Lady Georginia nie miała łatwo, gdyż już jako młoda kobieta uległa miłości i zakochała się, myślała, że z wzajemnością, jednak jak się okazało, została sama (może nie do końca), lecz jej reputacja legła w gruzach i musiała opuścić londyńską socjetę. Po tym wszystkim Geoginia postanowiła się podnieść, wróciła do Londynu jako właścicielka kasyna dla dżentelmenów "Upadłego Anioła". Jednak nie władała nim jako Georginia, tylko jako zagadkowy Chase, który był postrachem całego Londynu, gdyż znał wszystkie sekrety klubowiczów. Georginia nie ukrywała się tylko pod osłoną Chasa, ale też w przebraniu Anny, była uznawana za jedną z najlepszych kurtyzan w mieście. Wszystko się nieźle układało, do momentu, gdy Georginia postanowiła wrócić na londyńskie salony i wyjść za mąż. Wszystko miała poukładane, odnalazła idealnego potencjalnego kandydata na męża, który da jej tytuł i nie tylko jej.... Jednak wszystko diabły wzięły, gdy na jej drodze pojawił się Duncan West. Duncan West był właścicielem paru wydawnictw prasowych i postanawia pomóc Georginie przywrócić jej dobre imię a także powrócić na londyńskie salony. Jednak nie wszystko idzie jak trzeba, gdy Duncan chce poznać wszystkie tajemnice Georginy, nawet te, których tak bardzo strzeże. Jak to zawsze w romansach historycznych bywa socjeta londyńska jest nieubłagana, tak i w tym przypadku Lady Georginia nie jest wyjątkiem. Jej świat runął, lecz ona zdołała się podnieść. Chciała ukarać cały Londyn za wszystkie krzywdy, chciała ochronić siebie, lecz i nie tylko siebie. Nie miała na początku nic, jednak sama wyciągnęła własnych bliskich wspólników z dna i razem stworzyli imperium, którego bał się cały Londyn. Tylko ten Duncan West... i jej uczucia. Nie chciała tego, wzbraniała się uczuć, ponieważ wiedziała jak to się może skończyć, jednak miłość jest nieubłagana i mimo, że Duncan też skrywał mroczne tajemnice, to postanowiła wszystko położyć na jedną kartę.