Tymczasem gdzieś daleko stąd... okładka

Średnia Ocena:


Tymczasem gdzieś daleko stąd...

Jak dużo trzeba poświęcić, aby zostać bohaterem? Fado ma jeden cel: stać się najodważniejszą z wojowniczek. Żeby to osiągnąć, wyrusza w podróż po Krainie Pięciu Królestw. Od razu wpada w wir przygód i niebezpieczeństw, a jej najistotniejszym zadaniem jest znalezienie zaginionej królewny. I tu sprawa się komplikuje, ponieważ kobieta tak naprawdę szuka samej siebie, czym zapoczątkowuje lawinę absurdów. Czarna magia miesza się z białą, przeuroczy i bosko męski książę Kryszczjan opuszcza zamek, by wyruszyć w nieznane, a zły król kombinuje, jak zawładnąć światem. Wiedźma tworzy paskudne klątwy, echo podsłuchuje, z kolei syreny urządzają walki w pianie, podczas gdy piraci kradną, co się da, jak się da, gdzie się da i kiedy się da. Każdy sobie rzepkę skrobie. Nie ma zmiłuj! „Tymczasem gdzieś daleko stąd” to satyryczna komedia fantasy dla dorosłych i młodzieży. Nonsens goni nonsens, nawiązania do popkultury zdarzają się na porządku dziennym, a zbieżność osób i nazwisk zdecydowanie nie jest przypadkowa. Zabawa właśnie się zaczyna.

Szczegóły
Tytuł Tymczasem gdzieś daleko stąd...
Autor: Foryś D.B.
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Dom Wydawniczy D. B. Foryś
Rok wydania: 2021
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Tymczasem gdzieś daleko stąd... w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Tymczasem gdzieś daleko stąd... PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • Anonim

    IG: zaczytana_archiwistka Jest to satyryczna komedia fantasy, którą koniecznie musicie przeczytać! Bardzo nieźle pamiętam czasy, kiedy chodziłam do gimnazjum i byłam zakochana w ebookach fantasy, jednak potem poznałam thrillery i kryminały i moja stara miłość się ulotniła. Jednak jak to mówią stara miłość nie rdzewieje! Przygoda z tą książką uświadomiła mi jak bardzo tęskniłam za tym gatunkiem! „Tymczasem gdzieś daleko stąd...” opowiada o losach siedemnastoletniej dziewczyny, Fado, która od zawsze pragnie zostać najodważniejszą wojowniczką, lecz nie byle jaką! Pragnie też posiadać własnego swojego smoka! Jak możecie się domyślić, matka kobiety nie jest zachwycona marzeniem Fado. Kobieta razem ze swoim przyjacielem Daniau, postanawia udać się na wyprawę by poznać własne przeznaczenie. Niestety Fado nie zdaje sobie sprawy w jakim niebezpieczeństwie się znajduje. Otóż Król Orion pragnie schwytać księżniczkę Serenity i ją zamordować by nie dopuścić do spełnienia przepowiedni. Dokładnie - Fado jest tą poszukiwaną... Czy kobieta zostanie jedną z najodważniejszych bohaterek, czy zostanie stracona? Co z całą historią ma wspólnego książę Kryszczjan, który niespodziewanie pojawia się w życiu naszej głównej bohaterki? Czytając tę książkę miałam wrażenie jakbym przeniosła się do świata baśni, które to rodzice czytali mi na dobranoc. Mam tutaj na myśli historie pełne smoków, wróżek, księżniczek, czy ratujących je książąt. Podczas przygody z tą historią miałam wrażenie jakby autorka rzuciła na mnie piękno już na pierwszej stronie i nie potrafiłam oderwać się od czytania. Dzięki tej lekturze mogłam udać się na kilka godzin do świata pełnego elfów, skrzatów, syren, czy pegazów, co sądzę za wielki plus. „Tymczasem gdzieś daleko stąd...” czyta się bardzo szybko, a to nie tylko za sprawą znacznej ilości akcji, czy prostemu językowi autorki. Wielki wpływ na to miał charyzmatyczny narrator książki. Nie wiem jak było to u Was, lecz ja podczas czytania nie mogłam się doczekać jego fragmentów, w których zwracał się bezpośrednio do mnie. Czytając te elementy czułam się jakbym dosłownie rozmawiała z książką! Prawdopodobnie głównie dzięki niemu bawiłam się naprawdę bardzo nieźle podczas czytania. Autorka stworzyła całkiem interesujący świat pełen magii i ciekawych istot. Bardzo spodobały mi się nawiązania do postaci a także stworzeń, które bardzo nierzadko występują w popkulturze. Musze się Wam przyznać, że bardzo zaimponowała mi główna bohaterka. Mimo, że jest młodsza ode mnie zazdroszczę jej takiej odwagi a także waleczności, chciałabym kiedyś być taka jak ona. Przeczytanie tej książki dało mi wielkiego kopa by nie czekać i spełniać własne marzenia! I na koniec kilka słów na temat szaty graficznej dzieła. Bardzo podoba mi się okładka, jak dla mnie kolory zostały dobrane idealnie. Bardzo przypadły mi do gustu malunki wewnątrz książki a także na jej końcu - autorka obudziła moje wewnętrzne dziecko, które wielbi kolorować! Czy zalecam „Tymczasem gdzieś daleko stąd...”? Mimo, że jest to książka ebook skierowana dla młodzieży i o dziwo dla dorosłych, uważam, że jest to doskonały pomysł na upominek dla kogoś bliskiego. Może wielcy wielbiciele fantastyki mogą czasami zgrzytać zębami, jednak według mnie warto jest poznać historię Fado i poznać osobiście specyficznego narratora!