Średnia Ocena:
Tylko dobre wiadomości
Wszyscy kochamy powieści o miłości… Dziennikarka Izabela Oster z dnia na dzień rzuca pracę w telewizji. Nie wszystko jednak toczy się po jej myśli. Nowe oferty pracy nie spływają, a pracodawcy nie pukają do jej drzwi. Na szczęście przyjaciółka, Kamila Rudnicka-Clement, składa jej propozycję nie do odrzucenia. Dziewczyna odziedziczyła bowiem podupadające pismo dla pań, natomiast Izabela ma jej pomóc w odzyskaniu dawnej świetności magazynu. Muszą tylko przeprowadzić się do Krakowa… Obydwie przyjaciółki stają przed bardzo ciężkimi decyzjami. Lecz właściwie dlaczego miałyby nie podjąć wyzwania? Życie pisze różnorakie scenariusze, a do dzielnych świat należy. Dziewczyny rzucają się w wir pracy. Los przygotował dla nich dużo niespodzianek: porywającą wenecką podróż, odzyskaną przyjaźń, wiosenny Kraków odkrywany na nowo, a wreszcie miłość… Ponieważ wszystko jest możliwe, tylko trzeba pragnąć i dzielnie patrzeć w przyszłość. Romantyczna opowieść, która zabierze Was do klimatycznego miasta ponad Wisłą, pięknej, słonecznej Wenecji, i wszędzie tam, gdzie warto się zakochać.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Tylko dobre wiadomości |
Autor: | Krawczyk Agnieszka |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Filia |
Rok wydania: | 2018 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
Tylko dobre wiadomości PDF Ebook podgląd:
Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby pdf był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.
Wgraj PDF
To Twoja książka? Dodaj kilka pierwszych stronswojego dzieła, aby zachęcić czytelników do zakupu!
Recenzje
Miłość to zawsze niezła wiadomość. POLECAM.
Cudowna!
„Tylko dobre wiadomości” to moje pierwsze spotkanie z ebookami Agnieszki Krawczyk. Pierwsze i na pewno nie ostatnie. Książkę czytało mi się bardzo przyjemnie. Jeśli liczycie na lekką, wesołą lekturę z nutką romantyzmu to wybierzcie „Tylko dobre wiadomości”. Dwie przyjaciółki – Izabela i Kamila. Dwa miasta – Kraków i Wenecja. Taki łatwy przepis na dobrą książkę wykorzystała Agnieszka Krawczyk – i bardzo nieźle się to jej udało 🙂 Jeśli macie ochotę na książkę, która oderwie Was od trosk dnia codziennego, która będzie lekką i przyjemną lekturą wprowadzającą w niezły nastrój to „Tylko dobre wiadomości” to książka ebook dla Was. Mi się bardzo nieźle i dynamicznie czytało tę książkę. Postacie głównych bohaterek bardzo polubiłam, a dodatkowo umieszczenie akcji w cudownych miastach nadało książce pdf niesamowitego uroku. Bardzo lubię czytać książki, których akcja losy się w miejscach w których miałam przyjemność być, a Kraków i Wenecja to właśnie takie miejsca. Opisy tych miast są tak napisane, że aż można sobie wyobrazić, ze spaceruje się ponad Wisłą czy wąskimi weneckimi uliczkami… Aż zatęskniłam za latem … W taki właśnie letni nastrój wprowadziła mnie Agnieszka Krawczyk własną najnowszą książką, którą i Wam serdecznie polecam.
Ciekawa, przyjemna książka ebook przede wszystkim w obecnym czasie - na walentynki. Opowiada głównie o losach dwóch dziewczyn, przyjaciółek - Izy i Kamili, które postanowiły zacząć ze sobą współpracować. Iza utraciła pracę w telewizji, a Kamila odziedziczyła w spadku po byłej teściowej pismo "Stylowa kobieta", które było w złym stanie. Razem postanowiły to naprawić. W ich życiu pojawia się wiele trudności, kryzysowych związków, są również kłamstwa i intrygi, lecz także książka ebook prezentuje że w świecie show biznesu nie jest lekko. Mimo to zawsze można wyjść na prostą i zacząć wszystko od nowa. Jest to bardzo przyjemna ksiażka, którą czyta się szybko. Zalecam wszystkim lubiącym takie historie.
Agnieszka Krawczyk wielbi skupiać się w własnych ebookach na konkretnym temacie przewodnim – tak było w przypadku serii Czary codzienności czy Magiczne miejsce. Tak samo jest w najwieższej powieści pisarki - „Tylko dobre wiadomości”. Ogromnie ucieszyło mnie miejsce akcji, czyli Kraków a także moc literek i mediów, które w tej książce pdf mają moc sprawczą. Zapraszam Was na moje wrażenia z lektury. Izabela Oster prowadzi swój program „Info Global” w prywatnej telewizji. Wielbi własną pracę i ‘wbijanie szpileczki’ rozmówcom pod sam koniec rozmowy co sprawia, że z zaskoczenia wyznają to, przed czym bronili się przed długie minuty. Jednak w wyniku zmian, Izabeli zaoferowano gorsze pasmo dla programu, którego jej zdaniem w tak późnych godzinach nikt oglądał nie będzie… Ogromna złość sprawia, że podejmuje szybką decyzję i z wiszącym ponad głową kredytem za mansardę w Krakowie… zwalnia się z pracy. Czy otrzyma propozycje z innych stacji? Jak sobie poradzi finansowo, wszak musi płacić za wynajmowane w Warszawie mieszkanie…? "...najgorszą krzywdą, jaką jeden człowiek może wyrządzić drugiemu, jest odebranie mu radości życia." * Kamila Rudnicka-Clement jest tłumaczką ebooków Mistery’ego Clarka, którego kryminały wydaje w Stanach Zjednoczonych jej ciotka. Jest rozwódką, której wolny czas zapełniają tłumaczenia a także dwa labradory – Keks i Drops. Po śmierci byłej teściowej dowiaduje się, że dostała w spadku gazetę „Stylowa Kobieta”. Jedyny kłopot tkwi w tym, że siedziba redakcji mieści się w Krakowie! Czy Kamila się przeprowadzi? Bohaterki znają się od studiów, dlatego Kamila oferuje Izie spółkę. Przyjaciółki zatrzymują się w mansardzie Izy na Grzegórzkach i rozpoczynają proces zmian „Stylowej Kobiety”, która zdaniem dziennikarki jest pismem nieciekawym i z przestarzałą treścią. Zbyt długie artykuły raczej nużą niż interesują, dlatego wspólniczki są zaskoczone, że pismo przynosiło dochód… Kim jest zagadkowy reklamodawca, dzięki któremu gazeta nie upadła? Drogi Czytelniku, zostawiam Cię w tym momencie opisywania fabuły… Sam musisz podążyć tropem sekretów i je rozwikłać… Co ukrywa Kamila? A jaki był tajemnica Michaliny, czyli jej teściowej? Kto pomagał gazecie? Dlaczego Mistery Clark nie udziela wywiadów? Dzięki pięknemu, lekkiemu i urokliwemu stylowi autorki nawet się nie obejrzysz jak dotrzesz do końca książki. A przecież po drodze zwiedzisz piękne zakątki Krakowa a przede wszystkim dzielnicy Kazimierz. Dowiesz się co nieco o synagogach, spróbujesz jadła z food trucków, skubniesz ekologii, polityki i poznasz dwóch przedstawicieli elementu społecznie użytecznego, czyli Rysia i Płetwę. Zostaniesz oczarowany posiadłością w Opolanowie, jej wystrojem, parkiem, biblioteką i labiryntem. Nie zabraknie również zagranicznego akcentu – tym razem stawiamy swe kroki w Wenecji, którą Krawczyk pokazała w dość osobliwy sposób. Nie ma tutaj miejsc, które zna każdy turysta – pisarka skupiła się na oryginalności i wyjątkowości, ukrytych w gąszczu wąskich uliczek, perełek. "Czasami trzeba się zatrzymać, aby ruszyć naprzód." ** Bardzo polubiłam żywiołową i bezpośrednią ciotkę Kamili – Violę, inteligentnego Hrabię a także osobistych ochroniarzy księżniczki i kierowniczki :) Z olbrzymim zainteresowaniem czytałam o nietypowych pasjach a także miejscach zamieszkania, jakimi obdarowała pisarka własnych bohaterów. Wielki nacisk Agnieszka Krawczyk położyła na temat odpowiedzialności za zwierzątka i spojrzała na niego z paru różnorakich perspektyw. To następna piękna opowieść w dorobku autorki i mam dziwne wrażenie, że każdy kto lubuje się w jej twórczości powinien obowiązkowo ją przeczytać. Ogromnie mnie intryguje następna książki Pani Agnieszki. Podsumowując - „Tylko dobre wiadomości” to opowieść o szorstkiej przyjaźni, miłości w zabieganych czasach, wyrzutach sumienia i kryzysach w związkach. Historia Izy i Kamili pokazuje, że show biznes słynie z ‘podkładania świni’, lecz życie pełne jest niespodzianek, drugich szans i pomimo intryg, kłamstw a także wyolbrzymionych kłopotów możemy wyjść na prostą… Godząc się z przeszłością, naprawiając teraźniejszość i nieźle planując przyszłość, bo… żyje się raz :) * A. Krawczyk, "Tylko dobre wiadomości", Wyd. Filia, Poznań 2018, s. 108 ** Tamże, s. 133
polecam!
W dzisiejszych czasach kiedy ciagle za czyms gonimy, telewizja zarzuca nas nieciekawymi informacjami, politycy przyprawiają o stan przedzawałowy a w pracy nie zawsze jest różowo czytanie takich powiesci jest jak balsam dla duszy. Z przyjemnoscia przenioslam się w zycie dwoch przyjaciolek ktore pozbierały się po życiowych zakrętach... szkoda ze starczy takiej ucieczki tylko na jedna noc :)
Fantastyczna powieść. Czyta sie świetnie. Mnie zajęło to jedna noc. Serdecznie zalecam
Autorka cudownej serii "Czary codzienności" powraca w nowej powieści. Tym razem poznamy Izę i Kamilę które porzucą Warszawę i przeniosą się do pięknego Krakowa. W jakim celu? Co wydarzy się w Wenecji?