"Tylko nie on" to szalona, sarkastyczna i bardzo przewrotna historia Tylera i Chloe! Ona chciała przeżyć coś spontanicznego w trzydzieste urodziny, noc z przystojnym nieznajomym była dobrym pomysłem, lecz cztery tygodnie później, ten nieznajomy miał zostać jej świeżym szefem. 😉 Szaleństwo? Tak! Oboje coś ukrywają, a jednak jest coś co ich będzie łączyć. Czy przypadkowy facet znajdzie stałe miejsce w jej świecie? Historia to należy do tych, które czyta się na raz. Lekka, momentami bardzo zwariowana, przesiąknięta sarkastyczny humorem! Z wielkim dystansem do niej usiadłam i to był niezły wybór, ponieważ bawiłam się świetnie. Autorka dbała o zwroty akcji, które nakręcały atmosferę, a bohaterowie są jak ogień i woda, choć jedno jest pewne- przyciąganie było wyczuwalne! Chloe to jedna z tych osób, które są mega roztrzepane..pierw robią, później myślą. Dużo razy podejmowała pochopne decyzje, a jej zachowanie było godne rozkapryszonej nastolatki. Miałam ochote wyciągnąć ją z książki i czasami potrząsnąć, lecz bywała również urocza. Sytuacja w jakiej się odnalazła nie była najłatwiejsza do zaakceptowania, dlatego w pełni rozumiem jej szalone zachowania. Tyler z kolei to facet z wieloma tajemnicami, które chciało się poznać. Przez to w jakiej rodzinie się wychowywał, ukształtował się na szarmanckiego lecz również zadziornego dżentelmena, który nierzadko polegał na swoim przyjacielu. Oboje mają trudne zadanie przed sobą. Porozumieć się nie mogli przez bardzo długi czas, podobała mi się ta gra pomiędzy nimi. Chloe była uparta, on nie dawał za wygraną. Autorka postawiła na dynamiczność i emocje. O nudzie tutaj nie ma mowy. Ta dwójka dostarcza dużo rozrywki. Nie zabrakło również kłopotów w prywatnym życiu, rodzinie. Lecz nie chce wam za wiele spojlerować i zabierać szansy poznania sekretów Tylera, które mnie intrygowały. Jeśli szukacie czegoś przy czym nie trzeba się zbytnio wysilać, lecz nieźle bawić to jak najbardziej zalecam ten tytuł. :-)