Wszyscy dookoła twierdzą, że jestem doskonała i że mam idealne życie, ponieważ przecież mieszkam na najwyższym piętrze i góruje ponad wszystkimi w hierarchii. Jednak nie znają mojej największej tajemnicy, nie wiedzą, że od lat podkochuje się w swoim przybranym bracie... Nie mogą się o tym dowiedzieć, Atlas też nigdy się o tym nie dowie. Eris Dodd-Rdson - mieszkałam na 985 piętrze, miałam świetnych rodziców, wspaniałych przyjaciół i powodzenie u chłopaków, których rzucałam jeden po drugim. Jednak z dnia na dzień moje życie zmieniło się w duże pasmo niepowodzeń. Moja rodzina się rozpada i muszę zamieszkać na 103 piętrze, tak nisko na dole... Chce odzyskać własne zamierzchłe życie! Leda Cole - właśnie wracam po dwumiesięcznym odwyku do Wieży na własne 962 piętro. Nikt nie może się dowiedzieć, że wakacje spędziłam w specjalnym ośrodku. Nikomu o tym nie powiem, a już na pewno nie mojej najlepszej przyjaciółce Avery! Nie może się dowiedzieć, że uzależniłam się od xenperedrenu i tego z kim rok wcześniej straciłam dziewictwo! Nie chcę utracić w jej oczach. Rylin Myers - mieszkam na 32 piętrze z moją najmłodszą siostrą i nie mam nikogo więcej prócz niej. Musiałam rzucić szkołę, żeby iść do pracy i czasami dorabiam sobie także u Corda Ardetrona sprzątając jego apartament, żeby mieć z czego opłacić czynsz za mieszkanie i ratę w banku. Mój chłopak jest dealerem, obracam się w podejrzanym towarzystwie, nie chcę takiego życia... Uwierzcie mi, że to dopiero początek i zalążek całej historii, która wypełniona jest po brzegi intrygami, sekretami, a także życiem luksusowej elity zamieszkującej Wieżę. A to wszystko osadzone jest w roku 2118 w samym centrum Manhattanu. Zdradziłam Wam już co nieco na temat czterech głównych bohaterek, lecz nie wiecie jeszcze najważniejszego. Nie wiecie, że jedna z nich poleci z dachu tysięcznego piętra, cztery kilometry w dół... Nie zdradzę Wam kto to będzie i dlaczego tak się stanie, musicie przeczytać książkę, żeby się tego dowiedzieć. xoxo
Wyobraź sobie 2118 rok. Manhatan, który jest sercem Nowego Jorku. Zamknij oczy i przywołaj sobie obraz Wieży, która jest największym budynkiem świata. Jest tam wszystko czego można oczekiwać od życia. Im bardziej jesteś bogaty, tym mieszkasz wyżej. Prowadzisz luksusowe życie wśród rozwiniętej technologii. Jednak jest jedno ale. Od kłopotów i ludzkich usterek nigdy nie uciekniesz. Avery mieszka na najwyższym piętrze w wieży, które jako jedyne posiada dwupoziomowy hol. Jej rodzice pragnąc mieć idealną córkę, która będzie ich przeciwieństwem zaprojektowali ją genetycznie. I owszem Avery taka jest. Opalona, długonoga blondynka, bez ani jednej skazy na ciele. Jednak kobieta nienawidzi w sobie tej doskonałości, a komplementy o tym jaka jest cudowna nierzadko ją drażnią. I chociaż zdawać by się mogło, że Avery ma wszystko, to brak jej uwagi rodziców. Skrywa przed nimi też pewien sekret: miłuje się w swoim przebranym bracie. Ta miłość jest zakazana i niedopuszczalna, lecz jest o dużo silniejsza od rozsądku. Kobieta będzie miała o tyle trudniej, gdyż Atlas wraca do domu po paru miesiącach nieobecności. Przyjaciółką Avery jest Leda. Jej rodzice kilka lat temu przeprowadzili z Danville do Nowego Jorgu, a dzięki zdobytym osiągnięciom mogli zamieszkać na wyższym poziomie wieży. Kobieta za sprawą pewnej osoby wpadła w uzależnienie od narkotyków, które skutkuje tym, że rodzice wysyłają ją do klinki odwykowej. Kobieta w końcu wraca do Wieży. Avery mówi, że była u krewnych. Kobieta boi się, że jeśli wyzna prawdę własnej przyjaciółce ta jej nie zrozumie. Chociaż zdawać by się mogło, że Leda miłuje własną przyjaciółkę i jej jej lojalna, to ich przyjaźń zostanie wystawiona na trudno próbę, gdyż kobieta po przyjeździe Atlasa zmieni się na gorsze. Eris przyjaźni się z Avery i Ledą. Ona też mieszka na wyższych piętrach Wieży. Ma wszystko czego dusza zabraknie, a także miłość własnych rodziców. Jednak kiedy kobieta pławiąc się w luksusach myślI, że ma wspaniałe życie nie spodziewa się prawdy jakiej usłyszy. Nie jest córką własnego ojca. Kobieta ma żal do własnej mamy, że ukrywała przed nią prawdę. Wszystko co znała kobieta legło w gruzach, a ona wraz z matką wyprowadza na jedno z najniższych pięter. Rylin mieszka na najniższym z pięter Wieży. Po śmierci własnej mamy zajęła się najmłodszą siostrą Chrissy. Obie ledwo wiążą koniec z końcem. Chrissy się uczy, a Rylin zarabia niewiele. Zalegają z czynszem, a także z długiem który powstał w wyniku pobytu ich mamy w szpitalu. Rylin dostaje wkrótce zlecenie na wyższym piętrze Wieży. Ma posprzątać po imprezie bogatych dzieciaków. To tam poznaje Corda w którym się zakochuje. Jednak kobieta skrywa przed nim dwie tajemnice. Boi się, że kiedy wyjdą na jaw straci osobę, która wniosła w jej życie szczęście. Autorka prezentuje nam świat, który jest tylko dla wybranych. Osoby z niższych pięter muszą codziennie walczyć o przetrwanie gdyż coraz trudniej o pracę w świecie gdzie ludzi zastąpiono maszynami. Mogłoby się zdawać, że świat rozpieszczonych, bogatych dzieciaków jest idealny, to i oni borykają się z problemami. Avery miłuje kogoś kogo nie powinna i dowiaduje się, że ma konkurentkę. Eris odkrywa prawdę o sobie, a Leda musi zmierzyć się ze własnymi demonami. Do tego jest ktoś kto zna wszystkie sekrety dziewczyn. Świat się zmienił, poszedł do przodu, lecz ludzie stale są tacy sami. Narkotyki, imprezy, igranie z prawem to świat bohaterów książki. Nie polubiłam się z bogatą elitą. Rozpieszczeni, zapatrzeni w siebie i w własne potrzeby. Myślałam, że z czasem się zmienią, zrozumieją własne błędy, lecz nie. Najbardziej jednak denerwowała mnie Leda, który moim zdaniem miała obsesję nie tylko na punkcie narkotyków. Avery, to oddana przyjaciółka, lecz jednak również coś mi nie pasowało w jej postaci. Eris z kolei, to najbardziej rozpieszczona dziewucha i nawet po zejściu na dół Wieży nie przemieniła się. Moją ulubioną postacią jest Rylin, która według mnie jako jedyna przeszła metamorfozę. Jej najbardziej dopingowałam. ''Tysiąc pięter'' zaczyna własny początek końcem. Z Wieży spada dziewczyna. Jest pierwszą osobą, która na niej zginęła. Popełniła samobójstwo, czy ktoś brał w tym udział? Czytelnik pragnie poznać odpowiedzi na te zapytania co sprawia, że książka ebook zaciekawia od pierwszej strony. Historia zawarta w tej książce, to nie tylko cukierkowo bajkowy świat bogaczy. To świat pełen kłopotów i odpowiedzialności. Zagadkowa opowieść od pierwszej strony, a wciągająca przez kolejne. W sam raz na odpoczynek po czymś cięższym. I nawet jeśli wybory głównych bohaterów drażnią, to warto po nią sięgnąć. Ja z przyjemnością przeczytam dalsze dzieje mieszkańców Wieży.
Historia pięciu osób, których dzieje zostają połączone wspólną tajemnicą na tysięcznym piętrze. Przyznam szczerze, że książka ebook rozbiła mnie emocjonalnie, dlatego ta recenzja może być chaotyczna. Akcja powieści rozgrywa się na Manhattanie, a punktem zdarzeń jest tysiącpiętrowa Wieża. W zależności od posiadane statusu a także wielkości majątku, dzieje bohaterów rozgrywają się na różnorakich piętrach. Wydawałoby się, że ta książka ebook to zwykła historia miłosna bogatych nastolatków, jednak w jej treści ukryta jest pewna nauka a także przedstawienie świata, który może niedługo zaatakować naszą cywilizację. Opowiadanie została podzielona na rozdziały, które zatytułowano imionami głównych bohaterów - Avery, Eris, Leda, Rylin a także Watt. Zapraszam Was na krótką charakterystykę tych mieszkańców Wieży. Avery mieszka na tysięcznym piętrze. Kobieta została zaprogramowana genetycznie, dzięki czemu posiada nieskazitelną urodę. Siedemnastolatka ma przyrodniego brata Altasa, którego darzy olbrzymim uczuciem. Uważa, że jej miłość jest nieodwzajemniona, dlatego postanawia umówić się z innym chłopakiem, niedawno poznanym Wattem. Czy dzięki nowemu chłopakowi, Avery będzie w stanie pogodzić się z nieszczęśliwą miłością? Czy to, że jej rodzina jest najbogatsza zapewni bohaterce szczęście? Kilkanaście pięter w dół, na piętrze numer 985, mieszka Eris wraz z rodzicami. Przed ukończeniem osiemnastego roku życia, kobieta musi zrobić test DNA, podczas którego dowie się okropnej prawdy. Mężczyzna, który ją wychowywał, tak naprawdę nie jest jej biologicznym ojcem. Świat bohaterki odwraca się do góry nogami, wraz z matką musi przenieść się do mieszkaniu numer 2704, które znajduje się na 103 piętrze. Tam poznaje Mariel - sąsiadkę, która pomaga jej odnaleźć się w świeżym otoczeniu. Ciekawi Was kto jest biologicznym ojcem Eris? Jak kobieta odnajdzie się w nowej sytuacji i poradzi sobie bez luksusów? A co do jej życia wniesie Mariel? Kolejną postacią jest Leda, najlepsza przyjaciółka Avery, która mieszka na 962 piętrze. Leda jest uzależniona od xenperedrenu, poprzez co trafia na odwyk. Żeby nikt nie poznał jej sekretu, nastolatka kłamie, że była odwiedzić rodzinę na obrzeżach miasta. Panna Cole ma jeszcze jeden sekret, mianowicie jest zakochana w bracie własnej przyjaciółki. Przygody Atlasa są dla niej tak ważne, że postanawia zatrudnić hakera, który odkryje dla niej co robił Atlas. Jesteście ciekawi jakich rzeczy dowie się szaleńczo zakochana Leda? Czy jej przyjaciółka zaakceptuje to, że ktoś jeszcze koła się w jej bracie? Świat bohaterów został też przedstawiony oczyma "rodzynka", chłopaka o imieniu Watt, który mieszka na 240 pietrze. Bohater skonstruował komputer kwantowy, którego używanie zostało zabronione. Żeby chronić to co najważniejsze, chłopak postanowić ukryć komputer w pewnym miejscu... Miejscu, gdzie nikt nie będzie go szukał. To właśnie ten zabroniony wynalazek połączy jego dzieje z Ledą a także Avery. Dla tej pierwszej kobiety będzie musiał wykonać pewne zlecenie, a drugą kobietę nagle pozna i chyba pokocha. Czy Watt będzie w stanie przez całe życie ukrywać komputer kwantowy? Dlaczego ten wynalazek jest dla niego tak kluczowy i co dzięki niemu zyskuje? Czy jego miłość do Avery zostanie odwzajemniona? Na sam koniec przenosimy się na piętro 32, żeby poznać dzieje Rylin. Kobieta opiekuje się najmłodszą siostrą, bardzo trudno pracuje, żeby utrzymać dom i opłacić rachunki. Nigdy nie podejrzewała, że pozna chłopaka z wyższych pięter, a dodatkowo, że zakocha się w nim ze wzajemnością. Jej wybranej spełni największe marzenie i zabierze ją do Paryża, będzie o nią dbał i nie zwracał uwagi na to, że spotyka się z swoją sprzątaczką. Jednak nie wszystko w naszym życiu idzie zgodnie z planem. Rylin robi rzecz, której nie powinna. Chcecie dowiedzieć się co takiego zrobiła kobieta z 32 piętra? Czy stale będzie mogła cieszyć się nową miłością? W skrócie przedstawiłam Was historie piątki bohaterów. Jeżeli chcecie poznać odpowiedzi na powyższe pytania, to koniecznie sięgnijcie po tę książkę. Jakie są moje odczucia po przeczytaniu "Tysiąca pięter"? Mam pewien mętlik w głowie. Bardzo irytowała mnie postać Ledy i jej szaleńcza miłość do Atlasa. Kobieta reprezentowała bogatą nastolatkę, dla której inni ludzie nie mieli znaczenia. Na koniec książki ostatecznie znienawidziłam pannę Cole. W pewnej części książki połączyłam się duchowo z Rylin, bo miałyśmy takie samo marzenie, które udało nam się spełnić. Wydawałoby się, że Avery jako najpiękniejsza i najbogatsza dziewczyna, będzie czarnym charakterem. Jednak w tym przypadku nowojorska Bogaczka miała bardzo dobre serce i nie szczyciła się swoim statusem społecznym. Ostatnią osobą jest Eris. Względem tej bohaterki zaszła ogromna zmiana. Z osoby bogatej nieustanna się kimś innym, trafiła do innego środowiska, poznała pewną tajemnicę a także została odtrącona. Jakby tego było mało, poza stratą chłopaka czy ojca, utraciła coś najcenniejszego. Dalsza część: http://zaczytana-aniaa.blogspot.com